FROCH STAWIA NA HAYE'A

Brytyjski czempion WBC wagi super średniej Carl Froch (25-0, 20 KO) jest przekonany, że już wkrótce za sprawą Davida Haye (22-1, 21 KO) kibice na Wyspach cieszyć się będą z kolejnego mistrzowskiego pasa. Froch nie ma wątpliwości, że 20 czerwca "Hayemaker" pokona mistrza wagi ciężkiej federacji WBO i IBF Wladimira Kliczkę (52-3, 46 KO).

- Jestem teraz jedynym brytyjskim mistrzem świata, ale sądzę, że za miesiąc David znokautuje Wladimira Kliczkę, który boi się nawet własnego cienia.- przewiduje "Kobra" z Nottingham.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: mch
Data: 01-06-2009 12:31:26 
ten to ma poczucie humoru jak widać ;D
 Autor komentarza: odyniec
Data: 01-06-2009 12:40:52 
a co ma angol powiedziec o innym angolu :-)
 Autor komentarza: Kojot7
Data: 01-06-2009 12:47:29 
komiksy zacznij pisać dla mnie Froch jest słaby a toże ma jescze ten pas to nie wiem jak to się stało teraz jesteś śmieszny ale i tak śmieszniejszy byłeś mówiąc że Calzaghe przed tobą ucieka
 Autor komentarza: odyniec
Data: 01-06-2009 12:51:55 
i to potwierdza moja opinie ze angola i amerykana brakuje mistrzow i probuja ich tworzyc na sile
 Autor komentarza: Danny
Data: 01-06-2009 12:57:09 
hahhahahahhahahaahahahahahahhahahaahahahahahah:)
 Autor komentarza: Geronimo
Data: 01-06-2009 13:33:49 
a od kiedy to Haye jest Anglikiem???? pierwszy raz w zyciu widze czrnego Anglika buahahahaaha
 Autor komentarza: amin
Data: 01-06-2009 13:43:54 
poczucie chumoru?! kazdy ma swojego faworyta wiec dziwia mnie te wasze komentarze. czytajac je mozna miec wrazenie ze walczyc ma mistrz z kelnerem. kazdy kto ma mocny cios moze pokonac wladimira. tyle ze haye oprucz mocnego ciosu ma mnustwo innych atutow (wiem wiem wady tez ma). jestem przekonany ze slowa frocha sie sprawdza. GERONIMO nie rozumiem twojegop komentarza!ma on cos wspolnego z rasizmem czy raczer z brakiem wiedzy???
 Autor komentarza: adenauer
Data: 01-06-2009 13:45:53 
Tak się zastanawiam, jak mógłby wyglądać pojedynek Ibragimov vs. Haye. W takim ewentualnym pojedynku postawiłbym na Sułtana. Nieco niższy, jednak porównywalnie szybki, potrafiący chyba nawet lepiej skracać dystans, niewątpliwie wytrzymalszy na uderzenia i lepszy technicznie. Mam wrażenie, że przez większość pojedynku Kliczko vs. Haye, możemy oglądać zbliżony spektakl co w pojedynku Władimira z Ibragomovem. Ten przynajmniej, potrafił się dużo lepiej bronić... Jak się skończyło, wszyscy widzieli. Nie przewiduje to wielkich fajerwerków. Klinczujący, uwieszający się na przeciwniku Kliczko, wyeliminuje arsenał ofensywny Davida (jedyny jaki posiada, defensywa poza unikami nie istnieje), wymęczy bezradnego Anglika i prawdopodobnie znokautuje go pod koniec pojedynku.
 Autor komentarza: Cosa24
Data: 01-06-2009 13:47:19 
Poczekaj Carl, aż w końcu Ci się trafi solidny przeciwnik, bardzo żałuję, że Joe Calzaghe nie zakończył kariery po walce z Tobą ...
 Autor komentarza: Zeke
Data: 01-06-2009 13:47:42 
Mnóstwo piłkarzy z Anglii są murzynami np. Rio Ferdinand, Haye jest brytyjczkiem, GERONIMO poczytaj chłopie o angielskich kolonizacjach, za nim zaczniesz robić z siebie pajaca.
 Autor komentarza: amin
Data: 01-06-2009 13:55:04 
zgadzam sie z toba adenauer. klitschko bedzie walczyl ta sama strategia z davidem co walczyl z sultanem. tyle ze nie wiem na co czekal ibragimov w tamtej walce walka od poczatku sie dla niego nie ukladala a on nie bardzo kwapil sie do ostrego ataku. w efekcie przez 12 rund ani razu nie trafil czysto wladimira. momo wszystko haye jest bardziej agresywny w walce i na pewno ma mocniejszy cios. wladek moze i bedzie miec przewage ale w koncu lucky punch zakonczy sprawe na kozysc anglika :-)
 Autor komentarza: adenauer
Data: 01-06-2009 14:10:07 
Przyjacielu amin, Ibragimov na nic nie czekał... Władek po prostu na nic mu nie pozwolił... Walcząc z wysuniętą do przodu lewa ręką czekał na próbę ataku Sułtana by uderzyć prawą, stąd - wydawałoby się na pozór - że to Sułtan nie kwapił się do ataku... Haye jest bardziej agresywnym zawodnikiem, zgadza się, jednak to właśnie może sprawić, że Anglik będzie jeszcze łatwiejszym rywalem dla Władimira. Zwróć uwagę, w jak ambiwalentny sposób podchodzi do defensywy i tym samym naraża się na ciosy, zwłaszcza te te silne proste, jakimi dysponuje Kliczko! Tym bardziej, że Haye przyjmuje sporo..!! Zgadzam się jednak z tobą, że lucky punch może załatwić sprawę na korzyść Anglika. Wydaje mi się jednak, że przy taktyce Wołodii będzie o to bardzo trudno. Pozdrawiam
 Autor komentarza: odyniec
Data: 01-06-2009 14:53:07 
amin ty tez poczytaj i to cokolwiek nawet "poczytaj mi mamo" to moze nie bedziesz robil tyle ortograficznych bo az w oczy kłuje jak sie czyta

