FROCH STAWIA NA HAYE'A

Według czempiona WBC w limicie 168 funtów Carla Frocha były król wagi junior ciężkiej David Haye (22-1, 21 KO) będzie faworytem w zaplanowanym na 7 listopada starciu z mistrzem świata wagi ciężkiej federacji WBA Nikołajem Wałujewem (50-1, 34 KO).

- Z pewnością można się spodziewać konkretnego odczytu na skali Richtera, gdy Wałujew padnie na deski.- przewiduje Froch- Haye musi być ostrożny i uważać na ciosy podążające w jego kierunku, ale jestem przekonany, że będzie je widział w zwolnionym tempie, bo Wałujew to wielki tłuścioch. [Haye] nie będzie miał z nim problemu. W najgorszym wypadku wypunktuje go w dobrym stylu.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: runwarsaw
Data: 05-08-2009 08:59:31 
Swoją drogą ciekawe czy gdyby WAŁUJEW potknął się czy zdążył by w stać w 10 sec :]
 Autor komentarza: glaude
Data: 05-08-2009 09:25:00 
Chętnie obejrzałbym dechy Wała. Według mnie w jego przypadku jakikolwiek upadek (nawet potknięcie) może równać się przegranej walce. Przy jego rozmiarach takie zderzenie z podłożem to bardzo realna kontuzja (i to poważna), a od tego krok do KO.

Jeśli "Hejek" będzie konsekwentnie parł na przód przez cały czas- to ta taktyka moze przynieść efekt.

Zobaczymy.
 Autor komentarza: mobil85
Data: 05-08-2009 09:33:06 
StonkaKartoflana- dla mnie mutant to najgorszy mistrz ale piszesz ze skoro nie mogl trafic hollego to tym bardziej nie trafi Haye,ale czy ty widziales jak walczy haye to jest styl ofensywny on wykorzystywal swoje warunki fizyczne w CW i szedl ostro do przodu a i to mial tam kilka slabych walk, szedl do przodu a ze ma dziurawą obrone to sie nadziewal.

glaude-wlasnie Haye nie moze walczyc tak jak piszesz bo dostanie jedną kontre i usnie,mutant nie bije za mocno ale swoje wazy.

jesli Haye ma to wygrac to mysle ze na punkty i nie moze sie podpalac,tylko czy bedzie potrafil tak walczyc to nie wiem.

pozdr.
 Autor komentarza: Daw
Data: 05-08-2009 09:47:57 
Ja tez bym chetnie widzial walka na deskach Haye go zabije szybkoscia a walek bedzie stal jak slup tak jak z Holyfieldem stawiam na Haye i kibicuje Haye!
 Autor komentarza: Laik
Data: 05-08-2009 10:17:02 


Haye w życiu nie znokautuje Wałujewa!!!!!!





 Autor komentarza: glaude
Data: 05-08-2009 11:38:27 
Nie bardzo wierzę, ze Haye może wygrać na punkty- on sam chyba też nie. Z reszta nawet takiej taktyki nie przygotowuje z pewnością.

Jego atutem jest szybkość i to nie tylko ciosów ale i nóg (w ataku). Mamut może paść, wbrew temu co piszesz runwarsaw, ale po licznych mocnych ciosach na tułów. David może dążyc do klinczu, gdzie Wład nie ma miejsca na wyprowadzenie mocnego ciosu, a Ruchliwy i szybki Haye może mu obić wątrobę i śledzionę.

Wał może paść po dużej ilości silnych ciosów na korpus (złoty chłopiec przecież nawet padł)- to tym bardziej prawdopodobne, ze jego mięśnie brzucha to flak. Po takim wstępie, mamut może opaść kondycyjnie.

Jego brzucha (Wałka) też nikt nie sprawdzał specjalnie- a nie sądzę żeby w krótkim czasie zbodawał prawdziwy pancerz mięśniowy.

Jabym postawiłbym na atak Haye'a- głównie brzuch i boki, a jak się Wał odsłoni to w głowę. Ma ją taką dużą, ze nie trzeba specjalnie celować, żeby trafić :)
 Autor komentarza: StonkaKartoflana
Data: 05-08-2009 13:08:06 
szczęka każdego boksera to tylko kości a nie beton a mózg i wątroba to mięso nie stal ciosy bokserów Marciano, Cleavland William, Fitsimmons łamały podstawę czaszki, szczęki, skręcały kręgosłup. Forman jednemu z przeciwników który dobrze się zasłaniał połamał ręce.
Nie padli nigdy na dechy Chuvalo w 93 walkach!!! choć z Formanem i Frezierem sędzia przerywał walkę - gdyby nie to Chuvalo pewnie by padł albo zginął na stojąco! nie padł też McCall w 64 walkach. Mc Call jest silny jak tur i cwany i nigdy nie obrywa seriami, Jedni bokserzy są łatwiejsi do znokautowania inni bardzo trudni ale Każdy może paść tak jak niezniszczalny mercer.
gdtby McCall wyszedł teraz do Kliczki pewnie poszedłby na deski.
Wielki nieruchawy Walujew to łatwy cel dla superszybkiego Haye.
Louis i Dempsey z łatwością kładli olbrzymów a mieli kłopoty z małymi
zwinnymi bokserami. Haye to też szybki niszczyciel i Walujew może okazać się łupem dużo łatwiejszym niż wszyscy myślą
 Autor komentarza: iron
Data: 05-08-2009 17:35:02 
Widziałem kilka walk Haye i jakoś strasznego ciągu do przodu nie widziałem, choćby z Mormeckiem czy Barrettem kontrował.
Jeśli Haye wygra walkę z Wałem to będzie łakomym kąskiem dla Tomka Adamka.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.