KLICZKO: SZANSE SĄ 50 NA 50

Mimo iż fachowcy i bukmacherzy uważają, że Albert Sosnowski (45-2-1, 27 KO) ma  tylko iluzoryczne szanse na pokonanie Vitalija Kliczko (39-2, 37 KO), to ukraiński mistrza świata federacji WBC wagi ciężkiej daleki jest lekceważenia polskiego pretendenta, z którym skrzyżuje rękawice 29 maja na stadionie Schalke w Gelsenkirchen.

- On [Sosnowski] nie jest tak znany jak Ali lub Lewis, ale jest częścią nowej generacji, która depcze nam po piętach. Nie chcę go lekceważyć. Szanse są 50 na 50. - powiedział starszy z braci Kliczko.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: HAMMERFIST
Data: 11-03-2010 01:04:11 
Vitek,Vitek daj pasek dla Polski.Zrób to dla JPII i w ramach Euro 2012 Ukraina i Polska dwa bratanki.
 Autor komentarza: Zoran
Data: 11-03-2010 02:05:06 
żadne tam bratanki! Dragon powinien sklepac rywala ! tytuł ma w zasięgu ręki !tyle.
 Autor komentarza: tonio77
Data: 11-03-2010 02:21:34 
kliczko zaczal promocje walki. zobaczymy jakie taktyki PR zastosuje oboz ukrainca przez nadchodzace tygodnie zeby przyciagnac te tysiace na stadion i miliony przed telewizory.
 Autor komentarza: Melock
Data: 11-03-2010 03:58:32 
Vitek, jaka nowa generacja. Dowiedział się o Dragonie tydzień temu to dla niego to świeża krew.
Dawaj Albert, obal pierwszą wieżę, Tomek obali drugą i Polskaaaa!! Białoczerwoniii!!! Polskaaa!!!...
 Autor komentarza: eLSzabeL
Data: 11-03-2010 05:21:29 
dla mnie szanse są 10-90% dla Witka ewentualnie 15-85 Sosna polegnie przez KO WOGOLE TO SOSNA MA MOCNY ŁEB?
 Autor komentarza: Dorian
Data: 11-03-2010 05:52:27 
cos musial powiedziec..zeby bilety sie sprzedawaly...ale szczerze watpie zeby sam tak uwazal...
 Autor komentarza: GoldenBoy
Data: 11-03-2010 05:59:40 
Przecież nie powie" zrobię z niego mielone" :)
 Autor komentarza: StonkaKartoflana
Data: 11-03-2010 07:25:27 
Szanse są 50-50 - zgadza się - 50 że Witek Alberta zabije 50 że tylko ciężko znokautuje
 Autor komentarza: morris7
Data: 11-03-2010 08:16:11 

Prawda jest taka, że w terminie majowym Vitalij nie miał za bardzo z kim walczyć: Haye ma zajęty termin kwietniowy, Wałujev nie jest absolutnie wart pieniędzy, których się domagał za walkę, "kozaki": Powetki, Solis i paru innych też uznali, że jeszcze nie nadszedł ich czas... Więc z kim Vitalij miał walczyć?
A tak ma na maj w miarę bezpiecznego dla siebie przeciwnika (bo przy całej sympatii i uznaniu dla Alberta, nie sądzę, żeby nawet w swojej szczytowej formie był w stanie zagrozić któremukolwiek z braci Kliczko). A potem, po walce z Albertem, Vitalij pewnie stoczy swoją pożegnalną walkę z Davidem Haye.

