RAY AUSTIN WYGRYWA

Niedawny pogromca Andrzeja Gołoty Ray Austin (27-4-4, 17 KO) dopisał do swojego rekordu kolejne zwycięstwo, pokonując na gali w Sunrise na Florydzie mierzącego 216 cm Juliusa Longa (15-11, 13 KO).

Pojedynek trwał zakontraktowane 8 rund (Long liczony był w ostatnim starciu) i zakończył się werdyktem punktowym. Wszyscy trzej arbitrzy wytypowali wygraną „Rainmana” w stosunku 76-73.

Austin, były challenger do tytułu International Boxing Federation jest aktualnie notowany w czołowej piętnastce rankingów WBC, IBF i WBA.  

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: mercer
Data: 15-02-2009 04:51:53 
Pojedynek Austina z Gołotą był eliminatorem, co nie ??? Austin został pretendentem, to kiedy będzie miał szansę zostać zwałowany przez szwabskich sędziów. na razie jednego wieżowca pokonał, a tego Juliusa Longa, kelnera w zasadzie, to ja kojarzę bo jest bratem eks-zawodnika NBA, Granta Longa
 Autor komentarza: lukaszenko
Data: 15-02-2009 06:53:47 
Bardziej eliminatorem dla Goloty. Austin szczerze watpie zeby dostal szanse walki o tytul choc z drugiej strony w dzisiejszej wadze ciezkiej to wszysto mozliwe.. niestety..
 Autor komentarza: Swietlicki
Data: 15-02-2009 09:18:40 
Tak, to byl eliminator tylko dla Goloty, a Austin tak naprawde z nim nie wygral, Golota poprostu musial przerwac pojedynek z powodu powaznej kontuzji reki. Wygrywajac z anonimem Grantem o rekordzie 15-11 na punkty, Austin sam potwierdza, ze nie nalezy mu sie walka o zaden tytol. Jaki powazny zawodnik z czolowki kontraktoje walke na 8 rund???
 Autor komentarza: Danny
Data: 15-02-2009 10:03:18 
,,Golota poprostu musial przerwac pojedynek z powodu powaznej kontuzji reki.,,

...załosne jest przywoływanie Andrzeja Gołoty,to swietny Polski bokser ale czas na emeryture co pokazały pierwsze 4 sek walki z Austinem.Wszedzie jest nadmieniany Andrzej przy temacie zwiazanym z Lewisem,Bowem,Austinem.Prawda jest ,ze Polak był wytsmienitym technikiem bez psychiki i ciosu.Mogł pokonac bez wiekszych problemów Brewstera,Ruiza,Byrda i miec ten pasek ale jest winien sam sobie i taka jest prawda.Dajcie spokój z Andzrejem,uwielbiam goscia ale nie chce go ogladac w ringu bo ,,zal dupe sciska,,
 Autor komentarza: Swietlicki
Data: 15-02-2009 10:34:40 
Niektorzy nie chca, inni przeciwnie. Przedostatnia walka z Mollo byla rewelacyjna. Nieprawda ze Golota nie ma ciosu, ma, tylko czesto nie potrafi skonczyc.
 Autor komentarza: Swietlicki
Data: 15-02-2009 10:35:40 
Znajac Golote, jeszcze bedzie chcial wrocic.
 Autor komentarza: Danny
Data: 15-02-2009 11:07:38 
,, Przedostatnia walka z Mollo byla rewelacyjna. Nieprawda ze Golota nie ma ciosu, ma, tylko czesto nie potrafi skonczyc. ,,

