KOTELNIK PEWNY SIEBIE

Atmosfera przed walką o mistrzostwo świata WBA kategorii super lekkiej pomiędzy Andrijem Kotelnikiem (31-2, 13 KO) i Amirem Khanem (20-1, 15 KO) robi się coraz bardziej gorąca. Najpierw Brytyjczyk nazwał Ukraińca najgorszym mistrzem świata jakiego kiedykolwiek widział. Teraz Kotelnik odpłacił tym samym i w lekceważącym tonie wypowiedział się o umiejętnościach Khana.

- To mały chłopiec, a ja zabiorę go z powrotem do szkoły i dam mu bolesną lekcję boksu. To będzie przyjemna i łatwa walka dla mnie, bo Khan nie prezentuje nic specjalnego - twierdzi broniący tytułu Kotelnik.

Ukrainiec nigdy nie był znany z nokautującego ciosu, ale teraz jest tak pewny swojej wygranej, że nie myśli o niczym innym, jak o efektownym zakończeniu walki przed czasem.

- Nie wyobrażam sobie, żeby ta walka mogła potrwać dłużej niż 6 rund. Jeśli uda mi się go trafić na samym początku, to znokautuje go szybciej niż Breidis Prescott, któremu to zajęło 54 sekundy - zakończył Kotelnik.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: bartek247
Data: 09-06-2009 18:09:25 
Sadze jednak ze to Khan wygra przez ko przy swojej szybkosci i sile w walce z Prescottem zlekcewazyl go teraz sobie na to juz nie pozwoli
 Autor komentarza: Wojtek1987
Data: 09-06-2009 18:38:25 
a kiedy walczą ?? i dzie ?? i kiedy to bedzie transmitowane i na jakim programie ??
 Autor komentarza: adenauer
Data: 09-06-2009 19:36:12 
Walczą 27 czerwca. Kotelnik nie ma nic, co mógłby przeciwstawić Khanowi. Można ewentualnie pokusić się - mówiąc o mocnych stronach Ukraińca - o uznanie dla jego defensywy, dzięki której prawdopodobnie przetrwa do końca pojedynku.
 Autor komentarza: rogal
Data: 09-06-2009 20:35:51 
Kotelnik bełkocze bzdury.


To przykre, bo bardzo, ale to bardzo go lubię.

Za technikę, za pomysł, cwaniactwo w ringu, wolę walki.

Jednakże po tym, co wyczyniał z nim Maidana - stwierdzam ze smutkiem - Kotelnik jest w kiepskiej formie. Stał w miejcu, dawał się obijać, dziurawa obrona.

Pomyślcie co by było, gdyby na miejscu Maidany stał właśnie Khan.

Różnica szybkości obu pięściarzy jest kolosalna.

Kotelnik to wielki zawodnik, więc ma szanse zawsze, ale faworyta trzeba upatrywać w Angliku.

Nie sądzę Andre dotrwał do 12 rundy.
Ale będę mu bardzo kibicował, bo jak mówię - to bokser kompletny, tylko że już nie na takich wilków jak Amir.

pozdrawiam.



 Autor komentarza: georgedawid
Data: 09-06-2009 21:37:33 
Kotelnik jest twardym bokserem. Mam nadzieję że pokaże Pakistańczykowi swoje miejsce choć moim zdaniem Khan jest zdecydowanym faworytem
 Autor komentarza: Emilio
Data: 09-06-2009 22:19:28 
Bede kibicował Kotelnikowi, choc stawiam 60/40 na Khana. Na amira trzeba chyba jednak punchera a Kotelnik nie dysponuje zbyt imponujacym ciosem, ale mimo wszystko nadal mam Khana za boksera przereklamowanego, walka z Barrera nie dała mi zadnej odpowiedzi bo Meksykanin przegrał na własne życzenie... Niech Khan weźmie rewanż z Prescottem to dam mu kredyt zaufania. Choc moim zdaniem Prescott ponownie odesle go do krainy zapomnienia...
 Autor komentarza: hitman
Data: 10-06-2009 07:42:41 
nie lubie Khana ale bede mu kibicował
Co do Kotelnika on nigdy nie walczyl z tak szybkim zawodnikiem jak Khan,wiec bedzie to dla niego najtrudniejsza walka w karierze
 Autor komentarza: odyniec
Data: 10-06-2009 08:00:23 
bedzie ciezko ale mam nadzieje ze Kotelnik posle Khana na dechy i do domu
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.