PRZED MISTRZOSTWAMI EUROPY JUNIORÓW

W połowie sierpnia Szczecin będzie gospodarzem XXI Mistrzostw Europy Juniorów; polska reprezentacja przygotowuje się do tej imprezy bardzo starannie, aby nie zawieść własnej publiczności, pokazać się polskim kibicom boksu z jak najlepszej strony. W niedzielę 12 bm. zakończył się kolejny etap przygotowań- w Zakopanem i tam rozmawiałem z I trenerem zespołu, Markiem Okroskowiczem.

- Europejska impreza na własnym terenie to duże obciążenie dla trenera kadry...
- Zdaję sobie sprawę, iż u siebie będzie, wbrew pozorom, trudniej niż poza granicami kraju; większa presja ze strony władz sportu, większe oczekiwania kibiców. Przygotowujemy się więc bardzo solidnie i jestem przekonany, że nie przeoczyliśmy niczego na żadnym etapie.
Trzon kadry pozostał z ubiegłego roku; w trakcie przygotowań dobierałem wyróżniających się zawodników podczas mistrzostw Polski w Zawierciu; międzynarodowego turnieju im. Ryszarda Redo i podczas Czarnych Diamentów w Myszkowie, gdzie zorganizowaliśmy kilkudniowe konsultacje. Następnie odbylo się zgrupowanie w Wilnie; obecnie- w Zakopanem główny nacisk kładziemy na siłę i wytrzymałość; teraz wybieramy się do Lwowa, gdzie na pierwszym planie postawimy technikę, zawodnicy odbędą cykl sparringów. Z Ukrainy przeniesiemy się do Cetniewa, będziemy tam kontynuować przygotowanie techniczne; razem z nami trenować będą Litwini, a więc będą również naszymi partnerami sparringowymi. Prosto z Cetniewa pojedziemy już do Szczecina- na mistrzostwa.
- Jak liczna grupa objęta jest przygotowaniami, kto ma szansę znalezienia się w zespole reprezentacyjnym?
- Szeroka kadra liczy 30 zawodników, z której największe szanse na udział w ME mają: w wadze papierowej (48 kg) Artur Majer (Gwardia Wrocław) i Paweł Nowak (Olimp Sczecin), w muszej (51 kg) Dominik Polak z SSS Bokser Strzegom, w koguciej (54 kg) Kamil Łaszczyk (Gwardia Wrocław), w piórkowej (57 kg) Artur Gierczak (Olimp Szczecin) i Mateusz Kostecki (Górnik Wieliczka), w wadze lekkiej (60 kg) Krystian Sielawa (Hetman Bialystok), w lekkopółśredniej (64 kg) Kamil Gardzielik (Zagłębie Konin) i Ireneusz Zakrzewski z Power Boks Jelenia Góra, w półśredniej (69) Tomasz Kot (Rushh Kielce), Igor Jakubowski (Zagłębie Konin) i Marcin Jarzyna z warszawskiej Legii, w średniej (75 kg) Roger Hryniuk (Cristal Białystok) i Piotr Witczak (Legia Warszawa), w półciężkiej (81 kg) Cezary Samełko (Mazur Ełk), w ciężkiej (91 kg) Marcin Siwy (Start Częstochowa) i Michał Świątkowski (06 Kleofas Katowice), wreszcie w superciężkiej (+91 kg) Sebastian Zacharski ze Sztormu Szczecin, ale na tym etapie przed nikim nie jest jeszcze zamknięta droga do zespołu reprezentacyjnego.
- Z kim wiążesz największe nadzieje?
- Wiele, jak to w boksie, będzie zależało od losowania, ale nie ukrywam, że liczę na dobry wynik kilku pięściarzy, jak: Kamila Łaszczyka, Krystiana Sielawy i Marcina Siwego- o ile się zakwalifikuje. No i mam nadzieję na miłe niespodzianki ze strony pozostałych zawodników.
- Widzę, że masz do pomocy kilku trenerów, wśród nich naszego pierwszego medalistę mistrzostw świata, Zbigniewa Kickę...
- Oprócz Zbyszka pomagają mi: Sławomir Nowicki, Dariusz Kasprzak, Marek Kołakowski, Andrzej Liczik, Emin Huseinow, Kazimierz Szczerba; odnową biologiczną zajmuje się pani Julia Lipińska. Ogólnie mówiąc, warunki przygotowań są bardzo dobre, chłopcom naprawdę nic nie brakuje, oby odwdzięczyli się dobrymi wynikami w Szczecinie.
- Czego Tobie, ale również i nam wszystkim życzę; niektórzy z nich powinni przecież w przyszłości znaleźć się w grupie przygotowań do igrzysk Londyn- 2012. Dziękuję za rozmowę.


Rozmawiał Krzysztof Kraśnicki

Foto: Krzysztof Kraśnicki

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.