TEDDY ATLAS O MANNYM PACQUIAO

Znany trener i ekspert telewizyjny Teddy Atlas, choć nie chce w sposób jednoznaczny zająć stanowiska w sprawie antydopingowej debaty pomiędzy obozami Manny'ego Pacquiao (50-3-2, 38 KO) i Floyda Mayweathera Jr (40-0, 25 KO), nie ukrywa, że zaskoczony jest postawą "Pac Mana", który w żadnym wypadku nie chciał się zgodzić na "olimpijskie" testy krwi przed planowaną na marzec mega-walką.

- Jeśli jedna osoba chce się poddać testom, a druga nie wyraża na nie zgody podczas, a na stole jest 30 milionów dolarów, to zaczynasz się dziwić, dlaczego, skoro nie ma nic do ukrycia - mówi Atlas.

ATLAS: PACQUIAO PYTAŁ, CO W RAZIE WPADKI >>

- Mayweather nadstawia głowy w ringu. Czy nie ma prawa, upewnić się, że jego przeciwnik nie stosuje czegoś dającego nieuczciwą przewagę, co mogłoby zrobić mu krzywdę? - dodaje były szkoleniowiec między innymi Michaela Moorera.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: tonka
Data: 12-01-2010 23:43:28 
Bo Floyd taki święty, myślałby kto...
Kolejna jednostronna wypowiedź, mająca na celu tylko i wyłącznie jątrzyć. Niech się zajmie "Saszą", którego trzyma pod skrzydłami, będzie z korzyścią dla niego, dla Povietkina i niech nie miesza.
 Autor komentarza: waden15
Data: 12-01-2010 23:51:19 
tonka
"Bo Floyd taki święty, myślałby kto..."

Co masz na myśli??
 Autor komentarza: tonka
Data: 13-01-2010 00:05:48 
Tramwaj w Łodzi.
 Autor komentarza: tonka
Data: 13-01-2010 00:09:43 
Np. celowe niewywiązywanie się z ustalonej wagi w pojedynku z JMM. Wolał zapłacić karę, a mieć kolejną przewagę, oprócz umiejętności i warunków fizycznych. Zniszczył Marqueza, jasne, ale do momemntu pojedynku z Juanem bardziej go szanowałem. Kropka.
 Autor komentarza: berio76
Data: 13-01-2010 00:13:12 
teraz teddy zadaje te pytania w kosmos.walki nie ma.kontrakt z clotteyem podpisany,ten nie marudzil,nie zadal testow po prostu zlozyl podpis.teddy atlas za dlugo byl komentatorem pewnie powietkin pod jego opieka bedzie bardziej wygadany
 Autor komentarza: ghostdog
Data: 13-01-2010 05:29:14 
Manny po prostu nie chce walczyć z Floydem,a i chociaż tonę koksu weźmie to i tak z nim nie wygra i tyle.
 Autor komentarza: Jacexus
Data: 13-01-2010 06:00:23 
nie jestem fanem Floyda a Pacquiao zawsze szanowalem - ale skoro Floyd chce sie poddac testom (wali mnie to czy kiedys wczesniej koksowal -liczy sie teraz) to dlaczego Manny nie chce pokazac ze przynajmniej tu walka bedzie czysta?

moze Floyd sie boi bo Manny ma dostep do lepszego koksu na ta chwile i robi co moze zeby po jednej "kanapce" wyszli do ringu?