a geronimo ma racje
 Autor komentarza: Johnny
Data: 01-06-2009 14:59:26 
"pierwszy raz w zyciu widze czrnego Anglika"- bardzo zabawne...
matka Haye jest biala.
 Autor komentarza: Danny
Data: 01-06-2009 15:06:29 
Dokładnie adenauer,David sporo przyjmuje i sie otwiera.Sam Fragemoni nakład sporo po twarzy anglikowi.Nie sądze,żeby wygrał pewnie i zdecydowanie,jeżeli już to nasz popularny,,lucky punch,,.Generalnie to teraz Haye miał by spore problemy w cruiser.Co do Frocha,to mam nadzieje,że ktoś go będzie przekladał z ręki do ręki...czuje ,że fajnie przegra ten drewniak z ,,wilczymi gałami,,:)
 Autor komentarza: lukaszenko
Data: 01-06-2009 15:42:13 
Carl masz polskie korzenie wiec sie nie osmieszaj!!!W tej walce moze byc naprawde roznie ale twierdzenie ze kliczko sie boi wlasnego cienie jest bezzasadne..
 Autor komentarza: kuba2
Data: 01-06-2009 16:02:55 
Jakos sobie nie wybrażam żeby Haye tak sie otwierał w walce z Kliczką jak z Fragomenim. Widze Danny, że jednak zaczynasz powoli zmieniać zdanie: jeszcze niedawno Haye miał wylecieć w kosmos a teraz po prostu nie sądzisz, że wygra pewnie i zdecydowanie. Ja też nie sądze i nawet faworyzuje Kliczkę ale wierze w Anglika...
 Autor komentarza: Feliks
Data: 01-06-2009 16:11:04 
Śmieszą mnie komentarze niektórych "znawców" boksu! Jak by nie patrzeć Heya i Kliczko na pewno stworzą widowisko w wadze ciężkiej jakiego dawno nie było i jednego jestem pewien!któryś z nich padnie na mate bo Heya na pewno zatakuje a nie bedzie się czaił całą walkę jak Ibragimov i unikał wymian!Widziałem wiele walk Kiczki jest świetny ale nie jest nie do trafienia i tago się czymajmy.
Nie piszcie głupich komentarzy który jest lepszy, najważniejsze żeby widowisko było na najwyzszym poziomie bo przecież o to w sporcie chodzi!
 Autor komentarza: SkazanyNaInstynkt
Data: 01-06-2009 16:21:49 
w boksie wszystko jest możliwe, więc po co te spinki ?Jeśli David wygra to znaczy że jest lepszy, jeśli Wład wygra to znaczy, że on jest lepszy. Te wszystkie wasze statystyki i spekulacje możecie sobie wsadzić w 4 litery ;] jak ktoś niejednokrotnie pisał "ring wszystko zweryfikuje" ...
no ale znając życie, zrobicie z niego farciarza... jak to przeważnie bywa. Co niektórzy mimo swojego dojrzałego wieku, nie dojrzeli jeszcze w pełni psychicznie/umysłowo :)
pozdrawiam
 Autor komentarza: robertchmielu
Data: 01-06-2009 16:25:43 
racja.
"ring to zweryfikuje, może być albo tak albo tak"...
 Autor komentarza: Danny
Data: 01-06-2009 16:32:55 
kuba2- generalnie to nie daje szans Davidowi,ogólnie to bardzo chciałbym żeby ktoś Władka zmienił na tronie.Natomiast twierdze,że Haye nie ma argumentów na taki wyczyn(ewentualnie lucku punch).To nie jest tak,że ja Haye nie cierpie,chłopak robi troche cyrku ,ale to jego cyrk i jego małpy:).Trudno mi tu upatrywać logicznych szans dla anglika.Wszyscy generalnie myślą,że przeciwnicy Władka przegrywaja z nim bo nic nie robia w ringu:)...prawdą jest,że ukrainiec uniemożliwia im to....ale małe rozumki tego nie pojmują:).Haye miewał problemy w cruiser i wydaje mi sie ,że bedzie miał poważne w HW.On posiadał tylko paski w CW,nigdy nie zaboksował spektakularnie.Cunn,Adamek,Jones,Ross,w tym towarzystwie Davida nie widze kolorowo,może jescze byc Byrd,Huck.Unikał Cunna celowo,obóz wiedział,że Cunn jest lepszy od niego boksersko i to sporo.
 Autor komentarza: amin
Data: 01-06-2009 18:06:46 
odyniec co znaczy "ty tez"? czy ja komus kazalem cos czytac?! a ukłuc to mógbym cie lewym prostym i to nawet bardzo chetnie
 Autor komentarza: Laik
Data: 01-06-2009 18:10:25 


