SZPILA KRYTYCZNIE O MASTERZE

Niedawno na BOKSER.ORG ukazał się wywiad z Mateuszem Masternakiem (14-0, 9 KO), w którym młody wrocławianin "zaapelował do wszystkich polskich trenerów" o weryfikację swoich metod szkoleniowych. Przy okazji zeszłotygodniowej wizyty kamery BOKSER.ORG w gymie Bullit KnockOut Promotions okazało się, że innemu junior ciężkiemu młodego pokolenia Arturowi Szpilce (4-0, 2 KO) bardzo nie spodobała się forma i treść apelu "Mastera"...

WYAWIAD Z MATEUSZEM MASTERNAKIEM Z 26 CZERWCA >>

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: rogal
Data: 15-07-2009 20:01:49 
Bardzo lubię (!) Szpilę, ale na dzień dzisiejszy nie radziłbym mu walczyć z Masterem. Nie ten poziom i obycie w ringu.

Fakt, Master ostro zapeniał w tym wywiadzie, ale o to przecież chodzi, żeby być pewnym siebie, a nie przepraszać, że się żyje.

Dla mnie Master dał super wywiad, i podoba mi się to, że mówi, że jest top.

A co ma mówić? Że każdy go pokona?

Wiadomo, każdy ma inne wartości. Szpila to skromny chłopak, więc tak to przyjął.

Nie kłóćcie się, Panowie.

pozdrawiam

 Autor komentarza: minetaur
Data: 15-07-2009 20:04:23 
Szpila wielki obrońca polskich metod treningowych. Przy swoim dorobku 4 walk zawodowych, to możesz sobie rzucać wyzwanie kelnerom z Czech. Masternak skopałby Ci tyłek, kolego nie potrafiący złożyć poprawnie jednego zdania. Porównaj sobie kolego metody szkoleniowe polskie i amerykańskie. To jest przepaść, dlatego polscy bokserzy mogą sobie nabijać rekordy "walkami" z kelnerami w nieskończoność,a potem boleśnie upadać jak to się dzieje z wieloma (Wilczewski, Sosnowski, Włodarczyk, Kostecki i inni). Kiepski trening, słabi bokserzy, albo jedno i drugie.
Wyjątkiem jest tu Tomasz Adamek, który jest trenowany przez najlepszego polskiego trenera.
 Autor komentarza: RadekFCB
Data: 15-07-2009 20:12:17 
Z chęcią obejrzałbym tą walkę a Szpila wcale nie musiałby polec. Wiadomo - Master byłby faworytem, ale ma jeszcze sporo braków, więc gdyby Artur spróbował to wykorzystać to kto wie... poczekajmy jednak na odpowiedź Masternaka.
 Autor komentarza: Daw
Data: 15-07-2009 20:13:41 
Ja mysle,ze bys dostal o Mastera i dobrze mowil master o tych metodach treningowych o napewno jest pszepasc miendzy nami a amerykanami!!!
 Autor komentarza: judamm
Data: 15-07-2009 20:14:26 
Masternak w tym wywiadzie był żenujący. Na dzien dzisiejszy Szpila rozbija zakochanego w sobie Masternaka.
 Autor komentarza: beavis
Data: 15-07-2009 20:14:26 
Master powiedzial o ogole, o Polsckim boksie jako całosci, podkreslajac, ze sa rowniez swietni trenerzy. I ma racje, bo jak stoi polski boks? Jakimi sukcesami w obecnej amatorce mozemy sie pochwalic? Ilu mistrzow swiata mamy? Na to sklada sie oczywiscie kilka czynnikow, ale w tym na pewno rowniez trening: archaiczny, zacofany, stojacy od lat w miejscu. Szpila sie podjaral, zapepezil i chce walki, mam nadzieje ze ja dostanie..
 Autor komentarza: kurekq
Data: 15-07-2009 20:19:29 
Masterniak nie walczył jakoś fenomenalnie. Mnie osobiście Szpilka znacznie bardziej się podobał w rungu od Masterniaka i myślę, że wygrałby. "Kolego nie potrafiący złożyć jednego zdania." <-- co to za komentarze na bokser.org? Włodarczyk/Kostecki boleśnie upadli? Kiedy? Włodarczyk zdobył tytuł i rewanżową walkę przegrał po 12 rundach, a Kostecki przegrał tylko jedną walkę i na dodatek pechowo. Ogarnij się, panie "minetaur", co z tego, że Masterniak ma 14 wygranych walk, skoro tylko jedna była z zawodnikiem, który miał "jakiśtam" rekord dający nadzieję na karierę (19-3-0).
W ogóle uśmiechał się Masterniak pedalsko podczas ostatniego wywiadu, widać, że uważa się za jakiegoś liczącego się gościa, ale narazie jest pionkiem. Podobnie jak Szpilka. Taka jest różnica, że ten pierwszy mówi o "nowej erze".
 Autor komentarza: otke
Data: 15-07-2009 20:25:00 
Gmitruk to też Polak, tyle że trenuje inaczej, jak sam mówi czerpie ze szkoły Polskiej i Kubańskiej. Niech każdy trenuje ostro i dobrze się prowadzi a resztę zweryfikuje życie.
 Autor komentarza: Pfeifer
Data: 15-07-2009 20:25:32 
taki pojedynek to dla mastera krok wstecz. jemu takie walki po prostu niepotrzebne. master vs szpilka = nabicie rekordu mastera kolejnym kelnerem.
 Autor komentarza: Johnny
Data: 15-07-2009 20:39:25 
Za dużo emocji a za mało chłodnej oceny. kurkq jest chyba najbliższy prawdy- obaj są na początku kariery zawodowej i jeszcze nic nie osiągnęli. Nie widzę powodu, dla którego Masternak miałby być zdecydowanym faworytem. Na pewno przemawia za nim doświadczenie zawodowe, ale fakt, że nie zdobyte na jakichś asach. Szpilka był naprawdę dobrym amatorem i to zdaje się w 15 kilo wyżej niż Masternak. Fizyczna przewaga na pewno byłaby (i to duża) po stronie Szpilki (trzeba też pamiętać, że jest mańkutem), z kolei Masternak miałby przewagę doświadczenia. Jak dla mnie walka bez faworyta.
 Autor komentarza: salces
Data: 15-07-2009 20:49:04 
K**wa końcu ktoś to zauważył.
 Autor komentarza: KrzychuFR
Data: 15-07-2009 20:49:37 
Moim skromnym zdaniem Master za wysoko uniosl nos w tym wywiadzie, ale i nie potrzebnie Szpila dodal swoje trzy grosze. Jak dla mnie nie ma sensu narazie taka walka i chodz widzialem 3 walki mastera i tylko jedna szpilki to lepsze wrazenie na mnie zrobil ten drugi.
 Autor komentarza: tlumik21
Data: 15-07-2009 20:58:40 
a idz ty... masterniak by go zniczyl. lubie szpike dobry bokser ale mateusz jest lepszy,
 Autor komentarza: cdn
Data: 15-07-2009 21:09:05 
wypowiedź Masternaka średnio składna, ale w sumie to bokser; nie mam zamiaru obrażać nikogo trenującego boks ale mega elokwentni to zazwyczaj oni nie są;
mimo, że sam ton wypowiedzi nie podobał mi się, bo w sumie Masternak wielkiego nic nie osiągnął jeszcze a już wygaduje co to on pokaże (nowa era) - ale trochę racji miał; nasz sport (nie tylko boks i judo wspomniane w tym wywiadzie) stoi czasem w miejscu poprzez układy/układziki i tzw. "beton"; nasi myślą, że robią coś lepiej i koniec kropka;
 Autor komentarza: allyn
Data: 15-07-2009 21:12:04 
Szpila , wielkie gratulacje za te słowa ! 100% prawdy.