pozdrawiam wszystkich tylko nie koksiarzy.
 Autor komentarza: Dominic
Data: 13-01-2010 06:45:53 
Zgadzam się z Atlasem na tej walce zarobili by chyba razem najwięcej kasy w życiu - jesli chodzi kase za walke oczywiście !
Więc to normalne że wszyscy nie chcą przekrętu - zresztą testy olimpijskie powinny być przed każdą walką o tytuł i na walkach bardzo perstiżowych !
Pac-man po prostu koksuje !
 Autor komentarza: WielkiPies
Data: 13-01-2010 07:10:05 
Coś mi tu nie pasuje... Wszyscy jakieś "suplementy" biorą. Niektórych nie ma na "liście zakazanych", bo oficjalnie nawet znane nie są. Nic nie wskazuje na to by Manny brał prymitywne sterydy.O.K. Sam "obóz pięknego" zrozumiał głupotę sterydowegej insynuacji i co? GH! Hormon wzrostu! Rosną kości ( tylko nie na długość bo w wieku popokwitaniowym chrząstka nasadowa zarośnięta, skostniała - więc na grubość ). Niektórzy tego GH mają naturalnie dużo za dużo. Akromegalię na pewno ma Wałujew, ten wielki chińczyk z MMA,nasz były zapaśnik p. Sandurski chyba też. To po prostu choroba taka. Pomyślałem, że to może być prawda. Ale... Okienko do wykrycia, jak ucho igielne.A odstawienie nie daje takiego "zwisu" jak nagłe odstawienie sterydów stosowanych przewlekle. Hormon wzrostu, używany przewlekle, można powiedzieć, że powoduje rozrost i mięśni i "flaków" jednak co da jego odstawienie? Nic. Pogadali, upłynęło parę tyg. Manny, bez żadnych konsekwencji by "suplement odstawił", okienko szlak by trafił. I na ring ! Myślałem, że taki będzie przebieg wypadków, jeśli Filipińczyk naprawdę stosuje GH. A tu masz... Więc na pewno o hormon wzrostu nie chodzi, o sterydy też nie. Albo o jeszcze jakieś inne gówno, albo... o politykę? Sam nie wiem, o co chodzi. Ale Floyd rzeczywiście może "pogrywać". Po tych testach znowu by coś wymyślił. To cwaniaczek. Jego tatuś też cwaniaczek. Mógł się Manny wkurzyć, mógł.( Aha: typowi akromegalicy są b wysocy bo im grczolak przysadki mózgowej wali ten hormon od urodzenia, jak by się kto pytał)
 Autor komentarza: odyniec
Data: 13-01-2010 08:10:29 
ja mysle ze Manny nie poddal sie testom dla zasady bo czemu niby skoro nikt tego nie robi on jeden mialby poddac sie testom
poprostu insynuacje Mayweatherów sa obraźliwe dla Pacmana i wysral sie na nich - on swoje juz zarobil i jeszcze zarobi a to Floyd tonie w długach i potrzebuje gotowki
 Autor komentarza: Pajus007
Data: 13-01-2010 09:41:54 
A mnie co najmniej śmieszy postawa i tłumaczenia Mannego dla mnie to on rzeczywiście koksiarz albo po prostu boi dupy...
 Autor komentarza: holy
Data: 13-01-2010 10:02:40 
pakman boi sie przegrac bo wie ze moze duzo stracic a obecna pozycja lidera bez podzialu na wagi pasuje mu wiec bedzie zwlekal z walka jak sie tylko da
 Autor komentarza: kartofelek
Data: 13-01-2010 11:05:03 
tak jak Pacquaio miał prawo żądać walki z przeciwnikiem który nie bedzie
dorzucał do puli dodatkowych kilogramów (słynne 10 baniek za 1 kg nadwagi) tak Mayweather ma prawo żądać testów dzieki którym bedzie miał pewnosc ze nie bije sie z naszprycowanym kieszonkowym gladiatorem

nie wiem czy Pacquaio bierze i byc moze nie bede nigdy wiedział ale to jak postepuje w takich okolicznosciach przyrody (megaduza kasa do wziecia, oczekiwania,emocje) jest nielogiczne, argumenty typu "prawo mu nie nakazuje tych testów, wiec nie musi sie im poddawac" czy "swoje zarobił i nie bedzie Mayweather pluł mu w twarz swoimi bzdurnymi podejrzeniami i żądaniami" są tak wątłe i odległe od podejscia zdroworozsądkowego, że nie sposób ich traktować poważnie


mam nadzieje ze do tej walki jednak dojdzie prędzej czy później, oby prędzej :)

 Autor komentarza: esox
Data: 13-01-2010 11:33:43 
kartofelek g. prawda.Przekraczanie limitu wagowego jest faulem na który zwyczajowo przymyka się oko i zapis o karze za jego przekroczenie mieści się w ramach regulaminu.Żądanie dodatkowych badań jest tylko i wyłącznie zachcianką Floyda.Póki co nie on stanowi prawo.Zdaje mi się że to był pomysł starego,który albo wciągnął o jedną kreskę za dużo albo jest na głodzie.
 Autor komentarza: odyniec
Data: 13-01-2010 11:39:58 
kartofelek - to twoj poglad z pozycji malego czlowieczka jak my wszyscy ale pamietaj ze oni rozmawiaja na innym poziomie mi czy tobie nie miesci sie w czaszcze ze ktos moze odrzucic np 20mln $ a taki Manny ma ich tyle ze sra na to jak mu nie odpowiada
limit wagowy wynika z podzialu na kategorie a Floyd juz dawal dupy na tym polu wiec nie dziwie sie Pacmanowi ze chcial sie w tym temacie zabezpieczyc tym bardziej ze JMM tez sie zabezpieczy la Foyd wolal zaplacic niz sie dostosowac, ale dodatkowe testy dopingowe to jawna potwarz i ja sie nie dziwie ze Pacman sie nie zgodzil bo na dzien dzisiejszy to on rozdaje karty a FMJ tonie w dlugach i to jemu powinno bardzierj zalezec na walce
 Autor komentarza: DEJV
Data: 13-01-2010 12:48:24 
Panowie. Manny nie podjął sam decyzji że walki nie będzie. Napewno miał ochote pokazać że jest lepszy i zgarnąć te grube patole więc typu teksty że obchodzi go co o nim myśli Floyd i co niby on mu karze jest bezsensu. ( Manny uważa że nie musi robić testów a Clottey aby wystąpić musi walczy w niższym limicie wagowym ;/ )

