PAWEŁ KOŁODZIEJ: CZAS NA MOCNYCH RYWALI

- Uważam, że jestem gotów na poważne wyzwania. Po to teraz trenuję.- mówi w wywiadzie dla BOSKER.ORG Paweł Kołodziej (23-0, 12 KO). Zapraszamy do lektury rozmowy z zawodnikiem Bullit KnockOut Promotions, posiadaczem pasa IBC wagi junior ciężkiej.

- Rok temu latem byłeś bardzo blisko walki o tytuł mistrza świata federacji WBO z Enzo Maccarinellim. Niestety nie udało się do niej doprowadzić, a z Walijczykiem ostatecznie zmierzył się Ola Afolabi. Wtedy Maccarinelli wydawał się być zawodnikiem bardzo mocnym, ale kolejne walki pokazały, że nie taki "Macca" straszny jak go malują. Nie szkoda ci tamtej okazji?
Paweł Kołodziej:
No jasne, że szkoda. Czas pokazał, że uciekła duża szansa. Maccarinelli okazał się nie takim zawodnikiem, jak wyobrażano sobie że jest, przede wszystkim nie tak twardym. Była spora szansa by go pokonać i żałuję, że nie udało się doprowadzić do tej walki. Uciekła mi duża szansa na zawalczenie o pas prestiżowej organizacji.

- Doczekałeś się wreszcie swojej walki wieczoru. W Rudzie Śląskiej pokonałeś Romana Kracika, zdobywając pas IBC. Analizowaliście już tę walkę razem z Fiodorem Łapinem?
PK:
To w najbliższych dniach. Póki co tak ogólnie rozmawialiśmy i wiem, jakie, zdaniem trenera, błędy w tej walce popełniłem.

- Na obozie kondycyjnym w Zakopanem dobrze prezentowałeś się na treningu siłowym. Jeśli chodzi o siłę, raczej na formę narzekać nie możesz…
PK:
Zgadza się- padały rekordy- w wyciskaniu na klatkę, przysiadach i wyciskaniu na nogi. Fizycznie czuję się teraz bardzo mocny.

- Nad czym skupiacie się teraz podczas treningów z Fiodorem Łapinem?
PK:
Głównie na pracy nóg- chodzi o to, bym nie "człapał"- miałem kilka walk, które wygrywałem, jednak nie były one tak efektowne, jak bym sobie tego życzył, a wina tkwiła w złej pracy nóg. Teraz dużo pracujemy nad nogami, ćwiczymy zejścia…

- Obserwując cię na sparingach i w prawdziwej walce, można dostrzec spore różnice. Podczas sparingu boksujesz często ofensywnie, a potem w ringu brakuje trochę takiej agresji, często bijesz z kontry…
PK:
Ja generalnie bardzo lubię boksowanie z defensywy, kontrowanie rywala. Myślę jednak, że walka z Kracikiem pokazała, że jest progres, jeśli chodzi o moje boksowanie i ogólnie rozwój. Teraz potrzebuję walk z mocnymi rywalami, w których będę mógł się wykazać. Być może wcześniej prezentowałem się trochę słabiej, bo rywale nie byli zbyt mocni i nie mobilizowałem się wystarczająco. Generalnie walki z silnymi rywalami wychodzą mi lepiej.

- Może potrzebujesz jakiejś bardzo zaciętej walki, kryzysowego momentu, gdzie będziesz musiał się odkryć, pójść na całość, na ostrą wymianę.
PK:
Być może, na pewno uważam że jestem teraz gotowy na poważne wyzwania- po to teraz trenuję.

- Jesteś posiadaczem pas IBC, jednak z pewnością ambicje masz większe. Jesteś notowany w światowych rankingach. Słyszałeś o jakichś pomysłach na twoją dalszą karierę?
PK:
Mam zapewnienia promotora, że kolejni moi rywale będą twardzi i prezentowali będą solidną klasę. Mam boksować rzadziej, ale z lepszymi rywalami- cieszy mnie takie rozwiązanie. Chcę wystrzelić mocno do góry, uważam, że nadszedł mój czas i potrzebuję próby z dobrymi przeciwnikami.

- Przy okazji październikowej gali w Łodzi dojść ma do konfrontacji Łukasza Janika z Mateuszem Masternakiem. Znasz obu pięściarzy- i z jednym i z drugim miałeś okazję sparować. Kto twoim zdaniem wygra?
PK:
Mam nadzieję, że Łukasz upora się z Mateuszem i wyjdzie zwycięsko z tej konfrontacji. Będzie ciekawie, bo obaj zawodnicy są mniej więcej na tym samym poziomie kariery zawodowej. Ja będę trzymał kciuki za Łuaksza. 