Co jak co ale potrzebujecie konkretnych argumentów aby stawać w obronie Masternaka. Ok, istnieje coś takiego jak konstruktywna krytyka ale słowa, ton i cały kontekst jego wypowiedzi świadczy o jego wielkim oraz nadmuchanym ego. Cytuję : " I teraz , Mateusz Masternak w przyszłości pokaże nową drogę boksu, nową erę. " lub " Także idźcie moją drogą a będzie w Polsce boks naprawdę na wysokim poziomie" Toż to czysty przejaw bezczelności i arogancji. Ponadto - o jakiej swojej drodze on mówi ? Wymienił on jedynie kilka aspektów nowoczesnego i efektywnego treningu i śmie to nazywać jego drogą ? Slogany powtarzane przez współczesnych trenerów i zawodników to jego droga ? No proszę was...


@minetaur !

Kolego, obejrzyj wywiad z masterem ponownie po czym naprawdę zastanów się kto nie potrafi złożyć składnego zdania. I naprawdę nie śmieję się z wypowiedzi Mastera brzmiącej właśnie tak : "Ale nie można tego dalej brnąć w tą."

 Autor komentarza: blockbuster1
Data: 15-07-2009 21:14:33 
Według mnie Masternak bez problemu poradził by sobie z tym całym Szpilka.Master nie mowi o wszystkich trenerach a o wiekszosci i ma niestety racje. Fakt byc moze troche sie zagalopował ale trzeba przyznac mu racje.Szpilka wykorzystal chyba okazje zeby rzucic mu wyzwanie.Nie ma co ich wgl porownywac Masternak przynajmniej umie sie wysłowic a Szpilka? pozostawie to bez komentarza bo na koniec wywiadu zaczyna wpatrywac sie na bok jakby czytał z kartki......
 Autor komentarza: Gtx02
Data: 15-07-2009 21:16:17 
Szpila Rozwalisz go spokojnie GRATULACJE dla ciebie że jako ty jeden zdecydowałeś sie coś powiedzieć na ten temat awy co komentujecie to to sie zastanówcie co piszecie Wielki Szacun dla ciebie SZPILA
"Po tej samej stronie"
 Autor komentarza: King
Data: 15-07-2009 21:26:37 
Szpila jedzie mastera każdego dnia tygodnia, a w niedzielę dwa razy.
 Autor komentarza: JarekBBB5
Data: 15-07-2009 21:28:25 
To co Szpilka powiedział to kompletna masakra . Kibicowałem mu jak walczył ,ale to jest po prostu zwykły cwaniak obrońca kurna nich powie co on i ta jego cała grupa oprócz Jackiewicza zdobyli wielkie nic Włodarczyk tak samo udało mu się zdobyć pas w zwykłym wałku a teraz z makaroniarzem sobie nawet nie poradził . Szpilka Master rozwalił by cię najpóźniej do 5 rudy .
 Autor komentarza: FANBOX
Data: 15-07-2009 21:31:23 
Ja bym tą walkę z chęcią zobaczył, choć do niej pewnie nie dojdzie. Masternak ma w niej dużo do stracenia, jak dla mnie obaj są prospektami tyle że Szpilka ma mniej walk,nie przewiduję faworyta tej walki może dlatego bym ją zobaczył. Jedno tylko mi się podoba że dążą do tej walki (na razie jeden)sami, a nie że my ich( prowokujemy) chcemy zweryfikować.Pozdrawiam.
 Autor komentarza: Artur
Data: 15-07-2009 21:34:20 
Pierwsze dwie części wywiadu z Masterem bardzo mi się podobały ale ta część o trenerce to było przegięcie. Wg mnie Master od tych odżywek zrobił się sztywny, troche chyba za szybko zaczęli go faszerować. Natomiast Szpia elastyczny szybki na pewno nie byłby bez szans w tym starciu mimo słabej obrony i braku doswiadczenia.
 Autor komentarza: payback
Data: 15-07-2009 21:52:32 
W zasadzie co do szkolenia w polsce to Masternak ma racje. Trenerow powinno sie wysylac na jakies staze do USA zeby widzieli ze swiat sie rozwija a my stoimy w miejscu. Jedyne z czym Masternak przegial to z tym ze on 'wyznaczy' jakas nowa 'droge'. Przydalo by mu sie troche pokory. A walka Szpila-Masternak bedzie ciakawa jak obaj beda mieli ponad 20 walk .
 Autor komentarza: Jasiu1976
Data: 15-07-2009 21:55:25 
Uwielbiam kreatywnosc szefa Bullit'a :)
Wspanialy pomysl na walke z Masterem ktory to ma sam wiecej do stracenia niz do zyskania.
 Autor komentarza: fop
Data: 15-07-2009 21:55:30 
PANOWIE!!! Spokojnie, po co w ogóle o takich rzeczach rozmawiać, obaj młodzi i jeszcze głupi.

