RODRIGUEZ W DRODZE POWROTNEJ

Po porażce z naszym Rafałem Jackiewiczem udanie do czołówki wagi półśredniej powrócił dziś w nocy Delvin Rodriguez (25-4-2, 14 KO). Od pierwszej rundy zaatakował byłego pretendenta do tronu WBO Mike'a Arnaoutisa (22-5-2, 10 KO), który długo wyczekiwał na udaną kontrę, a Delvin robił swoje i wykorzystując lepszy zasięg rąk punktował przeciwnika ciosami prostymi. Jedno z mocnych takich uderzeń otworzyło lewy łuk brwiowy Arnaoutisa w jedenastej odsłonie, ale ten dotrwał do końca pojedynku. Sędziowie nie mieli żadnych wątpliwości i jednomyślnie przyznali wygraną Delvinowi 117:110, 118:109 i 119:108. Stawką tej potyczki był pas USBA.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: wojkerr
Data: 03-04-2010 16:14:21 
Do dziesiatej rundy pojedynek byl bardzo wyruwnany,i gdyby nie to odjecie punktu,zreszta bardzo kontrowersyjne przez sedziego,Arnaoutisjemu to punktacja przynajmniej ta symulacyjna bylaby remisowa,a tak bylo 98-96. 9-10 runda wyraznie byla dla Mikea
czysto trafial Rodrigueza ,byl bardziej aktywny. Na pewno kluczowymi rundami byly 11-12 dla calego pojedynku,gdyby nie to rozciecie zaraz na poczatku 11-tej rundy ktore bardzo zalewalo oko Arnaoutisa to kto wie.Warto dodac ze przed walka pokazywane byly migawki z walki Rodrigueza z Jackiewiczem.
 Autor komentarza: jerry
Data: 03-04-2010 18:16:41 
niestety nie zdazylem z pracy a bylem ciekawy Rodrigueza...ESPN Friday Night Boks...co tydzien
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.