HUCK ROZBIŁ MINTO

Marco Huck (29-1, 22 KO) po raz trzeci obronił tytuł mistrza świata federacji WBO kategorii cruiser, pokonując przed momentem dzielnego Briana Minto (34-4, 21 KO).

Znani z krewkiego temperamentu bokserzy o dziwo zaczęli spokojnie, odczuwając jakby respekt przed siłą swoich ciosów. Champion eksplodował pod koniec drugiej odsłony, trafiając kilka razy pretendenta. W rundzie trzeciej Minto przyparł Niemca do lin, ale ten wyszedł po uniku i po przestrzeleniu trzech ciosów, trafił ostatnim, prawym sierpowym, po którym Brian po raz pierwszy wylądował na macie ringu.

Huck dominował w rundzie czwartej, a w piątej po dwóch lewych prostych skosił pretendenta z nóg prawym krzyżowym. Amerykanin był tak zamroczony, że po gongu usiadł w narożniku swojego rywala.

Marco cały czas obijał Briana prawymi podbródkami i sierpami, ale ten dzielnie szedł cały czas do przodu i po gongu kończącym ósme starcie mistrz wydawał się być już bardzo zmęczony. Pokazał jednak klasę i w kolejnej odsłonie po raz trzeci doprowadził przeciwnika do nokdaunu, tym razem prawym bitym z góry. Minto dotrwał do przerwy i chciał kontynuować zmagania, lecz nie wyraził na to zgody jego trener, który rzucił ręcznik w pierwszej sekundzie dziesiątej rundy. Marco Huck pozostał mistrzem świata.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: zin
Data: 01-05-2010 23:52:03 
czekam na walkę Floyda po tej wiejskiej nawalance :)
 Autor komentarza: 21ciul2123
Data: 01-05-2010 23:54:42 
Arreola Minto rozwalił w 4 rundy
 Autor komentarza: michalinsignia
Data: 01-05-2010 23:55:30 
huck zapomnial wniesc umiejetnosci do tej walki
 Autor komentarza: Szymonides22222
Data: 01-05-2010 23:57:46 
zgadza sie Huck jest silny szybki,, ale boksersko jego umiejetnosci sa marne
 Autor komentarza: kuba999910
Data: 02-05-2010 00:00:16 
Oby nie skończyło sie tak, że to ringowe "disco-polo" którego świadkami byliśmy przed chwilą bardziej ucieszy nasze oczy, niż szumnie zapowiadana "V symfonia Bethoveena" na ringu w Las Vegas. Oby nie powiało nudą jak w ostatnim "wielkim" starciu dziadków B-hopa z Royem.
 Autor komentarza: wojkerr
Data: 02-05-2010 00:02:55 
No to juz chyba koniec kariery Minto,odwagi czy dzielnosci mu niebrakowalo,ale tym sie nie wygrywa walk juz na tym poziomie.
 Autor komentarza: georgedawid
Data: 02-05-2010 00:04:25 
Co tu dużo pisać, Minto kompletnie bez formy, braj szybkości.
Co do Hucka przyznam że robi postępy ale wcziąż jest o klase za słaby żeby pokonać Lebedieva który jest lepszy pod każdym względem, poprostu bokser z innej bajki tylko szkoda że Rosjanin nie ma dobrego promotora. Myslę że Huck może pokonać Alekseieva.
 Autor komentarza: kuba999910
Data: 02-05-2010 00:08:14 
Może Chad przejdzie wyżej...bo warunki ma. Zjechał by Hucka jak juniora.
 Autor komentarza: kuba999910
Data: 02-05-2010 00:09:58 
Jeżeli USS i Huck są Sauerlanda to rywalizacja w wadze cruiser na dzień dzisiajszy nie istnieje. Przydałaby sie jakaś świeża krew
 Autor komentarza: ernie
Data: 02-05-2010 00:17:31 
Racja, jakby Chad Dawson przeszedl do cruiserweight to byloby ciekawie, mysle ze mielibysmy nowego krola tej wagi. A Huck duzo lepszy w tej walce, ale widac bylo ze jest mocno schematyczny w zadawniu ciosów.
 Autor komentarza: Woniu69
Data: 02-05-2010 00:20:27 
Mam wrazenie ze Huck nabiera jednak trochę bokserskiej "ogłady" ale zgadzam sie ze jeszcze duzo ma do nauczenia sie. Trzeba jednak przyznać że dobry szkoleniowiec jeżeli potrafi przekuc jego temperament i żywiołowośc może zrobić z niego całkiem dobrego i fajnie walczacego boksera bo w sumie to jeszcze młody chłopak. Po zwyciestwie Hucka pomyślałem, że to dobrze(mimo że liczyłem na troche inny przebieg walki) bo fajnie było by zobaczyć jak ktoś z naszych chłopaków (choć to chyba nie w najbliższej perspektywie) obija Hucka w ładnym stylu i odbiera mu pas.
