WYWIAD. ROMAN KARMAZIN

Zapraszamy do lektury wywiadu z Rosjaninem, Romanem Karmazinem (40-3, 26 KO), który już jutro w niemieckim Neubrandenburgu zmierzy się z faworytem miejscowej publiczności, Sebastianem Sylvestrem (33-3, 16 KO). Stawką pojedynku będzie mistrzostwo świata federacji IBF w kategorii średniej.

- Roman, jak przebiegały przygotowania do walki?
Roman Karmazin: Wszystko poszło ok, tylko mieliśmy problem z dobraniem odpowiednich sparing partnerów. Bokserzy z którymi sparowałem kilka razy podczas sparingu zmieniali się, abym dobrze się przygotował. Musze przyznać, że niezwykle trudno jest znaleźć pięściarzy, którzy idealnie naśladowali by styl Sylvestra. 

- Styl Sylvestra opiera się na żelaznej dyscyplinie, sile fizycznej oraz ciągłym nacieraniu na przeciwnika...
R.K: Dokładnie. Niemiecki styl boksu jest monotonny i nudny, a Sylvester jest tego doskonałym przykładem. 

- Z kim sparowałeś?
R.K: Pomagał mi jak zwykle mój stały partner Giennadij Martirosyan, który jest zawodowym bokserem. Było też kilku młodych, utalentowanych amatorów, którzy dołożyli wszelkich starań, aby mi pomóc.

- Nie próbowaliście załatwić jakiegoś pięściarza zza granicy?
R.K: Próbowaliśmy ściągnąć, bokserów z Estonii i Białorusi, ale postawione przez nich warunki finansowe było nie możliwe do zaakceptowania. 

- Początkowo twoja walka z Sylvestrem miała odbyć się w Petersburgu, ale później okazało się, że miejscem rozegrania pojedynku będą jednak Niemcy. Jak przyjąłeś tą decyzję?
R.K: Nie jestem rozczarowany, przynajmniej nie będzie nacisku ze strony kibiców, którzy oczekiwali by ode mnie nokautu, a to na pewno by mi nie pomogło.Z drugiej strony będę miał w podświadomości, że sędziowie mogą mnie skrzywdzić, odbierając mi zasłużone zwycięstwo. To duży minus. 

- Masz jakieś plany na przyszłość, po zakończeniu walki z Sylvestrem?
R.K: Jeśli przegram najbliższą walkę, to będzie oznaczać, że nie mogę już rywalizować z czołówką jak równy z równym. Po prostu pożegnam się z boksem i zrobię miejsce młodym i zdolnym pięściarzom.

- A jeśli wyjdziesz zwycięsko z tej batalii?
R.K: Wówczas będę miał okazję stoczyć kilka pojedynków w wolnej obronie, może wyjadę do Ameryki, aby tam kontynuować karierę i zdobywać uznanie kibiców. Inny wariant to pojedynki w Petersburgu. Będę myśleć o tym po walce z Sebastianem, bo na razie ta potyczka zajmuje moją głowę. 

-Chciałbyś przekazać coś kibicom?
R.K: Nie mam nic do dodania do mojej ostatniej myśli, ale pragnę pożyczyć kibicom wszystkiego najlepszego w życiu codziennym jak i w boksie. Obiecuję dać z siebie wszystko, dam z siebie wszystko. 

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Hayemaker
Data: 04-06-2010 20:24:23 
"Początkowo twoja walka z Karmazinem miała odbyć się w Petersburgu" chyba pomyłka
 Autor komentarza: RAF1 (Redaktor bokser.org)
Data: 04-06-2010 20:53:55 
http://www.bokser.org/content/2010/03/10/131312/index.jsp
walka pierwotnie miała odbyć się w Rosjii
 Autor komentarza: Ysztyyszty
Data: 04-06-2010 21:23:58 
No tak.. ale pytac Karmazina o walke z Karmazinem ;P
 Autor komentarza: dybal25
Data: 04-06-2010 21:28:55 
mam dziwne wrazenie ze on sam w zwyciestwo nie wierzy:P
 Autor komentarza: Dominic
Data: 04-06-2010 21:35:35 
Ysztyyszty no własnie też zauważylem ten błąd :D
A jakie typy na tą walke dajecie ?
 Autor komentarza: Ysztyyszty
Data: 04-06-2010 21:37:55 
Obu styl boksowania mnie nudzi... ale myśle że Sylvester wygra bo walczą w Niemczech
 Autor komentarza: iron
Data: 04-06-2010 21:44:39 
Sylvester wygra pewnie po wałku, swoją drogą z Niemca ciekawy bokser pokazuje że boksować każdy może bo niema specjalnego talentu a zaszedł naprawdę wysoko i przez to go lubię za to że jest pracowity
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.