HAYE: TO SAMO CZEKA BRACI KLICZKO

David Haye (24-1, 22 KO) po efektownym zwycięstwie nad Johnem Ruizem (44-9-1, 30 KO) wraca do dawnej formy kreowania swojej osoby. Brytyjczyk docenił wysiłek i ambicję swego rywala, lecz chwilę później rozwodził się już nad swoją postawą w ringu.

- Wiedziałem, że to nie będzie spacerek - przyznał 29-letni Haye. - Miałem pewność, gdy trafiałem go potężnymi ciosami, a on nic sobie z tego nie robił. To nie facet, który wywraca się od byle czego. Spodziewałem się mniej więcej czegoś takiego, ale nie myślałem, że tyle oberwę. To jednak zasługa Johna Ruiza. Uważam, że jestem najbardziej ekscytującym pięściarzem wagi ciężkiej i nawet w walce z Ruizem mogę dostarczać emocji.

Wkrótce po zakończeniu pojedynku zaczęły pojawiać się głosy, że Haye więcej niż raz posyłał rywala na deski ciosami w tył głowy. Mistrz WBA nie czynił jednak wymówek i przyznał nawet, że żałuje tego w jaki sposób próbował wykończyć przeciwnika.

- Przez ciosy w tył głowy straciłem kilka punktów, bo niepotrzebnie dałem się ponieść. To był nagły przypływ adrenaliny - twierdzi "Hayemaker". - Gdybym walczył rozważniej, to walka mogła się skończyć już w pierwszej rundzie.

Haye nie kryje, że na jego celowniku znaleźli się ponownie bracia Kliczko, którzy posiadają resztę cenionych pasów mistrzowskich. Vitali zasiada na tronie WBC, natomiast Władimir dzierży trofea IBF, WBO i IBO.

- Obydwu Kliczków spotka to samo, co dzisiaj Ruiza - zapowiada Haye.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: mixtype
Data: 04-04-2010 03:12:53 
A świstak siedzi i zawija je w te sreberka-he he..
 Autor komentarza: Rysiuzdw
Data: 04-04-2010 03:33:40 
Po tym co dziś pokazałeś to jestem pewny że bracia cie ustawią w szeregu.Jak oczywiscie wyjdziesz z nimi do walki w co szczerze watpie.
 Autor komentarza: wojkerr
Data: 04-04-2010 04:28:26 
Tak jak zawsze uwazalem ze brcia Kliczkowie to wielcy bokserzy i jak najbardziej naleza im sie te paski,to ze walcza moze troche zachowawczo i maja dla siebie specyficzny styl boksowania,to przez to tez staja sie bardziej charekterystycznymi bokserami.Tak tez uwazam ze D.Haye na chwile obecna jest w ciezkiej poza Kliczkami najlepszy i niestety zmiata kazdego. Dobze sie stalo ze Haye poszedl po pasek troche okrezna droga,i siegnol po niego z Walujewem ale to tez tylko swiadczy o tym ze jest dobze prowadzony, mowcie co chcecie ale moja opinia jest taka ze Kliczkowie oraz Haye na chwile obecna sa w ciezkiej najlepsi.