Melock - co Ty jarasz, że masz taki odlot? ;-)
 Autor komentarza: odyniec
Data: 11-03-2010 08:17:22 
nie przesadzajcie bo moze wam byc potem glupio ze tak gadaliscie jak sie okaze ze Albert pokazal serce i walka byla fajna
 Autor komentarza: reserved
Data: 11-03-2010 08:38:50 
walka może i bedzie fajna i miła dla oka ale w pewnym momencie sedzia powie dość a albert bedzie miał gwiazdki porzed oczami jeszcze cały tydzien
 Autor komentarza: lukaszenko
Data: 11-03-2010 08:48:08 
Bardzo dyplomatyczne stwierdzenie se strony Vitalija..Szanse zawsze sa teoretycznie 50/50 :)
 Autor komentarza: Laik
Data: 11-03-2010 09:25:51 


Vitek jaki optymista 50/50,ale w boksie trzeba wierzyć w siebie :D :D

 Autor komentarza: zin
Data: 11-03-2010 10:01:06 
A co ma mówić ?...Na pewno Albert da z siebie 200% . Myślę , że walka potrwa gdzieś do 8 rundy, bo przecież przyjdzie na stadion kupe ludzi na tę walkę i głupio by było gdyby skończyła się np. w drugiej rundzie :)
 Autor komentarza: Legionnaire
Data: 11-03-2010 10:33:17 
Albert jest juz zwyciesca, tak naprawde to Albert nie ma nic do stracenia, a wiele do wygrania. Wystarczy , ze Sosnowski pokaze serce i dobrze zaboksuje, to nawet w razie przegranej moze dostac jeszcze wiele lukratywnych pojedynkow. bylo juz wielu solidnych bokserow , ktorzy nie mieli papierow na mistrza, ale byli lubianymi przeciwnikami na dobrowolne obrony, w ten sposob zarabiali kupe kasy.
 Autor komentarza: cobra189
Data: 11-03-2010 10:43:07 
Vitek jak zwykle z szacunkiem o rywalu, jednak w to 50/50 to chyba sam nawet nie wierzy. Na słabą forme Kliczki nie mamy co w tej walce liczyć. On nigdy nie olał przygotowań i zawsze trenował na 100%.
 Autor komentarza: esox
Data: 11-03-2010 11:35:52 
Przynajmniej okazuje troszkę szacunku rywalowi i nie pieprzy głupot jaki to jego oponent jest cienki.Mam nadzieję że Albert pokaże że to nie była kurtuazja na wyrost i sprawi Vitkovi kłopoty.
 Autor komentarza: Laik
Data: 11-03-2010 12:02:07 


esox,

Akurat w tym przypadku nie byłyby to głupoty ;)

 Autor komentarza: czerwony
Data: 11-03-2010 12:24:55 
Kliczko chyba oszalał, 50 na 50? On naprawdę nie wie na co stać Alberta!

Jestem przekonany, że sens tej walki przełoży się na stawki w zakładach bukmacherskich...jeszcze zarobimy miliony!!!
 Autor komentarza: czerwony
Data: 11-03-2010 12:27:21 
Widać, że Kliczko pęka, bo przed ostatnia walką mówił zupełnie coś innego. Ale w sumie, wiadomo było, że ostatnia walka Kliczki to przetarcie przed prawdziwym sprawdzianem, który będzie miał miejsce 29 maja!!!
 Autor komentarza: zin
Data: 11-03-2010 12:53:17 
czerwony , Ciebie nikt nie przebije tutaj , hahahhaa xD
 Autor komentarza: czerwony
Data: 11-03-2010 13:10:52 
zin, prawda w oczy kole, co?

ja po prostu mówię, jak jest.

wszyscy polacy to zawistnicy.

tak ciężko zrozumieć, że albert zasłużył na tą walkę? że należy mu się ona, bo jest najlepszy na starym kontynencie? kliczko nie jest w ciemię bity - wie, że ta walka może przynieść mu sławę, bo albert to nie jakiś wałujew, tua czy haye.

pytam się: z kim haye wygrał w HW??????? a z kim wygrał albert? albert ma lepszych na rozkładzie niż haye. wniosek dla kliczki był prosty.
 Autor komentarza: boxing
Data: 11-03-2010 13:15:33 
.


