PYRRUSOWE ZWYCIĘSTWO BARRERY

Paweł Rosiński, Informacja własna

2009-02-01

Na gali w Guadalaharze drugie zwycięstwo po powrocie na ring odniósł Marco Antonio Barrera (65-6, 43 KO). Rywal Barrery- Freudis Rojas (1-8-1, 1 KO) został zdyskwalifikowany za uderzenie głową w trzeciej rundzie. W wyniku tego uderzenia Barrera doznał rozcięcia nad lewym okiem. Według wstępnych informacji rozcięcie jest dość poważne i konieczne będzie założenie szwów co stawia pod wielkim znakiem zapytania zaplanowany na 14 marca pojedynek Barrery z Amirem Khanem.

Dodaj do:

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW

Autor komentarza: Thouvionne

Data: 01-02-2009 11:09:07

Royas już ma powód do satysfakcji. Może chwalić się tym, że nie znokautował go sam Barrera, a w walce różnie mogłoby być, gdyby nie dyskwalifikacja. Kto po latach będzie to pamiętał?

Autor komentarza: msjaro

Data: 01-02-2009 11:37:12

No to grubo ;/ Tak bardzo liczyłem że Barrera rozjedzie Khana.

Autor komentarza: macio78

Data: 01-02-2009 11:40:36

WIEDZIALEM ,ZE TAK BEDZIE....

Autor komentarza: dzomba

Data: 01-02-2009 14:36:03

Na forum w temacie "Amir Khan - Marco Antonio Barrera. 14 marzec" zamiescilem linka do koncowych sekund walki Barrery, podczas ktorej zostal uderzony przez rywala glowa...

Autor komentarza: OpponentEX

Data: 01-02-2009 21:02:43

Obecnego Barrere pokonałby chyba Maciek Zegan, a co dopiero Khan. Skoro meczył się z takim kelnerem 3 rundy i jeszcze doznał kontuzji to nienajlepiej to o nim świadczy.

Autor komentarza: dzomba

Data: 01-02-2009 21:10:32

Link do CALEJ walki podalem na forum w stosownym temacie.

Autor komentarza: AntonioBarrera

Data: 01-02-2009 22:31:23

OpponentEX : teraz to mnie rozbawiles z tym zeganem haha:) a co do khana barrera znokautuje go w 5 rundzie,khan ma szklanke a nie szczenke:)

Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.