ZDJĘCIE DNIA - CHAGAEV PO WALCE Z DRUMONDEM

Ruslan Chagaev (25-0-1, 17 KO) obronił tytuł WBA wagi ciężkiej, ale zwycięstwo nad Carlem Davisem Drumondem (26-1, 20 KO) okupił dwunastoma szwami na lewej powiece.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: josh
Data: 08-02-2009 18:25:11 
pamietacie jak kliczko przegral z lewisem przez kontuzje , jak juz to powinny byc jednakowe przepisy , doszlo do zupelnie odwrotnej sytuacji , tu kontuzjowany jest zwyciezca , a tam zwyciezcom byl ten kto niemogl walczec dalej . Ujednolicic te przepisy trzeba i koniec
 Autor komentarza: WRIGHT
Data: 08-02-2009 18:29:03 
Josh tam była kontuzja po ciosach a nie po waleniu z bani.To jest różnica
 Autor komentarza: Furmi
Data: 08-02-2009 18:29:18 
Przepisy są bardzo jednolite - w ogóle śmieszą mnie niektóre komentarze...Tam była kontuzja po ciosie !!! Tu po zderzeniu głowami !!!
 Autor komentarza: WRIGHT
Data: 08-02-2009 18:36:39 
Poziom Szagajewa jest tak naprawdę żenujący.On już z Valuevem nic nie pokazał(nawet nie mieli na polsacie z czego za bardzo powtórek robić)nie jest godzien tytułu mistrza świata.ja miałem jeszcze nadzieję ze przesadzają Ci co mówią o totalnym kryzysie HW ale od wczoraj nie mam złudzeń.Tylko bracia K są prawowitymi mistrzami a Szagajewów,Ljakoviczów Valuevow maskaevów możemy uznać,że nigdy nie było i tak każdy uwierzy:)Szokiem jest że Gołota nie jest teraz mistrzem ale to wina jego i Kinga który go nigdy pod jednego z wyżej wymienionych bobków nie wystawił.Ten Szagajew to tylko prawy prosty i lewy cep,nic więcej nie pokazał(nie potrafi?) jeśli był dobrym amatorem to też fatalnie świadczy o poziomie boksu amatorskiego i tyle.
 Autor komentarza: Ciosza
Data: 08-02-2009 18:45:22 
Tak naprawde nie wiadomo czy te rozbicie łuku brwiowego było po ciosie czy bo zderzeniu głową. Tak czy inaczej uzbek Rusłan Czagajew myśle ze był lepszy, ale na walke z Valujewem musi trenować rzecz jasna ;]
 Autor komentarza: Danny
Data: 08-02-2009 19:26:32 
Furmi-jest tak jak piszesz!
 Autor komentarza: Domer
Data: 08-02-2009 19:28:36 
Skoro sedzia nie widzial (nie reagowal) uderzenia glowa to jak moglo byc po faulu?
 Autor komentarza: salces
Data: 08-02-2009 19:48:31 
Kontuzja była po zderzeniu głowami, Chagaev wygrał zasłużenie,choć pokazał 60% swoich możliwości.
 Autor komentarza: zzzzz
Data: 08-02-2009 19:51:29 
Ruslan Chagaev to taki sam mistrz jak adamek niczym sie nie roznia
 Autor komentarza: janusznew
Data: 08-02-2009 19:57:29 
chagaew jest jedynym obok haye który moze pokonać wlada z vitaly jakoś go nie widze,a tak z innej beczki co sie dzieje z sułtanem ibragimovem
 Autor komentarza: Furmi
Data: 08-02-2009 20:01:44 
Domer - sięgnij po przepisy, to będziesz wiedział. Podpowiem Ci - zderzenie przypadkowe - reszty poszukaj samemu...
 Autor komentarza: Furmi
Data: 08-02-2009 20:02:34 
A zareagował, widać nie oglądałeś walki... Po zderzeniu podszedł do lin i zgłosił do stolika "przypadkowe zderzenie"
 Autor komentarza: Norbert
Data: 08-02-2009 20:07:52 
Wiadomość została ocenzurowana, ponieważ jest niezgodna z regulaminem. Użytkownik Norbert piszący z IP: 85.198.235.102 dostaje ostrzeżnie. Jeśli będzie dalej łamał regulamin, zostanie usunięty ze społeczności użytkowników serwisu.

