PRZEGLĄD PRASY: ADAMEK OSTRO TRENUJE

Dziennikarze portalu efakt.pl odwiedzili Tomasza Adamka na jego treningu, podczas gdy miał zajęcia z trenerem od przygotowania fizycznego Ralphem Mendezem.

- Do ud mam przyczepione ciężarki, żeby wzmocnić nogi. A potem jestem przywiązywany linami do ringu, żeby dynamika ciosów była większa. Muszę mieć jeszcze więcej siły i masy mięśniowej. Treningi są bardzo ciężkie, ale nie odpuszczam. Zamierzam przecież być mistrzem świata w wadze ciężkiej! – mówi Adamek, który z Estradą będzie walczył 6 lutego w Newark.

Tomek odniósł się też do ostatniego zamieszania pomiędzy jego trenerem i menadżerem.

- Andrzej ma też wiele obowiązków w Polsce i wspólnie ustaliliśmy, że przyda mi się jeszcze jeden trener, tu w USA. Ziggy Rozalski zaproponował nawet, że mógłbym latać na Florydę do Floyda Mayweathera - dodaje Adamek.

Mayweather senior to jeden z najsłynniejszych szkoleniowców w zawodowym boksie. Jego syn i wychowanek, Floyd junior, uznawany jest za najlepszego pięściarza świata.

- Fajnie, że taka sława jest zainteresowana pracą ze mną, ale wolę mieć kogoś na miejscu. Może będzie to Roger Bloodworth, który trenował Gołotę.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Kalifek
Data: 15-12-2009 09:58:35 
Elegancko. Estrade zmiecie z ringu.
 Autor komentarza: glaude
Data: 15-12-2009 10:01:41 
Cyt.: "Ziggy Rozalski zaproponował nawet, że mógłbym latać na Florydę do Floyda Mayweathera". To już chyba przesada. Niech już go Bloodworth na miejscu trenuje.

Gmitruk nic nowego już Tomka nie nauczy- jest jednak konieczny w narożniku podczas walki. To wielki strateg, a do tego nadają z Adamkiem na tych samych falach.
 Autor komentarza: posejdon
Data: 15-12-2009 10:33:41 
Tomek to ukształtowany zawodnik.I uczenie nowych elementów jest bardzo ryzykowne.Z tym że na Florydzie jest cieplej.
 Autor komentarza: GoldenBoy
Data: 15-12-2009 10:35:28 
Tomek jest w ringu bardzo skoncentrowany i nawet w ferworze walki słucha dokładnie i wykonuje polecenie trenera które słyszy z narożnika, co jest wielkim plusem jeżeli trener umie na bieżąco wymyślać strategie walki !

Co do dodatkowego trenera, myślę że Mayweather dużo by nowych rzeczy mógł Tomka nauczyć, a może mi ktoś coś więcej powiedzieć o Rogerze Bloodworth ?
 Autor komentarza: Rebel
Data: 15-12-2009 10:36:00 
Toemk jeszcze niedługo ,jak Bruce Lee ,będzie robił pompki na 2 palcach
 Autor komentarza: Sake1986
Data: 15-12-2009 11:31:35 
a moim zdaniem dwoch trenerow to bedzie wiecej zamieszania niz pozytku...najlepiej jakby gmitruk przylatywal do USA na dluzej niz pare tyg przed walka
 Autor komentarza: Ironmen
Data: 15-12-2009 12:58:35 
Tutaj i Adamek i Gmitruk mają tylko do stracenia. Nie oszukujmy się, jeżeli Gmitruk nie byłby trenerem Adamka to po pewnym czasie i coraz rzadziej w Studio Polsat będzie zapraszany bo nie będzie miał nic do powiedzenia na temat Adamka itp a Masternakiem ludzie jeszcze tak się nie interesują. Druga sprawa jest taka, że jak Master by w jakiejś walce poległ to Gmitruk stałby wręcz tragicznie, pod względem zawodników, a wiadomo z Masterem to troszkę jeszcze potrwa nim zawalczy z czołówka. Adamek zaś ma tak samo dużo do sracenia co Gituk, zmiana trenera może wybić go z rytmu, nowy trener nowe treningi. Nie wiadomo jak zareagował by organiznm i psychika Adamka na nowego trenera, nie zawsze zmiany przynoszą oczekiwane rezultaty. Najlepszą drogą dla nich obu jest to żeby trzymali się razem. A co do tego, że Gmitruk nie wiedział o zawodniku itp to się nie dziwię, że póżno się dowiaduje, nie raz już się wygadał różnym osobą. A o Rozalskim to wydaje mi się, że kampania Anty jest robiona.... W sumie Adamek siedzi w stanach nie aż tak długo i jakoś sobie radzi, nie tacy zawodnicy jak Adamke nie mogą się dopchac do wielkich walk......Wiadomo Main E. to nie Golden Boy lub Top Rank, ale lepiej to niż Don King
 Autor komentarza: sknerus
Data: 15-12-2009 13:10:51 
Za dobrych czasów Gołota miał w narozniku narza Bloodworth ,Duvę i Colone.
 Autor komentarza: Ironmen
Data: 15-12-2009 13:15:16 
sknerus no obsadę miał świetną lecz zabrakło prawdziwego Psychologa. Teraz w sporcie to powszechne wtedy w tamtych czasach niestety tak nie było. Andrzej siłe psychiczną tak naprawdę pierwszy raz pokazał w walce z Mollo z Adamkiem zresztą też. Kiedyś jakby tak obrywał przez 5 rund to by coś odwalił a teraz zachował się przyzwoicie. Szkoda, że Gołota nie wiedział kiedy odejść. Tak jak mówiła Mariola po Mollo odszedł by w chwale, bo wtedy wszyscy spisywali go na pozarcie a wielkiej wojnie poazał serce. No cóż czasu nie pofniemy
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.