 Autor komentarza: ojciecchrzestny
Data: 04-04-2010 05:30:03 
4 knockdown z czego 3 po ciosach w tył głowy bravo panno haye,
w koncowce pierwszej rundy zawadził cie ruiz prawym sierpowym to od razu waciane nogi i zatrzasłes sie jak galareta,
haye nie dysponuje silnym ciosem i to było widoczne mysle ze ruiz dotrwalby do konca walki,
mam nadzieje ze sie doczekam wkoncu walki z ktoryms z
"wielkich braci K."
 Autor komentarza: georgedawid
Data: 04-04-2010 05:55:06 
W następniej walce straci tytuł z Valuevem i to będzie koniec pajaca.
 Autor komentarza: myszon41
Data: 04-04-2010 06:54:55 
Gadać można wiele panie Haye.
Zobaczymy co Vitek zrobi z twojej bużki jak Cię drapnie za ten Twój pustak. Czy wtedy też będziesz taki wyszzczekany.
Mam nadzieję , że do tej walki dojdzie.
On to nie Wałek , że przechodzi 12 rund , tylko będzie skutecznie szukał końca walki przed czasem i myślę , żo to mu się uda !!!
Dostałbyś wtedy lekcję chłopaku hehehe
 Autor komentarza: Daro603
Data: 04-04-2010 07:46:43 
Dużych szans Hay niema z braćmi Kliczko.
Dwanaście rund napewno może z nimi wytrzymać...
Może David Tua by dał rady braciom Kliczko.
 Autor komentarza: Janusz2526
Data: 04-04-2010 08:05:06 
Po tej walce jeszcze bardziej jestem przekonany, że Haye z braćmi nie ma najmniejszych szans. Jeśli w walce z wyboksowanym już Ruizem zbiera stosunkowo dużo to jak może wyglądać starcie z którymś z braci? Widać też że nawet niezbyt silne ciosy proste robią na Haye spore wrażenie.
 Autor komentarza: odyniec
Data: 04-04-2010 08:09:21 
co za frajer bil w tyl glowy celowo? bo go ponioslo?
rozumiem ze w walce zdarza ale celowo?
to swiadczy o jego slabosci bo mimo ze Ruiza pojechal to co mu odwali jak bedzie prawdziwa wojna?
 Autor komentarza: NIGHTRIDER
Data: 04-04-2010 08:30:20 
haye chyba zapomniał jak uciekał z podkulonym ogonem przed kliczko.bał i boi się walki z nim. umie tylko kłapać niewyparzoną gębą...
 Autor komentarza: Maras
Data: 04-04-2010 08:36:51 
Milczek obnażył słabości Davidka , stopował go lekkim lewym prostym .
A te ciosy w tył głowy to nic innego jak brutalne chamstwo . Jestem pewny że nie wyjdzie do żadnego z braci .
 Autor komentarza: sliver84
Data: 04-04-2010 08:41:36 
 Autor komentarza: sliver84
Data: 04-04-2010 08:47:41 
Brawo dla Ruiza, spodziewałem się masy fauli i klinczów z jego strony a dał nam bardzo ciekawą walkę. Bardzo szanuje tego boksera, mimo braku talentu dzięki swojej determinacji, jajom i wytrwałości zaszedł bardzo daleko. Potrafił wygrywać ze znacznie lepszymi bokserami i zdobywał pasy w znacznie lepszych czasach dla heavy weight.
 Autor komentarza: DawidTBG
Data: 04-04-2010 08:55:12 
Ktoś wcześniej pisał po oglądnięciu tej walki, że Adamek nie ma z nim szansi że nie widział tak mocnych ciosów od czasów Tysona... BZDURA po pierwsze, jeśli Haye miał takie problemy z czystym trafieniem Ruiza i czaił sie na te ciosy pół walki to co by było w walce z Adamkiem, ciosy Davidka były w powietrze i nie zgodze sie z tym, że ma taki mocny cios, powalił Ruiza bo poprostu trafił czysto w skroń, a tak to po jego prawych sierpowych Ruiz nic sobie z tego nie robił.
Mam nadzieje, że dojdzie do walki Haye z Adamkiem a wtedy zobaczycie jaka ciota z tego Davida.
 Autor komentarza: Janusz2526
Data: 04-04-2010 08:59:04 
DawidTBG.... pełna zgoda.
 Autor komentarza: carrick
Data: 04-04-2010 09:08:43 
Ilu proroków ehhh ludzie jesteście żałośni. Ciekawe co będziecie wypisywać jak David wygra z którymś z braci ...
 Autor komentarza: Janusz2526
Data: 04-04-2010 09:11:24 
carrick...z całym szacunkiem...nie ta bajka...
 Autor komentarza: carrick
Data: 04-04-2010 09:15:10 
Żebyś się czasem nie zdziwił ;)
 Autor komentarza: Niestosowny
Data: 04-04-2010 09:33:25 
Jak można pisać, że zaletą Adamka w porównaniu do Haye'a, jest "piekielna szybkość"? Przecież Haye to demon szybkości - zarówno jeśli chodzi o ręce, nogi, jak i balans tułowiem.
I nie piszcie, że ma słabą gardę, bo z Ruizem sobie mógł na to pozwolić. Z kimś takim, jak Adamek, na pewno garda byłaby na miejscu.

PS. Jak widzę, że ktoś po raz setny pisze "AUREOLA", to bym mu po pysku nastrzelał, znawca od siedmiu boleści.
 Autor komentarza: juken
Data: 04-04-2010 09:42:36 
Dla mnie ta walka była nuda, obijanie dziadka bez szybkości i siły ciosu aż do zamęczenia coś jak Kliczki tylko że David uciekał a nie atakował. Walka przypominała boksersko pojedynek Adamek-Gołota, czyli walka która nic nie mówi.
Panowie którzy trzymają plakat Haye-a nad łóżkiem troszkę się wczoraj zachłysnęli jego "oszałamiającym" zwycięstwem .
Otóż:
- Haye ma przyzwoity cios i nie jest to jakieś mega pierdolnięcie , gdyby tak było walka skończyła by się max w 2 rundzie, a Anglik tłuk Ruzia i tłuk, skończyć go nie mógł , poddanie przez narożnik w 9 rundzie, to świadczy o mega sile ciosu panowie ? chyba za dużo tu emocji ...
- Haye ma bardzo wysoką szybkość POJEDYNCZEGO ciosu, chyba najlepszą w HW
- nózki Haye-a fajnie pracują na środku ringu jak jest miejsce, przy narożniku oraz linach "czempion" gubi się, tyle że Ruiz był za wolny aby to wykorzystać ,
- balans ciałem niezły , ale nie jest to typowo amerykańskie gibanie się np. Kevin Johnson ładnie się bujał ale z Vitkiem i tak sporo przyjął , więc ostrożnie
- dziwi mnie troszkę ucieczka Hayea przed ciosami i brakiem chęci pójścia na wymianę nawet z przewracającym się Ruziem, mam tu kilka przypuszczeń : a) nie chciał sobie popsuć twarzyczki, jest narcyzem i boi się mieć szpecące ją obrażenia b) bał się że każdy cios może nim wstrząsnąć i wolał nie ryzykować czyli nie jest lepszy od Władimira Kiczki
- Hayae wydaje się być nr. 3 w HW ale tak naprawdę z nikim dobrym nie walczył (2 dziadków , 1 niedźwiedź syberyjski, 1 leszcz z nadmuchanym rekordem) więc nie ma co się podniecać i dać się ponieść emocjom , bo lewy prosty jest jak młot pneumatyczny , bije równo, mocno, nie męczy się

