CUNNINGHAM DO ADAMKA: KONIEC UCIEKANIA!

- Dwukrtotny mistrz świata w 2009 roku- to mój cel!.- powtórzył po raz kolejny, tym razem po zwycięskiej walce eliminacyjnej z  Waynem Braithwaitem (23-4, 19 KO) nowy oficjalny pretendent do tytułu czempiona kategorii junior ciężkiej federacji IBF Steve Cunningham (22-2, 11 KO).

- W grudniu straciłem pas, ale teraz jestem obowiązkowym przeciwnikiem dla Tomasza Adamka. Koniec z uciekaniem, koniec z dobieraniem sobie słabych rywali, wracam i odbieram mój tytuł.- dodał "USS", nawiązując do klasy ostatnich oponentów "Górala".

- Jestem najlepszym junior ciężkim na świecie i odzyskam swój mistrzowski pas.- zakończył 32-letni pięściarz z Filadelfii, który jako zawodowiec przegrywał wyłącznie z Polakami- w grudniu zeszłego roku z Adamkiem i listopadzie 2006 roku z Krzysztofem Włodarczykiem.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: bartek247
Data: 13-07-2009 02:47:59 
Słabymi rywalami troszkę ma racj
 Autor komentarza: Olaf
Data: 13-07-2009 03:56:12 
Dostanie znowu w dupe, a i tak będzie gadał, że jest najlepszy i gdyby nie ten nokaut to by wygrał.
 Autor komentarza: darecki
Data: 13-07-2009 04:01:42 
Mam nadzieje ze bedzie jeszcze bardzo zalowac tego parcia na Adamka.A w ogole to uwazam ze szykuje sie bardzo dobra i ciekawa walka.Obaj sa inteligentnymi piesciarzami i z pewnoscia wyciagna wnioski z pierwszej walki.Bedzie piekielnie trudna walka dla Adamka,ale wierze ze znowu czyms zaskoczy Cunninghama i udowodni kto jest najlepszy.
 Autor komentarza: Olaf
Data: 13-07-2009 04:07:02 
Polityka Cunninghama jest bardzo dziwna, bo jedynym zawodnikiem w kategorii cruiser, którego Cunningham nigdy nie pokona jest Adamek. Z całą resztą w mojej opinii będzie faworytem.
 Autor komentarza: Jacexus
Data: 13-07-2009 04:16:59 
z tego co pamietam z walki Adamek vs Cunningham to on cala walke uciekal po ringu i w nastepnej raczej nie zmieni taktyki wiec z tym uciekaniem to bylbym na jego miejstu troszke ostrozny.
 Autor komentarza: Danny
Data: 13-07-2009 07:47:02 
Bedzie się działo, z jednej strony silny fizycznie misztrz,z drugiej wysmienity technik.Co do tego ,,uciekania po ringu,, to raczej nazwał bym to boksowaniem na ,,wstecznym,,zresztą Tomek przyjął ogromną ilośc ciosów z tego ,,uciekania,,;).To jest świetna umiejętnosć,boksowac na ,,wstecznym,,Tomek zresztą tez tak potrafi:)Licze na polaka.

Pozdrawiam
 Autor komentarza: TeddyBear
Data: 13-07-2009 08:14:17 
Danny, jaki z Cunna wyśmienity technik? Przy wszystkich knockdownach w walce z Adamkiem miał źle ustawione nogi (a nogi to w boksie niestety podstawa), ciosy często zadaje z doskoku, stąd pozbawione są większej siły, zapomina przy tym często o obronie (stąd wszystkie gleby zaliczył z kontr). Także z tą techniką to bym nie przesadzał. W walce mistrzowskiej z Cunnem Adamek był przetrenowany, widać było, że nie był w najlepszej dyspozycji. Cunn był w życiowej formie. Teraz będzie ciężkie KO. Adamek jest świetnym technikiem z kowadłem w dłoni - będzie legendą.

