KLICZKO - JOHNSON 12 GRUDNIA

Zgodnie ze wcześniejszymi zapowiedziami, 12 grudnia w szwajcarskim Bernie dojdzie do pojedynku o mistrzostwo świata WBC kategorii ciężkiej pomiędzy Witalijem Kliczko (38-2, 37 KO) i Kevinem Johnsonem (22-0-1, 9 KO). W ten sposób Ukrainiec zaliczy czwarty występ po kilkuletnim rozbracie z boksem. 30-letni Amerykanin będzie zdecydowanie najmniej wymagającym rywalem z jakim Kliczko zmierzył się od tego czasu.

Warto przypomnieć, że Johnson wiedząc o możliwości skrzyżowania rękawic ze starszym z braci Kliczko zrezygnował z planowanej od kilku miesięcy i wielokrotnie przekładanej potyczki z Odlanierem Solisem (14-0, 10 KO). W starciu z Kubańczykiem Amerykanin przez większość ekspertów był także skazywany był na porażkę.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: aha474
Data: 06-10-2009 16:22:38 
Znowu w perspektywie spacerek dla Kliczko.Tak myślę że jedyną intrygującą propozycją dla Witalija z mojego punktu widzenia byłaby walka z Walujewem bowiem musiałby udowodnić że jest również dobry w ataku a nie tylko z kontry.A Johnson cóż nie zleje go tłusty Solis za to czeka go zabieg kosmetyczny twarzy u doktora K.
 Autor komentarza: puncher48
Data: 06-10-2009 16:41:40 
Johnson po tej walce już nie będzie taki sam (finansowo na pewno się odkuję ale sportowo może ostro podupaść ale co ma do stracenia to taki no name w wadze ciężkiej)
 Autor komentarza: rogal
Data: 06-10-2009 17:00:43 
Walka z wynikiem oczywisty już przed pierwszym gongiem.

Finansowo dla Kevina się bardzo opłaca, też wziąłbym takie lanie za kilka zer na koncie. Z Kliczko przegrać to nie wstyd.

Z kimś te obrony toczyć trzeba, a że nie ma z kim, jest Johnson.

Walka najpewniej bez historii.

pozdrawiam
 Autor komentarza: Daw
Data: 06-10-2009 17:09:05 
Dokladnie zgadzam sie z rogalem wynik oczywist Vitek napewno dopisze do swego rekordu nastepny nokaut i nic wiecej chyba,ze Kevin nas czyms zaskoczy,ale pytanie czym?!
 Autor komentarza: mobil85
Data: 06-10-2009 17:38:33 
panowie,Vitek po walce z Arreola wziąl walke lekką i przyjemną taką na rozruch i przeczekanie co sie rozwinie w kontekscie jego walki z wygranej Haye vs Nikos.
 Autor komentarza: mobil85
Data: 06-10-2009 17:40:51 
ps.
a przy okazji Vitek odprawi kolejnego amerykanskiego prospekta czym calkowicie dobije amerykancow:)).
 Autor komentarza: Kalifek
Data: 06-10-2009 18:04:45 
Unifikacja z Walujewem by sie przydała. Oczywiście kliczko by rozniósł dziada i udowodniłby mu, że nie nadaje sie na mistrza.
 Autor komentarza: StonkaKartoflana
Data: 06-10-2009 18:14:50 
aha474- nie żartuj - Kliczko może zatłuc Walujewa w ataku, z kontry, na kacu po amputacji jednej ręki i ze złamaną nogą!
 Autor komentarza: capricornxxx
Data: 06-10-2009 18:31:13 
aha 474.