"Unikał Cunna celowo,obóz wiedział,że Cunn jest lepszy od niego boksersko i to sporo."

Danny masz rację,unikał lepszego Cunna,dlatego wybrał na przeciwnika słabszego Kliczkę,aby uchronic się od ewentualnej porażki.Bardzo ostrożnie prowadzona jest kariera Davida :D
 Autor komentarza: Laik
Data: 01-06-2009 18:15:07 
"Autor komentarza: odyniec Data: 01-06-2009 14:53:07

amin ty tez poczytaj i to cokolwiek nawet "poczytaj mi mamo" to moze nie bedziesz robil tyle ortograficznych bo az w oczy kłuje jak sie czyta

a geronimo ma racje "


odyniec,udała Ci się trudna sztuka rozśmieszenia mnie.Gratulacje!!!
 Autor komentarza: Laik
Data: 01-06-2009 18:21:53 



Co do walki,David Haye zrobił fantastyczne show wokół walki.Stworzył iluzję,obraz swojej osoby,jako pewnego siebie faworyta.To się kibicom podoba,ja też jak oglądam jego wypowiedzi,to na krótką chwilę się na to nabieram i robię sobie nadzieję...

Ale prawda jest taka,że niestety Haye najprawdopodobniej przegra i to zdecydowanie...
 Autor komentarza: Danny
Data: 01-06-2009 18:23:49 


,,Bardzo ostrożnie prowadzona jest kariera Davida :D,,

.....ironie zachowaj dla siebie.Cunna unikali i tak ,poprostu nie leżał im,za bardzo kompletny zawodnik dla Davida,oczywiscie w tym limicie wagowym.W każdym razie jak David się osmarka z Kliczką to bedzie unany za przereklmowanego i wszyscy będą pisac ,ze Haye to lipa...będzie smiesznie przynajmniej.
 Autor komentarza: mch
Data: 01-06-2009 18:27:15 
Lepiej dostać w łeb od Kliczki niż od Cunna, bo na Władzie można troche kasy zarobić;)
 Autor komentarza: kurekq
Data: 01-06-2009 19:47:51 
Froch ma zamair pokonać wszystkich kozaczków przejść do ciężkiej i zdobyć wszystkie najważniejsze pasy, ja wam mówie, ten chłopak jeszcze pokaże na co go stać :-) HAHA
 Autor komentarza: mch
Data: 01-06-2009 20:23:27 
Może B-Hop go zgasi jak jeszcze zechce mu się walczyć.
 Autor komentarza: ricco
Data: 01-06-2009 20:58:59 
takiego Frocha to nasz Tomcio jakby trafił to predko by się nie ocknął:)))
 Autor komentarza: odyniec
Data: 02-06-2009 07:25:17 
Laik - dziekuje

