FROCH: NIE DBAM O PIENIĄDZE, CHCĘ SPRAWIEDLIWOŚCI

Pojedynek Carla Frocha (26-1, 20 KO) z Arthurem Abrahamem (31-1, 25 KO) może opóźnić się jeszcze bardziej. Ostatnio dużo mówiło sie o przesunięciu walki na środek września, ale wygląda na to, że starcie odbędzie sie nie wcześnie,j niż 2 października.

"Kobra" chce, by pojedynek odbył się w jego rodzinnym Nottingham lub za Oceanem - w Kanadzie lub Stanach Zjednoczonych. Obóz Abrahama optuje za Niemcami lub jednym z sąsiadujących państw.

- Tu nie chodzi o pieniądze. One nie grają roli na tym etapie mojej kariery. Chcę odzyskać mój pas, a potem dodać do niego kolejne trofea. Zamierzam zapisać się w historii tej dyscypliny jako wielki mistrz kategorii super średniej. To się nie wydarzy, jeżeli pojadę do Niemiec. Tam nie mam szans, przecież wszyscy widzieli jak zostałem okradziony w Danii. Monako, Niemcy, Węgry, Francja - możecie o tym zapomnieć - powiedział blisko 33-letni Froch.

Brytyjczyk domaga się sprawiedliwości, choć sam zapomniał jak wiele zawdzięcza stronniczym decyzjom sędziów w Nottingham. Jean Pacal (25-1, 16 KO) i przede wszystkim Andre Dirrell (19-1, 13 KO) mogliby sporo powiedzieć na ten temat.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: neQ
Data: 12-06-2010 11:53:11 
Ostatnie 2 zdania to jest odpowiedz na to co napisał Froch..
 Autor komentarza: sliver84
Data: 12-06-2010 12:02:20 
W Dani dostałeś oklep, naucz się przegrywać cepiarzu.
 Autor komentarza: Deter
Data: 12-06-2010 12:07:58 
No proszę - jednak to nie tylko kasa, jak wielu się upiera.
 Autor komentarza: 21ciul2123
Data: 12-06-2010 12:11:37 
W Dani przegrał z Kesslerem Froch nie umie przegrywać to ma być wielki mistrz super średniej nie skomentuje.
 Autor komentarza: piopyc5190
Data: 12-06-2010 14:36:27 
Angielscy pięściarze chyba wszyscy tak samo gadają. Przypuszczam że Haye jak dotrwa do końca z którymś z Kliczków też będzie podobnie mówił. Ja byłem rozczarowany postawą Frocha w ostatnim pojedynku. Dużo pajacowania. Kessler np. potrafi przyjąć porażkę z pokorą.
 Autor komentarza: loverboy69
Data: 12-06-2010 15:46:25 
żałosny koleś. Mam nadzieje, że wszyscy go oklepią i zakończy karierę znajdując sie na samym dole we wszystkich rankingach. Mam dość jego gadania. Jest beznadziejny...
 Autor komentarza: UrbanHorn
Data: 12-06-2010 19:35:34 
już tak nie pomstujcie...

Froch ma większy potencjał niż się większości wydaje. Brakuje mu dobrego prowadzenia, myśli taktycznej. Kessler wygrywając z nim walczył na swe 110% a Froch przegrywając pokazał może 3/4 tego na co go stać.

Moze i pitoli bzdury ale ma mocny cios, świetny zasięg, odporność na ciosy i twardy charakter. Dobrze prowadzony może osiągnąć bardzo dużo. Paradoksalnie ta przegrana może mu dużo dać.
 Autor komentarza: Wojtek1987
Data: 12-06-2010 19:47:58 
moim zdaniem ta Francja była by bardzo dobrym miejscem
tak na prawdę w połowie drogi

Anglia
|
|
|
V
FRANCJA < ------- Niemcy
 Autor komentarza: Wojtek1987
Data: 12-06-2010 19:49:55 
a co do samego Frocha to moim zdaniem świetny bokser , bardzo go lubię , tak samo jak lubię Abrahama , szykuje się świetna walka , ale będę jednak za Frochem ze względu na team Abrahama i te śmieszne niemieckie gale
 Autor komentarza: georgedawid
Data: 12-06-2010 20:51:51 
Co prawda faworytem jest Artur ale jego obawy są uzasadnione.
Po walce Sylvester-Karmazin Angielskie portale oraz eksperci odradzają Frocha wyjazdu do Niemiec.
 Autor komentarza: lukaszenko
Data: 13-06-2010 08:45:54 
"Ostatnie 2 zdania to jest odpowiedz na to co napisał Froch.. "
No dokladnie..
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.