Pozdrawiam.
 Autor komentarza: BOKSER29
Data: 13-07-2009 08:55:46 
TeddyBear:

Zgadzam sie z Toba.Sam trener Gmitruk przyznał ze Adamek byl przetrenowany ,ze do ewentualnej walki rewanzowej wyjdzie całkiem inny.
 Autor komentarza: hitman
Data: 13-07-2009 09:19:53 
a wtedy wedlug trenera Gmitruka Cunn nie ma zadnych szans!
 Autor komentarza: payback
Data: 13-07-2009 10:01:16 
Cunn ma straznie dlugie lapy. Ciekawe kogo Adamek wybierze na sparingpartnerow przed ta walka. Zawodnicy wagi ciezkiej nie maja szybkosci nawet zblizonej do Cunna. Moze Kolodziej? Serio, koles ma dlugie lapi i jest przyzwoitym technikiem :)
 Autor komentarza: Dex
Data: 13-07-2009 10:09:57 
Cunningham to wg mnie ciągle największe zagrożenie dla Tomka w tej wadze. Ma podobne zalety jak Tomek. Jest szybki, zawsze dobrze przygotowany kondycyjnie. Tomek zadaje ciosy z większą siła za to Cunningham ma znacznie większy zasięg ramion. Nie mogę się doczekać ponownego pojedynku.
 Autor komentarza: lee
Data: 13-07-2009 10:29:32 
hehe a ten znowu swoje.
Tomek go skonczy przed czasem moim zdaniem. W poprzedniej walce bylo widac, ze Tomek jest daleki od swojej normalnej dyspozycji.
Obstawiam ciezki nokaut.
 Autor komentarza: hitman
Data: 13-07-2009 10:39:06 
obawiam sie jednak o rewanz bo ten nowy trener Cunna jest dobry i moze dobrze go przygotowac
popatrzcie jak przygotował Mosleya do walki z Margarito
 Autor komentarza: Kojot7
Data: 13-07-2009 10:58:07 
do hitman a Gmitruk wg Ciebie kim jest ja uważam że jest on bardzo dobrym trenerem dla Adamka wcale nie gorszym niż Nazim Richardson a co do walki to Cunn może wygrać z Adamkiem tylko na punkty jest za słaby fizycznie żeby go z nokautować myślę że Tomek mmusi go znokautować
 Autor komentarza: Danny
Data: 13-07-2009 11:51:20 
TeddyBear- raczej nie masz racji.Cunn to wysmienity technik.Nóg z Tomkiem nie stawiał zle,Tomek poprostu w tempo go skontrował;)..wtedy już lecisz na dupe bo nie masz szans zabrac nóg:)Nie moge się z tobą zgodzic:)

Pozdrawiam
 Autor komentarza: TeddyBear
Data: 13-07-2009 12:20:46 
Oj Danny - wyśmienity technik Cunn daje się złapać 3 razy na kontry tylko "silnego fizycznie" Adamka :)Adamek w niczym nie ustępuje Cunnowi w technicznym wyszkoleniu, a można nawet zaryzykować stwierdzenie, że go przewyższa - już sama umiejętność zadania potężnego celnego ciosu ze skrętu bioder, z przysiadem i z prawej i z lewej ręki - to świadczy o cudownej technice, którą posiada Adamek. Kto trenował, wie o czym mówię. Dla mnie walki Adamka to czysta przyjemność jeśli chodzi o technikę bokserską. W każdej walce (może poza walką z Dawsonem)Adamek zaprezentował świetne szybkie i silne kombinacje ciosów, połączone z bardzo dobrą pracą nóg. Zero klinczu. Czysta śliczna technicznie walka. Także zdrowo i uczciwie byłoby napisać, że oboje są wyśmienitymi technikami, tyle, że Adamek ma jeszcze nokautujący cios i lepszą pracę nóg.

Pozdro.
 Autor komentarza: Escobar
Data: 13-07-2009 12:23:15 
Danny, jeśli Cunningham to wyśmienity technik, to kim przy nim jest Bernard Hopkins? Sorry, ale wg mnie to ostro przesadziłeś z tą cudowną techniką Cunna. W walce z Diablo też jej jakoś zabrakło, ale przecież wszystkiemu winne było zbyt krótkie łóżko...
Pozdrawiam
 Autor komentarza: montanelli
Data: 13-07-2009 12:44:39 
Murzyni szczególnie z Ameryki, szczególnie lubią dużo gadać i szczekać. W pewnym momencie człowiekowi już się to wszystko wylewa i nie chce tego słuchać. Adamek jak do tej pory bardzo ładnie potrafi się zachować i mam nadzieję, że tak będzie dalej, chyba że presja marketingowa tego nie wytrzyma, bo już ostatnio przed walką z Gunnem coraz śmielej reklamuje swoją pewność :)
 Autor komentarza: TeddyBear
Data: 13-07-2009 12:57:41 
Adamek odpowiedział Gunnowi tym samym - pewną gadką z przekonaniem, że zwycięży. Gdyby Gunn nie klepał zie "paś będzie mój", zapewne Adamek też by się powstrzymał.
 Autor komentarza: Danny
Data: 13-07-2009 13:09:27 
Trudno z wami argumentowac,jestescie negatywnie nastawinei do Cunna.Steve jest naprawde świetnym technikiem,co nieznaczy,że Tomek jest gorszy,pisze tylko,że jest naprawde dobry,nic nie odejmuje Tomkowi bo odnosze sie tylko do Cunna:).Co do siły fizycznej Tomka,to musi byc jego argumentem w walce z Cunnem,szermierka nie wchodzi w gre,umiejętnosci porównywalne,tylko warunki Cunn ma jakie ma,dlatego Tomek musi stawiać na siłe fizyczna i presinng