Master powiedział samą prawdę o naszym boksie a to, że trochę przesadził z samozachwytem nad swoją osobą to trudno, życie to zweryfikuje, Szpila też na razie sie porywa z motyką na słńce.

Dajcie spokój Włodarczykowi, nie jest wybitnym bokserem ale na pewno to czołówka cruiseweight, bądź co bądź jest byłym mistrzem świata i jeszcze długie lata będzie zagrożeniem dla najlepszych. Zresztą dowalacie w ten sposób Tomkowi, którego walka pokazała, że 12 rund z Cunnem to droga przez piekło i coś trzeba umieć by przetrwać.

Kosteckiego możecie krytykować, może sie w końcu obudzi, bo akurat on może walczyć bardziej efektywnie a te jego siekanki to już nawet nie groteska ;))))))
 Autor komentarza: Danny
Data: 15-07-2009 21:55:32 
Widze,że zrobił się podział na Polske i ,,Polską Ameryke,,..przedewszystkim to szkoda,że forum cierpi z powodu nędznych komentarzy.Zarejestrowało się paru ,,expertów,,i ogien.Co do metod szkoleniowych to Sztama już zostawmy,jeżeli chodzi o terazniejszość to Pan Gmitruk i Pan Łapin są wysokiej klasy szkoleniowcami.Co do wypowiedzi ,,Szpili,, to przemawia przez niego ambicja i chęć walki,to jest naprawde ambitny chłopak,który ma warunki do poważnego boksu.Masternak jest też ciekawym zawodnikiem i bardzo na niego licze.Napewno nie dodjzie do ich walki,przynajniej teraz.miał juz być swojego czasu pojedynek Masternak-Janik i wyszła lipa.Życze powodzenia obydwu Panom.Czekam na przygody Artura w USA,miał tam zaboksować.

Pozdrawiam
 Autor komentarza: jerry
Data: 15-07-2009 21:55:32 
Nigdy nie widzialem Artura Szpilki ...oceniam jego wypowiedz wiec obiektywnie ...bardzo grzecznie zaprosil Masternaka do walki ...to czy ona ma sens i do niej dojdzie to druga sprawa . Od dzis kibicuje Szpilce ...jak rowniez nadal Masternakowi .
 Autor komentarza: Koriano
Data: 15-07-2009 21:58:11 
Panowie, troche obiektywizmu! Nie jestem fanem ani jednego ani drugiego, ale Szpilka poki co nie pokonal nawet zawodnika pokroju Laszlo Huberta, ktorego Masternak ma na rozkladzie. Wiadomo, latwo sie gada i zaprasza. Moim zdaniem to zwykla zazdrosc Bullitow, ktorzy moga jedynie pozazdroscic grupie Gmitruka umiejetnosci i rywali ( z ktorymi pewnie, nie liczac Diablo i Bieniasa bali by sie walczyc ). Panie Szpilka troche treningu i doswiadczenia bo poki co Mateusz Masternak to za wysokie progi! Ten chlopak wg mnie juz teraz napsulby sporo krwi Wlodarczykowi (nie mowie zeby wygral).
 Autor komentarza: King
Data: 15-07-2009 22:01:54 
I nie piszcie, że Masterowi ta walka nic nie daje. Bo daje mu więcej niż chociażby pojedynek z Alim. A nie oszukujmy się, Mastera walki o tytuł nie czekają w kolejnych miesiącach.
 Autor komentarza: Snajper
Data: 15-07-2009 22:10:35 
Co wy tutaj macie do wypowiadzi Szpilki? Ludzie, nie każdy urodził sie profesorem, aby pięknie przemawiać do kamer. Popatrzcie najpierw na siebie, co wy osiagneliście i jak wy się wypowiadacie, zanim zaczniecie oceniać innych. Perfekcjoniści... ;)

 Autor komentarza: payback
Data: 15-07-2009 22:11:14 
Jasiu1976 widze ze nie zyjesz juz za dobrze z bullitami hehe
 Autor komentarza: loleq
Data: 15-07-2009 22:12:10 
Ja mysle ze Szpilka Wygral by z masterem , a Mastera nie lubie bo wyzej sra niz d..e ma , niech cos osiagnie a potem sie unosi .

Do JarekBBB5 : a co niby koledzy Mastera z grupy ( nie liczac Tomka bo to teraz najlepszy poslki piesciarz) zdobyli pasy jakeis smieszne TWBA , Wach ktory z kelnerami sie meczy i ma kondycje na 3 rundy ??? :)wiec ogarnij troche sie :) PozdRRo
 Autor komentarza: salces
Data: 15-07-2009 22:15:57 
Młokos Masternak wziął się za pouczanie trenerów w Polsce.To tak jakby Valuev uczył pracy nóg Aliego.
Masternak to dla mnie taki bokserski freak.I tu wyrazam się tylko i wyłącznie o jego osobliwości.Facet o dwóch twarzach.

 Autor komentarza: Snajper
Data: 15-07-2009 22:16:56 
Co do walki "Master" vs "Szpila", to jest ona raczej mało prawdopodobna, ale zróbcie sobie sparinng i wtedy wszystko wyjdzie kto jest lepszy w ringu, o ile wam tak bardzo na tym zależy... Pozdro.
 Autor komentarza: Clevland
Data: 15-07-2009 22:21:06 
Polskiej szkoły boksu do USA nie ma co porównywać- nie ta konkurencja, nie ta kasa itp.

Szpilka w ostatniej walce lewy prosty uderza z backhand-u Gmitriuk wskazał to do poprawy. Chłopak niech na razie ćwiczy a nie występuje w obronie polskiej szkoły boksu.
Promować się chce stąd takie a nie inne teksty.

Bulitt Knockout Promo:
Plus (+) wysyłają młodych do USA aby tam się przecierali.
Organizują gale,
promują Naszych bokserów,
załatwiają im walki o pasy...

