HAYE PIĄTY W RANKINGU THE RING

David Haye (23-1, 21 KO) dzięki wygranej nad Nikołajem Wałujewem nie tylko zdobył pas WBA wagi ciężkiej oraz wzbogacił się o kilkanaście milionów funtów, ale także awansował w prestiżowym rankingu magazynu "The Ring".

Brytyjczyk awansował z ósmego na piątą pozycję, zamieniając się miejscami z sobotnim przegranym. W zestawieniu królewskiej kategorii "Biblii Boksu" brak póki co Tomasza Adamka. Eksperci z  "The Ring" uznali, że pokonanie przez TKO w piątej rundzie 41-letniego  Andrzeja Gołoty to za mało, aby "Góral"  znalazł się w notowaniu "ciężkich". Oczywiście cały czas Adamek posiada pas "The Ring" kategorii junior ciężkiej, do obrony którego musi przystąpić najpóźniej 11 lipca 2010 roku.

RANKING WAGI CIĘŻKIEJ WG "THE RING" >>

Mistrz: Wladimir Kliczko 
1. Vitali Kliczko
2. Aleksander Powietkin
3. Eddie Chambers
4. Rusłan Czagajew
5. David Haye
6. Chris Arreola
7. Denis Bojcow
8. Nikołaj Wałujew
9. Aleksander Dimitrenko
10. Kevin Johnson

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: karat
Data: 10-11-2009 22:41:28 
Haye to naprawdę solidny pięściarz. Podobało mi się jak rozpracował Wałujewa. Ale cóż jak tu na tym portalu bywa, objeżdzanie Haye'a czas start!
 Autor komentarza: waden15
Data: 10-11-2009 22:42:25 
Najbardziej obiektywny bokserski ranking świata... Lepszy i to zdecydowanie od boxrec
 Autor komentarza: juken
Data: 10-11-2009 22:42:42 
i bardzo słusznie uznali
to był przysłowiowy "pierwszy krok"
teraz chciałbym zobaczyć jak Adamek "zatańczy" z kimś poważnym
np z pierwszej 10 rankingu IBF skoro się tak z nimi za kumplował
 Autor komentarza: pio
Data: 10-11-2009 22:43:23 
Za Czagajewa dałbym Arreole.
 Autor komentarza: Woody10
Data: 10-11-2009 22:43:30 
Zgadzam się. Ranking "Ringu" najbardziej odzwierciedla rzeczywistość.
 Autor komentarza: Mario1977
Data: 10-11-2009 22:46:06 
Karat - chyba nie oglądałeś tej samej walki co ja. Davidek nikogo nie rozpracował. Próbował dosłownie kopiować Evandera, a do tego przez prawie całą walkę był totalnie zesrany. Dla mnie taki Arreola, który jest za Hay'em zmasakrowałby zrobione na przykład na omnadrenie mięśnie krzykacza.
 Autor komentarza: kelIf
Data: 10-11-2009 22:46:39 
Nareszcie jakiś miarodajny ranking. Wygląda na to, że jedyny obecnie.
 Autor komentarza: zin
Data: 10-11-2009 22:47:10 
Trudno , żeby Adamek znalazł się w tym rankingu , jak stoczył tylko jedną walkę w HW. Haye jest wysoko , bo stoczył już trzy walki w HW i wszystkie wygrał : Bonin , Barret i Wałek. Jak wygra z Ruizem , co jest bardzo prawdopodobne , to będzie trzeci .
 Autor komentarza: juken
Data: 10-11-2009 22:49:19 
cięzko to uznać za rozpracowanie
jak napisał jeden z forumowiczów "balet mogolski z elementami lekkoatletyki" to nie boks
3 ciosy na rudę i brak kombinacji tylko brutalnie obrażają delikatnie mówiąc niedostatki w kunszcie "gaymakera"
 Autor komentarza: Woody10
Data: 10-11-2009 22:49:35 
Ja bym dał tak:

1. Wladimir Klitschko
2. Vitali Klitschko
3. Odlanier Solis
4. Alexander Povetkin
5. Eddie Chambers
6. David Haye
7. David Tua
8. James Toney
9. Chris Arreola
10.Ruslan Chagaev
 Autor komentarza: Mario1977
Data: 10-11-2009 22:50:22 
I widzisz zin jak będzie 3 co jest oczywiście bardzo prawdopodobne to uważasz, że takie 3 miejsce będzie mu się należało ?? Dla mnie to nie jest ranking do końca sportowy, ale też i popularności.
 Autor komentarza: Mario1977
Data: 10-11-2009 22:51:41 
Miało być: nie do końca sportowy...
 Autor komentarza: mobil85
Data: 10-11-2009 22:54:56 
oraz wzbogacił się o kilkanaście milionów funtów!!!!! kto takie bzury wypisuje :)
 Autor komentarza: zin
Data: 10-11-2009 22:56:41 
Mario1977 , no właśnie sugeruję , że nie będzie mu się należało , tak samo , jak teraz nie należy mu się piąte ;) Jakby wygrał np. z Tua , Peterem , Aurrola , czy Povietkinem, to co innego.
 Autor komentarza: zin
Data: 10-11-2009 22:58:03 
Jak dotąd oklepał słabeuszy i jest 5 -ty.
 Autor komentarza: andrewsky
Data: 10-11-2009 23:00:18 
od 2 do 10 miejsca to kazdy mogl by wygrac(badz przegrac)z kazdym
 Autor komentarza: Mario1977
Data: 10-11-2009 23:01:11 
zin - ok, ok. Już jest ok. Nie załapałem, bo zaczyna mnie denerwować już fala podniecających się wyglądem Davidka, który nie pokazał nic w HW jeszcze. Na razie to z zawodników, (bo nie mogę powiedzieć bokserów)
pokonał tylko Barreta i Bonina :-) Dla mnie walka z Kolą zremisowana.
 Autor komentarza: waden15
Data: 10-11-2009 23:01:19 
zin

Oklepał dwóch zawodników z szerokiej czołówki... I był "undisputed" championem w CW co coś tam znaczy. Moim zdaniem piąte miejsce mu się jak najbardziej należy...
 Autor komentarza: Mario1977
Data: 10-11-2009 23:03:31 
waden15 - kogo oklepał ?? Barret to żadna czołówka tylko wyboksowana baba, która kładzie się po każdym strzale. Kola to nie bokser tylko wybryk natury. Bonin - nawet nie wiem co o nim napisać...
 Autor komentarza: zin
Data: 10-11-2009 23:04:30 
Barret to już dawno nie czołówka , a przed Wałkiem wystarczyło mu uciekać i czasem klepnąć. Przecież oglądałeś walkę :)
 Autor komentarza: zin
Data: 10-11-2009 23:05:42 
Mario1977 , Barret nawet nie kładł się po strzale , tyle ze strachu ... wystarczy obejrzeć powtórki :)
 Autor komentarza: Mario1977
Data: 10-11-2009 23:07:11 
Dlatego napisałem "baba" No, ale żeby stała się zadość przyjmijmy, że jak leciał strzał to on juz leżał... :-))
 Autor komentarza: Woody10
Data: 10-11-2009 23:07:54 
A co miał robić Haye? Iść na zderzenie z Valuevem? Oczywiście że schodził z lini ciosu, z resztą tak samo jak robili to Chagaev czy Holyfield. Zgadzam sie że ataki Haye'a mogły być zdecydowanie częstsze, ale cóż ...
 Autor komentarza: waden15
Data: 10-11-2009 23:08:08 
Napisałem szeroka czołówka... Barrett był bodajże w pierwszej 15 np. boxrecu - tak mi się wydaje. O Wałujewie można powiedzieć wiele ale pokonał Ruiza, dał w miarę wyrównaną walkę z Czagajewem i pokonał past prime ale zawsze Liachowicza. WIęc to nie jest taki słabeusz.
 Autor komentarza: Mario1977
Data: 10-11-2009 23:10:30 
Woody - wystarczyło ruszyć naprawdę bez zesrania na Kolę i by fruwał. W 12 rundzie jak się już tak bardzo nie bał to jakoś to wyglądało. Przecież Nikoś dobrze trafiony jak nie raz to dwa też by padł jak kłoda. Ale trzeba mieć jaja.
 Autor komentarza: zin
Data: 10-11-2009 23:11:32 
waden15 , Wałujew to mocarz nawet , ale pięściarz byle jaki. .. co do CW i tego , że Haye był tam dominatorem (chociaż nie walczył z Cunnem) to jak wiadomo CW zawsze była słaba ... Pokonał Macce i szczęśliwie Fragomeniniego ... przegrał z byle jakim Thomsonem - to jest prawdziwy dorobek Haye.
 Autor komentarza: Woody10
Data: 10-11-2009 23:12:28 
Do Mario1877