Wratośc Mollo poznalismy po jego walce w Chinach:)Mollo jest przeciętnym zawodnikiem z nadmuchanym bilansem i taka jest prawda.Andrzej zawsze był znany ze słabego ciosu(niestety).Sandersa,Bowa i paru innych obijał i nie mógł skonczyć i to nie wynikało z nieumiejetnosci skonczenia tylko siły ciosu.Sanders przyjął 17 ciosów w ciagu 30 sek i sie nie przewrucił:)Koncze temat ,a to dlatego ,ze wszystko zweryfikował ring i tyle w tym temacie,nie ma co gdybać ,wszystko widzielizmy!
 Autor komentarza: Danny
Data: 15-02-2009 11:08:13 
...pozdrawiam wszystkich!!!
 Autor komentarza: Luton
Data: 15-02-2009 11:16:04 
Austin być może jeszcze załapie sie na jakiegoś poważnego eliminatora i prawdopodobnie go przegra.
 Autor komentarza: sajmon
Data: 15-02-2009 11:33:12 
Panowie, ostatnia powtórka gali z Chin na Eurosporcie (emitowana równolegle z walką Chagayev - Drummond), boleśnie uświadomiła mi jedno: w pierwszej rundzie Goly nie istniał, dostał straszny oklep, ze stresu niczego nie widział na oczy i uratował go fakt, że Austin jednak nie ma ciosu. Piszę to z bólem, bo jestem fanem Golego. Ale nie ślepym fanem.
Co do Austina - trafił na starego, zestresowanego i lekko kontuzjowanego Gołotę, więc błysnął. Ale to jest bokser, który co najwyżej może obijać takich Longów. Pokazał to już kiedyś niejaki Kliczko. Pozdrawiam
 Autor komentarza: Swietlicki
Data: 15-02-2009 11:50:51 
Ktory bokser by nie dostal wpierd... walczac z 1 zdrowa reka?
Wiadomo, ze Golota nic juz w boksie nie osiagnie, ale zawsze bede go bronil przed niesprawiedliwa krytyka.
 Autor komentarza: milek762
Data: 15-02-2009 12:00:58 
powiem tak jesli Austin wygrywa z nieznanym gosciem po 8 rundachA NIE PRZEZ KO JAK Z z Golota w 1 rundzie to wniosek nasuwa sie sam.
Zgadzam sie ze Golota nie ma ciosu i nigdY niemial a taki JAK CHOCBY LEWIS LUB KLICZKI ALE I TAK najlepszy POLSKI w histOrii bokser wagi ciezkiej. Co do AustianA nie widze GO ani z Kliczkami w ani nawet Chgaevem , Chrissemm Areola i rowniez z peterem! ale dobija sie do czolowki i tyle
 Autor komentarza: Bartolus
Data: 15-02-2009 12:12:10 
To nie Austin wygrał z Gołotą tylko Gołota przegrał z kontuzją. Jakby nie to to Gołota by go zabił. Andrzej zawsze ma słaby początek walki bo jest spięty, natomiast później w kolejnych rundach to on dyktuje warunki. W walce z Austinem było by tak samo.

2 razy Gołota powinien zdobyć pas, ale to była wina sędziów. Życie poprostu nie jest sprawiedliwe dla wszystkich.