Minus (-) mam do nich zastrzeżenia ponieważ kiepsko przygotowali Diablo do ostatniej walki.
Kibice boksu mogli byli rozczarowani jego postawą.
 Autor komentarza: Koriano
Data: 15-07-2009 22:25:46 
Koledzy z grupy Mastera ??? Tomek Adamek - mistrz swiata IBF, ktory poslal na deski Steve'a Cunninghama trzykrotnie, a z ktorym Diablo Wlodarczyk raz wygral dzieki pomocy sedziow a drugi raz juz nawet wlasny ring nie dal mu sukcesu. Piotra Wilczewskiego, ktory zaryzykowal i zamiast walk ze Slowakami i Wegrami wybral pojedynek za Oceanem z mocnym rywalem notowanym w pietnasce jednej z najlepszych federacji! Grzesia Prokse (wspolpracujucego z Gmitrukiem) walczacego z coraz lepszymi na Wyspach i nawet Wacha, ktory pokonal Juliusa Longa, a z ktorym Wawrzyk czy Bonin nie wyszliby na ring. Czym bullit ma zachwycac ? Ze puszcza posiadacza interkontynentalnego pasa znaczacej federacji (Bieniasa, najbardziej niedocenianego, a najlepszego piesciarza grupy)na nieprzyjazny ring rywala ??? "Gmitruki" jada do Stanow i albo "rybki albo akwarium" a nie "miszcze" Jonaki czy Kosteccy, lejacy Wegrow, Slowakow ostatnio Brazylijczykow z Amazonii czy Dominikanczykow.
 Autor komentarza: BOKSER29
Data: 15-07-2009 22:27:46 
Z tego co widzę tworza się podziały.
 Autor komentarza: Koriano
Data: 15-07-2009 22:28:08 
Poprawie tylko tyle, ze Bonin walczyl z Haye i nim sie rozgrzal musial shodzic do szatni, teraz pyka se gdzies na wioskach by dobic do 50 wygranych :)
 Autor komentarza: Koriano
Data: 15-07-2009 22:30:34 
Wasyl zrob gale i pusc na Szpile chociazby takiego Jalusicia, ktorego Adamek mial na przetarcie albo wyboksowanego Pinede!
 Autor komentarza: Sake1986
Data: 15-07-2009 22:36:50 
jej ja tu widze ze wiele osob a juz w szczegolnosci szpilka za bardzo sie napinaja czyimiś wypowiedziami...ludzie, kazda inteligentna osoba rozumie wywiad mastera(nie faworyzuje go bo lubie i szpilke),ktory mowi ogolnie a nie obraza tego czy tamtego trenera, ogolny wyglad boksu amatorskiego w polsce jest mizerny i chyba kazdy sie z tym zgodzi, a skoro szpilka poczul sie urazony to moze rzeczywiscie cos nie tak z jego treningami. bo co zaraz ujmowac sie honorem i ambicja? przypomina mi to przepychanke malych chlopcow w przedszkolu o wieszak:p pozdro
 Autor komentarza: am26
Data: 15-07-2009 22:40:28 
Ten Masternaka wywiad to przegięcie,i to spore. To super że chłopak jest twardy i pewny siebie, ale za młody stanowczo by snuć takie wnioski i pouczać innych. A co do Szpili to dobrze ujął to Danny że po prostu przemawia przez niego ambicja, poczuł się urażony. I słusznie. Obu pięsciarzy lubie i szanuje, równo życzę im sukcesów ale Master powinien troche stonować. (w ostatnim wywiadzie Master zapomniał,może nie chciał- podziękować że miał przyjemność sparować z Adamkiem a to bardzo nie ładnie. pozdro
 Autor komentarza: Sake1986
Data: 15-07-2009 22:51:16 
ech kogo on tu poucza?
 Autor komentarza: czerwony
Data: 15-07-2009 22:55:57 
bez jaj artur, chyba życie ci nie miłe.
 Autor komentarza: Wojslaw1
Data: 15-07-2009 23:23:54 
Szpilka jak by miał troszkę więcej rozumu w główce to by wiedział,że Masternak ma rację,boks amatorski jest w Polsce na dnie,a miernota polskich trenerów również się do tego przyczyniła.
 Autor komentarza: Snajper
Data: 15-07-2009 23:24:02 
Masternak taki dobry jest???
 Autor komentarza: tonka
Data: 15-07-2009 23:44:17 
Powiem tak, może gówno wiem, ale na mój nos i na dzień dzisiejszy najwięcej takiego powiedzmy "światowego" talentu w BKP mają Damian Jonak i Rafał Jackiewicz. Oni są rokujący, przynajmniej tak to czuję. Inni są przyzwoici, ale na zachodnich ringach niewiele by zdziałali. Im wychodzi "pukanka" ze średniakami europejskimi. Takie jest moje zdanie. Szpilkę lubię, ma chłopak talent, ale jednak doświadczenie w ringu - może też nie za duże, ale jednak - przemawia z Masternakiem. Jednakowoż Szpilka mógłby sprawić niespodziankę, kto wie... Jest nieobliczalny.
 Autor komentarza: iron
Data: 16-07-2009 00:18:16 
Nie ma sensu walka dwóch bardzo obiecujących polskich prospektów po co to komu?to pozytywnie na ich kariery nie wpłynie. Jak ktoś napisał niech sobie zrobią mocny sparing lub zaboksują nie oficjalnie. Szpilke lubie mówi chłopak to co myśli, Master w wywiadzie rzeczywiście trochę przegioł fajnie że jest pewny siebie ale tak jak mówi Artur nic nie osiągnął w zawodostwie jak i w amatorce więc niech nie mówi trenerom jak mają trenować bo nie jest Gmitrukiem.Jeśli by się jednak spotkali to Szpila nie jest bez szans wydaje się że mocniej bije do tego jest gibki.I ostatnia sprawa zejdźcie w końcu z Krzyśka Włodarczyka i nie umniejszajcie mu osiągnięć pokonał Cunna zasłużenie w rewanżu tesz napsół mu trochę krwi zremisował z Fragomenim był mistrzem świata dla Polski a Wy(nie wszyscy) tak się mu za to odźwięczacie
 Autor komentarza: matti
Data: 16-07-2009 00:31:51 
Smieszy mnie to że Master powiedział trochę prawdy o polskiej trenerce (a palec to przynajmniej ja odebrałem jako żart)amatorskiej,a Szpila który od niej uciekł do profesjonalnej grupy zawodowej komuś się podlizuje, albo na skróty szuka walki.Master powiedział prawdę o Polskim boksie ogólnie (nieroby z przeszłej epoki ),a wiadomo że w tym jest sporo wyjatków.Wiadomo że Szpila zna z kadry np. świetnego Raubo,ale ilu chcacych trenować boks młodych chłopaków ma szanse trafić do kadry.Master mówił ogólnie że wiocha.Zresztą nawet w kadrze Szpila był inaczej traktowany.Fajnie że bawi się w Dawida Haye ,może kiedyś nim będzie ale czemu banalizuje istotny problem który ciekawie i odważnie podjął Master
 Autor komentarza: Bigmazi
Data: 16-07-2009 01:34:11 
Wiadomo ze tak walka i tak sie nie odbedzie, oboje maja za duzo do stracenia, sa na poczatku swojej kariery i porazka moglaby jednego zepchnac na drugi tor. Znam ich obydwu dobrze i wedlug mnie gdyby jendnak taka walka sie odbyla Szpilka by ja wygral. Ma co prawda mniejsze doswiadczenie na zawodowych ringach ale za to wieksze sukscesy na amatorskich. Do tego jest mankutem, jest szybszy, silniejszy i ma po prostu jaja
 Autor komentarza: Rechu
Data: 16-07-2009 02:11:54 
I NIE IDŹCIE TĄ DROGĄ !!! ARTURZE SZPILO... MATEUSZU MASTERNIAKU... I BOKSERZE.ORG NIE IDŹ TĄ DROGĄ!!!

