HAYE POTWIERDZIŁ KLASĘ

Wychodząc do walki John Ruiz doskonale zdawał sobie sprawę, że może to być dla niego ostatnia szansa na zwojowanie czegoś znaczącego w wadze ciężkiej. Dlatego też szybko i bojowo ruszył na panującego na tronie WBA królewskiej kategorii Davida Haye'a licząc na moc swoich pięści. Przeliczył się, bo już w połowie pierwszej rundy został idealnie skontrowany długim prawym prosto w szczękę i z trudem powstawał z maty. Po chwili był liczony po raz drugi, choć trzeba też dodać, że po uderzeniach w tył głowy, za co zresztą champion został ukarany odjęciem punktu. W starciu drugim i trzecim utrzymywała się wyraźna przewaga Anglika, którą utrzymywał dzięki wyraźnej przewadze w szybkości i doskonałej pracy nóg. Tym większą niespodzianką była więc postawa Ruiza, który wygrał czwartą odsłonę.

W piątej wszystko jednak wróciło do normy. Już na samym początku Haye wstrząsnąl challengerem, złapał w narożniku i okładał kilka sekund, ale ambitny Amerykanin portorykańskiego pochodzenia wciąż starał się odpowiadać. Niemal równo z gongiem zapoznał się mimo wszystko po raz trzeci z matą ringu, znów po długim prawym Davida. W szóstym starciu Haye zamroczył rywala prawym podbródkowym, poprawił lewym sierpem, dodał jeden prawy i Johnny znów wylądował na kolanach.

Po w miarę wyrównanej siódmej rundzie, w ósmej mistrz znów kilka razy bardzo mocno trafił Ruiza. Najmocniejszy okazał się prawy podbródkowy oraz lewy sierp, po których były champion dwukrotnie był blisko "czasówki". W dziewiątej odsłonie po kolejnych kilku mocnych ciosach narożnik Ruiza rzucił w końcu ręcznik na znak poddania, choć ten co prawda poobijany, to cały czas chciał się odgryzać championowi. Tym samym Haye (24-1, 22 KO) po raz pierwszy obronił pas federacji WBA w wadze ciężkiej i udowodnił, że jest jednym z trzech, może czterech ludzi na świecie, którzy mogą skutecznie rywalizować z braćmi Kliczko.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: NIGHTRIDER
Data: 04-04-2010 01:11:26 
klasę...?
 Autor komentarza: Emilio
Data: 04-04-2010 01:15:39 
Te ciosy w tył głowy to było przegiecie. Gdyby raz sie coś takiego stało to spoko, ale Haye kilka razy wyraźnie faulował. Fakt faktem był lepszy, ale kim w dzisiejszym bokse jest ruiz? Myśle, że David bedzie unikał kliczków.
 Autor komentarza: dolina1978
Data: 04-04-2010 01:15:57 
Haye nadchodzę ...

anonim
 Autor komentarza: cheko
Data: 04-04-2010 01:16:57 
Nie przepadam za Haye i w tej walce kibicowałem Ruizowi, ale szacun dla Anglika - wygrał zasłużenie. Niestety widać było różnicę wieku i mimo ambicji Ruiza, samą wolą walki nie zawsze da się wygrać.
 Autor komentarza: kwiatek
Data: 04-04-2010 01:19:04 
Moim zdaniem Haye nic poza silo nie pokazal rywal starszy bez balansu cialem bez szybkosci bez unikow jesli Tomek podniesie wyzej lewo reke to po Angolu przykro mi ale tak mysle sile
rywala mozna wyeliminowac lewo reko i szybkimi
atakami po kontrze!
 Autor komentarza: bonkers
Data: 04-04-2010 01:20:06 
HAWK -tyle w temacie co napisane
 Autor komentarza: Niestosowny
Data: 04-04-2010 01:23:58 
Hipokryci z was. Takie herezje tutaj wypisujecie, że bania mała. Haye jest fantastyczny, a ta walka to potwierdziła. Zabójcza szybkość, zwinność, gibkość i petarda w obu rękach. Po prostu rozbił Ruiza jak amatora, robił z nim co chciał. A wy tu wypisujecie "runda dla Ruiza", "Haye zamroczony", "Haye delikatny"... Brednie, ani razu nie był zamroczony, zmiażdżył rywala.