Niech nikt sie nie nasmiewa z Gołoty, jak wy osiągniecie tyle co on to wtedy możecie sie odzywać.
 Autor komentarza: sajmon
Data: 15-02-2009 12:24:40 
Bartolus - nikt na tym forum (poza kilkoma niechlubnymi wyjątkami) nie naśmiewa się z Gołoty. Bardzo dużo osiągnął i w dużej mierze na fali jego dokonań w Polsce tak dobrze rozwinął się boks zawodowy. Za to należy się Golemu szacunek od każdego z nas.
Ale proszę Cię, zachowaj umiar. Bowa miał na tacy, i zawalił sprawę. Granta miał na tacy i zawalił sprawę. Walkę z Ruizem mógł rozegrać lepiej i nie dać sędziom pola do zrobienia wałka. O walce z Austinem napisałem parę słów powyżej.
Oddajmuy Golemu nasz szacunek, ale nie róbmy z niego mitycznego bohatera.
 Autor komentarza: mercer
Data: 15-02-2009 12:34:20 
a czy kontuzja gołoty nie zdarzyła się przypadkiem po tym, jak padł po pierwszym ,, ciosie '' Austina i po tym jak ten go umiejętnie bił w tą rękę.
A Austin zbłaźnił się z Kliczko, ale np. z będącym w czołówce z Ibragimovem zremisował po fantastycznym pojedynku. A poza tym eliminator z Gołotą był o pasek orangutana, a jego w normalnych warunkach, Austin mógłby pokonać
 Autor komentarza: Swietlicki
Data: 15-02-2009 13:07:35 
Golota zlapal ta kontuzje zle wyprowadzajac cios. Tuz po tym jak upadl, wstal i reka byla sprawna, dopiero jakies 20-30 sek. pozniej wyprowadzil lewy w fatalny sposob i naderwal miesnie. Dopiero po tym Austin zagrozil Golocie, bo ten Knockdown z 3 sekundy nie zrobil zadnej krzywdy Golocie. Golota upadl, bo byl drewniany, jak zazwyczaj w 1 rundzie.
 Autor komentarza: Granvorka
Data: 15-02-2009 13:13:01 
Tak Golota nie mial ciosu,a 33 wygrane walki przed czasem z 41 zwyciestw plus deski taki piesciarzy jak Bowe czy Ruiz to sie wziely niby skad ?

Oczywiscie ze Golota nie mial super mocnego ciosu ale bil mocno, nie glaskal. Tak duzy odsetek walk wygranych przed czasem to nie tylko zasluga jego szybkosci, techniki i swietnego timingu...
 Autor komentarza: Swietlicki
Data: 15-02-2009 13:52:45 
Ten kto pisze, ze Golota nie mial ciosu pisze poprostu bzdury. Mozna sie zgodzic, ze golota nie potrafil skonczyc rywale, ale nie, ze nie mial ciosu.
Co do rekordu, trzeba wziac jednak poprawke, ze wiekszosc z jego wygranych walk przed czasem byla ze slabymi rywalami. Podkreslam wiekszosc, nie wszystkie.
 Autor komentarza: Arti
Data: 15-02-2009 13:55:00 
Wlasnie Panowie, korzystajac z okazji i dyskusji na temat Andrzeja to ma ktos jakies swieze informacje dotyczace jego obecnego stanu zdrowia? Mysle ze Pan Przemek Garczarczyk na pewno zna odpowiedz na to pytanie...
 Autor komentarza: Danny
Data: 15-02-2009 14:53:49 
Andrzej nigdy nie miał ciosu,wygrywał wiekszośc po kumulacjach.Mam jego 23 walki i każdą znam na pamięć.Andrzej zadawał 4-5ciosów i jego rywale padali.Gołota jest dla mne wielki,jego zalety to,kondycja,odporność na ciosy,technika.Duzo zawodników pokonanych przez polaka to słabi przeciwnicy.Walki z Bowem,Grantem,Ruizem,Mollo,Sandersem pokazały ,ze Andrew nie ma czym uderzyć(pisze tu o pojedynczym silnym ciosie)


,,plus deski taki piesciarzy jak Bowe czy Ruiz to sie wziely niby skad ?,,

...buahahaa,to deski tez sie liczą?:)posikam sie zachwile z poziomu na tym forum.Granvorka,mało walk widziałeś w wykonaniu Gołoty.