POLSKI BOKS POTRZEBUJE MASTER GYMU - przykre....... :|
 Autor komentarza: SonyTincarelli
Data: 16-07-2009 03:30:13 
Jak to po co komu ta walka? A po co są walki? Żeby jeden wygrał a drugi przegrał. Właśnie po to są walki. Co z tego, że to dwaj polacy? Dla mnie to gówno zmienia i jestem jak najbardziej "za" jeśli chodzi o tę walke
 Autor komentarza: McCall
Data: 16-07-2009 06:50:23 
Właśnie takie walki polscy ,, prospekci '' powinni rozgrywać, wtedy się okaże kto ma jakieś widoki na przyszłość , a kto nadaje się do tłuczenia kelnerów z Wegier na galach w Koziej Wólce. To jest właśnie najgorsze w tym wszystkim, nasi promotorzy robią wszystko by nie wystawiać przeciwko sobie dwóch Polaków. Potem dostaje taki ,, niepokonany '' geniusz pierwszą walkę z poważnym przeciwnikiem, dostaje nokaut i się zaczynają litanie o polskiej myśli szkoleniowej
 Autor komentarza: Sake1986
Data: 16-07-2009 10:35:20 
po niektorych wypowiedziach widac ze nie ma co tu podejmowac dyskusji...heh
 Autor komentarza: CarlosRamirez
Data: 16-07-2009 11:19:48 
Za nim nastepny raz do jasnej cholery zadacie pytanie po co jakas walka ma sie odbyc to zastanowcie sie po co w ogole robi sie walki w zawodowym boksie. Np taki Gmitruk o walce Golota vs Adamek mowi: PO CO? ... JAK TO PO CO!?!? Zeby wyszlo do ringu dwoch kolesi i zaczelo sie okladac, zeby sciagnac zainteresowanie ludzi, zeby na tym zarobic. Boks zawodowy stworzono po to zeby na nim zarabiac i jesli walka spelnia to kryterium to durne wedlug mnie jest te przeinteligentne pytanie "PO CO?".
 Autor komentarza: CarlosRamirez
Data: 16-07-2009 11:24:19 
A co do wypowiedzi Masternaka o treningach to ma chlopak w duzej mierze racje. W zacofanych umyslach polskich trenerow czesto tkwia jeszcze, niczym Gorski i pamietne wembley w tępych PZPN-owskich łepkach, metody sprzed kilkudziesieciu lat. Jak ja slysze jak np. taki Jerzy Kulej doradza dzisiejszym bokserom jak maja trenowac i wygrywac to sory ale szlag mnie trafia.
 Autor komentarza: mefistokamil
Data: 16-07-2009 11:46:40 
Oczywiscie ze Master ma racje, co znaczy rekord 20-0 w Stanach a co znaczy rekord 20-0 w Polsce, przepasc jedzie taki polak i baty straszne dostaje, wiec logika nakazuje ze przecież trzeba cos zmienic, kiedys te metody moze i byly dobre bo przede wszystkim przychodzily """"WYNIKI"""" a teraz oprócz Adamka mamy kogos podobnego??? nie mamy !!! wazne ze ktos zwrócił na to uwage bo najwyższa pora. Pozdro.
 Autor komentarza: allyn
Data: 16-07-2009 11:59:46 
Nie no, naprawdę śmieszą mnie wypowiedzi niektórych tutaj, ekspertów.
Że niby Master ma rację, że niby polski boks to jak cztery litery , beznadziejny, bez warunków do treningu. Ludzie, ogarnijcie się. Łatwo powiedzieć ,że to jest złe , że tamto jest złe ale żeby tak ktoś się za to zabrał jakoś to nie widać tego. Widzisz obskurną salę ? To daj na nią kasę jeśli jesteś taki mądry i do przodu. Jeśli nie to nie krytykuj bo nie robisz nic żeby to zmienić. Nie za twoje pieniądze BKP walczy i trenuje więc nie masz co do gadania i obrażania, możesz tylko oglądać. Ale nie , wszyscy znawcy będą się prześcigać w wyrażaniu nieprzychylnych opinii co do polskiego boksu porównując go do amerykańskiego. Już nie będę wspominał jakimi budżetami dysponują grupy promotorskie w Polsce a jakimi w USA.

