GRIFFIN POSZUKA JUBILEUSZOWEGO ZWYCIĘSTWA

Montell Griffin (49-8, 30 KO), były mistrz WBC w kategorii półciężkiej i zarazem pierwszy pięściarz, który pokonał Roya Jonesa Juniora (54-7, 40 KO), 29 maja powróci na ring. 39-letni "Ice" postara się odnieść jubileuszowe, 50. zwycięstwo w pojedynku z Rossem "Bossem" Thompsonem (27-14-2, 17 KO). Griffin nie walczył od prawie dwóch lat, w ostatnim występie wyraźnie uległ Beibutowi Shumenovowi (9-1, 6 KO) po dwunastu rundach.

- Po pokonaniu Thompsona znajdę się w sytuacji, w której chciałbym stoczyć kolejną walkę z klasowym przeciwnikiem, ale z drugiej strony nie mam ochoty nabijać rekordu jednemu z tych młodych wilczków, którzy chcą sobie na mnie zrobić nazwisko. Jeżeli twój styl nie jest neutralny, to właśnie tak się dzieje. Według mnie boks upada coraz niżej. W zeszłym tygodniu wyczytałem, że Fres Oquendo walczył z Mormeckiem we Francji i choć wygrał dziewięć rund, to i tak werdykt był dla niego niekorzystny. Ta gra już nie jest czysta. Jeśli nie znokautujesz przeciwnika, to przegrywasz. Nawet w telewizji takie rzeczy przechodzą bez echa. Słyszałem, że Shumenov [Griffin twierdzi, że w pojedynku z nim został oszukany - przyp.red] walczył niedawno na ESPN. Przegrał, ale sędziowie znów dali mu zwycięstwo. Niewielu pięściarzy może powiedzieć, że byli na Olimpiadzie i zdobyli pas mistrza świata. Chciałbym odejść, mając na koncie pięćdziesiąt zwycięstw. Jestem dumny z tego, że jako zawodowiec wygrałem najwięcej walk spośród wszystkich członków ekipy olimpijskiej z 1992 roku. Właśnie to jest wypisane na plakacie. Chcę wygrać po raz pięćdziesiąty. Wtedy wycofam się spełniony - zapowiedział Griffin.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Deter
Data: 11-05-2010 15:35:17 
Nie piszemy "50-te" Panie redaktorze :) A po "50." kropki nie trzeba.

Z kolei pisanie, że Griffin pokonał Roya... jest mocno naciągane :)
 Autor komentarza: Dudas (Redaktor bokser.org)
Data: 11-05-2010 16:23:14 
ty byś się u nas przydał jako korektor ;)
 Autor komentarza: vasyl
Data: 11-05-2010 17:06:30 
Tak Griffin z royem pokonał sie sam zgadza sie co za ludzie Montell pokonal Jonsa taki fakty a nasz Darek pokonal Montella wiec chyba widac ze Roy nie maaaaaaaaaa szans z Tigerem... taka prawda Roy bal sie Darka ...wiem wiem zaraz pojawia sie glosy jak to Roy pokonalby naszego Darka Roy pojechal do Australli walczyc z nieznanym zawodnikiem dostal ciezkie ko i to samo by dostal od darka ale polaczki sa zazdropsni i wola kibicowac pajacom Amerykanskim zalosne to ale prawdziwe zaraz po mnie napisza ze sie nie znam na boksie itp itd pozdrawiam
 Autor komentarza: McCall
Data: 11-05-2010 17:19:39 
Thompson to twardy journeyman, Kelly Pavlik mówił, że to jego najtrudnieszy rywal w karierze, tutaj sądzę, że Thompson może sprawić niespodziankę z wygasłym Griffinem, szkoda, że tej bardzo interesująco zapowiadającej się walki i tak nie będzie gdzie obejrzeć
 Autor komentarza: Deter
Data: 11-05-2010 18:25:09 
Dudas
Bez przesady. Wystarczy 10` przed głupią "wikipedią", serio.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Pomoc:Powszechne_b%C5%82%C4%99dy_j%C4%99zykowe

vasyl
Nie żartuj. Jak ktoś uważa, że Roy skopałby tyłek Michalczewskiemu, to jest już be?
 Autor komentarza: lukaszenko
Data: 11-05-2010 19:50:25 
vasyl
Bylem i jestem kibicem Darka Michalczewskiego nie tylko ze wzgledu na lokalny patriotyzm..Musze jednak powiedziec ze tamten Roy vs tamten Darek to raczej Jones bylby zwyciezca tego pojedynku..Michalczewski wtedy byl numer dwa tuz po Royu..
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.