Koledzy z Forum

Przestańcie jojczeć i wzdychać i pitolić bo:

- mistrz wybiera kogo chce sam Gołota to mówił takie prawo w Boksie

- myślicie, że niemieckie stacje TV to idioci którzy nie umieją liczyć i dają na walkę leszcza ?

- kto wam powiedział, że Sosnowski to kelner ?

* sparował ktoś z nim ?
* tarczował ?

- jakie osiągnięcia w boksie zawodowym mają krytycy Alberta ?

Pozdrawiam Ciepło





.
 Autor komentarza: zin
Data: 11-03-2010 13:19:21 
czerwony , w 100% się z Tobą zgadzam !!!
 Autor komentarza: 1bioactive
Data: 11-03-2010 13:23:56 
moim zdaniem to będzie ostatnia walka Vitalija, pożegnalana z dodatkowymi atrakcjami, które przyciągną widzów na stadion - n.p. jakiś koncert znanego zespołu. Kliczko zaoszczędził co najmniej 1,5 mln USD na wyborze Dragona. Za takie piniądze można zrobić wiele. Jeśli do tego dodać jeszcze kilka walk niemickich bokserów to stadion będzie pełny (miejmy nadzieję że zawalczy tam jeszcze jakiś Polak n.p.Grzesiu Proksa - ma już jakiś pasek więc marketingowojest ok a to z kolei bonus w kierunku polskich kibiców).
Jedyne co może zmienić decyzję Vitalija o końcu kariery to zgoda Haye na walkę z nim , ale ta walka -jak już - to odbędzie się w Anglii i przyniesie ogromny dochód. Ale tak , czy siak walka z Albertem będzie pożegnaniem Vitka z Niemcami.
 Autor komentarza: Popiol
Data: 11-03-2010 14:24:58 
Vitek ma racje. Szanse są 50 na 50 czyli albo wygra albo nie.
 Autor komentarza: Laik
Data: 11-03-2010 14:58:14 

boxing,

Co Ty za głupoty wypisujesz?

Ja nie muszę tarczować z Kliczką,żeby wiedzieć,że jest lepszy od Najmana.

Żeby kogoś krytykować,trzeba mieć większe osiągnięcia??Bez sensu...

 Autor komentarza: Deter
Data: 11-03-2010 15:22:04 
No a co ma mówić? Że szanse są 99/1?
Musi mówić tak, żeby wypromować walkę - to jego chleb.

 Autor komentarza: pyra90
Data: 11-03-2010 17:11:02 
coś mi się wydaję że Kliczko po tej walce zakończy karierę a Hayea ubiję Władek
 Autor komentarza: Swietlicki
Data: 11-03-2010 17:22:11 
To milo ze strony Kliczki, ze tak mowi, ale szanse sa raczej jak 1 do 9. Ja wiem, ze Kiczko zdecydowal sie na Sosnowskiego bo liczy ze walka sie sprzeda jak te z Adamkiem, on liczy ze mnostwo Polakow bedzie ogladac ta walke i tutaj doskonale go rozumie, on dobrze kalkuluje, zgarnie kupe kasy z wplywow z telewizji.
 Autor komentarza: ziemek
Data: 11-03-2010 17:29:49 
Vitek liczy na łatwą wygraną, a to co mówi to kurtuazja. Musi podkręcać polskich kibiców bo im większa wiara w zwycięstwo Dragona tym ich wiecej w Gelsenkirchen
 Autor komentarza: Swietlicki
Data: 11-03-2010 17:34:27 
Pozdro dla czerwonego :o
takiego beznadziejnie glupkowatego tekstu nie czytalem jeszcze nigdy.
Jakies odznaczenie ci sie nalezy czerwony za najbardziej debilna opinie.
 Autor komentarza: Deter
Data: 11-03-2010 19:18:50 
Swietlicki

:)
Przecież kolega czerwony dość artystycznie raczy nas zabawną groteską.
Pokazuje nam z jednej strony naiwność i ślepą wiarę tych, co o boksie pojęcia nie mają i dają Albertowi szansę, zaś z drugiej strony w ironiczny sposób uwypukla (przez pokazanie jego niby wielkości) jego marność bokserką w porównaniu z Kliczką.