Co do krytyki polskich metod treningowych. Może któryś z ekspertów zaprezentuje nam swój oryginalny i mega-skuteczny program/cykl treningowy ? Bo rozumiem, że pisząc iż Polscy trenerzy posługują się starymi metodami, stwierdzacie równocześnie iż dysponujecie lepszymi. ;]
 Autor komentarza: matti
Data: 16-07-2009 12:02:15 
Szpila poprostu mówi za siebie a master za wiekszość młodych chłopaków trenujacych boks w niedużych amatorskich klubach.Chociaż do końca nie wiem czy to Yale nie kazał mu zrobić tego nagrania.
 Autor komentarza: talajos
Data: 16-07-2009 12:16:01 
"idźcie moją drogą a będzie w Polsce boks naprawdę na wysokim poziomie"
rozumiem ze ta droga prowadzi przez takich kelnerów jak w ostatniej walce 33letni Egipcjanin Mazur Ali 9 stoczonych walk 4 ostanie przegrane , to był jakiś wielki krok do przodu ? kolejny kelner na rozkładzie .
 Autor komentarza: Kris
Data: 16-07-2009 13:28:25 
dalej Master, teraz TY!!! czekamy na ripostę! : )
 Autor komentarza: KPTone
Data: 16-07-2009 13:33:57 
haha jestescie nie powarzni. Znam artura dosc dobrze, boksowalem z nim amatorsko, widzac jakie ten chlopak osiagnol postepy boksujac zawodowo jestem w szoku. Szpila posiada niesamowicie silne uderzenie i charakter z ulicy, u mastera widac duze pozostalosci z boksu amatorskiemu. Jak dla mnie master przegra juz w szatni bo jest slabszy psyhicznie, a moc uderzenia i charakter zakoncza walke przed czasem. tak jak mowie znam artura iwalka (jesli dojdzie) zakonczy sie przed czasem :) Tyle.
Czekam na walke, master obraza polska szkole boksu i Szpila wyznaczy mu kare !!!
 Autor komentarza: matti
Data: 16-07-2009 14:16:14 
A Gmitruk to jaka szkoła?Zastanówcie się co mówicie.Obraża własnego trenera który jest dla niego wielkim autorytetem?
 Autor komentarza: gazda
Data: 16-07-2009 15:28:14 
Tak jak juz ktos napisal. Zapewne Don Wasyl podsunal Szpilce temat.
Co do tezy, ze Master przegralby walke w szatni to jakies pobozne zyczenia.
Nie wiem w ogole na jakiej podstawie mozna tak twierdzic? Bo Szpilka jest chlopakiem z "ulicy"? i co z tego? Masternak ma sie przestraszyc ? :)
Dla mnie Master to jest gosc z charakterem. Jak ktos kto mial taka trudna sytuacje rodzinna, tak sie wybil i teraz realizuje swoje marzenia to jest gosc z jajami jak kokosy.

Jak na razie stawialbym zdecydowanie na Masternaka. Pewnie niedlugo pojawi sie jakas riposta od Mateusza i jestem pewien, ze bedzie zainteresowany taka walka.
Pewnie nic z tego nie wyjdzie tak jak nie wyszlo z walki z Hutkowskim a szkoda.
 Autor komentarza: Dies
Data: 16-07-2009 15:53:10 
Mateusz jest w takim wieku, że nie jest już dzieckiem, ale nie jest jeszcze doświadczonym zawodnikiem- stąd przydało by się więcej pokory, ponieważ chłopak jeszcze sporo musi sie uczyć. Tak jak od trenerów, tak od zawodników jak np. od Tomka Adamka.

Jasne, że Master ma sporo racji, ale w ustach młodego zawodnika brzmi to "nieskromnie", zarozumialsko, nie wspominając już o obrażającym umniejszaniu pracy doświadczonych trenerów i wpychania ich w rolę nieudaczników. Problemy w polskim boksie są złożone z wielu kwesti i nie zmieni ich jeden boski człowiek, trener czy zawodnik. Tutaj liczy się praca wielu osób- tak działaczy, zawodników, trenerów, promotorów jak i telewizji. To musi być proces rozłożony w czasie. Dużą i trudną kwestią są pieniądze dlatego też boks zawodowy ma sie coraz lepiej, a amatorski kuleje i musi ich ciągle szukać.

Lubie pewność siebie zawodników i buńczuczne zaczepiactwo poparte umiejętnościami. Moim zdaniem jednak Mateusz przekracza barierę smaku, ale biorę to na karb młodości i nie będę tego rozpamiętywał. Mam nadzieję, że sam się zreflektuje zanim świat boksu go uświadomi.

Co do walki z Arturem to ciekawa propozycja, ale nie wierzę, że do walki dojdzie.
Artur w amatorach walczył wagę wyżej, jest okrzepnięty w cruizer, a docelowo chce iść do ciężkiej. Mateusz walczył w lhw, cruizer to nowa waga w której dopiero nabiera masy i na razie nie ma lekkości, chociaż siła już jest.
Artur radził sobie dobrze na sparingach z Albertem Sosnowskim (nie dał sobie zrobić krzywdy), jest zwinny, elastyczny i silny.
Mateusz ma więcej do stracenia i nie sądzę by ryzykował, szczególnie, że Artur ma wiele by to wygrać. A do tego Szpilka ma osobisty interes by utemperować Mateusza i naperwno nie spęka.

Tak czy siak wiele zależy od sposobu mówienia i od tego kto to mówi.
Nie zmienia to faktu, że chętnie bym zobaczył taką walkę i ciekawe czy Mateusz zacznie sprzątanie naszego krajowego podwórka i podejmie wyzwanie.
Ale raczej mało prawdopodobne, że niepokonani zawodnicy na początku kariery będą ryzykowali swoje rekordy. Chociaż wierzę, że Artur stawia wszystko i podoba mi się to.
Czyny są więcej warte niż 1000 słów.
 Autor komentarza: gazda
Data: 16-07-2009 16:17:26 
Gosc jest dorosly i nie musi sie przed nikim tlumaczyc. Ma swoje zdanie i je wyrazil. Nie ma zadnej reguly co do wieku, ze trzeba skulic ogon i sie sluchac kogokolwiek. Historia osadzi to co powiedzial Masternak.
Nie rozumiem co bylo takiego "niesmaczengo " w tym co mowil?
Sam pamietam jak swego czasu na zawodostwo przechodzili Hutkowscy z Wawrzykiem i Don Wasyl wypowiadal sie, ze po amatorce chlopaki maja styrane kregoslupy a teraz nagle posylaja Szpilke zeby uciszyl Mastera.
Smieszne to troche ;]

 Autor komentarza: Mario1977
Data: 16-07-2009 16:23:24 
Dla mnie pomysł walki jest rewelacyjny. Zauważcie, że w innych krajach jest tak, że "ziomale" walczą ze sobą i nie ma w tym nic złego. Szpila mówi, że BKP daje zielone światło. Mam nadzieję, że sam Master jak i jego grupa przyjmie wyzwanie i zobaczymy kto miał rację :-) A tak na poważnie to Master powiedział prawdę. Polski boks jeśli jeszcze nie jest na dnie to jest bardzo blisko, ale jak to napisał Dies Master za bardzo się wcielił w rolę ratownika.

