CYTAT DNIA

Nate Campbell w odpowiedzi na pytanie, czy zgłaszając kontuzję w narożniku po 3. rundzie pojedynku z Timothy Bradley’em, liczył na przerwanie walki i ogłoszenie jej jako nierozstrzygniętej:

"Nie robię takich rzeczy, nie walczę w taki sposób (…) Nie byłem zmęczony. Jedyna sytuacja, kiedy poczułem jego cios, miała miejsce po uderzeniu głową, tuż przed końcem rundy. Wróciłem do narożnika i powiedziałem Johnowi, że ten kot nie ma uderzenia, ale ja nic nie widzę."

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: crazy15
Data: 03-08-2009 20:10:15 
Mysle że bradley zachował sie troche nie sportowo poniewaz mógł przestac na moment obkładać cambella gdy ten sygnalizował kontuzje
 Autor komentarza: gazda
Data: 03-08-2009 20:19:26 
okladanie sie nawzjaem po buzi samo w sobie jest nie sportowe ;-)
sedzia nie wkroczyl do akcji wiec ok
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.