 Autor komentarza: Poco
Data: 08-02-2009 20:12:13 
Ale debata:)Przepisy są jasne wiec nie ma co sie spierac ale moim zdaniem sędzia powinien jeszcze to puscic.Po większych ranach sedziowie nie przerywają.Na marginesie jakby to było po ciosie walka by przebiegła do konca
 Autor komentarza: STACH
Data: 08-02-2009 20:15:15 
"Poziom Szagajewa jest tak naprawdę żenujący.On już z Valuevem nic nie pokazał(nawet nie mieli na polsacie z czego za bardzo powtórek robić)nie jest godzien tytułu mistrza świata."- poziom niektórych komentarzy to dopiero żenada:):):) widziałeś jego walkę z Wałujewem?chyba nie stąd piszesz takie brednie-Wałujew tam nie wygrał ani jednej rundy, Szagajew dominował pzrez cała walkę, czy wg Ciebie Szagajew miał się wdać w wojnę z Rosjaninem żeby gawiedź mogła nacieszyć oko jego porażką??

"Szokiem jest że Gołota nie jest teraz mistrzem ale to wina jego i Kinga który go nigdy pod jednego z wyżej wymienionych bobków nie wystawił."-dobre... facet miał 4 szanse na pasek i je zmarnował; poza tym przypomnę Ci, że jeden z wyżej wymienionych przez Ciebie bobków niejaki Liachowicz stoczył w kwietniu 2006 z Lemonem Brewsterem jedną z najlepszych walk w HW w ostatnich latach, Andrzej z tymże Brewsterem stoczył jedną z najkrótszych walk w historii pojedynków o tytuły w HW, łapiesz już różnicę ??

"jeśli był dobrym amatorem to też fatalnie świadczy o poziomie boksu amatorskiego i tyle."-i jak to skomentować:):):)?? zlituj się...

"Ruslan Chagaev to taki sam mistrz jak adamek niczym sie nie roznia"-różnią się mistrzu-Adamek wg prestiżowego The Ringu jest mistrzem w cruiser-ten tytuł jest niekiedy ważniejszy niż paski jakichkolwiek federacji i to raz, poza tym Adamek jest już dość dobrze znany amerykańskim fachowcom, Szagajew zdecydowanie mniej mimo że to waga ciężka-to tylko 2 róznice z kilku, wystarczy??
 Autor komentarza: zzzzz
Data: 08-02-2009 20:22:32 
a co to adamek niech zunifikuje wszystkie pasy w swojej wadze wtedy powiem ze jest najlepszy a tak narazie niczym sie nie rozni od Chagaeva dotarlo i ten jest mistrzem i ten
 Autor komentarza: milinkovic
Data: 08-02-2009 20:25:22 
zzzzz ADAMEK JEST MISTRZEM a chagaev jest miszczem hehehe
 Autor komentarza: StonkaKartoflana
Data: 08-02-2009 20:27:16 
zzzzz - jak to niczym się nie różnią??? Chagajew ma więcej włosów na klacie niż Adamek.
 Autor komentarza: zzzzz
Data: 08-02-2009 20:33:25 
tak i Chagaev jest przystojniejszy
 Autor komentarza: Gwahlur
Data: 08-02-2009 20:37:29 
Skad to poruszenie?

Pol roku temu sedzia miala miejsce walka Joshua Clotey - Zab Judah. Sedzia uznal ze rozecie u Zba powstalo po zderzeniu glowami wiec liczono punkty. W konsekwencji obywatel Ghany w ameryce, po decyzji amerykanskiego sedziego, wygral mistrzostwo swiata IBF z amerykaninem.

Gdy rozecie powstaje na skutek uderzenia to oglasza sie tko, jesli zdaniem sedziego rozciecie powstalo na skutek zderzenia glowami (a wiec FAULU) to podejmuje decyzje w zaleznosci od tego czy byl to faul zamierzony (dyskwalifikacja) czy niezamierzony (liczenie punktow).

Na replayach ewidetnie bylo widac ze Drummond glowa zrobil ta rane. Ringowy zas natychmiast zglosil to jako przypadkowa "głowke".
 Autor komentarza: JohnClon
Data: 08-02-2009 21:04:24 
Kilku gości powinno z tego forum wylecieć, za poruszanie tematów nie związanych z newsem.
A co do Chagaeva. Jeśli wyjdzie do ringu z Valuevem, oklepie go, później zawalczy wreszcie z kimś kto liczy sie w dzisiejszej HW (o unifikacji nie wspomnę, bo jego promotorek do tego nie dopuści), to będzie można powiedzieć: "tak to jest bardzo dobry pięściarz". Jeśli natomiast boi się o kontuzje niech lepiej da sobie spokój z boksem, bo walczenie na półgwizdka nie ma sensu.
 Autor komentarza: Dies
Data: 08-02-2009 21:09:07 
Nie no, poziom poziom wyzywania przechodzi granice. Co jest grane?

