ARTUR GRIGORIAN O ZEGANIE

Prezentujemy wywiad z trenerem i zawodnikiem Arturem Grigorianem (33-1, 22 KO), który 6 marca miał zawalczyć z Maćkiem Zeganem (40-5-1, 21 KO) podczas gali Diamond Boxing Night. Artur wycofał się z pojedynku, a Polak zawalczył Pierre Francois Bonicelem (17-3-2, 7 KO).

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: ArAX
Data: 12-03-2010 15:53:27 
Fajny gość :)
 Autor komentarza: juniorek2001
Data: 12-03-2010 16:10:46 
Spoko naprawdę szacunek duży dla Niego za te wypowiedzi,myślę że Maciuś powinien być zadowolony z takiej wypowiedzi, bardzo stonowanej ale jednak nie pozbawionej pewności siebie i z tego że stoczyli wyrównaną walkę. Z tym zwycięstwem w walkach mistrzowskich - też uważam że ma całkowitą rację, szkoda tylko że sędziowie wszędzie takiej zasady nie stosują.
 Autor komentarza: Olaf
Data: 12-03-2010 16:34:50 
Że co proszę? To był jeden z największych przekrętów jakie widziałem, a gal niemieckich widziałem dużo. Dziwne, że teraz tak mówi bo jeszcze jakiś czas temu przyznawał, że Zegan był lepszy i powinien być mistrzem świata.
 Autor komentarza: KOSTROMA
Data: 12-03-2010 16:35:01 
Szkoda ,że nie oglądałem tej walki i czy faktycznie Zegan został okradziony czy może po prostu walka była wyrównana a on to widzi jak chce widzieć.
 Autor komentarza: ArAX
Data: 12-03-2010 16:41:07 
Olaf Jeśli to był największy walek jaki widziałeś to , weź pod uwagę ze wałki są tez w Polsce , ostatnia walka Zegana ....
 Autor komentarza: Jasiu1976
Data: 12-03-2010 17:06:55 
A wczesniej tak ladnie mowil,ze to Zegan wygral a teraz cwaniakuje.
Zegan w tej walce byl tak lepszy jak sam to Grigorian pokazywal lapami.

Co za choragiewka z tego gruzina... raz tak a raz tak.
 Autor komentarza: Deter
Data: 12-03-2010 17:07:37 
Powiedzcie mi jedno chłopaki, bo ja się nie znam.
Dlaczego niby mistrza trzeba pokonać wyraźnie?
Wygrać powinien ten, co był lepszy - ale nie koniecznie wyraźnie lepszy, po prostu lepszy.
 Autor komentarza: Dominic
Data: 12-03-2010 17:12:37 
Dieter - bo np te wyrównane rundy to dają na ogół aktualnemu mistrzowi punkt !

A tak poza tym to niech Grigorian nie pierd*li bo Zegana okradli z pasa !
Wydaje mi się że jakby Zegana nie zrobili w bambuko to do dzisiaj inaczej by wyglądała jego kariera - bo ta walka o tytuł bardzo mu podcięła skrzydła !
 Autor komentarza: Deter
Data: 12-03-2010 17:15:09 
Dominic
Napisałeś to samo, co ja :)
Pytam się - dlaczego tam jest :)
 Autor komentarza: qciej
Data: 12-03-2010 17:20:54 
Deter Jakoś tak się w boksie utarło, że mistrza trzeba zdetronizować a nie minimalnie pokonać. Wyrównane rundy są punktowane korzystnie dla championa. Walka Zegana z Grigorianem była dla mnie skandalem choć przyznam, że mało teraz z niej pamiętam prócz popękanych łuków brwiowych Artura
 Autor komentarza: foxs
Data: 12-03-2010 17:24:41 
Bardzo sympatyczny człowiek :) szkoda że ten czas tak szybko zleciał bo mimo tego że byłem wściekły że wygrał wtedy nie zasłużenie z zeganem bym go obejrzał jeszcze pare razy no ale młodości się nie kupi dobrze że odstawił rękawice bo mógł sobie tylko przez to zrobić krzywde zresztą maciek też już powinien dać sobie spokój.
 Autor komentarza: ArAX
Data: 12-03-2010 19:02:18 
Pozatym , Jaki Gruzin Grigorian to Ormianin...
 Autor komentarza: Zawisza
Data: 12-03-2010 19:22:32 
Poniższa wiadomość łamie postanowienia regulaminu. Użytkownik Zawisza piszący z IP: 77.254.121.250 dostaje ostrzeżnie. Jeśli będzie dalej łamał regulamin, zostanie usunięty ze społeczności użytkowników serwisu.
Właśnie Grigorian pochodzi z Armeni a nie z gruzji debilu ...