 Autor komentarza: tonka
Data: 02-05-2010 00:21:02 
Minto, hmmm, nadzieja umiera ostatnia, ale niestety w tym przypadku okazała się matką głupich. Minto walczak, ale niestety bez kompletnego pomysłu. Po walce z Arreolą liczyłem na więcej, a przede wszystkim na pojedynek w innym stylu z jego strony, bo że Huck jest prosty boksersko jak budowa cepa, to chyba wszyscy wiedzieliśmy. Sucha siła, liczenie na jedną bombę...jak zwykle...siłowy, brzydki boks Hukica. Minto mu leżał, spełnił jego zachciankę pt. "bij się ze mną, a on się bił", mając mniejszy zasięg, że o różnicy siły nie wspomnę. Brian nie potrafi odrabiać lekcji z przeszłości i za bardzo wierzy w swoją szczękę. Niestety do granitu Adamka mu daleko.
 Autor komentarza: georgedawid
Data: 02-05-2010 00:28:31 
Teraz tylko pytanie do kiedy Sauverland z Huckem będą uciekać od Lebedieva, Aleksejeva czy Floresa ?
 Autor komentarza: KAOS
Data: 02-05-2010 00:36:06 
Dokladnie, Minto nie pokazal nic, a tym bardziej Huck. Wlasciwie to mialem wrazenie ze Marko sie bawi i czeka zeby go znokautowac w ostatniej rundzie, albo gdzies przegapilem jakas lufe ktora wylapal bo cos za spokojnie walczyl, zero agresji. W sumie to jakosc transmisji z linka przez ktorego ogladalem nie powalala.
 Autor komentarza: tonka
Data: 02-05-2010 00:50:00 
georgedawid
Oj tak, z Lebedevem to ja bym sobie obejrzał Mareczka :)
Już chyba nie byłoby pomiłuj i pas zmieniłby właściciela..
Dlatego do tego pojedynku jeszcze długo, albo nawet nigdy nie dojdzie.
 Autor komentarza: lewiss32
Data: 02-05-2010 01:00:30 
minto byl o niebo lepszy w HW z arreola niz w cruiser z huckiem wolny jak flaki z olejem
 Autor komentarza: lukaszenko
Data: 02-05-2010 08:23:11 
Walki nie ogladalem..Z artykulu i z Waszych komentow wnioskuje ze Marco pokazal ze ma charakter i serce do walki, ma cios ale brakuje mu kunsztu i finezji..Jest jednak grozny dla kazdego w cruiser..
 Autor komentarza: Clevland
Data: 02-05-2010 09:02:32 
Diablo dałby radę Huck-owi?
Ciekawe.
Oczywiście na niemieckiej ziemi wiadomo.
Diablo musiałby znokautować Hucka (aby wygrać) a jak wiadomo nie bardzo mu to wychodzi.
Obaj walczą bardzo nieciekawie...
 Autor komentarza: Hugo7
Data: 02-05-2010 09:49:09 
Ale Huck mu nahukał
 Autor komentarza: Elesshar
Data: 02-05-2010 10:09:58 
Przy tej walce się zanudziłem, aż zasnąłem... Minto nie okazał się zbyt wymagającym rywalem. Aż mnie krew zalewa, jak patrze jak Pan Pindera męczy się komentując takie gale...
 Autor komentarza: kubkur667
Data: 02-05-2010 10:14:44 
Ostatnio Mintowi nie idzie, najpierw Arreola potem Huck. W HW nie miał szans na walkę o pas więc zmienił kategorię ale widać i tak gówno z tego
 Autor komentarza: Klimek
Data: 02-05-2010 11:23:57 
Minto powinien mieć pseudonim samobójca, a nie bestia :P
 Autor komentarza: neQ
Data: 02-05-2010 11:32:46 
Boże dajcie mu tego Lebedeva albo Alexeva bo on za długo już siedzi na tym niemieckim tronie WBO.
 Autor komentarza: kuba999910
Data: 02-05-2010 17:06:08 
klimek

I do tego białą przepaske z czerwonym japońskim słoneczkiem na czoło:P
 Autor komentarza: Daw
Data: 02-05-2010 18:38:14 
Ale szkoda,ze Minto nie wklepal temu pseudo mistrzowi swiata Huckowi jak ja go nie lubie,dawac mu Lebedeva on pozamaiata Huckiem!!!
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.