A co do walki to Chagayew bez dwóch zdań wygrał. Pretendent nie pokazał nic poza faulami i jednym prawym sierpowym. To, że Uzbek też nie pokazał się w formie to inny temat, ale spokojnie to wygrywał.
Niech Kostarykańczyk cieszy się, że go nie zdyskwalifikowano i nie nałożono na niego kary. Wtedy to dopiero było by gorąco, jak to w Niemczech przekręty robią.
 Autor komentarza: Swietlicki
Data: 08-02-2009 21:32:36 
To jest jakies glupkowate poruwnywanie Adamka do Szagajewa, Adamek jest naprawde duzej klasy bokserem i dopiero teraz zacznie pokazywac na co go tak naprawde stac. Szagajew pokonal Walujewa i co??? Holyfield rowniez go pokonal, co wie kazdy kto ogladal tamten pojedynek nie majac zamknietych oczu, a przeciez Holy to staruszek, ktory z naprawde dobrymi bokserami juz teraz nie ma szans. Podajcie mi jednego, prawdziwego boksera ze scislej czolowki, ktorego pokonal Szagajew, ale naprawde dobrego, nie zadnego tam Walujewa, bo mowienie o nim jako o bokserze, to chanba dla tego sportu.
 Autor komentarza: StonkaKartoflana
Data: 08-02-2009 21:43:48 
Do werdyktu nie ma się co czepiać ale z Chagajewa wielkiego mistrza nie będzie męczył się ze Skeltonem i Virchisem a żadne to asy. z Ruizem lepszy nie był trochę sędziowie pomogli. Mam jednak nadzieję że spierze mutnta i zakończy najżałośniejszy rozdział w historii HW pt.Walujew, zresztą myślę że potrafi to zrobić nawet bokser z drugiej ligi co ma trochę rozumu i jaja. Chagajew w czasach Alego Fraziera Formana byłby takim Oskarem Bonavena czy Georgem Chuvalo
 Autor komentarza: nyger6
Data: 08-02-2009 22:10:31 
moim zdaniem holyfield duzo wurazniej wygral z walujewem niz szagajew.poziem dziesiejszej hw jes zenujay.nie wiem jakim sposobem taki walujew jest mistrzem hoiarz tak naprawde pare razy juz przegral.to jest yrk i taki walujew powinien w yrk u wystepowa a nie w ringu.ja po wale holyfield-walujew strailem jakos he ogladania walk.hoiarz koham boks to to o sie teraz wyprawia w nim naelzy nazwa po imieniu MAFIA.u nas sadzaja w futbolu za jakies tam sprzedane mezyki ikawe o by bylo gdyb tak sie wzieli np.W niemzeh za boks albo w usa.przeierz to paranoja jest
 Autor komentarza: nyger6
Data: 08-02-2009 22:14:52 
moim zdaniem szagajew na dziesiejsz ahw to nr 4 albo 5.ale to dobry bokser.fakt ze w zasah lewis,goloty,tysona,bowe,nie mial by prawa walzy o jkikolwiek tytul ale teraz tak jak wspomnialem wyzej nr 4-5
 Autor komentarza: tboxxx
Data: 08-02-2009 22:15:28 
widze ze prawie wszyscy sie znaja na boksie... gratuluje. zadnego skandalu nie bylo.. kontuzja uniemozliwiajaca dalsza walke, a poniewaz minelo kilka rund podliczono karty punktowe i ogloszono zwycicesce. gdyby tak sytuacja miala miejsce przed uplywem 4 rund, przegralby szagajew prze TKO. chyba ze na punkty wg wiekszosci z was prowadzil murzyn. ale jak wiadomo boks nie jest wymierna dyscyplina i inny sklad sedziowski moglby widziec to inaczej. walka brzydka, krotka.. nie na to czekalismy wszyscy, ale cholera nie z kazdym rywalem mozna zrobic piekne schow ! nie skreslajcie szagajewa. salete wielbiliscie przez lata.. potem jechaliscie po nim jak po szmacie.. jak zdobyl ME znowu byl bohaterem a zakonczyl kariere jako nic nie warty bokser ktorego osiagniecia nie maja zadnego juz znaczenia. podobna sytuacja dotyka wielu polskich sportowcow.. wiele racji przyznaje Jackiewiczowi, ktory jako pierwszy mial odwage powiedziec kilka slow "specjalistom" od boksu. oczywiscie slowa te kieruje wylacznie do waskiego grona forumowiczow, ktorych komentarze czytajac najlepiej jest sie tylko usmiechnac i zamknac okienko. na koniec uwazam ze szagajew to kawal dobrego boksera, z wysmienita technika.. o boksie wie juz wszystko, ale nie mozna go oceniac w kategoriach wybitnego na miare stulecia sportowca jak chociazby Ali czy Tyson.. a wy zdaje sie takiego poziomu oczekujecie nawet od swoich rodzimych piesciarzy. pozdrawiam
 Autor komentarza: tboxxx
Data: 08-02-2009 22:18:12 
nyger6 - wlasnie to mniej wiecej mialem na mysli
 Autor komentarza: Gwahlur
Data: 08-02-2009 22:51:38 
"poniewaz minelo kilka rund podliczono karty punktowe i ogloszono zwycicesce. gdyby tak sytuacja miala miejsce przed uplywem 4 rund, przegralby szagajew prze TKO"