,,Kto trenował, wie o czym mówię,,

TeddyBear- a to ja przepraszam,mam doczynienia najwyrazniej z fachowcem;)...nie ma jak to trenowac ,wtedy się wie;).

Escobar-Hopkisn to wybitny technik i przedewszystkim ringowy Napoleon,jego taktyka jest perfekcyjna.Autorytet,Leganda i Ikona.Takim zawodnikiem jest dla mnie Bernard Hopkins.Cunn jest małą weszką przy ,,Kacie,,!

 Autor komentarza: Kalifek
Data: 13-07-2009 13:12:27 
Odszczeka te słowa. Doczeka sie rewanżu i oberwie. Potem znów będą wymówki, że nie został znokautowany tylko sie poślizgnął. Cunningham jest bardzo dobrym bokserem, ma wielkie możliwości, jednak z Tomkiem nie wygra, nawet gdyby walczyli ze sobą po raz 10.
 Autor komentarza: Escobar
Data: 13-07-2009 13:18:43 
Nie jestem uprzedzony do Cunna, bardzo lubię boks, wiem ile trudu trzeba żeby osiągnąć światowy poziom. Natomiast drażni mnie jego gadanie, wiecznie pokrzywdzony i oszukiwany przez sędziów. Wg mnie nie pokazał jeszcze niczego nadzwyczajnego, inna sprawa że kryzys dotyka nie tylko wagi ciężkiej. Adamka też nie przeceniam, nie jestem nawet na 100% przekonany czy wygra walkę rewanżową z Cunninghamem...
Pozdrawiam
 Autor komentarza: Danny
Data: 13-07-2009 13:23:40 
,,Natomiast drażni mnie jego gadanie,,

Escobar-mnie też.Natomiast inna sprawą jest to,że gadanie smieci towarzyszy boksowi od poczatku:)...to tak jakby cześć tej branży.Najwięksi gadali bzdury Ali,Holy,Tyson itp.Cunn przy nich to pikuś w gadce.Licze na to ,że po pojedynku z Tomkiem nie będzie mógł mówić:)

pozdro:)
 Autor komentarza: mik36
Data: 13-07-2009 13:31:44 
właśnie obejrzałem sobie Cunna z Waynem i zawalczył nieźle lecz bez rewelacji , jestem zdziwiony że Wayne go tyle razy trafił (a nie był nadwyraz szybki)a w 12 r to zatańczył nawet lekko po nie do końca czystym ciosie.Jak będzie tyle zbierał z Tomkiem będzie ciężkie spanie.No i Steve ma chyba naprawdę watę w łapie.
 Autor komentarza: Escobar
Data: 13-07-2009 13:40:23 
Oczywiście że takie gadanie było zawsze, tyle że osoby które wymieniłeś stały dużo wyżej w hierarchii pięściarzy. To byli prawdziwi killerzy, więc pewne rzeczy można im wybaczyć. A tu mamy gościa, któremu coś się tylko wydaje i mam nadzieję, że ring sam zweryfikuje jego sny o bezdyskusyjnym mistrzostwie.
Pozdrawiam
 Autor komentarza: maddog
Data: 13-07-2009 13:45:58 
Cunn stracił u mnie wiele,kiedy po walce z Tomkiem nieśmiało podniósł łapy do góry licząc,że podarują mu zwycięstwo.Odnosząc się do poprzednich postów co do siły ciosu Cunna i Tomka to bezsprzecznie Tomek ma silniejszy cios.Wystarczy wspomniec jak Cunn na raty "nokautował" Hucka,to były czyste bomby a jednak
 Autor komentarza: maddog
Data: 13-07-2009 13:47:29 
....Huck nie tylko nie padł ale nawet nie był mocno zamroczony,po prostu został zasypany gradem ciosów a jego kondycja pozostawiała wiele do życzenia.Tomek natomiast Ulricha ściął jednym strzałem...
 Autor komentarza: TeddyBear
Data: 13-07-2009 13:47:34 
Danny - chodziło mi o to, że kunszt Adamka w pierwszej kolejności dostrzegają fachowcy albo/i ci co trenowali. Napisałeś, że Cunn to świetny technik, a Adamek jest tylko silny fizycznie. Pomyślałem więc, że nie jesteś fachowcem oraz, że nigdy nie trenowałeś.