Poniekąd zgadzam się z Twoją opinią, że testem dla Kliczki może być Waluew, w kontekście tego, co napisałeś. Taką "klasówką" przed dyplomem.
 Autor komentarza: TAS
Data: 06-10-2009 18:31:37 
Johnson jest strasznie mocno niedoceniany. Najpewniej przegra przed czasem, ale nie mysle ze wypadnie gorzej niz Gomez czy Arreola.
Przypuszczam ze wiele osob ocenia go mimo ze nie widzieli jego zadnej walki albo widzieli ta jedna z Vargasem do ktorej byl slabo przygotowany i olal rywala.
Johnson jest twardy, ma bardzo dobry lewy prosty, ktorym moze Vitaliowi napsuc sporo krwi bo ten dyszel (5 cm wiekszy zasieg niz Vitali) moze dosyc czesto dochodzic celu.
Na zwyciestwo z Klitschkiem Johnson szanse sa marne, ale jestem gotowy uwierzyc w pelen dystans.
 Autor komentarza: mobil85
Data: 06-10-2009 18:54:18 
ten Johnson ma rece dlugie jak orangutan :))
6′ 3″ / 191cm
82″ / 208cm
 Autor komentarza: zbartekz
Data: 06-10-2009 19:01:16 
zostanie solidnie obity ale przynajmniej świat o nim usłyszy i hajsu trochę zgarnie
 Autor komentarza: Markoss
Data: 06-10-2009 19:03:29 
Witek pokazał w walce z meksykańskim piwoszem ze potrafi walic równiez na wstecznym. Dobry jest w ataku do tego inteligentny w Rongu. Johnson to dla mnie niewiadoma. Witek jest lepszym bokserem niz Władek. Przede wszystkim walczy idzie do przodu bije z kontry na wstecznym ma twardą szczene no i ma czym przyjebac. Dla mnie najlepszy obecnie ciezki
 Autor komentarza: waden15
Data: 06-10-2009 20:06:50 
Johnson nie będzie musiał skracać dystansu bo spokojnie dosięgnie Kliczko - jeden + dla niego

Ma twardy łeb więc jest większa szansa na 12 rundówke, a to jest spore zagrożenie kontuzji u kontuzjogennego Kliczki - drugi + dla niego

Nikt nic nie oczekuje od niego, więc walczy bez presji... Oczekiwania w stosunku do Arreoli były zdecydowanie większe - trzeci + dla niego

Więc moim zdaniem może nie być tak jak piszą niektórzy, którzy zresztą pewnie nie oglądali ani jednej jego walki,czyli może nie być tak strasznie jednostronnie... Johnson ma znikome szanse na pokonanie Kliczki ale może sprawic mu pewne problemy...

Pozdrawiam

 Autor komentarza: sknerus
Data: 06-10-2009 20:09:23 
Witek nie jest lepszym bokserem od Włada napewno.Jedyne w czym jest lepszy to odpornośc na ciosy.
 Autor komentarza: capricornxxx
Data: 06-10-2009 20:37:02 
sknerus.

Twarda szczęka to nie kwestia mocniejszego układu kostnego, czy wiekszej ilości spożytych środków anabolicznych. Twarda szczęka oznacza umiejętność pójścia na wymianę ciosów(brak bariery psychicznej), jeśli sytuacja tego wymaga, mocny charakter, większy też respekt u rywali.

Dla mnie Vitalij jest lepszym bokserem od swego brata.
 Autor komentarza: sknerus
Data: 06-10-2009 21:46:28 
Ja to widzę tak..technika,praca nóg,cios,szybkosc-wszystko jest po stronie Włada.Vitek przypakował i stracił cios/patrz na walkę z Aerreolą/,przyjął dużo mocnych ciosów i nie padł,porusza się jak pokraka,macha lewą ręką jak pedzlem na budowie.
 Autor komentarza: waden15
Data: 06-10-2009 21:49:31 
Czy cios jest po stronie Władimira? Nie wiem, nie sugeruj się walką Vitka z Arreolą bo Cristobal ma mocny łeb i to strasznie...