Nieprawda! Jesli kontuzja uniemozliwia kontynuwanie walki i powstala na skutek przypadkowego zderzenia glowami i walka nie nadaje sie do kontynuwania przed zakonczeniem 4 rundy to walka zostaje uznana za nieodbytą - NC.
 Autor komentarza: tboxxx
Data: 08-02-2009 23:31:59 
przepraszam zwracam honor - Gwahlur. fakt zapomnialem ten zapis regulaminowy. aczkolwiek nie wiem, nie bede tego teraz sprawdzal czy taki regulamin obowiazuje zarowno w WBA WBC i IBF. chyba w ktorejs z tych federacji jest jak pislalem ale nie dam sobie reki uciac
 Autor komentarza: WRIGHT
Data: 08-02-2009 23:55:21 
Do Stacha choć nie wiem czy jeszcze to przeczyta:"widziałeś jego walkę z Wałujewem?chyba nie stąd piszesz takie brednie-Wałujew tam nie wygrał ani jednej rundy, Szagajew dominował pzrez cała walkę":a wczytałeś co sądzę o Valuevie i szagajevie razem wziętych?"dobre... facet miał 4 szanse na pasek i je zmarnował; poza tym przypomnę Ci, że jeden z wyżej wymienionych przez Ciebie bobków niejaki Liachowicz stoczył w kwietniu 2006 z Lemonem Brewsterem jedną z najlepszych walk w HW w ostatnich latach, Andrzej z tymże Brewsterem...."Chyba sam sobie możesz powiedzieć jaka byłaby różnica gdyby Gołota walczył z liakoviczem zamiast Brewstera.Brewstera tutaj nie negowałem jako mistrza.Argument że wspaniale wypadł z nim Sergiej jest taki jak ten,że Swietnie z Byrdem wypadł Władimir choć Vitalij z nim przegrał.Nie chodzi mi o kłótnie z Tobą i przekonywanie kto lepiej zna się na boksie bo to nie jest możliwe.Po prostu przeczytaj jeszcze raz co wcześniej napisałem.poziom boksu zawodowego był w czasach szagajeva naprawdę nie nejlepszy a gdy wygrywał z Savonem to zobacz ile miał już Savon lat,tytułów i jaką miał motywację.Pozdrowienia
 Autor komentarza: WRIGHT
Data: 08-02-2009 23:58:37 
Amatorskiego w czasach szagajeva oczywiście:)
 Autor komentarza: Gwahlur
Data: 09-02-2009 09:18:26 
"przepraszam zwracam honor - Gwahlur. fakt zapomnialem ten zapis regulaminowy. aczkolwiek nie wiem, nie bede tego teraz sprawdzal czy taki regulamin obowiazuje zarowno w WBA WBC i IBF. chyba w ktorejs z tych federacji jest jak pislalem ale nie dam sobie reki uciac"

Gdyby federacje mialy inne przepisy w tak podstawowych sprawach to by przeciez... nie bylo unifikacji. Jedynie w Meksyku przegrywa sie przez TKO po nieumyslnym zderzeniu glowami. Nigdzie indziej o takim babrbarzynstwie nie slyszalem. Tak naprawde sa tylko dwa wyjscia w takich sytuacjach - punkty albo walka uznana za nieodbyta, nie ma szans by Chagaev przegral przez nokaut.