W efekcie mamy niezłą mizerię estetyczną.
Paradoksalnie - jest w tych tekstach wiele głębi zawarte.
 Autor komentarza: pyra90
Data: 11-03-2010 19:52:39 
heh kolego Czerwony pozamiatałeś tymi komentarzami
 Autor komentarza: juken
Data: 11-03-2010 20:35:50 
hmmm Sosnowski to nasz Polski Rocky
i tak się będę zapatrywał na tą walkę
Panie Albercie, mam nadzieje iż trenuje pan ostro w rzeźni obijając tusze wieprzowe :)
 Autor komentarza: GoldenBoy
Data: 11-03-2010 20:48:13 
teksty typu:

"...Autor komentarza: boxing
Data: 11-03-2010 13:15:33
jakie osiągnięcia w boksie zawodowym mają krytycy Alberta ?..."


- są śmieszne i beznadziejnie głupie, a czy np p. Kostyra, czy Pindera też się Twoim zdaniem nie znają bo nie walczyli na zawodowych ringach ??

Otrzeźwiej chłopie bo brednie piszesz...
 Autor komentarza: pyra90
Data: 11-03-2010 21:09:02 
hmmm Sosnowski to nasz Polski Rocky
i tak się będę zapatrywał na tą walkę
Panie Albercie, mam nadzieje iż trenuje pan ostro w rzeźni obijając tusze wieprzowe :) heh ja dokładnie tak samo sobie pomyślałem
 Autor komentarza: kociol19
Data: 11-03-2010 21:29:23 
gdy walka będzie w telewizji to przyciągnie zarówno zwolenników jak i tych na których boks alberta nie robi wrażena chociażby z ciekawości ,swoją drogą mam nadzieje że walka będzie dłuższa niż najmana pyskacza z pudzianem kto wie może po walce zmienie zdanie o boksie dragona ,a znowu vitalij to numer 2 jeżeli chodzi o kliczków tayson jak był w gazie toby dwuch kliczków zlal na raz
 Autor komentarza: szymonides222
Data: 11-03-2010 21:32:38 
kliczko mydli oczy kibicom,, ci którzy sie znaja smieja sie ztego , walka sie niesprzeda nikt sie nato nienabierze hehehe
 Autor komentarza: kuba999910
Data: 11-03-2010 21:33:50 
Z Kliczką wszyscy jadą że wybrał sobie takiego "no name" na następnego przeciwnika więc co ma mówić teraz? Musi miną nadrabiać i zachwalać jaki to Dragon nie jest trudny przeciwnik, jaka to nie bedzie trudna walka, wykupujcie bilety i Pay-per-view....sranie w banie. Witek nie dogadał się z Wałujewem, odmówił mu też Haye. Do walki zostało 2 miesiące. Nikt z komentujących nie zauważył ile kosztuje zorganizowanie takiej gali i jak trudno znaleźć w miare klasowego rywala na dwa i pół miesiąca przed walką. To nie Węgier ani Słowak z rekordem 0-30-0 do którego dzwonisz dzień przed galą. Ekipa Kliczki miała nóż na gardle, czas nie biegł na ich korzyść. Wybrali więc tak jak wybrali, lepiej nie byli w stanie w tych warunkach. Teraz muszą robić z tego wydarzenia "walke stulecia" bo nic innego im nie pozostało.
 Autor komentarza: kuba999910
Data: 11-03-2010 21:34:57 
odmówił mu Toney a nie Haye...przejęzyczenie.
 Autor komentarza: endriu
Data: 12-03-2010 07:23:04 
szymonides222

Mnie tam zamydlili oczy i oszukali obejrze tą walkę za wszelką cenę
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.