CUNNINGHAM STAWIA NA MACCARINELLIEGO

Redakcja, Informacja własna
2009-03-13

Już w najbliższą sobotę na gali w Manchesterze, podczas której Amir Khan zmierzy się z Marco Antonio Barrerą, w pojedynku o tymczasowy pas WBO kategorii cruiser rękawice skrzyżują Enzo Maccarinelli (29-2, 22 KO) i Ola Afolabi (13-1, 5 KO).

Były mistrz świata federacji IBF i niedoszły rywal "Macci" Steve Cunningham (21-2, 11 KO) w sobotnim starciu stawia na zwycięstwo Walijczyka.

- To będzie świetna walka.- przewiduje "USS"- Ola to niedoceniany talent, nie sądzę, by był tak łatwym rywalem, jak spodziewa się Enzo. Wieść niesie, że Ola naprawdę potrafi się bić. Mam jednak nadzieję, że Enzo wygra i wkrótce dostanie walkę z Victorem Ramirezem.

Cunningham nie ukrywa, że marzy mu się, po odebraniu Tomaszowi Adamkowi pasa IBF,  unifikacyjny pojedynek  z Maccarinellim w Anglii:

- To byłaby walka stulecia.- ocenia Filadelfijczyk, który niebawem, prawdopodobnie w St. Louis spotka się w eliminatorze IBF z Waynem Braithwaitem (23-3, 19 KO).

Galę z Manchesteru pokaże na żywo Polsat Sport. 

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English
KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: WRIGHT
Data: 13-03-2009 11:03:17 
Ależ ten Cunn wyolbrzymia wszystko,żeby tylko zwrócić na siebie uwagę.Raz jeszcze powtarzam ,że mi go szkoda bo tacy pięściarze nie powinni mieć kłopotów z uznaniem.Co do Enzo to zapytałbym go dlaczego skoro tak bardzo chce walczyć z najlepszymi nie podjął wtedy tej rękawicy od Steva.
 Autor komentarza: WRIGHT
Data: 13-03-2009 11:06:18 
tak analizując program w internecie polsatu sport to ta gala chyba nie będzie na żywo. Tam jest napisane, że to "premiera" a na żywo będzie gala Abrahama
 Autor komentarza: Arti
Data: 13-03-2009 11:34:03 
super ze moj post skasowaliscie, to ze ten smieszny Cunn jest ulubiencem redakcji, nie znaczy chyba ze nie mozna wyrazic swoje niepochlebne zdanie na jego temat?
 Autor komentarza: kazan
Data: 13-03-2009 14:00:51 
Cunn marzy już o tym, co będzie robił jak pokona Adamka. Niech najpierw pokona Tomka, a dopiero wtedy marzy...
 Autor komentarza: puncher48
Data: 13-03-2009 14:35:28 
Macca to dobry bokser ale trochę przereklamowany, jedno zwycięstwo nad bedącym w kiepskiej dyspozycji Braitwhitem nie czyni z niego herosa tym bardziej, iż jakoś trudno doszukać się naprawde wielkich nazwisk w jego rekordzie, a ostatnie lanie od "Hayemakera" tylko to potwierdziło.
 Autor komentarza: Expert
Data: 13-03-2009 15:34:25 
Gadasz głupoty puncher 48. Macca wcale nie jest przereklamowany. To,że przegrał z Haye nic nie znaczy. Myślisz,że Tomek wygrałby z Davidem? Ja nie sądzę. Haye w każdym elemencie jest lepszy od Adamka. Oczywiście poza szczęką. Chętnie obejrzałbym walkę Adamek-Maccarinelli,aby Ci,którzy nie doceniają Macci przekonali się,że to świetny zawodnik.
 Autor komentarza: Wojslaw1
Data: 13-03-2009 15:51:00 
Ja również uważam,że Maccarinelli to bardzo dobry zawodnik,ale zaczyna mnie zastanawiać,czemu walczy z kelnerami.Przecież ten Alofabi to jakaś kpina.Może ma jakiś defekt,który wyłazi z dobrymi zawodnikami?Na tle przeciętniaków prezentuje się wyśmienicie,ma świetne warunki fizyczne,jest szybki,bije na górę i na dół.Ale z drugiej strony kogo on pokonał?Wraka Braithwaita(jego skończył G.Jones),niezłego Domingueza i to chyba wszystko.Zaczynam wątpić powoli w tego zawodnika,jeśli w najbliższym czasie nie spotka się z kimś naprawdę klasowym uznam,że jego team stara się coś ukryć.
 Autor komentarza: waden14
Data: 13-03-2009 16:34:57 
Maccarinelli przegrał w fatalnym stylu z Haye'm i to przymrużyło trochę klasę Enzo. Porażka z Haye'm to żaden wstyd a wy ją bardzo wyolbrzymiacie. Adamek z Haye'm też by nie był faworytem
 Autor komentarza: Expert
Data: 13-03-2009 16:59:49 
Podzielam Twoje zdanie wadenie 14. Czy Bratihwaite się skończył to pokaże walka z Cunnem,jak dla mnie wcale nie jest bez szans.
 Autor komentarza: Danny
Data: 13-03-2009 21:33:10 
Macie jakis kompleks Cunna.Chłopka to kozak co pokazał w walce z Tomkiem,absolutnie ,,Topowy,,cruiser.Jedzie na tym samym ,,wózku,, co Adamek i taka jest prawda.Szanse w rewnzu beda 50/50.Cunn to kawał świetnego boksera opanujcie sie!
 Autor komentarza: lee
Data: 13-03-2009 22:18:19 
Będą jaja jak Bratihwaite nabije Cunna, czego nie wykluczam.
Wtedy sympatyczny murzynek zalamie sie nerwowo;)))
 Autor komentarza: lee
Data: 13-03-2009 22:19:39 
Braithwaite*
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.