Masz racje, zapewne Haye był zesrany i dlatego nie ruszył na Valueva, ale nie zmienia to faktu że był lepszy i wygrał.
 Autor komentarza: Mario1977
Data: 10-11-2009 23:13:09 
Zresztą nie będę już "ujmował" jak niektórzy zaraz napiszą sukcesu Davidkowi. Odezwę po walce z kimś naprawdę mocnym. Nie chcę tez pisać o braciach, bo dla mnie nawet go do nich nie dopuszczą. A jak sie stanie cud i wyjdzie do nich to mu załatwią rentę z 1-wszą grupą.
 Autor komentarza: Woody10
Data: 10-11-2009 23:13:35 
Do zin
Haye znokautował też Mormecka. To też jest "coś".
 Autor komentarza: zin
Data: 10-11-2009 23:18:00 
Woody10 , to to samo , co Adamek wygrał przez TKO z Bellem ... i co z tego ? ... Ja nie mówię , że Haye , czy Adamek nie mają szans w HW i nie będą na szczycie , tylko jak na razie ani jeden , a tym bardziej drugi (Adamek) nie walczyli z naprawdę kimś dobrym w HW. i trudno prorokować jak będzie.
 Autor komentarza: StonkaKartoflana
Data: 10-11-2009 23:21:24 
zin - Jakby wygrał z Tuą, Arreolą, Povetkinem to należałoby mu sie trzecie miejsce. nr 5 jest akurat choć raczej z powodu słabej konkurencji, Chagajew, Arreola zostali ostatnio obici i musieli tak spaść, Tua ledwo wrócił i po walce z dobrym Journeymanem i jest 6, Toney też wysoko choś ostatnio bywało różnie. Dimitrenko,Bojcow,Johnson też żadnych kozaków nie obili. wiec jeśli nie Haye nie ma być piąty to kto miałby być z niewymienionych wyżej niż on.
Moim zdaniem nie ma się czego czepiać
 Autor komentarza: zin
Data: 10-11-2009 23:27:00 
Stonka , w sumie masz rację. Najbardziej miarodajny ranking byłby wtedy , jakby walczył każdy z każdym :D
 Autor komentarza: WinkyWright
Data: 10-11-2009 23:29:12 
WOODY
A Mormecka znokautował O'Neil Bell, którego z kolei znokautował Adamek, którego raz na Żywcu widziała moja babcia... .:p
Ranking jak najbardziej w porządku... wreszcie coś odzwierciedlającego rzeczywistość
 Autor komentarza: Artur69
Data: 10-11-2009 23:30:43 
Sracie na Hayea, bo podświadomie czujecie, że jak przyjdzie co do czego, to sklepie waszego mistrzunia jednej walki w HW z emerytem - Adamka. I to wam spać nie daje, jak wrzód na dupie
 Autor komentarza: zin
Data: 10-11-2009 23:30:45 
O... WW - żartowniś :D Spać nie możesz ??? ;P
 Autor komentarza: WinkyWright
Data: 10-11-2009 23:31:25 
Powinni zrobić super six w HW.... to byłoby coś:D wreszcie byłoby wiadomo kto jest dobry, a kto tylko udaje;D
 Autor komentarza: zin
Data: 10-11-2009 23:31:56 
Artur69 , ale tutaj akurat nie ma fanów Adamka , a co najwyżej normalni kibiece , więc do kogo to piszesz ??? xD
 Autor komentarza: zin
Data: 10-11-2009 23:32:54 
Artur69 , bo chyba nie masz na myśli Woody10 ;))) ???
 Autor komentarza: WinkyWright
Data: 10-11-2009 23:33:37 
o Arturrrr69 znowu zaczyna jechanę....
Nie ZIN...bo zaraz muszę wsiadać w samochód i jechać po szefową tak mocno jak Artur w snach po Adamku.
 Autor komentarza: StonkaKartoflana
Data: 10-11-2009 23:35:51 
zin - ja go nie bronię strasznie mnie wk... tą walką. niby nawet wygrał sprawiedliwie. Liczyłem że zakończy karierę Walujewa i tak się stało ale nie spodziewałem się że będzie zamienił stryjek siekierkę na kijek.
Walcząc na kompletne minimum pokazał że ma w dupie kibiców i że pewnie przed walką rozmawiał ze swym nowym alfonsem Souerlandem że krzywda mu się nie stanie. Podejrzewam że gdyby nie kontrakty z tym chu,,, Haye napierdzielałby się jak zawsze aby wygrać a tak po co ryzykować???
Na szczęście kolei przeciwnicy to już raczej nie będą dziwki z burdelu Souerlanda więc HAye będzie musial się bić żeby wygrać - pożyjemy zobaczymy...
 Autor komentarza: zin
Data: 10-11-2009 23:37:23 
w super six HW powinni być :
1. 2 . Kliczki
3. Povietkin
4. Czagajew
5. Aurrola
6. Tua

