CINTRON: FLOYD POWINIEN WALCZYĆ ZE MNĄ

Kermit Cintron (32-2-1, 28 KO), były mistrz WBO i IBF w kategorii półśredniej, zgłasza gotowość do walki z Floydem Mayweatherem Jr. (40-0, 25 KO). Prezydent Golden Boy Promotions - Oscar De La Hoya stwierdził, że Portorykańczyk byłby świetnym rywalem dla Mayweathera.

"Money" od kilku lat jest uważany za jednego z najlepszych pięściarzy bez podziału na kategorie wagowe, ale ostatnio spotyka się z krytyką za unikanie wyzwań i wybieranie łatwych rywali. Walka ze słynącym z siły ciosu Cintronem nie może być odbierana jako pójście na łatwiznę. "El Asesino" to dwukrotny mistrz świata, a jego jedyne porażki pochodzą z rąk Antonio Margarito - pięściarza, któremu przed rokiem udowodniono stosowanie niedozwolonych środków do utwardzania rękawic podczas pojedynku.

- Jestem największym fanem talentu Floyda Mayweathera - powiedział Cintron. - Ale cały świat chce go w końcu zobaczyć w ringu z dużym i silnym przeciwnikiem - takim jak ja. Każdy wie, że potrafię mocno bić, a Alfredo Angulo powie wam, że umiem także boksować. Jeżeli Floyd chce udowodnić, że jest prawdziwym półśrednim, to potrzebuje walki ze mną.

Lou DiBella, który reprezentuje Cintrona, jest gotowy i czeka na mającą wkrótce nadejść ofertę z obozu Mayweathera.

- Oscar i Richard Schaefer znają mnie bardzo dobrze i wiedzą, że łatwo się ze mną dogadać - twierdzi DiBella. - Możemy dojść do porozumienia w godzinę, jeżeli Mayweather chce tej walki.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Grzywa
Data: 15-01-2010 05:14:11 
Cintron pcha sie do zlobu. Jak na moj gust to ani krol nokautow ani mistrz techniki. Z Margarito nie tylko przegral ale nawet nie stawial oporu, bylo widac strach i brak woli walki w oczach. Z Martinezem uciekal caly czas ale dostal present,niech boksuje z innymi z klasy sredniej-wyzszej(Jackiewicz na przyklad), nie zas pcha sie na piedestal i do kasy na jaka po prostu nie zasluguje-kto kupilby ppv z Cintronem w roli glownej?












 Autor komentarza: jerry
Data: 15-01-2010 06:18:16 
jestem dokladnie takiego samego zdania Grzywa ...koles jest sredniakiem ..z Angulo tez mial szczescie bo wyszedl gosc hory nie chcac robic przykrosci kibicom i HBO ...praktycznie to powinien byc rewanz .
 Autor komentarza: odyniec
Data: 15-01-2010 08:07:06 
ale ma tez racje ze Floyd boi sie walczyc z kims swoich rozmiarow nie mowiac o kims wiekszym
ma pompowany rekord na kurduplach, moze i z czolowki ale sami mniejsi od niego
 Autor komentarza: puncher48
Data: 15-01-2010 11:18:26 
Kermit niby dobry ale za słaby dla najlepszych i tak wpływa i wypływa ciągle z portu zwanego szczytem bokserskim, za słaby na Floyda zostałby wypunktowany jak dziecko ale fajne nazwisko w rekordzie by było niemniej fortuny na takim pojedynku Mayweather jr. nie zarobi.
 Autor komentarza: przemo663
Data: 15-01-2010 12:25:58 
Grzywa masz sporo racji, jednak tu chodzi o Floyda, więc jego walkę czy to z Cintronem czy innym rywalem ktoś zawsze kupi.Pytanie tylko za ile i czy w pobliżu jest ktoś za kogo można dostać więcej.

Jakoś do Kermita nigdy nie mogłem się przekonać, zresztą powinien mieć 3 porażki na koncie. To co zrobiono w jego pojedynku z Martinezem, to jeden z największych przekrętów w ringu jakie widziałem w ostatnich latach.
 Autor komentarza: michas600
Data: 15-01-2010 13:46:27 
Generalnie dla mnie sprawa jeśli chodzi o Floyda jest prosta. Jeśli chce dalej być traktowany jako champion powinien wyjść do PacMana. Wprawdzie ten powinien zgodzić się na testy, żeby zamknąć gębę juniorowi, ale moim zdaniem floyd się cyka. O ile KO na Oscarze było ładnym popisem, o tyle z Hattonem zrobił co chciał. Zestawiając tutaj walkę Floyt - Ricky, to PacMan wypada mocno na swoją korzyść. Uważam, ze gdyby wyszli ze sobą do ringu, to Many kończy walkę przed połową dystansu, a piękniś poczuje deski po drodze kilka razy. Na koniec, nie wiem czy się zgodzicie, uważam, że PacMan idzie na szczyt - pytanie jak długo się tam utrzyma.
 Autor komentarza: barteksz300
Data: 15-01-2010 15:32:40 
chrzani ! Floyd ze mną powinien walczyć. !
 Autor komentarza: Laik
Data: 15-01-2010 23:27:06 


michas600,

Po co się udzielasz,jak pojęcia nie masz.To forum schodzi na psy...

 Autor komentarza: michas600
Data: 16-01-2010 11:47:09 
Laik - bez urazy, ale Twój nick pasuje do Ciebie :). A tak szczerze, to nie uważasz, że walka mogła by być naprawdę dobra - teraz obaj szukają sobie pary do ringu bo zabukowali miejsca na antenie TV.
 Autor komentarza: Laik
Data: 16-01-2010 21:07:38 


michas600,

Porównanie,że ten Hattona skończył szybciej i efektowniej,to znaczy,że jest lepszy świadczy o tym,że nie masz pojęcia o boksie!

Po pierwsze Manny dostał naruszonego Hitmana po Floydzie,po drugie taktyka robi walkę.

Zresztą zrób sobie takie porównanie na JMM.I co Ty na to??


 Autor komentarza: michas600
Data: 16-01-2010 23:08:18 
Laik, nie napisałem że to znaczy, że jest lepszy, ale że jest to jakieś kryterium do porównania. Nie traktuję tego jako wyznacznik jeden i jedyny - wtedy miał byś rację. Natomiast trochę mnie to irytuje, bo bardzo chciałem tą walkę obejrzeć, ale chyba nic - przynajmniej póki co. Ponadto nie darzę zbytnią sympatią Floyda, bo jego gadanie, że kończy karierę bo nie ma na niego mocnych do mnie nie trafia. Uważam, że Many by wygrał w najgorszej wersji na punkty. Floyd nie walczył już jakiś czas. No a co do Hattona, to jak się czuł naruszony, to po co się rwał an Many'ego?
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.