walka z którymś z Kliczków to nie będzie spacerek, tutaj będzie ciężko ulokować bezpośredni prawy ze względu na zasięg Braci , do tego będą go gonić z wyciągniętą mocno bijącą długą lewą ręką , aby potem samemu zadać ten swój atomowy pracy. Nie widzę większych szans Anglika z Dominatorami . Za to widzę piękny pojedynek Hayea z Adamkiem i jeżeli Tomek pokona Arreolę to z łatwością poskłada Davidka. Nawet jeżeli Tomem przegra z Chrisem, jego walka z Hayemakerem jest bardzo możliwa (będzie to ładny pojedynek który z pewnością będzie chciała pokazać jakaś TV) , ale wtedy szanse Tomka oceniam na 35 do 65.
 Autor komentarza: juken
Data: 04-04-2010 09:45:26 
carrick - jeżeli Haye wygra z którymś z braci naprawdę będzie Zbawcą, wtedy oddam mu wielkość ale na razie to jest napompowanym angielskim "miszczem" jak Hatton. Adamek podejmuje dużo odważniejsze wyzwania bo gdzie Ruziowi do Arreoli ?
 Autor komentarza: Niestosowny
Data: 04-04-2010 09:45:36 
Prorocy sami na tym forum.
 Autor komentarza: Niestosowny
Data: 04-04-2010 09:46:29 
Tylko żeby Adamek nie dostał wpierdol od tego Arreoli...
 Autor komentarza: juken
Data: 04-04-2010 09:48:40 
Niestosowny - nie interesują cię komentarze nie czytaj, nie umiesz argumentować nie pisz , proste jak akcja lewy prawy :)
 Autor komentarza: pyra90
Data: 04-04-2010 09:55:29 
nie ma szans z bracmi Kliczko !,z Adamkiem i Arreolą miałby 50 na 50., Adamek jest szybszy od Haya
 Autor komentarza: pyra90
Data: 04-04-2010 09:55:29 
nie ma szans z bracmi Kliczko !,z Adamkiem i Arreolą miałby 50 na 50., Adamek jest szybszy od Haya
 Autor komentarza: myszon41
Data: 04-04-2010 09:55:59 
dobre juken dobre !!!.
Ps. To są tylko nasze opinie Niestosowny , niezapominaj o tym a nie prorokowanie .
 Autor komentarza: juken
Data: 04-04-2010 09:58:11 
chciałbym zobaczyć najpierw walkę Haye-Adamek a dopiero potem Haye - Bracia
 Autor komentarza: odyniec
Data: 04-04-2010 10:42:38 
Ch..a adamek jest szybszy i do tego ma mniejszy zasieg

skoro Ruiz wsadzal angolowi tyle lewych prostych to jak on ma zamiar walczyc z Kliczkom? przeciez tam jest perfekcyjny lewy i to duzo mocniejszy co do sily ciosu to chyba tez nie jest taka super skoro Ruiz sie podnosil kilka razy
nie widze go mimo wszystko z Kliczkami, ale z koleii Adamek raczej bedzie mial ciezko bardzo ciezko
 Autor komentarza: Antonioo
Data: 04-04-2010 10:47:12 
Walka nic nie pokazala poza fatalnym przygotowaniu fizycznym i taktycznym Ruiza zero szybkosci , zero taktyki na dodatek nie wyciagal wnioskow podczas walki z ta opuszczona lewa reka. Estrada bylby trudniejszym przeciwnikiem nie ten Portorykanczyk

Adamek Angola rozbije.
 Autor komentarza: odyniec
Data: 04-04-2010 11:08:13 
a na koniec byla radosc jakby Mohameda Ali pokonal
 Autor komentarza: RealDeal
Data: 04-04-2010 11:09:25 
chciałbym żeby Haye zawalczył z którymś z braci i wygrał, bo ciekawi mnie co wtedy będziecie pisać ;)
 Autor komentarza: Laik
Data: 04-04-2010 11:32:08 


Panowie,nie przesadzajcie.Dla mnie pokonanie Ruiza nic nie znaczy,ale uczciwie trzeba przyznać,że Haye zrobił to w niezłym stylu,a wypominanie,że tu coś wyłapał,tam się zachwiał,to już przegięcie.W pełni zasłużone zwycięstwo w dobrym stylu z...dziadkiem.
 Autor komentarza: Laik
Data: 04-04-2010 11:33:11 


RealDeal,

Chciałbym,żeby Władimira porwało UFO,ciekawe co byś wtedy pisał...

 Autor komentarza: RealDeal
Data: 04-04-2010 11:43:06 
Laik,

wtedy bym się cieszył, bo wierzę, że nie jesteśmy sami we wszechświecie i wreszcie byłby na to dowód ;)
 Autor komentarza: Pabloss
Data: 04-04-2010 11:52:01 
Trzeba przyznać, że Haye robi niezłe zamieszanie wokół siebie. Ale bardzo bardzo wątpię żeby zdecydowal się na walkę z Władimirem lub Vitalim, bo na nich jego umiejętności nie wystarczą. Pozostaje mu tylko mówić że ich pokona, że odgryzie im głowy itp. Prawda jest taka, że nie żadnego z braci nie pokona też Adamek, ani tym bardziej Albert, choć go bardzo lubię.
 Autor komentarza: albinos
Data: 04-04-2010 11:57:34 
"Jak widzę, że ktoś po raz setny pisze "AUREOLA", to bym mu po pysku nastrzelał, znawca od siedmiu boleści."