,,Jakby nie to to Gołota by go zabił,,

,,Ten kto pisze, ze Golota nie mial ciosu pisze poprostu bzdury,,

,,Golota upadl, bo byl drewniany, jak zazwyczaj w 1 rundzie. ,,


...cytaty denne,dyktatorskie.Ludzie zacznajcie stwierdzac fakty.Ring pokazał ,ze Andzrejowi brakowało charakteru do walki,rywalizacji.Wyniki mówia same za siebie,facet miał 4 szanse.poza tym dał ciała z Ruizem,Brewsterem,Bowem,Grantem,Tysonem gryzł we wczesniejszych walkach Puech:)Facet nie miał duszy wojownika ja Holyfield czy inni.Tka jest prawda i nikt sie z niego nie nasmiewa.
 Autor komentarza: Danny
Data: 15-02-2009 15:07:06 
..Andrzej sie nie skompromitował jak dla mnie,to kibice go kompromituja,ci kibice,którzy próbują zrobic z niego niespełniona nadzieje i robia ,,herosa,, na siłe!On nie pił,nie balangował,poprostu brakowało mu czegos.Jesli ktos jest winny tej sytuacji to własnie sam Andrzej.Facet miał wzgledy u Kinga,który chciał mu organizowac pojedynki.Polak powinien dac po zębach Brewsterowi i Ruizowi a wynnik znamy.Polak nie przegrał sobie kariery,on poprostu był zasłaby pozbawiony mentalności boksera i fightera a to dyskwalifikuje zawodnika na starcie.Dawał świetne walki(widowiskowe)ale juz na poczatku kariery dawał oznaki słabej stabilności psychicznej!Nie ma co gdybać,Polak przszedł do histori boksy zawodowego po walkach z Bowem,ale niestety nie potrafił sie skoncentrować!!!
 Autor komentarza: Wojslaw1
Data: 15-02-2009 15:18:32 
Gołota nie ma ciosu i nie wiele osiągnął.Osiągnięcia to miał Don King wciskając go do walk mistrzowskich a nie Gołota.Niech się Gołota cieszy z tej kontuzji bo może się usprawiedliwiać,że gdyby nie kontuzja to by wygrał.A przecież po 3 s. leżał na deskach.Austin wygrałby wtedy z Gołotą bez problemu.Wyciąganie jakichś wniosków z walki z Longiem jest śmieszne,Rainman wyszedł sobie do ringu,zawalczył od niechcenie,wygrał i wziął pieniądze.Taki Chavez mógł z jedną reką walczyć z Moralesem(legendą boksu a nie solidnym rzemieślnikiem jak Austin) i wygrywać rundy a Gołota zrobił to co umie najlepiej(niech każdy sobie dopowie co)
 Autor komentarza: milek762
Data: 15-02-2009 15:34:59 
Nieche tu krtykować Gołoty bo to mimo wszytko najlepszy nasz ciezki w Historrii!! ale Niestety duż racji ma danny! Andrzej miał 4 szanse o pasy zLennoxem i z bresterem przegrał z kretesem !!1 runda
granta mila 2 razy na deskach powinien dkoczyć to był 1999 rok niebył wyboksowany !Z Tysonem to inna bajka przegrał bo sie przestraszył!!
ruizem niezla walka ale jak ma sie kogoś 2 razy na deskach to trzeba go dokonczyć !!! z Byrdem spokojnie mogło być dla Andrzeja zwyciestwo !Zawasze czegoś brakowało nie mail tego co np Vitalij kliczko !!
ale i tak najwieskzy bokser wagi ciezkiej z Polski!!podam przyklad ze
taki Witalij lub władmir jak mieli goscią na dechach nieodpuszczali i nakałtowali po nastepnych nokdanach!

pozdrawiam
 Autor komentarza: Swietlicki
Data: 15-02-2009 15:54:22 
Zawsze Golota bedzie mial zdecydowanych zwolennikow, ktorzy doceniaja go jako bardzo dobrego piesciarza, jednego z najleprzych w latach 90-tych i zdecydowanych przeciwnikow, ktorzy szmaca go przy kazdej okazji, tylko dlatego, ze nie osiagnal szczytu w boksie.
Stoje po stronie tych pierwszych, oceniajac Golote obiektywnie, nie robie z niego zadnego herosa. W samym sposobie boksowania mozna by wytknac Golocie sporo bledow, ale ilez mial atutow rowniez...
Golota to przeszlosc, ale nigdy nie moge pozostac obojetny na przesadna krytyke jego osoby.
 Autor komentarza: Granvorka
Data: 15-02-2009 16:16:58 
",,plus deski taki piesciarzy jak Bowe czy Ruiz to sie wziely niby skad ?,,

...buahahaa,to deski tez sie liczą?:)posikam sie zachwile z poziomu na tym forum.Granvorka,mało walk widziałeś w wykonaniu Gołoty."

