KHAN CHCE NOKAUTOWAĆ

Brytyjska nadzieja boksu Amir Khan (22-1, 16 KO) zapowiada znokautowanie swoich najbliższych rywali. Pierwszym na celowniku jest Paulie Maliggnagi (27-3, 5 KO), z którym Amir zmierzy się 15 maja w WaMu Theathre w Nowym Jorku. Drugim celem Brytyjczyka z Boltonu jest nokaut na Marquezie. Meksykanin nigdy nie przegrał przed czasem, a walczył już m.in. dwukrotnie z Mannym Pacquiao.

- Maliggnagi był naszym pierwszym wyborem – twierdzi mistrz WBA - Mogę go znokautować. On ma niewygodny styl walki, ale ja mam szybkość, mogę go posłać na deski w ostatnich rundach. Uważam również, że mogę być pierwszym bokserem który zdoła znokautować Marqueza - buńczucznie zapowiada Khan.
 

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: GoldenBoy
Data: 11-03-2010 21:25:49 
Zapowiadać może, a co z tego wyjdzie czas pokarze :)
 Autor komentarza: ziemek
Data: 11-03-2010 21:27:58 
Maliggnagi'ego może tak ale Marqueza... ?, za wysokie progi Amirku. Żeby czasem on Cie nie uwalił
 Autor komentarza: cobra189
Data: 11-03-2010 21:32:15 
Spokojnie poradzi sobie z Malignaggim. Paulie to straszny waciak i do tego dość przeciętnie utalentowany zawodnik. Jednak na JMM jest chyba jeszcze trochę za wcześnie jak dla Amira
 Autor komentarza: StonkaKartoflana
Data: 11-03-2010 21:58:45 
ziemek,cobra189- piszecie Panowie kocopoły!!! Khan mierzy bardzo wysoko!chce zostać królem P4P!!! i wszystko poza szczęką działa idealnie! Jak ma tak wielkie ambicje MUSI ryzykować takie walki =Kim by był Leonard gdyby nie zaryzykował z Duranem,Hearnsem,Haglerem???
I wcale nie jest za wcześnie Amir ma 23lata! - Oscar de la Hoya w Tym wieku był mistrzem świata w trzech wagach, To "niemiecki" i niestety polski boks pierze mózgi kibicom wmawiając że do 30lat leje się kelnerów a przed emeryturom ewentualnie coś zaryzykuje! I obecna HW śmiech na sali młode wilczki w "chrystusowym wieku"
 Autor komentarza: JIN
Data: 11-03-2010 22:09:56 
Stonka - mi sie wydaje, czy tego Pakola uchronili przed walką z Maidaną tłumacząc,ze ZA SZYBKO dla niego na takie ryzykowne walki ?
Oczywistym jest,że żeby zostać najlepszym, trzeba walczyć z najlepszymi i wygrywać ale tą ucieczką przed Maidaną tego nie potwierdzili.
Jest bardzo dobry, ale,ze tak powiem, cackają się z nim jakby był głównym reproduktorem planety.
 Autor komentarza: cobra189
Data: 11-03-2010 23:15:25 
Nie chodzi mi o jego wiek. Raczej o bokserską dojrzałość i doświadczenie ringowe. Amir ma jeszcze braki, szczególnie w obronie, które wyszły w walce z Prescottem. Skoro potrafił je wykorzystać zawodnik tego formatu to tym bardziej zrobi to JMM. Na razie Amir nie pokonał jeszcze wystarczająco dużo bardzo dobrych bokserów, aby mógł mysleć o rozbiciu JMM
 Autor komentarza: SkazanyNaInstynkt
Data: 11-03-2010 23:27:36 
jeśli dojdzie do walki Khana z Marquezem, obstawiam wygraną tego drugiego... przez TKO
 Autor komentarza: Laik
Data: 12-03-2010 00:45:57 


Nie doceniacie Khana.Oj zdziwicie się...

 Autor komentarza: StonkaKartoflana
Data: 12-03-2010 06:20:45 
JIN- Odmowa Maidanie bardzo mnie dziwy choćby dlatego że jest od prawie pod każdym względem gorszy od Marqueza - może poprostu chodziło o $$$$$???
 Autor komentarza: odyniec
Data: 12-03-2010 07:15:34 
Stonka
przeciez Roach mowil ze nie chce tej walki bo to za wczesnie dla Amirka i jeszcze ktos by mu oczko podbil
Maidany sie bali bo to typ punchera a Khan w obronie srednio a szczeka nie z betonu, taki Malignaggi to dla niego idealny rywal
 Autor komentarza: StonkaKartoflana
Data: 12-03-2010 08:17:30 
odyniec - Malignaggi tak ale napewno nie Marquez który ciągle jest znacznie groźniejszy od Maidany
 Autor komentarza: esox
Data: 12-03-2010 12:06:13 
Ale to Marquez miał być pierwszą ofiarą Khana podobno wszystko było ugadane-i co się zmieniło,że zamiast twardego i mocno bijącego faceta z nazwiskiem gwarantującym kasę i prestiż będzie starcie z pajacem bijącym jak mała dziewczynka?
 Autor komentarza: odyniec
Data: 12-03-2010 12:44:07 
stonka jak zobacze Khana w ringu z JMM to uwierze
 Autor komentarza: JIN
Data: 12-03-2010 12:54:37 
esox - potwierdzam. JMM miał być pierwszą 'ofiara' Khana (termin walki to również 15 maja). Jednak czy by był to bym sie grubo zastanawiał.

Za Amirem nie przepadam bo wypromowano go na przyszłego króla boksu bez podziału na kategorie wagowe, zrobiono taką otoczkę wokół niego jakby już gromadził pas za pasem, a tak naprawdę to nie mierzył się jeszcze z największymi.
i tutaj Stonka mam wrażenie, ze do walki z Maidaną nie doszło, bo Khan już ma taka pozycje w boksie, że albo walczy z wielkimi nazwiskami za grube miliony(chociaż Maliggnagi'ego ciężko mi tu gdziekolwiek podpiąć), albo obija kogoś mniej znanego, kto zasadniczo nie może mu zrobić krzywdy. To stało się dość modne. .
 Autor komentarza: Daw
Data: 12-03-2010 13:01:23 
Z Maliggnagim sobie poradzi i stawiam ze nawet przez TKO,ale z Marquezem to inna historia nie jestem pewien czy wogole z nim wygra a co dopiero znokautuje!
 Autor komentarza: Jablo
Data: 12-03-2010 15:05:06 
Walka z Marquezem bedzie powtorka walki z Barrera. Moze tylko skonczy sie wynikiem punktowym. zauwazylem ze wpadka z Prescottem przycmila wszystkim oczy.
 Autor komentarza: krzysio299
Data: 12-03-2010 17:16:05 
Nic nieprzycmiła człowieku! Dostał zasłużony łomot i tyle. A o JMM niekórzy mówia troche bez szacunku, Manny rzucił nim 3 razy na dechy a on wstał i walczył coraz lepiej. Dlatego troche szacunku panowie.
Floyd go wypunktował i nagle wszyscy go skreslaja...
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.