WOLAK WALCZY 5 CZERWCA

Piotr Momot, Informacja własna

2009-04-16

Już pod skrzydłami nowego promotora Lou Dibelli, Paweł Wolak (23-1, 16 KO) 5 czerwca stoczy swoją kolejną zawodową walkę. Jego rywalem będzie znany z drugiej edycji programu The Contender Vinroy Barrett (22-7, 11 KO).

Co ciekawe będzie to już czwarty w karierze Polaka przeciwnik, który ma za sobą występy w bokserskim reality show. Wcześniej Wolak krzyżował rękawice także z Jonathanem Reidem, Ishe Smithem i Norberto Bravo.

Dodaj do:

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW

Autor komentarza: lufio

Data: 16-04-2009 12:22:45

jak narazie wszystkich oprocz Smitha zlał więc mam nadzieje ze i tego zleje

Autor komentarza: lufio

Data: 16-04-2009 13:42:46

niejaki Clemente Russo amatorski mistrz swiata i vice olimpijski nie zgodzil sie podpisac zawodowy kontrakt z Donem Kingiem - w sumie mu sie nie dziwie bo na tym malo kto dobrze wyszedl

Autor komentarza: abdel1908

Data: 16-04-2009 14:49:55

Lou Dibella to jeden z najmocniejszych promotorów w USA. Bardzo dobry wybór Wolaka.
Co do walki to pewno Wolak wygra - tego mu życzę. Być może kiedyś powalczy o jakiś pasek.

Autor komentarza: andre2

Data: 16-04-2009 15:36:23

Nigdy n ie mialem okazji zobaczyc "na zywo" zadnej z walk Wolaka, ale to co widzialem z dvd ( 6-7 pojedynkow ), nie napawa mnie optymizmem. Pawel jest bardzo walecznym, aktywnym w ringu i zdeterminowanym piesciarzem, ale jego glownym mankamentem jest brak ciosu i zdolnosci zaadoptowania sie w sytuacji dla niego nowej. Przyklad jego rzegranej walki ze I.S, ktory nie jest zadnym wybitnym piesciarzem, jest tutaj najjaskrawszy. Wolak absolutnie nie umial zmienic niczego by miec szanse na zwyciestwo. Taktycznie i adaptacyjnie nie sprostal temu wyzwaniu. Jednakze, zycze mu wszystkiego najlepszego w ringu i poza nim. Z tego co slysze od znajomych, ktorzy maja z nim kontakt, jest to bardzo fajny chlopak i miejmy nadzieje, ze jego dazenie do celu da na satysfakcje jako fanom boksu.

Autor komentarza: jerry

Data: 16-04-2009 17:17:47

zawsze w takich przypadkach zastanawialem sie czy mozna wycwiczyc nokautujace uderzenie nie majac go ....to znaczy obrac taki cykl treningow aby w miare mozliwosci odnalezc takie uderzenie ....?

Autor komentarza: andre2

Data: 16-04-2009 18:01:06

"jerry Data: 16-04-2009 17:17:47
zawsze w takich przypadkach zastanawialem sie czy mozna wycwiczyc nokautujace uderzenie nie majac go ....to znaczy obrac taki cykl treningow aby w miare mozliwosci odnalezc takie uderzenie ....?"

Raczej jest to niemozliwe. Mozna byc silniejszym fizycznie ale to nie jest proporcjonalne do nabycia tzw. "nokautujacego ciosu"...

Autor komentarza: wolnyjakkeczap

Data: 16-04-2009 20:41:25

andre2 Data: 16-04-2009 15:36:23 a ja myślałem, że coś z Niego będzie, a tu klops... Chmmmm, może się mylisz?

Autor komentarza: wolnyjakkeczap

Data: 16-04-2009 20:44:08

Ty naprawdę jesteś GURU

Autor komentarza: andre2

Data: 16-04-2009 20:44:31

"wolnyjakkeczap Data: 16-04-2009 20:41:25
andre2 Data: 16-04-2009 15:36:23 a ja myślałem, że coś z Niego będzie, a tu klops... Chmmmm, może się mylisz?"

Mozesz mi wierzyc, ze bardzo chcialbym byc w bledzie. Pawel ma fajne grono fanow w New York i New Jersey.

Autor komentarza: remyy

Data: 16-04-2009 21:26:33

andre2
Data: 16-04-2009 18:01:06
Raczej jest to niemozliwe. Mozna byc silniejszym fizycznie ale to nie jest proporcjonalne do nabycia tzw. "nokautujacego ciosu"...

Absolutnie nie zgodzę się z Tobą. Cios jak najbardziej można poprawić są na to ćwiczenia i zapewniam Cię że można mieć nokautujący cios. W ekstremalnie szybkim skrócie. Za cios odpowiada prawidłowo wykonany łańcuch ciała, mięśnie ( tylni naramienny, zębate, skośne, a przede wszystkim musisz mieć mocne nogi)
pozdrawiam

Autor komentarza: wolnyjakkeczap

Data: 16-04-2009 22:05:26

mocne nogi.... jak patrzę na naszego mistrza "A" to mam wrażenie, ze on nie ma nóg, tylko przeszczepy, ale jak zapierdoli to głowa prawie odpada z korpusu.

Autor komentarza: remyy

Data: 16-04-2009 22:31:53

wolnyjakkeczap
Data: 16-04-2009 22:05:26
A od kiedy wygląd przekłada się na jakość.

Autor komentarza: Grzywa

Data: 16-04-2009 23:51:13

Widzialem Wolaka na DVD i niestety nie jest to poziom swiatowy, walczy niezle ale nie jest porywajacy i jak piszecie to prawda bez nokautujacego ciosu. Co do poprawienia sily ciosu to mozna ja zmienic, slyzy do tego min "heavy bag", dynamiczne cwiczenia z obciazeniem i nauka koordynacji ciala przy zadawaniu ciosu. Jest to jednak bardzo trudne bo musi "wejsc w krew" czyli tysiace powtorzen a i tak nie bedzie to to co mial Tyson, Lewis czy chocby trener polskiej kadry Lakomiec.
Remmy, dodalbym jeszcze jako bardzo wazne biodra czyli ich skret i to nawet przy prostych. Technika jest latwiejsza do wypracowania. Sila dynamiczna tez ale zwykle umyslna czyli kontrolowana ta odruchowa to jednak "dar Bozy".

Autor komentarza: remyy

Data: 17-04-2009 00:04:30

Grzywa
Data: 16-04-2009 23:51:13
Co do samego siły ciosu . Są ludzie którzy na codzień wykonują swoją pracę a nie jest to boks i mają dużo silniejszy cios od przeciętnego boksera. Często sami o tym nie wiedzą a są to drwale (udowodnione naukowo)

Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.