Gdyby tak jak Haye zawalczył Adamek, to komentarze byłyby pełne zachwytów i pisków, jaki to Adamek nie jest sprytny, szybki, silny i w ogóle łał. Hipokryzja i zakłamanie aż kipi na tym forum. Rozumiem, że można nie lubić Haye'a, ale nie można mu odmówić, że pięściarzem jest świetnym, a w tej walce był po prostu fenomenalny.
 Autor komentarza: albinos
Data: 04-04-2010 01:25:41 
Po co co chwila o Adamku? Najpierw Aureola...
 Autor komentarza: UrbanHorn
Data: 04-04-2010 01:26:50 
Komentarze - dziecinada... Jak Haye wygra z Kliczkami to przeczytamy, że to przypadek.

Taką cenę płaci David za styl bycia. Niestety wstyd też komentatorom, którzy toną w oparach emocji pisząc bezmyślne komentarze, których podłoże jest dalekie od racjonalności.

Bielmo na oko opadło i trwa. A mózg w oparach absurdu się pławi i tonie.
 Autor komentarza: albinos
Data: 04-04-2010 01:27:11 
No tak Furmi widział czwartą dla Ruiza :)
 Autor komentarza: foxs
Data: 04-04-2010 01:28:48 
Co wy gadacie że Adamek by nie dał rady to jest do cholery góral dla niego to nic takie ciosy im więcej by dostał od heya tym bardziej by posuwał do przodu i by go zniszczył na dodatek jest szybki piekielnie szybki więc ocb ?
 Autor komentarza: Laik
Data: 04-04-2010 01:29:00 


"po raz pierwszy obronił pas federacji WBA w wadze ciężkiej i udowodnił, że jest jednym z trzech, może czterech ludzi na świecie, którzy mogą skutecznie rywalizować z braćmi Kliczko."

Ciekawe,ciekawe... :D


 Autor komentarza: 1bioactive
Data: 04-04-2010 01:29:06 
ja drugą rundę widziałem na remis a trzecią dla Ruiza
 Autor komentarza: iron
Data: 04-04-2010 01:35:27 
Szacunek dla Ruiza ma wielkie serce do walki, Haye zaboksował dobrze chociaż bez błysku, trochę asekuracyjnie sporo kalkulował ale walka ogulnie niezła
 Autor komentarza: eLSzabeL
Data: 04-04-2010 01:37:11 
To tak jak Adamek obil Gołote porównałbym te pojedynki wiec niewiem co potwierdził Dawid hehehe.Ruiz jest takim starcem jak Gołota.Dla mnie Adamek wygra z Hayem, widze wiecej atutow u Adamka
 Autor komentarza: Luton
Data: 04-04-2010 01:38:21 
DROGA REDAKCJO: stwórzcie taki tymczasowy przedmeczowy temat o walce Hopkins-RJJ, gdzie bedzie można podawać linki i wymieniać ostatnie przemyślenia.
 Autor komentarza: pijanymiszcz
Data: 04-04-2010 01:42:36 
strasznie podoba mi się określenie "zapoznał się z matą" :)



"Adamek wygra z Hayem" - a kiedy się taka walka odbędzie?

O ile Tomek nie "zapozna się z matą" 24 kwietnia to "może" powojuje z angolem...

