WRACA DZIKI

Sławomir Ziemlewicz (18-5-2, 3 KO) będzie rywalem Geira Inge Jorgensena (27-1, 11 KO) na gali O’Chikara Gmitruk Team w Koszalinie. "Dziki" przegrał dwie ostatnie walki i najbliższy pojedynek będzie świetną okazją na udany powrót do zawodowego boksu. Rywal z dobrym, lecz nieco nadmuchanym rekordem jest na pewno w zasięgu Polaka.

Ostatni pojedynek Ziemlewicz stoczył w Wielkiej Brytanii, przegrał tam z młodym Anglikiem Stevem Williamsem. Wcześniej poniósł minimalną porażkę z Azadem Azizovem (SD).

Już wkrótce na BOKSER.ORG krótka rozmowa z "Dzikim", który aktualnie pomaga przygotować się Rafałowi Jackiewiczowi do starcia eliminacyjnego IBF z Delvinem Rodriguezem.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: rogal
Data: 10-11-2009 00:30:00 
Pojedynek będzie świetną okazją, ale ku temu by przegrać.

Bez sensu walka.

Szkoda, że nikt nie zajął się porządnie karierą Ziemlewicza, bo to dobry pięściarz.

pozdrawiam
 Autor komentarza: mickQ
Data: 10-11-2009 01:03:44 
Ale niestety wata w rękach to poważny minus w profesjonalnym boksie.
 Autor komentarza: capricornxxx
Data: 10-11-2009 21:05:48 
On taki dziki, że nawet odyniec by go nie upolował.
 Autor komentarza: juniorek2001
Data: 10-11-2009 22:29:03 
A wie może ktoś skąd ma taki przydomek ??? Od zawsze mylił mi się Sławek z Mariuszem Cendrowskim w sumie nie wiem czemu nawet...
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.