Ja tez oglądałem i myśle ze Grigorian tą walke wygrał.
tylko wam sie wydaje ze oszukali Zegana bo on jest polakiem i jesteście sercem za nim .
 Autor komentarza: endriu
Data: 12-03-2010 19:51:21 
Nie lubię Zegana ale on tą walkę wygrał wyraźnie, pamiętam jak dziś. Oczywiście zdarzały się większe wałki w historii boksu, ale tako o pas boli najbardziej
 Autor komentarza: Omsej
Data: 12-03-2010 20:05:01 
Haroszy malczik spoko gada !!!
 Autor komentarza: ZelaznyMike
Data: 12-03-2010 20:05:38 
Haha uwielbiam rosyjski język.

Jak powiedział i pokazał Artur , mistrza trzeba pokonać wyraźnie.Jeżeli walka jest wyrównana to zwycięża dotychczasowy mistrz.
Tyczy się to np.walki Jackiewicz - Zaveck.To Rafał był mistrzem , a walka była wyrównana więc nie widzę kontrowersji.Teraz to Zaveck jest mistrzem i ma walkę u siebie.Rafał musi go oklepać wyraźnie , w innym wypadku nie będziemy mieli MŚ.
 Autor komentarza: roberto
Data: 12-03-2010 20:38:09 
zajebisty wywiad-gratuluje!
 Autor komentarza: abdel1908
Data: 12-03-2010 21:56:34 
Zawisza kontroluj trochę bajerę.
 Autor komentarza: Ibeabuchi
Data: 12-03-2010 23:34:19 
Czytam komentarze i nie wierze wlasnym oczom...
Ja tez widzialem nie jedna niemiecka gale i nie jeden walek ale zadna, doslownie zadna walka nie skonczyla sie takim chamskim przekretem jak to bylo w tym przypadku.
Zegan prowadzil zdecydowanie, Artur byl bardzo zeczony, bliski desek i poobijany na maksa. Po walce nawet niemcy gwizdali a to juz cos znaczy. A to jak sie tutaj wypowiada pokazuje mi jedynie jaki z niego skonczony cham bez zadnego wstydu i honoru. Ten belkot o wyrownanej walce moze wciskac wsrod swoich znajomych ale nie ludziom co ogladali wtedy ten pojedynek. Na boxrecu niestety tez nic nie pisze a pisac powinno. Walka byla jednostronna szczegolnie w ostatnich rundach i do dzis nie rozumiem jakim cudem sedzia nie przerwal tego pojedynku. Panie Arturu, gdyby walka byla jeszcze bardziej wyrazna to zeszedlbys z ringu ale na noszach.
Co do ich rewanzu: Przenigdy do tego nie dojdzie. Artur doskonale wie ze dostalby baty i to grube. Czasu mozesz dostac ile chcesz ale kazdy i tak wie ze to puste slowa z twojej strony. Pewnie znow znajdziesz wymowke typu brzuszek boli czy guz na raczce. Zalosne.
Dla mnie nie byl wielkim mistrzem tylko kolejny wynalazkiem Kohla, ktory wlasnymi umiejetnosciami tak daleko nigdy by nie zaszedl gdyby nie ochronna reka jego menadzera.
 Autor komentarza: dzzem
Data: 13-03-2010 00:29:49 
Poniższa wiadomość łamie postanowienia regulaminu. Użytkownik dzzem piszący z IP: 83.9.149.222 dostaje ostrzeżnie. Jeśli będzie dalej łamał regulamin, zostanie usunięty ze społeczności użytkowników serwisu.
Nie wiem co za debile moga wierzyc w cos takiego, jak 'mistrza trzeba pokonac wyraznie' kurwa, pokazcie mi gdzies w regulaminie taki zapis. To jest sport, wygrywa lepszy, a nie wyraznie lepszy, nie wazne czy minimalnie, czy po wyrownanej walce, ale wygrac powinien zawodnik lepszy. Dziwi mnie, ze ludzie lapia takie szmaciane wymowki oszustow i kretaczy, bo zakladam ze to wlasnie od takich Kohlow i Sauerlandow wyszlo cos takiego, aby ich zawodnicy mogli trzymac paski rekami i nogami, a nawet rzesami i odbytem. A pozniej wychodza z dupy wysrane werdykty.
 Autor komentarza: Ibeabuchi
Data: 13-03-2010 01:02:51 
Zawisza,
Artur jest z Uzbekistanu, to po pierwsze.
Po drugie walki nie ogladales bo bys wiedzial kto wygral.
Po trzecie: a ty nie jestes Polakiem i dlatego widziales inna walke czy co? Nawet niemcy wiedzieli kto wygral.
 Autor komentarza: lukaszenko
Data: 13-03-2010 13:58:28 
Ibeabuchi
Masz racje Zegan tamta walke wygral, kto tego nie widzial musi byc slepcem..
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.