Póki co czeka go wielka przeprawa w LA [nie zapominajcie o tym]
 Autor komentarza: eLSzabeL
Data: 04-04-2010 02:09:11 
Jak lala sie nie wydyga to zawalczy prędzej niż sie spodziewasz
 Autor komentarza: Grzywa
Data: 04-04-2010 02:39:51 
1bioactive,
jak napisalem to ring najlepiej osadzi jak duze szanse ma Adamek z Haye lub vice versa. Zgodze sie z Toba ze Angol opuszcza rece i to nie tylko lewa, ale mogl sobie na to pozwolic przy wolnym Ruizie, cz robilby tak z Goralem, watpie. Co do pracy nog to tez uwazam iz byla wystarczajaco dobra, uciekal z tych naroznikow lub unikal ciosow wedle wlasnego zyczenia, zmienial tez wielokrotnie tempo czym wybijal wyboksowanego juz Johna z rytmu. Wiadomo Adamek to nie Ruiz, zapominialem w poprzednim swoim wpisie dodac iz Adamek rzeczywiscie bije seriami czego Ruiz nie potrafil zrobic zas Haye nie musial. Uwazam jednak iz Haye jest szybszy i z mocniejszym ciosem oraz o wiele lepszym balansem od Tomka, ten ost tez ma zalety ale, no coz to tylko moje gdybanie Haye wygralby przez KO lokujac ta swoja potwornie szybka i silna prawy cross na opuszczona lewa reka Polaka. Tak mowi mi rozum zas serce zyczy Goralowi zwyciestwa. Soorry ale to odnosnie postu z poprzedniej strony.
 Autor komentarza: Rysiuzdw
Data: 04-04-2010 02:46:50 
Dobra trzeba przyznać uczciwie, w tej walce Haye był lepszy .Ale z Kliczkami go nie widze ,nie uważam żeby był o wiele szybszy od Chambersa .I juz widze jak Wlad ustawia go swoim prostym po ringu jak chce ,i tak jak zapowiedział kończy go w 12 rundzie ciężkim K.O.Innego wyniku nie widzę już o Vitalim nie wspomne.
 Autor komentarza: ojciecchrzestny
Data: 04-04-2010 05:38:09 
nooo ja nielubie adamka ale po tej walce to stwierdzam ze adamek wygralby z hayem ma wiecej atutow
 Autor komentarza: Daro603
Data: 04-04-2010 07:18:42 
Ja nieoglądałem walki Davida Haya ale z tego co tu czytam to Hayemaker się zaprezentował bardzo dobrze...
David Hay jest naprawdę dobrym bokserem;-)
Adamek niema więcej atutów od Haye.
ŻADNYCH szans Adamek niemiałby z Hayem!.
Najprawdopodobniej Adamek przegra swą najbliższą walkę z Chrisem Arreolą.
Arreola ma dużo mocniejszy cios od Adamka:-o
Hayemaker napewno mógłby sprawić DUŻO problemów braciom Kliczko.
 Autor komentarza: Daro603
Data: 04-04-2010 07:40:28 
NIESTETY David Hay niema dużych szans na pokonanie braci Kliczko.
Może David Tua by dał rady któremuś z braci Kliczko.
Jeśli kiedyś dojdzie do walki Hay-Adamek to OGROMNYM faworytem będzie Hayemaker;-)
ŻADNYCH szans Adamek niema z Hayem.
 Autor komentarza: iwoiwo
Data: 04-04-2010 08:46:38 
"...i udowodnił, że jest jednym z trzech, może czterech ludzi na świecie, którzy mogą skutecznie rywalizować z braćmi Kliczko"- każdy może rywalizować. Demonizujecie Kliczków. to wszystko powoduje, że bokserzy wchodzący do ringu z nimi mają pełne pory. Chciałbym takiego starcia i trzymałbym z braćmi.
 Autor komentarza: ceres
Data: 04-04-2010 09:22:52 
pojechał po nudnym Ruizie, który zaskoczył mnie dwoma rzeczami... brakiem zapasów i wielkim sercem. To była dobra walka a Haye potwierdził, że ma w prawej ręce bombę!
 Autor komentarza: pyra90
Data: 04-04-2010 10:01:19 
A mnie Haye zaskoczył faulowaniem ,2 razy posłał Ruiza na deski po uderzeniach w tył głowy ,a wy co niektórzy nie podniecajcie się bo nie ma czym ,walka pokazała że to Ruiz nie był odpowiednim pretendentem w walce o pas a nie że Haye pokazał wielkie umiejętności !
 Autor komentarza: milek762
Data: 04-04-2010 10:37:21 
powiem tak naprwde niezła walka pyskacza!!ale on jest przewidywalny ale ma mocny cios!jego styl jest widowiskowy ale zuważyłem wade jak idzie na wymiane to sie męczy i mocno oddycha!
ruiz wolny bezradny myśle ze sosnowski by sie zaprezntował podobnie!Admkowi cieżko by było z heyem zobaczynmy jak w dobrym sylu pokona arreolą to ma szanse z heyem .
ew walka z bracmi mysle ze wladek ustawula by go prawym prostym i zmęczyl w 12 rundach lub znokałtował!a Vitkiem by walka trwała 12 rund!
 Autor komentarza: SkazanyNaInstynkt
Data: 04-04-2010 12:04:28 
pewnie... Haye już po 1 rundzie był tak zasapany, że powinien się poddać!!
 Autor komentarza: THOR14
Data: 04-04-2010 12:08:51 
David Gay zwyciężył ponieważ Ruiz był wolny.Tylko tego brakowało Ruizowi aby zlać Gaya.Kliczko pokaże mu co to jest strategia walki.Niestety do tej walki prawdopodobnie nie dojdzie ponieważ Gay będzie pyskowal i na tym się skończy.Jedno jest pewne Gay nie jest wielkim mistrzem.No i ta jego szczęka.Wlad wybił by mu boks z głowy na dłużej.Co do Adamka to pragmatycznie oceniając on też nie jest poważnym kandydatem na dominatora HW.Ma gość jaja,ale to niestety za malo.
 Autor komentarza: SkazanyNaInstynkt
Data: 04-04-2010 12:30:15 
"Autor komentarza: THOR14 Data: 04-04-2010 12:08:51
David Gay zwyciężył ponieważ Ruiz był wolny.Tylko tego brakowało Ruizowi aby zlać Gaya.Kliczko pokaże mu co to jest strategia walki.Niestety do tej walki prawdopodobnie nie dojdzie ponieważ Gay będzie pyskowal i na tym się skończy.Jedno jest pewne Gay nie jest wielkim mistrzem.No i ta jego szczęka.Wlad wybił by mu boks z głowy na dłużej.Co do Adamka to pragmatycznie oceniając on też nie jest poważnym kandydatem na dominatora HW.Ma gość jaja,ale to niestety za malo."