Arum wraz z całą ekipa doszedł do wniosku że jeśli testy by coś wykazały , Pacquiao był by skończony. I tak podjeli wspólną decyzje aby walki teraz nie było. A po drugie ( tak jak pisałem wcześniej ) Arum teraz ma wielkie "pieniążki" dzieki Pacquiao. Jego porażka z Floydem znacznie ucieła by mu zyski.
 Autor komentarza: berio76
Data: 13-01-2010 13:15:46 
pacaman koksuje...nie wiem...ale:
1.sterydy dzialaja doraznie i powoduja mnostwo efektow ubocznych czego u pacquiao nie widac
2.zawodnicy badani sa przed kazda walka,wczesniejsze badania wykrylyby obecnosc niedozwolonych substancji u pacmana;sterydy syntetyczne dlugo utrzymuja sie we krwi,opowiesci typu pacman 2 tyg nie chce sie badac bo czeka az koks wyparuje to zwykla niedorzecznosc
3.wszyscy pitola ze pacman przez 11 chyba lat kariery zdobyl tutul w tylu kategoriach.pisalem to juz przez te lata przytyl raptem 40 funtow(niecale 20kg).tomek adamek przez 2 lata skoczyl ponad 20kg i nikt nie twierdzi ze koksuje-ja zreszta tez.
4.stary juz jestem,kiedys myslalem ze ciagle bede mial te 175 funtow,ale niestety nie mlodniejemy i przy intensywnym treningowym trybie zycia wzrost masy jest naturalny.
5.dla mnie pacquiao wyglada ciagle jak chudzina.te 147 to jego szczyt a dla flojda dol wagi dlatego pacquiao tak jej pilnuje w walce to podstawa.powyzek 147 manny na pewno nie pojdzie.nie ma z czego

wszyscy ci ktorzy chca zrobic z boksu zawodowego olimipade powinni przemyslec co mowia;dla mnie walki nie chcial przestraszony nokautem mayweather
 Autor komentarza: WielkiPies
Data: 13-01-2010 13:43:32 
Manny wydaje się być wojownikiem i człowiekiem honoru. W dodatku ma aspisacje polityczne. T. Atlas : " Według relacji szkoleniowca i eksperta ESPN ludzie "Pac Mana" we wspomnianych e-mailach mieli pytać przedstawicieli Mayweathera o to, jakie byłyby konsekwencje ewentualnego wykrycia w organizmie Pacquiao niedozwolonych substancji i czy w przypadku pozytywnego wyniku kontroli antydopingowej u Pacquiao team Amerykanina zgodziłby się "dla dobra boksu" zachować ten fakt w tajemnicy". Nie zdziwie się, jeśli p. T. Atlas niedługo będzie mieć do czynienia z prawnikami Mannego. Bo co on robi? Niby nic nie mówi,nic nie sugeruje - a kontekst jest oczywisty. Poza tym to jakaś totalna bzdura. Jeśli by złapali Pacquiao na używaniu niedozwolonego dopingu to -"dla dobra boksu"- miało by to być utrzymane w tajemnicy??? Przecież trzeba być ostatnim durniem, żeby stawiać takie pytania. Gdyby taki fakt zaistniał, to DLA DOBRA BOSKU, W IMIĘ CZYSTOŚCI SPORTOWEJ RYWALIZACJI ten fakt zostałby rozdmuchany do mega galaktycznych rozmiarów. Nie chcę nawet myśleć, co by "piękny" zrobił mając taki argument w garści. Nie wierzę... To bzdura.
 Autor komentarza: hamone3
Data: 13-01-2010 18:41:29 
Do berio76, słuchaj w stanach najwięksi i najbogatsi sportowcy nie biorą jakiś tam sterydów, tylko najdroższe i najlepsze specyfiki, które mogą być w chwili obecnej nie do wykrycia (przypadek sprinterki Marion Jones u której wykryto nielegalną substancję dopiero, wtedy, kiedy do komisji ją przyniesiono, ponieważ wcześniej nie wiedziano wogóle o jej istnieniu).
A po 2 Niedozwolnoną substancją wcale nie muszą być sterydy, tylko np. hormon wzrostu, który jest nie wykrywalny w moczu, lub EPO, która nie podnosi wagi, tylko zwiększa objętość krwi i wydolność ogólną organizmu oraz siłę. Moim zdaniem to Arum nie chciał tej walki ponieważ jak by Floyd pokonał Mannego to Bob stracił by kurę znoszącą złote jajka!!! I jeszcze te głupie tłumaczenia Aruma. Floyd poszedł na wszystkie głupie rządania Pacquiao, typu klauzula wagowa (jak zawsze u mistrza 8 catch weightów), wielkość ringu, rękawice. A Floyd miał 1 rządanie do którego miał prawo w 100%, tak samo jak Pacquiao do swoich rządań...i co któ się nie zgodził?? Chociaż Floyd odstąpił od losowych badań do badań na 14 dni przed walką, a przecież Manny niby "dochodzi" do siebie 24-48h po pobraniu krwi (co i tak jest jak dla mnie ściemą). Kto tak naprawdę tej walki nie chciał???
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.