Pozdrawiam.
 Autor komentarza: montanelli
Data: 13-07-2009 13:47:35 
A zobaczcie jak Bonsu szczekał ... ;] Tylko, że to jeszcze co najmniej 2 klasy niżej od Cunna.
 Autor komentarza: Danny
Data: 13-07-2009 14:18:16 
,,hodziło mi o to, że kunszt Adamka w pierwszej kolejności dostrzegają fachowcy albo/i ci co trenowali.,,

...nie ma na to regułu,nie czeba byc fachowcem i trenować żeby docenic kogos.Wystraczy w pewnym stopniu sie tym intersowac.Co do kunsztu Tomka,to za oceanem jest on postrzegany bardziej jako puncher-bijok.Oczywiscie ja się z tym nie moge zgodzić,dla mnie Tomek to połączenie mini punchera z technikiem:)..raczej polacy nakręcają wizerunek Tomka jako technika z krwi i kosci.I tutaj tez nie czeba byc fachowcem,żeby zaprzeczyc temu.Walki Tomka pokazuja nam dobitnie ,ze technikiem jest naprawde swietnym...ale lubi się czasem pobic i przyjąć;)...ale jak sam Tomek powiada ,,mistrz musi umiec przyjąć i oddać,,,
 Autor komentarza: TeddyBear
Data: 13-07-2009 15:18:12 
no i tu się z Tobą zgadzam :)

 Autor komentarza: Havoc
Data: 13-07-2009 16:23:53 
Wcale nie dziwie się Cunningham'owi.Tyle ciężkiej pracy włożył w to żeby zdobyć pasek,który Tomek mu wyłuskał.Teraz bedzie potwornie zmobilizowany i myslę że wypunktuje Adamka.
 Autor komentarza: lee
Data: 13-07-2009 17:06:35 
Havock prosze cie. Cunn to spoko bokser, ale ma pecha, na Tomka jest za krótki. Według moich obliczen posiada przewage nad Tomkiem tylko jesli chodzi o warunki fizyczne ( zasiek rak ). Szybkosc porównywalna, technika takze. Reszta nalezy do Tomka:) Wiec badz spokojny, bedzie dobrze.
 Autor komentarza: lee
Data: 13-07-2009 17:07:39 
zasieg*
 Autor komentarza: mch
Data: 13-07-2009 18:41:00 
Szybkość to zależy, jest porównywalna a jak będzie w dniu walki to się okaże. Na to będzie miał wpływ okres przygotowawczy itp. Szykuje się naprawde świetna walka, znają się z pierwszego pojedynku, swoje słabe i mocne strony. Nic tylko czekać. A Tomek może też by coś ciekawego w prasie powiedział? Wtedy się zrobi ciekawie i troche więcej szumu wokół samego pojedynku;)Pyskówki przed walką to jeden z uroków tego sportu przecież.
 Autor komentarza: Mario1977
Data: 13-07-2009 19:18:40 
"Koniec uciekania..." To jest tylko gadka. Cunn dobrze wie, że w tej chwili tylko Tomek może go pokonać w CW, bo jest najlepszy. Wie też, że Tomek gwarantuje większe pieniądze, i że szybko może dostać walkę z jakąś bokserską legendą. Dlatego właśnie prowokuje, żeby Tomek się szybko zgodził. Licząc, że Tomek chciałby go przeciągnąć to walka wcale nie musiałaby się odbyć w tym roku tym bardziej jakby jakaś tv zainteresowała się megawalką Tomka z chociażby Katem.

Co do samej walki. Oczywiście będzie ciężko, ale stawiam jednak na ko dla Tomka między 6 a 8 rundą.
 Autor komentarza: Mario1977
Data: 13-07-2009 19:19:58 
Uuu.. Przeczytałem i widzę, że nie za bardzo błysnąłem stylistyką więc wybaczcie :-)
 Autor komentarza: iron
Data: 13-07-2009 19:34:04 
Lepiej walczyć 3 walki w roku nawet jeśli jeden przeciwnik to mocny przeciętniak niż raz do roku bronić tytułu tak jak to robił Cunn.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.