HIDE WYCOFAŁ SIĘ Z PRIZEFIGHTERA

Murowany faworyt turnieju, Herbie Hide (49-4, 43 KO), podjął decyzję o wycofaniu się z Prizefightera przed walką półfinałową. W ćwierćfinale "Dancing Destroyer" zmierzył się z kiepskim Wayne'm Brooksem (5-3-2, 2 KO). Po dobrej pierwszej rundzie, w której były mistrz WBO wagi ciężkiej rzucił rywala na deski, nastąpił dramatyczny zwrot. Przypadkowe zderzenie głowami otworzyło duże rozcięcie na czole Hide'a. Zaniepokojony weteran chciał jak najszybciej zakończyć walkę, lecz Brooks nie zamierzał mu tego ułatwiać. Ostatecznie Herbie nie zdołał znokautować przeciwnika i sędziowie przyznali mu jednogłośne zwycięstwo punktowe (30:25, 30:25, 30:26). Notowany na trzecim miejscu przez federację WBC Hide postanowił wycofać się z turnieju, by nie ryzykować wysokiej pozycji w rankingach i niemal pewnej szansy na walkę mistrzowską ze zwycięzcą pojedynku Włodarczyk-Fragomeni.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: tonka
Data: 01-05-2010 00:28:16 
Oglądam to, poziom zawodników żenujący, delikatnie rzecz ujmując. Najbardziej zawiodłem się postawą Marka Krence'a. Jakiś przeciętniak Lewis-Dickinson miał go na deskach 3 razy, aż został poddany. A my się tak podniecaliśmy, że Paweł Kołodziej tak pięknie z nim wygrał przez KO. Prawda jest taka, że gość jest zwykłym przeciętniakiem (a i to za dużo powiedziane), który miał okazję zawalczyć z kilkoma nazwiskami w karierze. I nic więcej.
 Autor komentarza: tonka
Data: 01-05-2010 00:30:06 
Najlepszy zaś Hide się wycofał, jak piszecie, a zastąpił go jakiś "no name" Nick Okoth.
 Autor komentarza: tonka
Data: 01-05-2010 00:44:59 
Haaaa, ale jaja :D
I ten cały Dickinson wygrał "Prizefighter".
To najlepiej świadczy o poziomie :):):):):)
 Autor komentarza: odyniec
Data: 01-05-2010 08:10:06 
kurde powinien ktos u nas w kraju zorganizowac taki turniej a przeciez jest kilku cruiserów na poziomie i chetnie zarobiliby kilka $ szczegolnie ci z USA
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.