MANFERDO WYPUNKTOWAŁ VANDĘ

Były pretendent do tytułu WBO w kategorii super średniej Peter Manfredo Jr (34-6, 18 KO) pewnie pokonał na punkty (100-89, 100-89, 99-90) Matta Vandę (42-10, 22 KO). Stawką pojedynku był wakujący pas NABF wagi średniej.

29-letni Manfredo Jr jest aktualnie sklasyfikowany na 13. pozycji rankingu World Boxing Council.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: jerry
Data: 30-01-2010 06:21:30 
A Brinkley obil gruche pewnemu siebie Stevensowi ktory byl liczony w dwoch rundach . Stevens udowodnil ze ma tylko srednio silne uderzenie ...nic po za tym ...no moze jeszcze w poldystansie cos tam , cos tam ...
 Autor komentarza: wojkerr
Data: 30-01-2010 07:47:12 
Chcialem swiezo po walse dorzucic tutaj swoje trzy grosze,choc ocena moja bedzie bardzo subiektywna ,poniewaz znawca boksu nie jestem.Chodzi mi oczywiscie o Andrzeja Wawrzyka suchajcie serce mi zamarlo kiedy Andrzej bodajze w 4-tej lub piatej rundzie,pocalowal pierwszy raz mate.Doslownie zrobil fikolka,niesamowite ze chlopak sie pozbieral,naprawde mozna go teraz zaliczyc do bokserow o twardej szczece,Jolly walczyl bardzo schematyczni,zeby nie zec doslownie boksowal to samo,przez caly czas,latwo go mozna bylo rozpracowac ,co zreszta Andrzej zrobil,prubowal spychac go naliny i kombinacja ciosow przyciskac go do lin.Tylko serie byly bardzo krotkie i malo precyzyjne, tak jak by brakowalo Andrzejowi sil tak to wygladalo z boku.Naprawde zdaelem gardlo po tym fikolku Andrzeja,byl to typowy lucky punch Harrveya.Jeszcze raz wielki szacun ze Andrzej sie pozbieral.Jesli chodzi o naszego Andrzeja Fanfare to spewnoscia rozczarowal,bardzo slabiutko,zreszta wiekszosc walk Andrzeja fanfary wygloda jak gdyby brakowalo mu sily,kondycja bardzo slaba,dzieki jeszcze slabszej kondycji Leala Andrzej to wygral ,ale gdyby byl mocniejszy zawodnik to by byla kiszka.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.