wiesz, że w tym momencie prezentujesz jeszcze gorszy poziom wypowiedzi, niż Haye?
 Autor komentarza: THOR14
Data: 04-04-2010 12:34:32 
Nie martwi mnie to wcale.
 Autor komentarza: Laik
Data: 04-04-2010 12:44:39 


Ch#j w poziom,ale THOR14 ma rację.

 Autor komentarza: KubaW
Data: 04-04-2010 14:52:15 
Thron14: Piszac posty w ten sposob zachowujesz sie jak prostak.

Co do walki, jestem poztywnie zaskoczony i to bardzo. Podtrzymuje wczorajsze zdanie, Haye jest zagrozeniem dla braci Kliczko. Nie zmieniam zdania co do potencjalnej walki Haye-Adamek. Faworytem anglik i moim zdaniem on ta walke by chyba wygral( mowie to mimo tego ze w kazdej walce kibicuje Adamkowi) Przeczytalem 1000 razy o granitowej szczece Adamka i troche na smiech mi sie zbiera. Zgadzam sie szczeka mocną ma ale na dzien dzisiejszy nie miał na niej takiego kowadłą jakie w lapie ma Haye. Granitowa szczeka to była dla zawodnikow wage niżej, przypuszczam ze troche inaczej bedzie to wygladac jesli ktoś z taka sila jak to wczoraj robil Haye trafilby czysto w Adamka( a wiemy niestety ze trafiac sie daje) No ale narazie to tylko gdybanie.
 Autor komentarza: THOR14
Data: 04-04-2010 16:26:09 
Panie KubaW powiem panu że wcale mnie to nie razi.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.