JUAREZ JEDNAK NIE WALCZY

Rocky Juarez (28-4-1, 20 KO) jednak nie wystąpi ostatecznie na sobotniej gali w Los Angeles, gdzie początkowo miało dojść do jego rewanżowego pojedynku z Chrisem Johnem. Reprezentant Indonezji niedawno zrezygnował z walki tłumacząc się tajemniczymi problemami zdrowotnymi. Jego sztab trenerski ujawnił tylko, że John zasłabł po sobotnim treningu. Obóz Juareza natychmiast rozpoczął poszukiwania nowego rywala, ale Amerykanin odrzucił kandydatury Mario Santiago oraz Juana Carlosa Salgado. W ten sposób Juarez nie wyjdzie w sobotę w ogóle do ringu.

Walką wieczoru na gali w "mieście aniołów" będzie starcie o tymczasowe mistrzostwo świata WBA kategorii junior półśredniej pomiędzy Victorem Ortizem (24-1, 19 KO) i Marcosem Rene Maidaną (25-1, 24 KO)

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: georgedawid
Data: 23-06-2009 22:05:38 
Majdana nie głupi bokser ale nic po za tym. Dał dobrą remisową walke choć przegraną z Kotelnikiem.
Ten jego rekord jest grożny ale nadmuchany. Ma szanse choć delikatnie stawiam na Ortiza
 Autor komentarza: waden15
Data: 23-06-2009 22:30:14 
Ja stawiam ZDECYDOWANIE na Ortiza. A Maidana ma rzeczywiście nadmuchany bilans. A dla mnie Juarez i tak nie wykorzystał do końca swojego talentu. Jest to wicemistrz olimpijski - walczył z Marquezem, dwa razy z Barrerą i to wszystko przegrał. A w walce z Johnem dostał prezent. Rozkmincie że ta walka z Juarezem to była pierwsza walka Johna w USA i od razu przekręt.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.