Gdyby na swiecie dawano zwyciestwa przed nokaut za faule to Andrzej Golota bylby KO-Artist:)
 Autor komentarza: grochal
Data: 09-02-2009 09:47:05 
Chagaev nic wielkiego nie pokazal jest cienki jak du.a weza:) a co tu mowic o ukrainskich braciach...
 Autor komentarza: STACH
Data: 09-02-2009 10:38:45 
WRIGHT, dokładnie czytałem co piszesz: "On już z Valuevem nic nie pokazał..."-akurat tu pokazał to co trzeba i wygrał bezdyskusyjnie; o ile Wałujew rzeczywiście nie prezentuje nic wielkiego o tyle Szagajew to dobry pięściarz-nie znakomity, nie wspaniały tylko dobry...

Co do Gołoty, Brewstera i Liachowicza-poadłem Ci ten przykład tylko po to abyś zauważył (i nie tylko Ty), że Gołota nie potrafił zdobyć pasak mistrzowsiego nie tylko wtedy kiedy w HW dominowali Lewis, Holyfield czy Bowe ale takze za czasów Brewstera, Liachowicza i innych...więc traktowanie go jako niedoszłego [wiecznie niedoszłego:):)] zbawiciela wagi ciężkiej w czasach jej kryzysu jest po prostu niepoważne...