Widzialem duzo walk Goloty, nie tylko w TV ale takze live, tobie widziec live walki Goloty zapewne dane nie bylo.

Danny chlopie pomysl, jesli McCline poslal na deski Byrda i 3 razy Petera(obaj slyneli z odpornosci) to oznacza ze McCline nie ma czym uderzyc, czy ma czym uderzyc

Deski Bowe, Granta czy Ruiza swiadcza ze Golota mial czym uderzyc (najmniej jesli chodzi o Ruiza bo Johna Golota trafil w idelanym czasie).

".On nie pił,nie balangował,poprostu brakowało mu czegos."
Jak nie wiesz to sie nie wypowiadaj, malo wiesz, nie masz pojecia co robil Golota po walce z Mollo, dlaczego nie doszlo do planowanej jeszcze w 1 polroczu 2008 roku do waklki Goloty w Polsce.

Danny pisz tylko o tym o czym masz pojecie
 Autor komentarza: praga
Data: 15-02-2009 16:22:32 
gołota nigdy nie przegrał z kelnerem natomiast zabrakło mu odpornosci psychicznej mistrza świata fenomen popularnośći polegał na tym że tayson bowe levis ruiz byrd grand byli tam daleko w usa dzięki andrzejowi zagośćili w naszych domach mogliśmy ich bliżej poznać to gołocie zawdzięczamy bezpośrednie transmisje przed nim tego nie było przetarł szlak don king w polsce jak ktoś by o tym powiedział uznano by go za mitomana
 Autor komentarza: kidrockUK
Data: 15-02-2009 16:57:55 
a ja bym chcial wszystkich kelnerow z tego forum zobaczyc...pewnie wiekszosc z was nie wie nawet jak rekawice zawiazac:) zal
 Autor komentarza: Danny
Data: 15-02-2009 17:43:51 
,,Danny pisz tylko o tym o czym masz pojecie ,,

Dobrze Panie Profesorze:)Przepraszam,ze sie wypowiadałem.Forum dla pezrdszkolaków sie robi:)