Co do szans obu w ewentualnej podkreślam raz jeszcze ewentualnej (nie wierzę, że się odbędzie) Master robi co chce ze Szpilą. Moje zdanie.
 Autor komentarza: iron
Data: 16-07-2009 16:38:04 
Naprawde myślicie że zwycięzca tej walki przestanie obijać kelnerów?Materowi pokonanie Szpilki na tym etapie kariery nic nie da.Jeśli Artur by wygrał tesz zyska nie wiele chociaż więcej od Mateusza.Przegrany żeby się odbudować pewnie stoczy kilka walk z kelnerami co spowolni jego kariere a za pare lat dopiero pokażą co są warci z tym że jeden będzie miał porażke więcej która w przyszłości nie będzie się liczyła.Rozumie eliminator w jednej grupie jak to niemcy z Kuziemskim robili żeby wiedzieć w kogo zainwestować ale SZpila i Master to dwa różne teamy
 Autor komentarza: przemo663
Data: 16-07-2009 16:48:12 
Zrobiła się gorąca dyskusja, pojawiło zainteresowanie i pewnie o to w tym wszystkim chodziło.Dziwne, że wywiad miła miejsce 26.06 a Szpilka obudził się w połowie lipca i odgrywa rolę obrońcy polskiej szkoły boksu.

Nie ma powodu aby się zbytnio ekscytować tą walką, bo ani pan Gmitruk ani Don Wasyl nie zaryzykują wystawienia swoich młodych i utalentowanych pięściarzy.

Ktoś napisał, że boks jest po to aby ludzie walczyli za pieniądze dla innych ludzi.Tak to jest istota boksu, tylko pytanie: "po co?" jest w tym przypadku jak najbardziej na miejscu.Bo jaki jest sens konfrontować dwóch młodzików, którzy łącznie stoczyli na ringu 18 walk zawodowych?.Nawet jeśli Masternak pokonałby Szpilkę dziś (czy odwrotnie) to wcale nie jest powiedziane, że za 3 czy 4 lata będzie od niego lepszym bokserem.Oni ciągle się uczą i wynik takiej konfrontacji nie wiele nam powie.Jeśli chcemy walk polskich bokserów ze sobą- droga wolna.Niech zawalczą Adamek z Włodarczykiem.Ja jestem absolutnym zwolennikiem takiego pojedynku, były kontra obecny mistrz świata, obaj mają spore doświadczenie, są ukształtowani, należą do czołówki swojej kategorii wagowej.Będzie telewizja, zainteresowanie kibiców,pieniądze.To jest istota bosku zawodowego i w tym przypadku nie ma się co krzywić, że walczą dwaj Polacy.Bo jako widz i kibic mam prawo oczekiwać od stacji telewizyjnych rozrywki na wysokim poziomie,a taką gwarantują czołowi pięściarze.Nie róbmy wydarzenia medialnego z pojedynku dwóch chłopaków będących na początku kariery, bo to zwyczajna szopka.
 Autor komentarza: Dies
Data: 16-07-2009 16:51:28 
Gazda, ja lubię Mateusza i również jestem dorosły i mogę wypowiedziec swoje zdanie. Wcale nie chodzi mi o to, że Master ma podkulić ogon, ale tutaj chodzi mi raczej o to, że nie ma nikogo co zna się na wszystkim i wszystko już widział.

Jego pewność siebie jako zawodnika jest ok (chociaż już go nazywają "samozwańczym mistrzem świata") i na tym powinien sie skupiać. Ale Mateusz wybiega już poza swoją karierę, jak to potem zostanie trenerem i odmieni polski boks. A polskiego boksu nie odmieni jeden trener, nawet najlepszy, bo problemy są bardziej złożone niż władza i umiejętności jednego człowieka.

Tutaj następuje krytyka całego świata, której podstawy są ok. , ale rozwiązania już nie. W ustach młodej osoby co jeszcze ma sporo do nauczenia i udownienia jako zawodnik, a co dopiero jako trener czy działacz. Nie brzmi to przekonująco, a raczej bałwochwalczo i tutaj przydałoby się więcej skromności.

Podkreślam, że lubię i cenię Mateusza, ale Ci którzy go nie trawią będą mieli pożywkę z takich słów i łatwo je będzie kierować przeciw nimu.
 Autor komentarza: przemo663
Data: 16-07-2009 17:07:15 
@Dies
Masz dużo racji w tym co napisałeś, ale ja nie mam nic przeciwko młodemu bokserowi,nawet trochę zbyt pewnemu siebie, który wytyka oczywiste ułomności polskiego szkolenia.To taki przywilej młodości, ring nauczy go trochę pokory i jeśli jest na tyle silny, to prędzej czy później sam wyciągnie z tego wnioski i pewnie zweryfikuje jeszcze nie raz swoje poglądy.
Zresztą nawet jak ktoś bardzo nie lubi Masternaka czy jego sposobu bycia, to i tak absolutnie nie widzę żadnych podstaw ku temu, aby inny młody pięściarz z rekordem 4-0 wyzywał go na pojedynek na podstawie jednego wywiadu, w którym to zresztą Mateusz nie obraził bezpośrednio ani Artura, ani nikogo z jego otoczenia.Szpilka robi z siebie (albo ktoś go do tego namawia)adwokata diabła, co jest dla mnie odrobinę żałosne.
 Autor komentarza: Dies
Data: 16-07-2009 17:18:25 
Moim zdaniem Artur robi coś podobnego jak Mateusz. Sprawia, że za pomocą słów zwraca się na niego uwagę. Ale jest jedna różnica.
Artur jest gotowy udownić wszystko w tej chwili.
 Autor komentarza: przemo663
Data: 16-07-2009 17:34:09 
Ja też podobieństwa widzę, tylko jest różnica pomiędzy dawaniem kontrowersyjnego wywiadu, a rzuceniem kontrowersyjnego wyzwania na podstawie tegoż wywiadu.
I właśnie nie wiem czy Artur jest gotowy udowodnić coś w tej chwili.To znaczy może jemu się tak wydaje, ale czy tak w rzeczywistości jest - trudno osądzić.Ni mniej ni więcej zaraz pewnie ktoś stonuje te wypowiedzi i pomysł szybko upadnie;)
 Autor komentarza: allyn
Data: 16-07-2009 18:03:49 
Jak napisałem wcześniej , istnieje różnica pomiędzy konstruktywną krytyką a rozdmuchanym ego.
 Autor komentarza: gazda
Data: 16-07-2009 19:28:05 
Dies, rozumiem o co chodzi i oczywiscie zgadzam sie z tym co napisales.
Jasne, ze Masternak to nie jest chodzaca perfekcja.
CHodzi raczej o to, ze to gosciu ktory otwarcie mowi o swoich ambicjach, celach,marzeniach i to jest dobre. Nawet jesli nie uda mu sie tego wszystkiego zrealizowac to chociaz niewielka czesc napewno.