"poziom boksu zawodowego był w czasach szagajeva naprawdę nie nejlepszy a gdy wygrywał z Savonem to zobacz ile miał już Savon lat,tytułów i jaką miał motywację.Pozdrowienia"-o czym Ty piszesz WRIGHT?? Savon w 1997 roku czyli wtedy kiedy na mistrzostwach świata (chyba w Budapeszcie o ile się nie mylę) miał 30 lat, był na samym szczycie, bardzo rzadko przegrywał a Szagajew był przy nim kilkanaście centymetrów niższym młokosem (nie miał 20 lat) więc skąd wnioskujesz, że Savon miałby niby lekceważyć go skoro jeszcze 3 lata póxniej zdobył mistrzostwo olimpijskie-to tak a propos jego motywacji...? zawsze można powiedzieć, że Savon przegrał bo poziom boksu amatroskiego za jego czasów był niski-tyle że to nieprawda WRIGHT, Szagajew to był świetny amator (zresztą zbyt długo nim nie był) ale jako zawodowiec domiantorem nie ejst i raczej nie bedzie, to samo można powiedzieć o Powietkinie-nastepcy Savona jako amatorskiego króla HW-czy to że ci pięści\arze nie błyszczą identycznei jak w amtorce znaczy, że byli słabymi amatorami??
 Autor komentarza: STACH
Data: 09-02-2009 11:09:08 
Przykłady pięściarzy, którzy byli wybitnymi amatorami a jako zawodowcy już takiej kariery nie zrobili można mnożyć: Istvan Kovacs-wielki amator ale już jako zawodowiec chwilowy mistrz WBO, Tyrell Biggs-dobry amator i przeciętny zawodowiec podobnie Paea Wolfgramm-srebrny superciężki z Atlanty który jako zawodowiec niczym szczegolnym się nie wyróznił czy bardziej współczesni Michael Bennett i Audley Harrison...
 Autor komentarza: WRIGHT
Data: 09-02-2009 11:10:01 
Fakktycznie może nie potrzebnie poruszyłem tutaj sprawę boksu amatorskiego bo na pewno tam szagajev był dobry(może nawet bardzo dobry)ale skupmy się na terażniejszości STACH.Sam powiedz,co ten Ruslan pokazał w sobotniej walce .Moim zdaniem ma fatalny balans ciałem,słaby repertuar ciosów.Wszystko co można o jego stylu powiedzieć to prawy lewy odskok i tak w kółko.Czasem oczywiście chwilę atakował dłużej jakimiś dwoma czy trzema ciosami.To wszystko za mało by można powiedzieć,że to godzien mistrzostwa świata koleś.z Valuevem poza Ljakoviczem to tak naprawdę wygrali ostatnio wszyscy,tylko sędziowie...Co do Gołoty to nie chodzi mi o wychwalanie go itp ale tylko napisałem,że do zbyt ryzykownych przeciwników go king wystawiał.Sam powiedz czy wyobrażasz sobie porażkę Andrzeja w walce z Maskaevem,Liakoviczem,Valuevem czy Szagajewem.Owszem może zdeprymowała też trochę Ruslana kontuzja w walce z Drummondem ale to nie zmienia fktu,że jak na walkę o mistrzostwo świata poziom był żałosny.
 Autor komentarza: puncher48
Data: 09-02-2009 11:17:01 
Inny styl boksowania bardziej zachowaczy, może oprócz Povetkina cechuję ,wszystkich graczy rodem z Rosji i jej byłych republik przynajmniej tak to wygląda w wadze cieżkiej, jakby do nich przyrównać naszego "Górala" oczywiście zachowując wszelkie proporcje, to okazuję się, że Tomek to zawodnik tak jak tu napisał Świetlicki wielkiej klasy nie dość, że biję się efektywnie to jeszcze efektownie, natomiast, jeśli chodzi o wagę ciężka to powiem, że mam powoli już dość tych rosyjskich robotów, zanudzających na amen świat boksu, w sumie to ja wolę oglądać Eddiego Chambersa, który może nie ma nokautującego ciosu i nie jest megagwiazdą ale niejednego zawodnika z Czagajewem na czele zbiłby na kwaśne jabłko, z Povetkinem mu się nie powiodło ale Sasza niebywale się tam musiał napracować i dzięki temu walka była interesująca, no i na niekorzyść Amerykanina przy jego boku stał wtedy Buddy "Wtopa" Mcgirt, a co to oznacza dla współczesnych pięściarzy to każdy dobrze wie.
 Autor komentarza: STACH
Data: 09-02-2009 11:53:43 
WRIGHT, Szagajew rzadko zachwyca-po prostu walczy swoje i wygrywa, stąd nie zdobył uznania Amerykanów (trudno je zresztą zdobyć męcząc sie z 40-letnim Skeltonem) dlatego jeśli nie wygra z którymś z Kliczków (a nie wygra bo raczej nie będzie walczył z nimi-nie wierzę, że Kohl zaryzykuje utratę mistrza) to nie zdobedzie takiego uznania w oczach Amerykanów jakie zdobył Adamek-to tak a propos różnic między Adamkiem a Szagajewem; ale fakt pozostaje faktem-to co pokazuje Szagajew nie olśniewa ale wystarcza na dotychczasowych przeciwników i chyba o to chodzi, czasami to wystarcza tylko zdaniem sędziów (patrz 1-wsza walka z Fieldsem a potem z Wirczisem) ale generalnie dzis Szagajew to poza Kliczkami ścisły top HW.
 Autor komentarza: GNOMEN
Data: 09-02-2009 12:57:12 
Zupełnie nie rozumiem jak może byc dwóch mistrzów swiata tej samej federacji jak tak dalej pójdzie to w każdej bedzie po kilku urlopowanych a Szagajew jest jak nasz Bonin tylko ma ciut mocniejszy cios.
 Autor komentarza: tboxxx
Data: 09-02-2009 14:23:44 
gwahlur madralo - bo ty wciaz o kontuzji po przypadkowym zderzeniu glowami jakie mialo miejsce w tej konkretnej walce! mialem na mysli generalnie kontuzje uniemozliwiajaca dalsza walke przed uplywem 4 rund. ale nie wazne
 Autor komentarza: AntonioBarrera
Data: 09-02-2009 20:54:00 
Dobrze ruslan jako jedyny pokonaj Savona 2 Razy zdobyl mistrzostwo azji i swiata amatorow ale na olimpiadzie ktora jest chyba najwazniejsza dla amatora odpadl w pierwszej walce .A mistrzostwo swiata?? juz ci mowie a ktory lepszy bokser walczacy z Valuevem niez zdobyl by mistrzostwa??? A i nie przekrecaj Nazwiska Legendy boksu jakim niewatpliwie jest Marco Antonio Barrera .Andzrej moze tego nie wiesz zdobyl brazowy medal na olimpiadzie pewnie osiagnol by wiecej ale musial wyjechac z kraju wiadomo dla czego:)Piszez ze byl nieporownywanie lepszy od goloty ja ta tak nie sadze a co do lewego prostego to chyba niewidziales walki andzreja z bowe tam pokazuje jak nalezy walczyc lewym prostym.
 Autor komentarza: StonkaKartoflana
Data: 10-02-2009 09:43:43 
AntonioBarrera-Rusłan nie jest jedynym pogromcom Savona- było ic kilkunastu
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.