nara i pozdrawiam kibiców ale tych realistów!!!!Ja spadam na jakis czas bo żenua i mizeria sie robi!
 Autor komentarza: Swietlicki
Data: 15-02-2009 17:57:35 
Ja nie rozumiem..., po co to jeden na drugiego tak naskakuje, pozabijajcie sie odrazu, bo odmienne zdanie w jakiejs kwestji macie.
Tylko k***a Polak tak potrafi.
 Autor komentarza: beerdrinker
Data: 15-02-2009 19:25:55 
Mcbride terz miał wygrać z Golotą po pierwszej rundzie niektorzy byli o tym przekonani jak widzieli jak wylapal pare ciosow i sie zataczał ,a jak sie skonczylo kazdy wie , i to nie chodzi o bronienie Andrzeja ale jak ktos mowi za Austin mial wiekrze szanse rozklepac Golote bo on upadl w 3 sekundzie walki to jest to smieszne
 Autor komentarza: josh
Data: 15-02-2009 22:08:18 
dobra dajmy spokuj juz , golota i tak juz pozostanie naszym najlepszym ciezkim w historii , i to przez dlugie lata , mowi sie o wawrzyku duzo , ale tak samo mowilo sie o sosnowskim i wachu. Gołota to byl nasz nieoszlifowany diament , mogli go wyslac do psychologa przed kazda walka , skoczkowie np. maja zapewniona opieke psychologiczna. Szkoda mi goscia , mogl zajsc na sam szczyt , aon juz zabladzil w dolince .
 Autor komentarza: zdzich
Data: 15-02-2009 23:40:50 
Golota to najlepszy ciezki jaki nam sie kiedykolwiek przydarzyl i obawiam sie, ze dlugo, dlugo bedziemy czekac na kogos kto zwalczy na podobnych galach i o podobna stawke. Nie mozna jednak zapominac, ze Golota w swojej karierze nie wygral zadnej, powtarzam zadnej waznej walki i odrzucajac na bok wszystkie patriotyczne uniesienia tak bedzie zapamietany, przynajmniej na swiecie. Wszyscy ktorzy bezgranicznie uwielbiaja Golote zadajcie sobie proste pytanie, jak Golota, ze wszystkimi swoimi numerami, bylby oceniany na tym forum gdyby byl np. Ruskiem, Niemcem, czy nie daj Boze Czechem?
 Autor komentarza: josh
Data: 16-02-2009 00:32:01 
dlaczego napisales ''nie daj Boze Czechem'' . Ale gdyby byl rzeczywiscie obcokrajowcem to bym mial onim podobne zdanie jak o Krasniqim , Bothe , Grant , Oqendo SS.Sam czy Tua . Nie balem sie jak Golota walczyl z Whitersponem , Sandersem , Navarem czy z Fergusonem , takie walki wygrywal . On byl zawsze w czolowce , ale nie mial szczescia . W walce z Byrdem zabraklo punktu do szczescia . W walce z Ruizem zabraklo moim zdaniem rowniez szczescia i kondycji , ale jak to sie mowi walke mistrzowska trzeba wygraz zdecydowanie , a on wygrywal zdecydowanie tylko ze sredniakami . No cóż , ciekawe za ile bedzie jakis POLAKWlczyl o te tytuly w wadze ciezkiej ,
 Autor komentarza: zdzich
Data: 16-02-2009 03:55:31 
josh- wszyscy ci wymienieni przez Ciebie razem wzieci nie naodpier... tyle dziwnych numerow co jeden Golota. Zaden z nich nie uciekal z ringu, poddawal wygranych walk, walil po jajach w dwoch pod rzad walkach, zostawal zdmuchniety w pare sekund w walkach o pas, czy kompletnie stawal w ostatnich rundach wygranej walki gdzie wystarczyloby tylko ruszyc od czasu do czasu reka (Ruiz) . Przyznasz ze calkiem sporo jak na jednego kolesia, a tym Czechu napisalem w kontekscie walki czy raczej ucieczki przed Tysonem czy poddaniu sie z Grantem. Nie mial chlop glowy do tego sportu i tyle i nie byla to kwestia szczescia. Po prostu sral w gacie przed wszystkimi wielkimi nazwiskami i zawodnikami ktorych odbieral jako potencjalnie lepszych od siebie. W rezultacie nie wytrzymywal napiecia i konczylo sie jak sie konczylo. Dlatego tez smiesza mnie opinie typu, ze w walce z Mallo Golota dorosl do wielkich walk. Mallo to nie byl typ zawodnika ktorego Golota by sie wystraszyl. On wchodzil do ringu jako faworyt i zawodnik zdecydownie lepszy i bardziej doswiadczony. W takich sytuacjach Golota nigdy sie palil. Fakt walka byla ciezka ale tylko dlatego, ze po prostu lata juz nie te. 10 lat mlodszy Golota wybudzony w srodku nocy takiego Mallo zjadlby w 2-3 rundy.
 Autor komentarza: Bartolus
Data: 16-02-2009 08:40:08 
Ja nie mówie do wszystkich. Mówie wyłącznie do tych co sie naśmiewają. Niestety takich osób jest bardzo dużo.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.