ale byłaby wojna , szczególnie od 3-6 :) no i pomiędzy braćmi :)
 Autor komentarza: Artur69
Data: 10-11-2009 23:38:48 
no własnie, wracając do tematu artykułu, a gdzie Granitowa Szczena w rankningu? Ta sama Granitowa Szczena, co ma pas The Ringu?
 Autor komentarza: zin
Data: 10-11-2009 23:38:53 
Stonka , mam podobne odczucia do Twoich.
 Autor komentarza: Woody10
Data: 10-11-2009 23:39:49 
Autor komentarza: zin Data: 10-11-2009 23:32:54 Artur69 , bo chyba nie masz na myśli Woody10 ;))) ???

Do zin
Nie wywołuj wilka z lasu :)
 Autor komentarza: zin
Data: 10-11-2009 23:40:08 
Artur69 , nie ma tutaj nikogo , kogo możesz tym sprowokowac ;)
 Autor komentarza: zin
Data: 10-11-2009 23:42:28 
Artur69 , szczena musi jeszcze kogoś zlać żeby się znaleźć w tym rankingu ;)
 Autor komentarza: Artur69
Data: 10-11-2009 23:42:53 
Zin, tak mi przykro:)
 Autor komentarza: zin
Data: 10-11-2009 23:44:52 
Mnie nie bardzo , ale chętnie obejrzę jak komuś spuści manto i będę mu kibicował żeby tak się stało :)
 Autor komentarza: WinkyWright
Data: 10-11-2009 23:45:39 
ZIN
Arreola już swoje zebrał na koszmarkowatą buzię, także myślę że nie chciałby znowu pakować się z uśmiechem na twarzy pod ukraińską bazukę;P
Możemy go wymienić np. na hmmmm.... strasznie uboga w gwiazdy ta HW, no nie wiem, dobra może zostać w takim razie
 Autor komentarza: Artur69
Data: 10-11-2009 23:46:00 
Zinm ten cytat dla Ciebie, jeśli nie doczytałeś: Eksperci z "The Ring" uznali, że pokonanie przez TKO w piątej rundzie 41-letniego Andrzeja Gołoty to za mało, aby "Góral" znalazł się w notowaniu "ciężkich". Wszystko w tym temacie
 Autor komentarza: WinkyWright
Data: 10-11-2009 23:49:54 
Czagajew też mi nie pasuje... też dostał... on i Ałreola nie dostaną angażu. Odrzucam CV. Dorzućmy Najmana i Pudziana:> Dał bym szanse Peterowi i mojemu ulubionemu "bumowi" Miklosowi Toldiemu!:D
 Autor komentarza: kenji
Data: 10-11-2009 23:50:53 
Artur69
no własnie, wracając do tematu artykułu, a gdzie Granitowa Szczena w rankningu? Ta sama Granitowa Szczena, co ma pas The Ringu?