Witalij na pewno nie bije słabiej od brata, lepsza szczęka, szybkość do brata podobna, ale najważniejsza jest szczęka - ona jest zdecydowanie po stronie Witalija i to dlatego moim zdaniem jest lepszy
 Autor komentarza: Kalifek
Data: 06-10-2009 21:59:02 
Który z braci jest lepszy, to sie nigdy nie dowiemy, napewno za diabła sie nie zgodzą na walke między sobą. I słusznie, wkońcu są rodziną, a rodzina jest najważniejsza, zdecydowanie ważniejsza niż kariera.
 Autor komentarza: sknerus
Data: 06-10-2009 22:01:07 
Chyba zartujesz z ta szybkością.Wład jest dużo szybszy.Arreola ma mocny łeb?leżał z nieprzygotowanym MCclinem,leżał z Walkerem,a jakos go Vitus nie uwalił.Jeżeli chodzi o pojedynczy cios nokautujacy to Władek taki posiada,a Vitek zamęcza rywali swoimi ciosami,które sie komuluja i dochodzi do nokautu.A co dociosu zerknij ktory z nich ma wiecej wygranych przez czyste KO..
 Autor komentarza: capricornxxx
Data: 06-10-2009 22:10:41 
Bez przesady co do szybkości Władimira. Tu nie ma dużej różnicy, a jeśli ona jest to wynika raczej z ich gabarytów.
Siła uderzenia? Ja uważam, że Vitalij ma mocniejsze uderzenie, ale nie zmierzymy tego, więc uznajmy iż biją podobnie.
Vitalij jest też bokserem niezwykle konsekwentnym. Jego bratu zdarza się przysnąć, oddać na moment inicjatywę. Vitalij to mistrz taktyki i kontroluje walkę. Łeb też ma bardziej twardy, ma więcej charakteru i lepszy bilans.

Coż, oczywiście można dyskutować. To moja opinia.
 Autor komentarza: waden15
Data: 06-10-2009 22:35:22 
sknerus

McCline miał na deskach Arreoli - dobrze wiedzieć:] Dzięki Tobie moja wiedza bokserska sie znacząco poszerze... Nogdaun z Walkerem to nie był po ciosie tylko świadomo przyklęknięcie Arreoli - ale to tak na marginesie...

Szybkość - odpisał ci capricornxxx - moim zdaniem Władimir jest TROCHĘ szybszy od brata

Cios - jeżeli twoim zdaniem wyznacznikiem ciosu mają być "czyste" nokauty to ja nic nie mówie... Ale najśmieszniejsze jest to że ich liczba czystych KO jest bardzo wyrównana(14-17 o ile się nie mylę na korzysć Władimira) a biorąc pod uwagę to że Władimir stoczył o ponad 15 więcej walk od brata to jest powiedzmy, równa...
 Autor komentarza: waden15
Data: 06-10-2009 22:39:24 
Jeszcze odnośnie czystych KO - Hasim Rahman według tego bije podobnie do Kliczków
 Autor komentarza: odyniec
Data: 07-10-2009 07:48:01 
waden15 - niedawno wypowiadal sie ktos (za cholere nie pamietam kto) ze strenowal z dwoma bracmi i mowil ze Witek jest silny ale Wladek to ma dopiero power w łapach
 Autor komentarza: glaude
Data: 07-10-2009 07:55:15 
"Bracia" są już chyba zmęczeni i znudzeni walkami. Jeśli Vitek oleje Johnsona, może tak skończyć jak Tyson z "Busterem" Douglasem.
 Autor komentarza: sknerus
Data: 07-10-2009 08:03:10 
Rahman bił bardzo mocno/patrz na walkę z Seandersem/,Witaly wygrał ale nie powalił Sandersa,a Wład zaliczył ciężkie KO.Wład ma pozatym w bilansie wiecej dobrych zawodników...
 Autor komentarza: waden15
Data: 07-10-2009 15:36:45 
sknerus

Kończąc dyskuusję - bracia Kliczko mają porównywalny cios i nie da się tego ocenić, kto ma lepszy...

Pozdrawiama
 Autor komentarza: mch
Data: 07-10-2009 16:49:25 
Co do braci Kliczko: Gdyby Vitek nie miał 4 letniej przerwy to by w ostatnich kilku latach był niekwestionowanym królem HW. Wład ma lepsze nazwiska w rekordzie, jednak Wład przegrywał przez KO albo leżał na deskach np z Peterem. Poza tym te nazwiska to trochę już wypaleni zawodnicy bo Rahman z walki z Władem a Rahman który nokautował Lewisa to inny zawodnik. W ogóle ciężko ich porównać. Ale gdyby nie przerwa, to nie byłoby wątpliwości kto jest lepszy. pozdrawiam
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.