amin - twojego lewego to ja sie tak obawiam jak uderzenia komety

a szczegolnie przez internet

pajac
 Autor komentarza: amin
Data: 02-06-2009 09:57:03 
ODYNIEC - sluchaj pajacu. korzystam z tego forum aby dzielic sie opiniami z innymi, ty natomisat jestes takim typem który tylko czeka zeby wdac sie w zaczepke slowna i niepotrzebne dyskusje. dlatego sram na to co piszesz i tyle. a i dobrze napiszales "a szczegolnie przez internet". w zyciu jestes zapewne cicha i wystraszaona myszka wiec przynajmniej na internecie mozesz troche sie pozgrywac. cuz taki los lamusow. pozdro
 Autor komentarza: kuba2
Data: 02-06-2009 15:24:59 
Danny, co do Wlada zgadzam sie z Tobą w zupełności. Kliczak zawsze będzie niedoceniany przez prostych kibiców którzy nie odróżniają efektywności od efektowności i nie rozumieją, że z zawodnikiem który tak potrafi neutralizować atuty rywala i który tak potrafi kontrolować jej przebieg nie wdając się w wymiany, rozbijając w zarodku akcje rywala lewym prostym i klinczując przy byle okazji bardzo trudno coś pokazać. W tym tkwi własnie siła Kliczki, że on z dobrych bokserów robi nic nie umiejących nowicjuszy. Dla mnie to bokser nie gorszy niż Lennox Lewis, swoją droga też doceniony dopiero po odejściu na emeryturę.
Co do Twojej opinii o Hayu, tutaj będę polemizował. Rzucasz się do niego przy byle okazji, w kółko powtarzasz jaki to cienias, jak cię wk** jego pyskowanie i jak go Kliczko będzie upokarzał. Jasne że go nie cierpisz i nie potrafisz ocenić obiektywnie. U mnie jest na odwrót, ja gościa lubie, cenie i też być moze obiektywnie ocenic nie potrafie. Być moze sie łudze ale chociaż tak bardzo szanuje Kliczke jako boksera widze duże szanse Haye w tej walce. Anglika nie sposób uschematyzować, to zawodnik bardzo nieortodoksyjny, pełen polotu, fantazji i zupełne przeciwieństwo schematycznego Wlada. Haye ma atuty zeby przebić się przez ten lewy prosty i później to wykorzystać (bardzo szybkie nogi, mobilność, mocny cios) i uważam, że ze wszystkich obecnych zawodników ma z nim największe szanse.
Dla boksu Kliczko jako mistrz to fatalna sprawa. Gdyby jeszcze Wlad dażył do unifikacji ale nie. Z bratem walczyć nie będzie, z Wałkiem też nie, w ogóle jako przeciwnik Wlad jest dosyć niewdzięczny bo bardzo trudny do pokonania a wielkich zysków jego walki nie generują. To nie Tyson z którym kazdy chciał walczyć bo chociaż wszystkich gnoił to na walkach z nim się zarabiało. Na walce z Wladem można sie dorobić przede wszystkim guza. Jak Haye wygra, to będzie dużo ciekawiej mimo iż (a może właśnie dlatego) nie wierze, żeby był tak skuteczny jak Wlad i odniósł takie sukcesy. Grunt jednak że emocji nie zabraknie a dla boksu napędzi koniunkturę dlatego to Anglikowi powinno się kibicować, nawet jeżeli się go nie lubi...
 Autor komentarza: Danny
Data: 02-06-2009 19:04:04 
kuba2- no to będe kibicował anglikowi:)...mógł zostać w cruiser było by ciekawie.

pozdrawiam
 Autor komentarza: kuba2
Data: 03-06-2009 12:35:10 
heh Danny, jakoś nie chce mi się wierzyć żebyś kibicował Anglikowi ale ok. W cruiser moze faktycznie miał problem z utrzymaniem limitu, zresztą nawet jak przegra z Kliczka i balonik peknie to i tak już wniósł do heavy trochę ożywienia którego ta waga tak bardzo potrzebuje. Pozdro
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.