Pierwszy raz napisałem, moj błąd, ale nigdy nie uważałem się za znawcę, tylko za kibica. Ale tobie ktoś powinien dać korepetycję z kultury. A gdzie byłeś wcześniej, gdy nie było Cię na tym portalu??
 Autor komentarza: THOR14
Data: 04-04-2010 12:00:13 
David ty nie błaznuj.Miałeś okazje to spierdoliłeś jak chłopiec.Bedziesz obijał emerytów lub kelnerów.Od każdego z braci dostaniesz lanie,i dobrze o tym wiesz.Całe show robione jest dla naiwnych ktorymi kierują emocje i brak trzezwego myślenia.Panowie bracia są nudni,to fakt.Ale to są pragmatyczni gracze.Wykorzystują swoje atuty i już.Każdy logicznie myślący człowiek by tak robił.W historii zapiszą się jako mistrzowie.Nikt nie bedzie pamiętal za 100lat jak walczyli,a rekord i fakt zlania wszystkich poważnych pretendentów zostaną.
 Autor komentarza: DawidTBG
Data: 04-04-2010 12:09:15 
Wniosek zostaje jeden, Haye jak narazie nie miał porządnego rywala w wadze ciężkiej, dostaje wszystko narazie na talerzu i ma z górki, ale to niedługo się skończy każdy będzie chciał go widzieć z walce z braćmi, albo z innym godnym rywalem np Tomkiem :)
 Autor komentarza: Ibeabuchi
Data: 04-04-2010 12:14:17 
A ja widze sprawe troche innaczej. Haye niczego nie pokazal oprocz w miare szybie rece i soczyty cios. Ktos pisal ze ma sile podobna do Tysona? Wolne zarty? Tyson mial podobne uderzenie co Tua a co ten zrobil z mlodym Ruizem kazdy dobrze wie. Stary Ruiz wstawal po ciosach Haya za kazdym razem - nie widzialbym tego samego scenariusza z Tysonem czy Tua. Pozatym Davidek pokazal ze jest nieczystym zawodnikiem, te uderzenia w tyl glowy nie robil po raz pierwszy. Przypomne ze z Barrettem stosowal podobne sztuczki.
Przed walka liczylem Davida do TOP 5 HW, teraz nie dalbym mu wiekszych szans z Peterem, Adamkiem, Arreola, Solisem a nawet Chambersem. O Kliczkach lepiej nie wspomne. Wczorajszy pojedynek odkryl raczej slabe punkty Davida niz jakiekolwiek plusy. Kondycyjnie slaby, od wolnego Ruiza dawal sie trafiac czesto, do tego dochodzi slaba szczeka ktora w przeszlosci bylo widac. Piesciarz z twarda szczeka, dobra kondycja, wywierajacy ciagla presje na przeciwniku - taki zajechalby Haya bez problemow. A takich piesciarzy jest sporo, jak juz wczesniej wspomnialem: Adamek, Arreola, Peter, Solis, Tua, ...
Nie wierze w jego walke z Kliczkami. Chlop wie ze polegnie - dlatego poboksuje jeszcze pare walk i zakonczy kariere tak jak to wielokrotnie powtarzal. David duzo stracil w moich oczach po wczorajszym pojedynku.
 Autor komentarza: SkazanyNaInstynkt
Data: 04-04-2010 12:17:02 
"Autor komentarza: Laik Data: 04-04-2010 11:32:08


Panowie,nie przesadzajcie.Dla mnie pokonanie Ruiza nic nie znaczy,ale uczciwie trzeba przyznać,że Haye zrobił to w niezłym stylu,a wypominanie,że tu coś wyłapał,tam się zachwiał,to już przegięcie.W pełni zasłużone zwycięstwo w dobrym stylu z...dziadkiem."

Coś tam na pewno znaczy, Ruiz dał dobrą walke, to był zupełnie inny bokser, zapasy w tej walce były mu obce! Moim zdaniem jedna z jego najlepszych walk w ostatnich latach. Więc zwycięstwo Haye'a wcale nie ma nijakiego wymiaru :)
Ogólnie Laik to chciałem Cię zjebać, no ale muszę Cię poprzeć ;D

"wspominanie, że tu coś wyłapał, tam się zachwiał, to już przegięcie"