Pas the ringu w cruiserweight nie w heavyweight
 Autor komentarza: WinkyWright
Data: 10-11-2009 23:52:39 
Artur - wszyscy to rozumieją i się z tym zgadzają. Zdajemy sobie sprawę dlaczego nie ma Adamka, ale pewnie będzie za 9miesięcy(to jak ciąża - wykluwa się jak na razie) w pierwszej 5, bo w tej wadze bieda jak dziurawej sakwie i ktoś tę dziurę dupą musi zakryć
 Autor komentarza: zin
Data: 10-11-2009 23:54:07 
WW , no Aurrola też mi się nie podoba z pyska , ale agresor jest z niego niezły i dałby dobre walki od 3 miejsca w dół. Szczególnie fajna byłaby walka Aurrola vs Tua :D
 Autor komentarza: Artur69
Data: 10-11-2009 23:56:53 
Winky, obyś miał rację
 Autor komentarza: zin
Data: 10-11-2009 23:57:38 
Artur69 , w pełni się z tymi ekspertami zgadzam , że to za mało . Nie wiem o co Tobie chodzi i dlaczego to do mnie piszesz ;>
 Autor komentarza: WinkyWright
Data: 10-11-2009 23:59:02 
To byłoby jak dwa niedźwiedzie grizzli jadące na łyżwach po popękanym lodzie bezpośrednio na czołowe zderzenie... czyli ogólnie KA'BUM!!!
 Autor komentarza: zin
Data: 11-11-2009 00:03:44 
Tylko słychać by było pękanie skóry . Do walki ich obu , to nawet powinni nagiąć przepisy i pozwolić kąsać się wzajemnie... Ale najbardziej podobały mi się słowa bezradnego Aurroly (czy jak się to pisze) jak po walce z Kliczko w wywiadzie gadał : "jak ten skur...... mozno bije" hehehe :D
 Autor komentarza: zin
Data: 11-11-2009 00:04:22 
mocno*
 Autor komentarza: Rymbaba
Data: 11-11-2009 00:36:30 
The Ring ma zasadniczą wagę - opiera się na subiektywnych składowych. BOXREC ma zasadniczą zaletę - opiera się na obiektywnych składowych.

I paradoksalnie to właśnie BOXREC zapewnia lepszą predykcję niż jakikolwiek inny ranking. Paradoksalnie bo większość komentatorów opisuje rzeczywistość na bazie przeszłości, nie widząc przyszłości wynikajacej chociażby ze statystycznych tendencji tworzących trend. To, ze ktoś nie walczył jeszcze z całym stadem TOPu HW nie daje kompletnie uprawnień do umniejszania komukolwiek (Adamek, Haye). Przykładem znakomitym jest Haye i pisanie, że walczył z emerytem Baretem, czy słabym Wałujewem... ale przecież z tych walk nie wynika tylko to, że wygrał z kimś słabym - wynikają również pewne umiejętnosci i ich rozwój/tendencja. Przewidywanie przyszłości jest więc czymś więcej niż proste wnioskowanie. To rodzaj prognozy opartej o szereg zmiennych. W innym przypadku prognozowalibyśmy mistrza dopiero wtedy gdy pokonałby... wszystkich.