- Kiedy po raz kolejny zobaczymy cię w ringu?
PK:
Powinienem zaboksować na najbliższej gali Wojak Boxing Night, prawdopodobnie w listopadzie

Rozmawiał: Michał Koper

 

Zakopane 2009. Rozciąganie po powrocie z biegu na Kasprowy Wierch.

 

Zakopane 2009. Trening siłowy.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: otke
Data: 14-09-2009 15:37:22 
ile on tam zarzuca w przysiadzie? i czy to jest przysiad siłowy czy tzw wybicie(czyli górna faza ruchu)?
wierzyłem bardzo w tego chłopaka, ale teraz myślę że to kolejny średniak "przegrzany" z cieniasami..
 Autor komentarza: Daw
Data: 14-09-2009 15:56:21 
No zobaczymy jak sie jego kariera potoczy obu jak najlepiej!
 Autor komentarza: mickQ
Data: 14-09-2009 16:15:39 
Paweł jest strasznie nudny w ringu, wolny człapiący zawodnik z brakiem zacięcia i z brzydką sylwetką wygląda jak pająk. Tak to jest jeżeli ma się tylko warunki fizyczne i nic ponadto. To już młodzieniaszek nie jest trzydziecha na karku. Niestety ale z tego ziarna chleba nie bedzie:(
 Autor komentarza: pigwus
Data: 14-09-2009 17:05:35 
Według mnie dla Pawla to EBU moze byc za duzo... Jest bez agresji,boi sie zaatakowac, nie umie wykorzystac warunkow fizycznych. Nie wierze w tego zawodnika.
 Autor komentarza: otke
Data: 14-09-2009 18:13:22 
PS.Tak naprawdę nawet jego fizyczny prime zaczyna już powoli mijać
 Autor komentarza: CarlosRamirez
Data: 14-09-2009 19:28:49 
Jaka trzydziecha? A on nie ma przypadkiem 25 lat? Idealny czas na wyjscie do swiata. Chociaz zgodze sie, z tym co do tej pory pokazuje nawet o EBU byloby ciezko. Ale moze cos osciagnac, fajnie by bylo jakby stoczyl wreszcie jakas powazna walke.
 Autor komentarza: Zanis
Data: 14-09-2009 20:23:54 
po to, żeby móc zawalczyc o mlodzieżowe mistrzostwo świata WBC, Wasilewski "odmłodził" go o cztery lata
 Autor komentarza: otke
Data: 14-09-2009 20:44:20 
no niby oficjalnie ma 24-25 lat, ale pamiętam że w kicku walczył chyba z 10 lat temu(w grupie seniorskiej), moge się mylić ale faktycznie chyba ma troche więcej.
Może ktoś z redakcji się wypowie. Ja stawiam na 28-25 lat, zresztą pretensji o odmładzanie nie mam bo i tak kariery nikt dzięki temu nie zrobił.
 Autor komentarza: kuba2
Data: 14-09-2009 20:53:47 
sory taklent sportowy ale oglądać go w ringu to spora udręka. Jakby był w nim za karę. Strasznie delikatny, bojaźliwy, zupełnie jak nie bokser. Szkoda że brakuje mu jaj bo mógłby troche zamieszać przy swoich warunkach i mocnym ciosie.
 Autor komentarza: maddog
Data: 14-09-2009 20:58:09 
Harnaś to rocznik 1984
 Autor komentarza: mch
Data: 14-09-2009 21:03:05 
harnaś to rocznik 80 lub 82. pamiętam jak kiedyś przed jego walką Borek mówi że to rocznik 84, a krzysiek włodarczyk (który był w studiu) mówi że to 80 (albo 82 powiedział, nie pamiętam dokładnie hehe)
 Autor komentarza: Zanis
Data: 14-09-2009 21:10:00 
powiedział dokładnie- " osiemdzisiąty rocznik"
 Autor komentarza: mch
Data: 14-09-2009 21:12:21 
o właśnie. szukałem tego na youtube na znaleźć nie mogłem. na polsacie sport kiedyś leciał taki mix śmiesznych urywek i tam to było właśnie.
 Autor komentarza: pigwus
Data: 14-09-2009 22:09:25 
Trzydziecha na karku to juz powazny wiek dla boksera...Mam nadzieje ze z wiekiem jego charakter bedzie troche twardszy, bo w ostatnich walkach boksowal troche jak lalus...z takim podejsciem do boksu nie wroze mu niczego. Ale licze na zmiany na lepsze. Bo gdyby chcial to moglby namieszac.
 Autor komentarza: piotruspan
Data: 15-09-2009 11:27:36 
jeżeli będą to takie treningi siłowe, jak widać na tym zdjęciu i na kliku wcześniejszych materiałach, to dalej będą niestety człapać.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.