- w pełni się z tym zgadzam. No ale jeśli ktoś nie ma się czego czepić, czepi się wszystkiego tylko dlatego, że nie lubi Davida. To wygląda tak, że żaden zawodnik nie wyłapuje żadnego ciosu, żaden nie jest zamroczony... ciosy wyłapać może tylko Haye, i tylko jemu mogą się nogi ugiąć!! porażka!
Ciosy Ruiza spływały po nim jak po kaczce... ale, to przecież, niemożliwe bo Haye ma szklankę według was... a tu proszę, wcale takiej szklanki nie ma...
 Autor komentarza: Catman
Data: 04-04-2010 12:19:38 
Dawid tbg
A skąd ty pajacu si pojawiłeś?Nie jestem wielkim fanem Haye ale szanuje jego dokonania jak i innych bokserów.Jeżeli któregoś skrytykuje to za styl walki.Stara maksyma mówi "grasz i walczysz tak jak przeciwnik pozwala".Ruiz nie postawił zbyt wysoko poprzeczki i dlatego wynik jest taki a nie inny.Na potepienie Haye zasługuje za uderzenia w tył głowy,lecz jak wiele w walkach bokserskich jest nieczystych uderzeń.To adrenalina,to są emocje, ale Tobie skąd CIOTO o tym wiedzieć!!!Miło Ci sie zrobiło?Ty już wcześniej zostałeś zbanowany i zalogowałeś sie pod innym nickiem.Chowając sie za monitorem znów bedziesz pluł na prawo i lewo strugając znawce boksu.Wiec zamilcz "fabryko gówna" bo Haye nie jest ciotą skoro wchodzi do klatki i walczy,bo Tobie parówo brakuje na pewno odwagi aby pójść na trening bokserski.Pozostają Ci jedynie druciane okularki na garbatym nosie i komputer o ile downie rodzice lub opiekunowie Ci pozwolą!!!
 Autor komentarza: THOR14
Data: 04-04-2010 12:19:58 
Adamek jest zawodnikiem tej samej klasy co Gay.wybiera sobie bardziej wymagających przeciwników.Dla mnie Arreola jest o niebo grozniejszy niz Ruiz.Twardy,mocno bijacy.Ma to czego boi się Gay.Wiecie juz więc dlaczego Gay chwali Adamka.Sam nigdy nie podejmie takiego ryzyka.Adamek stawia wszystko na jedną kartę.Gay krzyczy aby nikt o nim nie zapomniął, a potem i tak wybiera przęciętnego rywala,gdzie ma duże szanse na wygraną.
 Autor komentarza: Brylant
Data: 04-04-2010 12:24:31 
i we wrzesniu Adamek vs. Haj... Tomek pokaz jak obijasz angielskiego szczekacza:)

Ciekawe jak piekna buzia Davidka wygladalaby z kilkoma siniakami po piesciach Tomka...


No ale najpierw "Aureola" ...
 Autor komentarza: SkazanyNaInstynkt
Data: 04-04-2010 12:26:12 
Ruiza to on akurat sobie nie wybrał, z tego co dobrze pamiętam, to John miał status oficjalnego pretendenta.
Ciężko wam ludzie dogodzić, naprawde ciężko... no ale jak to mówią, punkt widzenia zależy od punktu siedzenia.
 Autor komentarza: Laik
Data: 04-04-2010 12:29:28 


Ciekawe co zrobi Haye,jak Tomek przegra z Arreola?Z kim On będzie walczył?Bo jestem pewny,że teraz celuje właśnie w Adamka.



 Autor komentarza: Laik
Data: 04-04-2010 12:29:51 


aaa,zapomniałem...Walujew

 Autor komentarza: THOR14
Data: 04-04-2010 12:32:16 
Kolego Catman może to i prawda z tą maksymą,ale fakt unikania przez Gaya poważniejszych przeciwników jest nie zaprzeczalny.Bierze tych którzy są wolni lub bliscy emerytury.Barrett,Walujew i teraz Ruiz.I takie są niestety fakty.Przynajmniej na razie.
 Autor komentarza: Laik
Data: 04-04-2010 12:33:38 

SkazanyNaInstynkt,

Szczerze nienawidzę Davidka,w każdej walce życzę Mu przegranej,ale trzeba rozgraniczać sympatie od oceny pojedynków.Wiele osób tutaj,kierując się sympatiami widzi wszystko "na swój sposób".

 Autor komentarza: andrewsky
Data: 04-04-2010 12:36:03 
Adamek Angola ROZBIJE!!!!!! Czy to jest pobozne zyczenie wiekszosci tu piszacych,a tak przy Wielkanocy? Na jakiej podstawie mozna uwazac ze do takiego pojedynku dojdzie.Chyba jedynie na takiej ze Hayemaker wydaje sie byc slabszy od Braci i jezeli pokona Arreole to polscy kibice napisza petycje do HBO zeby zorganizowali ten pojedynek i do Angola zeby sie zgodzil bo jest tak slaby ze w nim jedyna nadzieja na mistrzostwo dla Gorala
 Autor komentarza: THOR14
Data: 04-04-2010 12:47:29 
walka z Arreolą bedzie prawdziwym tesyem dla Tomasza A.Obawiam się tego że Tomek dużo wyłapuje w każdej walce.Arreola bije mocno i tu rodzi się problem.Do tego jest wytrzymały a Adamek znowu nie jest jakimś strasznym bombardierem.Trudno przewidziec finał tego starcia.Jedno jest pewne,Tomek ostro gra.Oby tylko nie przegrał,bo co wtedy?Zwycięstwo z kolei stwarza realną szansę na pojedynek mistrzowski.Rodzi się jednak pytanie z kim?Dla mnie jedynym którego może ustrzelić Adamek to David Gay.
 Autor komentarza: andrewsky
Data: 04-04-2010 12:49:30 
THOR14
"Adamek jest tej samej klasy co Gay".Wybiera sobie bardziej wymagajacych przeciwnikow"
Chlopaku przestan pisac glupoty i sie osmieszac jakbys interesowal sie boksem dluzej niz od przedwczoraj to bys wiedzial ze Adamek(zreszta jak wiekszosc pieciarzy)nie wybiera sobie przeciwnikow w wiekszosci robia to za nich ich promotorzy,federacje w ktorych sa mistrzami i TELEWIZJE:)
Dla przykladu pierwszy przeciwnik dla Gorala w wadze ciezkiej wybrany byl przez Zygmunta Solorza wlasciciela TELEWIZJI Polsat,drugi natomiast przez Rozalskiego i MainEvans,a tak chwalony (zreszta sluszni)Arreola to juz jest przeciwnik narzucony przez HBO
Haye walczyl z Ruizem bo ten byl na pierwszym miejscu pretendentow fedaeracji WBA czyli tej ktorej posiadaczem pasa jest Anglik
 Autor komentarza: Laik
Data: 04-04-2010 12:50:45 


Catman,

Haye to ciota,pogódź się z tym...

