McDERMOTT OBIECUJE WYGRANĄ PRZED CZASEM

Brytyjski ciężki, John McDermott (25-6, 16 KO), obiecuje zwycięstwo w nadchodzącym rewanżu z niepokonanym Tysonem Fury (10-0, 8 KO). Walka odbędzie się 25 czerwca w Brentwood Centre.

Pięściarze po raz pierwszy zmierzyli się we wrześniu ubiegłego roku i po dziesięciu rundach, które w oczach widzów wygrał McDermott, sędzia podniósł w górę rękę 22-latka z Wilmslow. British Boxing Board of Control, której pas wywalczył wówczas Fury, zarządziła natychmiastowy rewanż. Pojedynek był kilkukrotnie przekładany, ale wygląda na to, że najnowsza data nie ulegnie już zmianie.

- Trenowałem bardzo długo i bardzo wytrwale. Już ostatnim razem byłem dla niego zbyt silny, zbyt twardy i zbyt dobry, ale i tak odebrali mi zwycięstwo. To prawdziwy zawód, kiedy trenujesz przez dwanaście tygodni, walczysz doskonale, a stronniczy sędzia i tak zna wynik jeszcze przed rozpoczęciem walki. Dobrze, że tym razem będzie trzech sędziów, ale i tak nie planuje boksować z nim na całym dystansie. Jeżeli wszystko rozegra się uczciwie, to nie powiem po ostatnim gongu ani jednego złego słowa, nawet jeśli on wygra. Ostatnio jednak żaden z jego ciosów nie wyrządził mi krzywdy, nie sądzę by tym razem był choć odrobinę lepszy - powiedział 30-letni McDermott.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Hammer5
Data: 03-06-2010 20:35:00 
Dwa kmiotki walczące we własnym kurniku, bo takimi właśnie bokserami są. Może to i śmieszne, ale wielu bokserów w Polsce stosuję tę samą taktykę.
 Autor komentarza: lefthook2012
Data: 03-06-2010 21:43:09 
Hammer5 strasznie jestes...nieskaplikowany przyjacielu...
 Autor komentarza: Hammer5
Data: 03-06-2010 23:39:52 
Facet powinien byc prosty. Od zawiłości i komplikowania życia mamy lefthook kobiety w naszym życiu.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.