CHAGAEV: 'MAM WIELKIE PLANY'

Michal Koper, Informacja własna
2009-02-03

Czempion wagi ciężkiej federacji WBA Ruslan Chagaev (24-0-1, 17 KO) i niepokonany pretendent do mistrzowksiego tytułu Carl Davis Drumond (26-0, 20 KO) stanęli wczoraj po raz pierwszy oko w oko na konferencji prasowej anonsującej ich sobotni pojedynek na gali w Rostock. Dla Chagaeva starcie z Drumondem będzie pierwszym po przerwie spowodowanej kontuzją ścięgna Achillesa.

- Cieszę się, że mogę wrócić tak szybko na ring.- powiedział podczas spotkania z dziennikarzami mistrz z Uzbekistanu- Mam wielkie na rok 2009 i 2010. Teraz w pełni skupiam się na najbliższej walce, którą zamierzam wygrać zdecydowanie.

Pochodzący z Kostaryki challenger dodał od siebie:

- Oczywiście jestem zadowolony z mistrzowskiej szansy. Jestem całkowicie skoncentrowany na Chagaevie i mam przygotowane dla niego coś specjalnego. Skoro mogę tutaj wygrać wyłącznie przez nokaut, właśnie tak zrobię!

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English
KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Puncher
Data: 03-02-2009 08:09:42 
nie widziałem żadnej walki Drumonda i jest to dla mnie zupełnie nieznany bokser ale byłoby pieknie gdyby znokautował uzbeckiego lewusa; tylko nokaut wchodzi w gre bo przecież niemcy nie pozwolą na wygraną punktowa; sedziowie dostaną odpowiednie koperty; WBA zeszła strasznie na psy i potrzeba świeżej krwi by odstawić na smietnik historii takich pseudobokserów jak wałujew szy szagajew; i najlepszy w tym celu byłby jakiś power puncher; tak by juz im sie definitywnie oechciało smrodzić na zawodowych ringach i wracać jak niechciane upiory
 Autor komentarza: misiek1989
Data: 03-02-2009 08:28:26 
puncher a glowa cie nie boli? drumond nawet niezla szybkosc, dobre uniki ale to wszystko jezeli nie znokaltuje w pierwszych rundach to nie ma szans. chagaev pewnie na punkty albo przez ko
 Autor komentarza: misiek1989
Data: 03-02-2009 08:28:26 
puncher a glowa cie nie boli? drumond nawet niezla szybkosc, dobre uniki ale to wszystko jezeli nie znokaltuje w pierwszych rundach to nie ma szans. chagaev pewnie na punkty albo przez ko
 Autor komentarza: holy
Data: 03-02-2009 09:13:10 
co to za parodie z tymi tytulami robua; walujew mistrz WBA, czagajew mistrz WBA - jeszce kilka lat temu bylo to nie do pomyslenia; te ruski to narobily tylko smrodu w boksie i nic wiecej
 Autor komentarza: Expert
Data: 03-02-2009 10:06:36 
Nie widziałem tego Drummonda. Sądzę,że Chagaev wygra na punkty.
 Autor komentarza: Expert
Data: 03-02-2009 10:21:41 
Mam takie pytanie z innej beczki. Czy ktoś wie co się dzieje z Joe Mesim? Był nadzieją białych amerykanów,nie poniósł ani jednej porażki. Ostatni raz walczył ponad rok temu. O ile sobie przypominam to miał wrócić w połowie 2008 roku,może ktoś wie,dlaczego jego powrót nie doszedł do skutku.
 Autor komentarza: payback
Data: 03-02-2009 11:17:46 
Expert:
Mesi mial krawienie w mozgu po walce z Jirovem, cofnieto mu licencje, pozniej znow ja odzyskal ale znow mial jakies problemy itd. Bawil sie tez troche w polityke.
 Autor komentarza: Expert
Data: 03-02-2009 11:25:52 
Ale zgodzisz sie payback,że Mesi był dużym talentem.
 Autor komentarza: payback
Data: 03-02-2009 11:37:38 
Byl talentem a w Buffalo zawsze zapewnial pelna hale. Tylko ze ten facet juz na 99% do boksu nie wroci, za duzo problmow z ta licencja. Mozna powiedziec ze ta walka z Jirovem to byl poczatek konca jego kariery. Teraz ma juz chyba z 35 lat i ostatnio bawil sie w polityke (startowal do senatu). Moze przez ta goraczke polityczna nie mial czasu na przygotowania bokserskie i od 2 lat jest nieaktywny.
 Autor komentarza: Expert
Data: 03-02-2009 11:45:13 
Ma 35 lat. Kolejny niespełniony talent heavy weight. O Ibeabuchim nie wspomnę.
 Autor komentarza: rogal
Data: 03-02-2009 12:14:22 
Ja czekam najbardziej na walkę Kotelnika ( uwielbiam go) , jego rywal 25 (24 ko) to musi być jakiś zabijaka straszny. To będzie konfrontacja siły z techniką, może być niesamowity bój.