 Autor komentarza: THOR14
Data: 04-04-2010 12:56:42 
Pierwsza walka Adamka to typowe przetarcie i ocena możliwości.Ruiz w tej chwili to analogiczny przeciwnik Gaya jak Gołota w starciu z Adamkiem.Czekam więc kiedy Showtime narzuci rywala Gayowi.Ma on szczęście bo bracia mają w dupie Showtime i robią to co chcą a nie to co im każą.Są wolnymi ludzmi a nie marionetkami tłusciochów z tv.No i przy okazji biją wszystkich jak leci.
 Autor komentarza: ojciecchrzestny
Data: 04-04-2010 12:59:35 
dokładnie tak THOR14 dokładnie!
 Autor komentarza: THOR14
Data: 04-04-2010 13:06:17 
Powiem jeszcze jedno.Obawiam się że Gay ucieknie pod skrzydła showtime wiedząc że ta nigdy nie doprowadzi do walki z którymś z kliczków,ato dla tego że są w konflikcie.Gay będzie więc sobie bezpiecznie krzyczał wiedząc że nic przykrego go nie spotka.Mial okazję się pokazać i obnazyć słabości braci.Dlaczego więc uciekł?
 Autor komentarza: SkazanyNaInstynkt
Data: 04-04-2010 13:11:15 
śmiesz twierdzić, że Ruiz dla Haye'a to coś jak Gołota dla Adamka ? buahahah
Co pokazał Gołota w walce z Adamkiem ? chyba tylko brzuch! Ten to dopiero był wolny! Ruiz w porównaniu do Gołoty był zdecydowanie szybszy. Zmienił styl z zapaśnika na boksera i pokazał się z dobrej strony!
Poza tym walka Gołota vs Adamek, była wymysłem Solorza. Ruiz był oficjalnym pretendentem do tytułu! Więc jakie analogie Ty widzisz między tymi pojedynkami ?
 Autor komentarza: andrewsky
Data: 04-04-2010 13:32:36 
THOR14
W kazdy kolejnym poscie pograzasz sie coraz bardziej.Bracia maja w dupie Showtime to Showtime i HBO ma ich w dupie a szczegolnie Wladka ktory po walce w 2008r w w Nowym Yorku z Ibrahimovem jest w USA skonczony.Podczas tej walki bylo slychac ziewanie z ostatnich rzedow i chrupanie popcornu tak byla "porywajaca".Bracia to bardzo inteligetni ludzie i swietni biznesmeni myslisz ze oloali by pare baniek zielonych jakie zaoferowala by im jakas stacja telewizyjna tylko za to ze wybrali by im przeciwnika.Jak myslisz dlaczego Vitalij nie wypiol sie na oferte HBO i polecial do Los Angeles zeby walczyc z Arreola?Jak tylko HBO albo SHOWTIME uzna ze transmisja gali z udzialem braci im sie oplaci to wtedy powiedza kiedy z kim i za ile
 Autor komentarza: zin
Data: 04-04-2010 14:17:13 
Prawda jest taka , że Ruiz człapał za Haye , jak jakiś stary dziadek. Zero szybkości , zero pracy nóg i zero ciosu .
 Autor komentarza: DawidTBG
Data: 04-04-2010 14:24:36 
Dawid tbg
A skąd ty pajacu si pojawiłeś?Nie jestem wielkim fanem Haye ale szanuje jego dokonania jak i innych bokserów.Jeżeli któregoś skrytykuje to za styl walki.Stara maksyma mówi "grasz i walczysz tak jak przeciwnik pozwala".Ruiz nie postawił zbyt wysoko poprzeczki i dlatego wynik jest taki a nie inny.Na potepienie Haye zasługuje za uderzenia w tył głowy,lecz jak wiele w walkach bokserskich jest nieczystych uderzeń.To adrenalina,to są emocje, ale Tobie skąd CIOTO o tym wiedzieć!!!Miło Ci sie zrobiło?Ty już wcześniej zostałeś zbanowany i zalogowałeś sie pod innym nickiem.Chowając sie za monitorem znów bedziesz pluł na prawo i lewo strugając znawce boksu.Wiec zamilcz "fabryko gówna" bo Haye nie jest ciotą skoro wchodzi do klatki i walczy,bo Tobie parówo brakuje na pewno odwagi aby pójść na trening bokserski.Pozostają Ci jedynie druciane okularki na garbatym nosie i komputer o ile downie rodzice lub opiekunowie Ci pozwolą!!!

