KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: rys
Data: 24-10-2009 11:38:36 
Jędrek obije szuje i w 4 rundzie zrobi mu kuku!
 Autor komentarza: roniu92
Data: 24-10-2009 11:38:52 
Sorry, ale jak on mówi, że siła zawsze poradzi sobie z szybkością, podczas gdy wybitni trenerzy, eksperci mówią, że jest na odwrót, to ja trochę powątpiewam w jego umiejętności szkoleniowe. Już niedługo się przekonamy.
 Autor komentarza: Danny
Data: 24-10-2009 11:53:16 
HW troszeczke inaczej wygląda jeżeli chodzi o szybość i siłe.
 Autor komentarza: czerwony
Data: 24-10-2009 11:53:50 
"pobożne życzenia przesympatycznego sama" - taki powinien być tytuł tego videonewsa.
 Autor komentarza: gazda
Data: 24-10-2009 11:59:18 
Zawsze mnie rozwlaja filmiki z tarczowania Andrew z Samem. Przeciez Sam to jest wlasciwie inwalida, bo byl kiedys postrzelony i do dzisiaj odczuwa skutki tamtego zdarzenia.
Andrew "pyka" z łokcia i giba sie na boki a Sam ledwo stoi na nogach

Walka faktycznie nie potrwa zbyt dlugo, ale bardziej prawdopodobne jest to, ze Andrzej bedzie zbieral i bedzie TKO w okolicach 5 rundy.
 Autor komentarza: roniu92
Data: 24-10-2009 12:05:32 
Sam mówi, że ciężko jest trenować Andrzejowi tak, jak robił to kiedyś. Z kolei w innym wywiadzie czytam/słyszę (już nie pamiętam), że zobaczymy najlepszego Andrzeja w karierze. Facet sam sobie zaprzecza. Ale widać kompletnie inne podejście Collony i Gmitruka do boksu. Sam podkreśla na każdym kroku, że walka ma wymiar personalny dla Andrzeja ze względu na przeszłość, z kolei Gmitruk odcina się od patrzenia pod tym kątem, uważa, że w ringu nie wolno o tym myśleć, bo się może obrócić przeciwko Tomkowi.
 Autor komentarza: radekk
Data: 24-10-2009 12:06:30 
Gazda Sam ma amputowana jedna noge(nosi proteze) ale jezeli chodzi o sprawnosc to w penych cwiczeniach przewyzszal zarowno Adamka jak i Andrzeja.
 Autor komentarza: rys
Data: 24-10-2009 12:08:29 
gazda
wiem, że to nie te lata u Andrzeja ale z ruchliwym Byrdem jakoś dał sobie radę,
adamek szybszy będzie ale trzeba pamiętać że nie trudno go trafić bo z balansem ma nie wiele wspólnego.

i tak jak napisał Danny
HW to nie niższe kategorie,
co niektórzy chyba za dużo się naoglądali Mannego

a tak w ogóle to adamek przegra bo dobro zwycięża zło ;))))
 Autor komentarza: gazda
Data: 24-10-2009 12:19:47 
Nie wiedzialem, ze Sam nie ma w ogole nogi. W kazdym razie do tarczowania to on sie nadaje raczej nie bardzo, zwlaszcza z takim Golota, ktory chyba najbardziej koncentruje sie na tym zeby nie zrobic krzywdy przyjacielowi.

Byrd to byl zupelnie innny styl jak Adamek. Adamkowi to juz do Holyfielda blizej, ale to i tak duze naduzycie. Jak dla mnie zlapanie Adamka jakims mocnym ciosem przez Golote to pobozne zyczenie. Andrew ledwo raz zlapal Mollo prawa reka tak naprawde a i tak szklany Mike nie upadl. Do tego Andrew tam byl naprawde w dobrej formie jak na swoj wiek.
Teraz z jego szybkoscia zostaje mu tylko podwojna garda i doslownie przytulanie sie i wieszanie na Adamku.
 Autor komentarza: meh
Data: 24-10-2009 12:23:12 
RONIU92, Colonna wcale nie powiedział że "zawsze siła poradzi sobie z szybkością". Powiedział, że " siła poradzi sobie z szybkością". wydaje mi się, że chodziło mu o Gołotę i Adamka, a nie o wzór na wygraną w każdej walce...

