BUKMACHERZY NIE WIERZĄ W KUZIEMSKIEGO

Bardzo małe szanse dają bukmacherzy Aleksowi Kuziemskiemu (17-0, 4 KO) na wygranie zaplanowanej na 22 sierpnia w Budapeszcie walki z Jurgenem Brahmerem  (33-2, 27 KO) o tymczasowy pas WBO kategorii półciężkiej.

Za zwycięstwo Niemca, pupila Klausa - Petera Kohla, szefa promującej obydwu pięściarzy grupy Universum Box-Promotion oferowany jest kurs 1,14. W przypadku wiktorii ostatniego polskiego medalisty amatorskich mistrzostw świata (2003), bukmacherzy wypłacą wygraną po kursie 5,50.

Pojedynek Kuziemski - Brahmer pokaże Polsat Sport oraz ZDF.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Kamyk
Data: 11-08-2009 11:56:43 
jak by nie patrzyl to jurgen jest faworytem...ale w poprzedniej walce Kuziemski tez nie byl faworytem a jednak wygral :)nie widze raczej szansy na wygraną przez nokaut bo Kuziemski jest raczej zawodnikiem ktory wygrywa na punkty ,bije seriami a nie czeka na jeden cios. Trzymam kciuki Alexy!!!!Bedziemy mieli jeszcze jednego mistrza!!!!
 Autor komentarza: Danny
Data: 11-08-2009 12:42:23 
Alex nie jest zbytnio lubiany w stajni,to najprawdopodobniej jego walka o wszystko w Uniwersum.Od zawsze miał kłopoty ze sparowaniem z kolegami.Za wszelką cene chcą zrobić z Jurgena championa,natomiast Garay pokazał co jest wart.

Kamyk- Kuziemski nie byuł faworytem w walce z Dollingerem;)?...był i to murowanym,nadmuchany niemiec słuzył jako przetarcie dla Alexa.

....Kuziemski to nie wirtuoz,natomiast nie ma powodów,żeby stawiać polaka na pozycji przegranego.Brahmer moze i wygra ale,,z gówna bata nie ukręcisz,,:)

pozdro
 Autor komentarza: rogal
Data: 11-08-2009 13:17:52 
Przy całej sympatii i szacunku dla Alexa, zgadzam się z bukmacherami.

Nie widzę żadnych szans dla Kuziemskiego.

Jurgen załatwi go przewagą szybkości i siły.

No i - co przecież nie pozostaje bez znaczenia - promotor jest za Jurgenem.

Generalnie, nadzieja jest zawsze. Lecz rozum mówi mi: szans nie widzę.

pozdrawiam

 Autor komentarza: ogon
Data: 11-08-2009 13:49:40 
Aleksy nie ma szans na punkty wygrać choćby prowadził to zrobią przekręt tylko po to żeby pupilek Kohla wygrał jedynie na co możemy liczyć to na jakiś lucky punch po którym Jurgen nie wstanie...
 Autor komentarza: odyniec
Data: 11-08-2009 14:52:14 
no wlasnie tez mi sie zdaje ze zostal skazany na niby fair walke ale werdykt juz moga w gazetach drukowac chyba ze bedzie KO
 Autor komentarza: przemo663
Data: 11-08-2009 17:55:27 
Sytuacja jest ciekawa i dosyć zastanawiająca.Kohlowi chyba na prawdę bardzo zależy na tym tytule dla Brahmera.Mistrzem - tym właściwym WBO jest Erdei, jak się nie mylę też zawodnik Kohla.Formalnie powinno być tak, że ten mistrz właściwy powinien stoczyć jak najszybciej pojedynek z mistrzem tymczasowym (chociaż znając dzisiejsze standardy w federacjach to można sobie gdybać do woli).Jednak jeżeli miałoby tak rzeczywiście być, to chcąc nie chcą Kohl poświęca dwóch swoich czołowych zawodników LHW (załóżmy Kuziemskiego i Erdeia) dla Brahmera.Być może aż tak bardzo go lubi, a być może chodzi o doprowadzenie do bardzo interesującej Niemców konfrontacji Erdei-Brahmer, którą u naszych sąsiadów można by dobrze sprzedać i wypromować (kłopoty stajni Universum są nam już dzisiaj lepiej znane, więc być może promotor szuka w ten sposób jakiejś szansy na ożywienie biznesu).

Niemniej strasznie smutne w tym wszystkim jest to, że nasz Aleks wydaje się być tylko pionkiem w tej promotorskiej grze.Szkoda gościa, który gdzieś na uboczu wypracował sobie ciężką pracą miejsca w pierwszej piątce trzech czołowych federacji (WBO,IBF,WBA), a WBC pierwszą dziesiątkę.Oczywiście niczego nie należy przesądzać, ale nasz zawodnik będzie musiał stoczyć walkę życia aby coś w tym całym zamieszaniu ugrać dla siebie.A może być i tak, że ta "walka życia" to będzie i tak za mało...
 Autor komentarza: adenauer
Data: 11-08-2009 18:25:26 
Jakkolwiek to analizować, Kuziemski doszedł bardzo daleko jak na swoje możliwości. Ciężko przecież uznać, że dotychczasowe dokonania Alexa, patrząc chociażby przez pryzmat rywali jakich pokonał, mogą uprawniać go do pojedynku wyłaniającego pretendenta do "mistrzostwa świata"...
 Autor komentarza: garnek29
Data: 11-08-2009 19:29:52 
nie róbmy z jurgena jakiegoś superstara bo zarówno on jak i erdei są w zasięgu teoretycznie dla kuziemskiego:)
 Autor komentarza: Mario1977
Data: 11-08-2009 19:29:59 
Dla mnie jak dla wielu Alex rzucony jest na pożarcie. Nie chodzi o różnicę między bokserami, ale w traktowaniu obu bokserów. Kohl chce zachować mistrza więc co by się nie stało tytuł ciągle będzie u niego. Szkoda Polaka, bo widać, że miałby szansę coś zrobić, a teraz nie zdziwiłbym się gdyby po walce powiedział, że nie miał zbyt dobrych warunków do przygotowań i niezłych sparingpartnerów. Teraz tego nie powie, bo kto co będzie. Oczywiście to jest tylko teoria, ale jak najbardziej możliwa.

Wierzę jednak, że poradzi sobie w jakiś sposób. To jest przecież boks.
 Autor komentarza: kolariusz
Data: 11-08-2009 19:51:13 
alexemu brakuje walk z przyzwoitymi boksermi którzy zmusili by go walki na równym poziomie, jednakże nie przypadkiem jest że został nagle rzucony na głęboką wodę od razu w walce o tytuł istrzowski. Oczywiście wysokie pozycje w rankigach naprawdę nie odzwierciedlają prawdy z jakimi to przeciwnikami miał walczyc kuziemski. Jurgenowi został dobrany teoretycznie idealny przeciwnik z dobrym bilansem, z prawdopodobnie watą w rekach (to okaże się jak będzie reagoał sam breahmer), z tej samej stajni (jakby cudem był lucky punch). To jednakże jest teoria a jak się często zdarzało nie idzie zawsze w parze z boksem. Sercem będe za kuziemskim, a rozumem no też za kuziemskim bo mimo że zrobiła na mnie wrażenie ostatnia walka jurgena to równie dobrze brancaliona uderzył by darchynian (nie mam zamiaru go obrażać chodzi kmi bardziej o wagę ciała). Więc alexy staraj się i do przodu
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.