Catman : najwyraźniej mnie z kimś mylisz jestem na tym portalu juz z jakiś rok, zawsze czytam newsy ale od niedawna sie zalogowałem i sobie cos tam komentuje, nawet jak sie nie znam to mam prawo wyrazić swoją opinie a wg mnie w porównaniu do prawdziwych bokserów Haye to CIOTA i nie ma jaj, a Ty z kolei sie tak nie spinaj bo Ci żyłka pęknie wiesz gdzie ;) napinać się w internecie to każdy potrafi kozaczku, następnym razem zanim będziesz chciał napisać coś obraźliwego zastanów sie może ochłoniesz i Ci przejdzie, niewiem może jakaś meliska czy coś, pozdro ;)

Żeby nie odbiegać od tematu, mimo przegranej Ruiza respekt dla niego za wielką ambicję i wolę walki szkoda, że wcześniej tak nie wlaczył.
 Autor komentarza: juken
Data: 04-04-2010 14:31:58 
andrewsky - problem w tym że Kliczko sobie znakomicie radzą bez HBO i Showtime , nie muszę skomleć w każdym wywiadzie o ich atencje (co mnie wkurza w wywiadach T.A) . Kasa jaką dostają za swoje walki równa jest temu co dostaliby za oceanem, o ile nie jest wyższa. Dla mnie to jest doskonały przykład na to iż z odpowiednią promocją można kasę zrobić i w Uzbekistanie nie mówiąc już o Europie.
Sprawa z Vitkiem dotyczyła tego że Chris był obowiązkowym pretendentem a skoro HBO chciało zapłacić to nie ma problemu, ważne że kasa się zgadza. On trenuje , promuje i na końcu leje równo oraz sprawiedliwie
bez względu na to czy są to Niemcy czy USA.
Jak powiedział to THOR są dużo bardziej wolni niż Adamek, miszczu Haye czy Arreola.
 Autor komentarza: Comex
Data: 04-04-2010 14:39:36 
Ludzie, czy Wy już nie potraficie obiektywnie oceniać? Moim zdaniem Haye to przyszły dominator HW. Bardzo chciałbym zobaczyć jego walkę z Władkiem. Myślę, że albo skończyła by się ta walka szybkim KO Haye na Kliczce albo ciężką i dramatyczną przeprawą dla obydwóch. Szczerze powiedziawszy bardziej skłaniam się co do pierwszej wersji. Myślę że z Vitkiem miałby ciężko, ale z Władkiem powinien dać sobie radę. A co do Haye - Adamek... Myślę, że David sponiewierał by trochę Tomka... Jednakże serce podpowiada co innego więc myślę że zobaczylibyśmy KO w jedną lub też drugą stronę.
 Autor komentarza: juken
Data: 04-04-2010 14:51:51 
Comex - to są niezłe oceny moim okiem, ale skoro nie zgadzają się z Twoją oceną to muszą być złe :) że ile masz lat?
jak Kliczki skończa karierę to może być dominatorem przez jakiś czas, potem przyjdzie taki Pulev i skasuje leszcza :-)
 Autor komentarza: Hugo7
Data: 04-04-2010 14:55:23 
Śmieszycie mnie tym, że Haye rzekomo rozniósłby Adamka:) Za bardzo się podnieciliście wczorajszym ubijaniem bawoła. Ochłońcie trochę, bo zachowujecie się jak nowicjusze w bokserskim światku.
 Autor komentarza: Hugo7
Data: 04-04-2010 15:01:29 
Dodam jeszcze, że Haye nie walczył jeszcze w HW z przeciwnikiem pokroju Arreoli, tylko z wolnymi bawołami (czyt. Ruiz) lub małpoludami(Wałujew). A to nie bokserzy. CIACH BAJERA
 Autor komentarza: pyra90
Data: 04-04-2010 15:06:07 
Hugo7 100% prawdy
 Autor komentarza: krzysio299
Data: 04-04-2010 15:06:54 
Adamka czeka ciężka walka z Arreolą, ale jeżeli ją wygra to może dojdzie do walki z Hayemakerem. A wtedy ma duze szanse na tytuł mistrza. Haye bardzo grozny ale Tomek jest twardy i według mnie pokonałby Davida Haye. Czekamy teraz na zwyciestwo Tomka!
 Autor komentarza: bonkers
Data: 04-04-2010 15:07:32 
ciekawie będzie jak teraz rozanieleni Brytyjczycy zaczną cisnąć na ten pojedynek z Kliczkiem :)
 Autor komentarza: andrewsky
Data: 04-04-2010 15:11:04 
juken
Oczywiscie ze Bracia Kliczko sa dzisiaj bardziej suwerenni w kreowaniu swych karier niz wiekszosc piesciarzy.Osiagneli to dzieki temu ze wyrobili sobie nazwiska oraz ze nie podpsali oszukanczych katraktow z promotorami.Musze przyznac ze swietnie sobie radza i za to tez ich cenie.Ale uwierz mi nie zarabiaja oni nawet przyblizonych pieniedzy jakie kiedys dostawali Bowe,Tyson czy Holy,a napewno by chcieli. Gdyby dostali oferta powiedzmy jak kiedys Tyson 10mln$ za walke ze slabuszami i sredniakami,a 25mln$ za walke z kims bardzo dobrym to by sie tak nie targowali z kazdym przeciwnikiem o wysokosc gazy.
 Autor komentarza: THOR14
Data: 04-04-2010 16:22:30 
Jeżeli chodzi o kasę to wiadomo że kliczkowie chcieli by zarabiać tyle co kiedyś Tyson czy Lewis.Niestety nie walczą efektownie,i telewizje próbowały coś z tym zrobić.Na szczęście bracia zaradzili i walczą jak chcą i z kim chcą bez udziału tv z usa.Cóż tracą dwie strony.Nie mam do nich pretensji za styl bo oni inaczej nie potrafią i mam tego świadomość.Szanuje ich za taktykę siłe oraz konsekwencję.Vitalij to wojownik.Sam Lewis przyznał to po walce.
 Autor komentarza: bimber
Data: 04-04-2010 17:15:47 
Właśnie oglądam wczorajszą walkę na PS bo dopiero wczoraj przyjechałem na święta i.....ble ble ble i powiem tak, na moje oko to co prezentuje haye to ciut za mało na braci "k" owszem, wygrał z ruizem i wcale się nie zdziwiłem ale myślę że szybko przegra z witkiem a z władkiem jeszcze szybciej. A co do ewentualnej walki z tomkiem to po tym co dziś widziałem daję 60% na wygraną tomka.
 Autor komentarza: Feliks
Data: 04-04-2010 17:39:28 
Powiem szczerze że zaimponował mi Heya w tym pojedynku tak zlać Ruiza to jest coś! to bardzo niewygodny i twardy bokser a Heya obił go strasznie widać że ma potężną bombę w obu rękach! Ja bym go nie stawiał na staconej pozycji z Kliczkami ma chlop potęcjał i się nie boi a z pojedynku na pojedynek jest coraz lepszy i myslę że walka z braćmi była by ciekawa zwłaszcza z Vitalijem który jest juz stary i nie taki szybki i twardy jak kiedyś co pokazała jego ostatnia walka. Szkoda że Gołota nie zrobił z Ruizem pare lat temu to co Heya teraz oj szkoda!
 Autor komentarza: endriu
Data: 04-04-2010 18:10:39 
Kliczkowie już nie zarobią tyle co dawniej Tysony Lewisy , te czasy już minęły wraz z poziomem i ogólnie zainteresowaniem boksem zawodowym na świecie a zwłaszcza w stanach