VIVA GOŁOTA
 Autor komentarza: Danny
Data: 24-10-2009 12:37:55 
Troszeczke szacunku dla trenera Collony.Pamiętajmy,że Tomek zawdzięcza jemu pasek w LHW.Facet jest naprawde dobrym fachowcem,przygotowywał Tomka na Briggsa,Gołote fantastycznie prowadził w walkach z Byrdem,Ruizem,Mollo.Pracował(chyba) z Zeganem.Co ma mówić trener o szansach swojego podopiecznego? waszym zdaniem ma powiedzeieć prawde?.Najwięksi fachowcy na świecie pieprzyli bzdury i to były nieporównywalne teksty do tego co mówi Collona.Duva,Richardson,Roach i wielu innych gadali takie głodne kawałki,ze głowa mala.Po co słowa typu ,,Inwalida,,kierowane pod adresem trenera,albo jakieś teksty o ,,amputacji,,.Na przeciw siebie stanie dwóch wysmienitych trenerów amatorki Gmitruk i Collona.Jeszce niedanwo Pan Gmitruk(szacunek)mówił w studio,ze ciężka dla Tomka to nie itp.Teraz znowu odcina się od wszystkich spekulacji bo wie,że nie ma nic do powiedzenia.Tomek zarabia na ekipe Pana Andrzeja i tyle.Takie życie trenera.Myśle,że zgdyby jeden i drugi mieli pod opieką paru mistrzów swiata albo pracowali w przeszłości z takimi zawodnikami,to Andrew mógłby zapomnieć o boksie w tym wieku i z tym stanie,ponieważ trener odmówiłby przygotowania.Natomiast Tomek moóbłby mie tłumaczone,że HW to waga nie dla niego.Tak zrobił trener Michalczewskiego przed planowanym pojedynkiem z Ottke,odmówił przygotowania Darka....ale Fritz mógł sobie na to pozwolić i tyle.Collona i Gmitruk nie mają takiego komfortu,więc biorą jak leci.Troszeczke dystansu.

Pozdro
 Autor komentarza: Undercover
Data: 24-10-2009 12:40:21 
Na portalach typu onet ,wp i innych rozgorzała dyskusja czy walka nie jest ustawiona... oby nie..
 Autor komentarza: Rymbaba
Data: 24-10-2009 12:43:31 
Proponuję raczej "czytać" Sama między wierszami oraz obserować mowę ciała czy intonację głosu.

Jak dla mnie to zachowanie Colonny przeczy słowom. Mówi kompletnie bez przekonania, sprawia wrażenie człowieka przytłoczonego i bez wiary w sukces. Trochę tak jakby spotali się dwaj kombatatnci zaczęlio wspominać stare dobre czay i w pewnym momencie zanucili piosenke bodajże Krawczya w duecie ze Smoleniem...

"A może by tak jeszcze raz,
Już chyba na to nie stać nas
Nikt nam nie daje szans
To nie te lata nie ten czas"