Proszę więc o włączenie mózgów i myślenie.
 Autor komentarza: Rymbaba
Data: 11-11-2009 00:37:00 
The Ring ma zasadniczą WADĘ - miało być ;-)
 Autor komentarza: WinkyWright
Data: 11-11-2009 00:43:49 
RYMBABA Ty mózgu....
 Autor komentarza: WinkyWright
Data: 11-11-2009 00:57:16 
Nie wiesz że nie wolno powierzać wszystkiego komputerom? Sieci neuronowe i samooptymalizacja nie jest jeszcze w tak zaawansowanym stadium rozwoju by obliczenia i przewidywania zgadzały się z obrazem rzeczywistości.
 Autor komentarza: roniu92
Data: 11-11-2009 10:29:37 
Adamek nie może się jeszcze znaleźć w top ten, bo stoczył tylko jedną walkę w HW i to w dodatku nie z czołowym pięściarzem (takie są na dziś fakty), a jedynie z czołowym nazwiskiem, to nie to samo. Myślę, że wskoczenie Górala do top ten (i to na pozycje 5-8) jest kwestią jednej wygranej (mam nadzieję, że najbliższej) walki z dobrym ciężkim.
 Autor komentarza: klugas
Data: 11-11-2009 11:29:32 
I znowu ten kołek Bojcow...a Solisa brak...
 Autor komentarza: Rymbaba
Data: 11-11-2009 11:38:02 
roniu... samo stoczenie walki jest doświadczeniem empirycznym, które potwierdzi lub zaprzeczy słuszności tezy. To zaś nie oznacza, że nie możemy oceniać jakości boksera zanim do danego doświadczenia-walki przystąpi. Idąc dalej - można więc absolutnie umieścić np. Adamka w TOP10 HW i czekać na doświadczenie w postaci walki. Bycie w TOP10 nie jest też wyłacznie kwestią wiary lecz może się opierać na solidnych fachowych fundamentach - przecież zawsze jest moment kiedy podejmuje się decyzję, że ktos jest dobry i warto go rozwijać. Są metody różne metody oceny i pisanie, że walka jest jedyną to duże nieporozumienie. Sama walka to po prostu ta część boksu, którą widzą kibice ale fachowcy potrafią oceniać boksera przez pryzmat wielu innych kryteriów, czego standardowy kibic nie robi.

Ktoś określij mnie ostatnio jako wierzącego w Haye'a. Ale to nie w tym rzecz. Po prostu widzę, cechy tego gościa takie jak szybkość, olbrzymia siła ciosu, świetne poruszanie się w ringu... mi osobiście nie trzeba więc pokonania Kliczków by napisać, że on może to zrobić.

re: Winky - dzięki za komplement :-)))

Zwrócę Ci jednak uwagę, że nie złapałeś mych intencji - chodzi o to, że dzisiejszym boksem rządzą kombinacje a metodą na jego ratowanie jest obiektywizowanie umiejętności - wole więc boxrec niż rządy Sauerlandów i jemu podobnych
 Autor komentarza: WinkyWright
Data: 11-11-2009 12:28:05 
Przyjmuję wytłumaczenie. Teraz zgadza się z moim... ale na boxrec i tak nikt nie zwraca uwagi... istnieje tylko z racji tego by był wglądem dla zwykłych zjadaczy bułki boksu. Sauerlandy i reszta dinozaurów dalej będą układać rankingi po swojemu, a ich ilość wreszcie przyćmi nawet blask gwiazd, tak jak i ilość mistrzów. Gdyby ich wszystkich sprosić na imprezę nie starczyłoby miejsca w remizie
 Autor komentarza: waden15
Data: 11-11-2009 12:35:06 
No cóż... Ja wolę opierać swoją wiedzę na subiektywnych przemyśleniach człowieka, niż na obiektywnych obliczeniach komputera.
Adamek na boxrecu jest 6, a na to nie zasługuje.
Tyle w tym temacie
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.