A w kościach wietrzę sensację, czyli wygraną Drumonda, wg. mnie całkowicie zlekceważonego. Pamiętam jak tak lekceważono Dannego Williamsa przed walką z żelaznym Mike'm i Rahmana w RPA.

te 20 ko na 26 walk nie wzielo sie z kapelusza. Na miejscu Rusłana byłbym ostrożny.

pozdrawiam
 Autor komentarza: ludi14
Data: 03-02-2009 12:14:37 
Wie ktoś co jest z transmisja Chagaev-Drumond-kiedy się zaczyna, czy w ogóle będzie?
 Autor komentarza: kuba2
Data: 03-02-2009 12:18:04 
Mesi był bardzo dobry ale do Ike nie ma co go porównywać - nie ta skala talentu i możliwości. Mesi byłby co najwyżej drugim Ruizem, tyle że znacznie ciekawszym do ogladania. Pewnie że szkoda go jak każdego zawodnika mogacego trochę ubarwić wagę cięzką ale nie robiłbym tragedii z jego przedwczesnej emerytury bo wielkich emocji raczej by nie dostarczył.
Co do dwóch mistrzów WBA w wadze cięzkiej to po prostu brak słów. Żaden z nich nie jest najlepszy, żaden z nich nie jest obecnie nawet w top 10, obaj to papierowi championi i oboje noszą pasy mistrzowskie co zakrawa na jakiś pastisz. Kilkadzisiąt lat temu nie do pomyłaenia było żeby w każdej wadze był więcej niż jeden mistrz, teraz nie dość że organizacji mamy kilka (naście) to jeszcze w nich po kilku mistrzów. Żałosne
 Autor komentarza: Expert
Data: 03-02-2009 12:22:22 
Ja robię tragedię,bo nie cierpię Chagaeva,Wałujewa i Klitchków. Liczę,że to się zmieni.
 Autor komentarza: ogon
Data: 03-02-2009 13:10:56 
ludi14 transmisja walki pewnie będzie na niemieckim ZDF-ie w sobotę coś o 22 ;) Jak dla mnie Rusłan na punkty ;)
 Autor komentarza: ludi14
Data: 03-02-2009 13:48:35 
Tyle to ja wiem ale miało być na Polsacie sport co sami dumnie ogłaszali i było na tej stronie ale w programie nic nie ma na ten temat
 Autor komentarza: tysonm
Data: 03-02-2009 15:56:59 
prawda jest taka wygra lepszy
 Autor komentarza: misiek1989
Data: 03-02-2009 19:32:35 
polsat sport 19.30 chyba i zdf 22.00
 Autor komentarza: misiek1989
Data: 03-02-2009 19:33:21 
polsat sport 19.30 chyba i zdf 22.00
 Autor komentarza: Wojslaw1
Data: 04-02-2009 17:49:18 
Nie widziałem tego Drumonda ale rzut oka na jego rekord od razu wyjaśnia,że ani nie ma silnego ciosu(wygrane na punkty z cruiserami Pinedą i Davisem,którzy prawie każdą walkę ostatnio przegrywali przed czasem i to w cruiser),nie jest też dobrym technikiem(bliska punktacja z Pinedą).To zwykły południowoamerykański bum z rekordem nabitym na kelnerach.Szagajew KO/TKO do 3 rundy.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.