JOHNSON NOKAUTUJE

Po czteroletnim rozbracie z boksem udanie do akcji powrócił były pretendent do tronu WBA, Kirk Johnson (37-2-1, 27 KO).

38-letni Kanadyjczyk nie miał żadnych problemów z Douglasem Robertsonem (3-24-2) i w ciągu stu sekund dwukrotnie rzucił go na deski, zanim w końcu sędzia zdecydował się przerwać pojedynek.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: wojkerr
Data: 30-04-2010 10:37:30 
Kirk popisal sie efektownym zwyciestwem nad O.Makaevem przez KO,ale bylo to juz bardzo dawno temu.Potem chyba krzyzowal rekawice jeszcze z Ruizem i Klitschko,ale z mizernym efektem.
 Autor komentarza: McCall
Data: 30-04-2010 11:08:09 
Walka z Ruizem to była masakra, takiego festiwalu fauli, to w boksie jeszcze nie widziałem. To w ogóle bardziej przypominało Wrestling niż boks.
 Autor komentarza: suknia87
Data: 30-04-2010 12:26:48 
za to teraz wrócił w wielkim stylu- z bardzo klasowym rywalem:)
 Autor komentarza: lukaszenko
Data: 30-04-2010 12:32:27 
Kirk Johnson, zmarnowany talent...
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.