Tyle że Andrzej z Samem jednak na to idą więc zobaczymy co im z tego wyjdzie. Jedno jest pewne jaką skasę zarobią.
 Autor komentarza: Rymbaba
Data: 24-10-2009 12:50:30 
Słusznie prawi Danny - ale obydwaj trenerzy robią dobrą minę do niekoniecznie dobrej gry. Chociaż twierdzę, że Sam ma gorzej - jednak AG ogranicza go dziś o wieeeeeeele bardziej niż Tomek Gmitruka. Rzeczywistość być może jeszcze przekona Gmitruka, że Tomek podoła nowemu wyzwaniu - Andrzej Gołota natomiast kończy karierę (może nawet już jakiś czas temu skończył) i Colonnie pozostaje jeszcze tylko jakieś zarabianie na oparach możliwości Andrzeja.
 Autor komentarza: KOSTROMA
Data: 24-10-2009 13:02:45 
Rymbaba to ciekawe ja zanim przeczytałem twój post obejrzałem wywiad i odnosłem przeciwne wrażenie.Colonna robi na mnie wrażenie spokojnego i pewnego zwycięstwa swojego podopiecznego.
 Autor komentarza: Danny
Data: 24-10-2009 13:04:17 
Rymbaba-tak wogóle to chciałbym,żeby Andrew miał swój Gym.Facet pali sę do pomocy innym,pomagał Tomkowi,który poćisnął z nim,chce pomagać Kownackiemu.Jezdzi po małych galach i zawodach amtorów,ma żone prawnika,naziwsko....strone prawną ma z głowy:).Zastanawiam się co będzie robił.
 Autor komentarza: kazan
Data: 24-10-2009 13:11:45 
Dokładnie Danny, Gołota powinien odpuścić sobie ring. Jakaś pożegnalna walka z zawodnikiem pokroju Bonina i emeryturka :)
 Autor komentarza: andrewsky
Data: 24-10-2009 13:12:39 
Danny
Oby wiecej wypowiedzi w takim stylu.Szacun pozdrawiam
 Autor komentarza: kazan
Data: 24-10-2009 13:15:33 
Emeryturka aktywna oczywiście, pomoc młodym talentom :)
 Autor komentarza: Kris
Data: 24-10-2009 14:13:02 
co za emocje!!!

boję się o zawał serca!!!

To może być faktycznie GALA STULECIA, o której będziemy opowiadac naszym wnukom!!! :D:D:D
pozdrawiam wszystkich PRAWDZIWYCH fanów pięściarstwa, DZIŚ NASZE WIELKIE, BOKSERSKIE ŚWIĘTO!!!
 Autor komentarza: Rymbaba
Data: 24-10-2009 15:01:40 
I znowu nie wypada nie zgodzić się z Dannym...

Gołota może wykonać kawał niesamowitej pracy dla naszego boksu, zarówno marketingowej jak i sportowej! Nikt nie jest w stanie tak pociągnąć promocji jak właśnie on. Szkoda go w wieku tylu lat na walki a jeszcze bardziej szkoda nie wykorzystując jego potencjału do rozwoju boksu zawodowego. Mnie aż serce boli jak widzę jak rozmienia na drobne swój potencjał. To co nam dał przez kilkanaście, mimo wzlotów i upadków oceniam i chyba wszyscy w bilansie oceniają ewidentnie pozytywnie. Weźmy to sobie do serca i szanujmy. Ale nie nakręcajmy go do dalszych walk w ringu bo robimy temu ambitemu człowiekowi krzywdę. Dzisiaj jego wartość leży w zupełnie innym miejscu niż w czasach walki z Bowem.

Re: Kostroma - moim zdaniem w tym przypadku spokój jest albo pozorny albo współistnieje z poważnym podejrzeniem wyniku walki, który Sama raczej smuci. Mnie to podejrzenie też w pewnym sensie smuci, bo tak jak wyżej pisałem - nie tak należy dziś "korzystać" z Andrzeja. Skoro już jednak do tego wszystkiego dochodzi to twierdzę, że dla rozwoju naszego boksu lepiej aby wygrał Tomek a rozum podpowieda mi, że niezależnie od mojego chciejstwa i tak zycięstwo Tomka jest bardziej prawdopodobne.

Tak czy siak - każdy wynik dla Polaka - kibica boksu będzie w pewnym sensie porażką.


 Autor komentarza: Jasiu1976
Data: 24-10-2009 18:11:03 
Ja pierd... Kostyra komentuje.
Tragedia.... Taka gale bedzie komentowal i raczyl nas "ketchupami i zmarszczkami"...

Tragedia......

Kulej komentuje tez ale pewno bedzie tlem dla Kostyry....
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.