Piszecie że Ruiz zmienił styl, jak byście nie oglądali jego ostatniej walki. To prawda widać było że wiek Jona się kończy, ale to nie było głównym powodem jego porażki, on jest dalej niewygodnym i bardzo doświadczonym bokserem tylko Haye nie pozwolił mu wykorzystać swoich atutów Boksuje się tak jak na to przeciwnik pozwala i odwrotnie. Nie przypominam sobie że by ktoś poza Royjem i Tuą tak wyraźnie zdeklasował Ruiza który jeszcze niedawno dał dobrą walkę Walujewem

Poza tym Dawid to nie żadna ciota jego szanse z braćmi to sprawa otwarta, a to czy do nich wyjdzie i kiedy to nie kwestia czy się boi czy nie To są sprawy promotorki a nie czysto sportowe. Pisałem wcześniej na przykładzie Adamka dlaczego wybrał drogę HBO i nie przyją propozycji Witka bo to proste wybrał wariant bardziej opłacalny finansowo. Do puki jest się na topie można zarabiać pieniądze w bezpieczniejszy sposób bez zbędnego ryzyka aż nadejdzie odpowiedni moment na taką walkę A w między czasie można sobie wyrobić lepszą markę i za walkę na najwyższym poziomie zgarnąć więcej kasy

Dawid sportowo już swoje pokazał w niższej wadze. Teraz jest w dobrym momencie na zarobienie wielkich pieniędzy, to nie jest wcale dziwne. Teraz tez chciał bym go zobaczyć z Władkiem który jest bardziej w jego zasięgu niż Witold ale z jego punktu siedzenia jest łatwiejsza kasa do zgarnięcia z Nikosiem, to fakt z naszego punktu widzenia to beznadziejna walka

I tak dalej
 Autor komentarza: endriu
Data: 04-04-2010 18:31:21 
Zaraz ktos mi odpowie dlaczego daję większe szanse Dawidowi na młodszego brata więc odpowiem. Dawid nie pokazał z Ruizem i Baretem że ma mocny cios jak na ta wagę jednak na Władka będzie zupełnie wystarczający Z tego powodu kliczek będzie walczył bojaźliwie tak jak z Peterem Będzie walczył defenzywnie pozwalając Hayemu na ataki w których kliczko sie gubi i traci swoje atuty. Tak właśnie było z Samuelem tylko Dawid to inna bajka jest szybszy i dynamiczniejszy Z wacianym Brydem Władek mógł sobie pozwolić na luźne prowadzenie walki no i zrobił rzeźnię Z Dawidem to nie przejdzie będzie musiał mocno uważać
 Autor komentarza: Rem
Data: 04-04-2010 18:35:28 
Haye pokazał wczoraj dużo swoich zalet. Szybkość, siłę ciosu i niezły balans, ale...wątpię żeby żeby poradził sobie z braćmi. Zastanawiam się jakby wyglądała walka z jego udziałem jakbym miał na przeciw siebie przeciwnika, który tak jak Ruiz starałby się iść na niego, ale byłby szybszy i trafiał konkretniej, bo obrona Haye'a w moim odczuciu jest najsłabsza i można mu ostro wpieprzyć.
 Autor komentarza: Hammer5
Data: 04-04-2010 18:39:34 
Gratulację i czekamy Davidzie na wypełnienie obietnic i zabranie się za braci K.
 Autor komentarza: SkazanyNaInstynkt
Data: 04-04-2010 20:18:22 
A ja mimo wszystko mam takie wrażenie, że te ponad 100 kg wagi Haye'a to za dużo...
Sądzę, że jeśli dojdzie do walki z Władimirem Kliczko, zrzuci jakieś 2-3kg aby być maksymalnie szybki.
 Autor komentarza: Foreman
Data: 05-04-2010 00:14:34 
Haye ma szanse na pokonanie kliczków.ma mocny cios,jest szybki i ma dobry refleks.on może zunifikować pasy
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.