Nie rozumiem tego stwierdzenia :"Artur jest gotowy udownić wszystko w tej chwili"
o co chodzi ? jeden telefon i ustawka na podworku ? ;)
 Autor komentarza: Arbuz
Data: 16-07-2009 19:54:43 
Ciekawa propozycja Szpili, nawet pomijajac powod ktory go sprowokowal.. Rozumiem ze teraz wszystkie glowy zwrocone sa na Mastera i to co on odpowie.. a nie moze odpowiedziec nic innego jak to, ze sie zgadza na ta walke i to bardzo chetnie.. no i pewnie dolozy jeszcze cos soczystego w wypowiedzi i wtedy glowy odwroca sie na to co odpowie Szpila.. he he no i tak sie buduje napiecie przedwalkowe.. tylko czy do takiej walki dojdzie? Mam nadzieje ze tak.. byle tylko na ringu :)
 Autor komentarza: Sake1986
Data: 16-07-2009 20:58:35 
a ja mysle ze madrzy i inteligentni forumowicze bokser.org rozwiążą problem polskiego boksu, poza tym wiem czego jeszcze powinni uczyc w szkolach oprocz czytania ze zrozumieniem, sluchania ze zrozumieniem tez...pozdrawiam
 Autor komentarza: Rymbaba
Data: 16-07-2009 21:06:07 
Zostawmy chłopaków w spokoju i raczej doceńmy te ich wypowiedzi bo jest to okazja do ważnej dyskusji o polskim boksie zawodowym.

Moim zdaniem po dobrym początku nasze "grupy" zawodowców mocno zawodzą. Jest trochę tak jak ze skokami narciarskimi - mamy naszego Adama - Adamka a potem bieda. Przyznaję, że ze 3,4 lata temu mysłałem, że w 2009 roku będzie więcej klasowych polskich pięściarzy. Tymczasem mamy co raz węcej niemieckiego stylu zarządzania w boksie, gdzie robi się niezłą kasę na średniakach. Jak wielokrotnie widzieliśmy da się przecież robić wielki szum wobec pseudomistrzów i zgarniać niezły szmal.

Twierdzę ponadto, że Amerykanie przeżywający rzeczywiście słabe chwile szybko wyjdą ponad niemiecki poziom i oczyszczą się z marazmu. Niemcy wbrew pozorom mają wiekszy problem bo ich sposób prowadzenia boksu jest krótkowzroczny i będzie się bronił do czasu ożywienia w porządnym boksie. Niestety BKP działa jak Niemcy i spycha się na margines porządnego boksu. Co ciekawe da się na tym zarobić!!! To zaś oznacza, że jakość trenerki będzie non-stop w fazie stagnacji.

Gmitruk przynajmniej próbuje pływać po szerszych wodach i jest nadzieja na kontakt ze światem. Jest w związku z tym nadzieja na innowacyjność treningów i rozwój.

Podsumowując twierdzę, że jakośc trenerki jest pochodną metody zarządzania i to jest problem. Może się bowiem okazać, że Pan X jako szef grupy Y dobrze zarabia na tym co jest i nie ma ochoty robić nic innego. Niemcy praktycznie już stworzyli alternatywny nurt boksu unikając bardzo często boksu światowego na poziomie. Trzymają swoje paski i tylko patrzeć jak załozą swoją federację. I będzie się to kręcić dopóki będzie z tego kasa.
 Autor komentarza: Dies
Data: 16-07-2009 21:12:08 
Gazda, ja się cieszę, że mamy barwne postaci w polskim boksie, które wierzą w siebie i dążą do sukcesu.
Tylko tutaj chodzi o to, że nie ma łatwych rozwiązań i jedna osoba nawet z dużą charyzmną tego nie zmieni. Ale niech do tego dąży i mam nadzieję, że sie mylę.

A co do tego że "Artur jest gotowy udownić wszystko w tej chwili", to chodziło mi o to, że spotkanie tych panów w ringu jest jak najbardziej możliwe. Jeśli nie walka, to przynajmniej otwarty sparing. Z chęcią bym to zobaczył i być może przydałoby się to obu panom.
Yale da się? ;)
Czyli Artur mówi o czymś co jest dość wykonalne w bliskiej przyszłości. A telefon na ustawkę to inna sprawa :)

A Mateusz nie udowodni zaraz, że zmieni polski boks, ani zaraz nie pokona Fragomeniego, bo aby z nim stanąć w ringu trzeba wcześniej się napracować. Mówię również o pracy promotorów i awansach w rankingach. Nie wspominając o tym, że nie pora na takich ringowych wyjadaczy, a raczej na rzemieślników.
 Autor komentarza: sara
Data: 17-07-2009 19:17:34 
Witam Wszystkich:)Chciałabym powiedzieć że Szpila to bardzo ambitny chłopak i wie czego chce od życia!!!,dla niego liczy się tylko boks i chłopak zrobi kiedyś dużą kariere !!!ja stawiam że będzie w czołówce najlepszych pięściarzy!!!Pragnę poinformować że jeżelibyście uważnie oglądali Szpilki wywiady to da się zauważyć że chłopak stroni od kamer i popularności ,bo jak widać jest to chłopak bardzo skromny.Śledze jego droge zawodową coś nie coś wiem o jego życiu prywatnym i reasumując to co chce napisać :Wielki Szacunek Szpilka dla Ciebie oraz dla Twoich rodziców którzy jak wiem wspierają Cię bez względu na wynik w ringu!!!!!pozdrawiam serdecznie
 Autor komentarza: SonnyBurnett
Data: 30-07-2010 01:18:06 
Z ust Artura Szpilki nie powinny w ogóle paść słowa, że trener Gmitruk być może trenuje metodami Feliksa Stamma. Master, zjedz na śniadanie Szpilkę, na obiad Kołodzieja, a na kolację Włodarczyka ;)
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.