ARUM: MARGARITO - COTTO II JUŻ W CZERWCU

Szef grupy promotorskiej Top Rank potwierdza, że w czerwcu tego roku odbędzie się rewanżowy pojedynek pomiędzy Antonio Margarito (37-6, 27 KO) i Miguelem Cotto (32-1, 26 KO). Ostatnia porażka Meksykanina nie pokrzyżowała wcześniejszych planów Boba Aruma.

- Bądźmy szczerzy. Wszyscy, którzy przyszli w sobotę do Staples Center zrobili to, by zobaczyć Margarito, a nie Mosleya. On ma wielu fanów i nawet po porażce kiedy opuszczałem salę, większość krzyczała, że chce teraz rewanżu Margarito z Cotto - powiedział Arum.

- Cotto kontra Margarito to dużo większa walka niż Cotto - Mosley II. Shane może teraz walczyć z Mayweatherem, co będzie kolejnym mega pojedynkiem. Boks ma się ciągle bardzo dobrze - zakończył szef Top Rank.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Lesiu
Data: 27-01-2009 11:23:53 
ma racje Bobby... Mosley niech sie pogoni w ringu z Pieknym, a Margarito niech udowodni co jest wart w rewanzu z Cotto. Jakby to sie odbylo na jednej gali to podjerzewam ze wplywy z PPV pobilyby wszystkie rekordy
 Autor komentarza: StonkaKartoflana
Data: 27-01-2009 12:09:16 
Dokładnie - myślę że Cotto wygra rewanż
 Autor komentarza: gajcek
Data: 27-01-2009 14:22:55 
bardzo podoba mi się styl cotto mam nadzieje ze wygra a bob arum ma racje boks ma sie dobrze z wyjatkiem kategorji ciezkiej
 Autor komentarza: zbartekz
Data: 27-01-2009 15:10:07 
ja też liczę w rewanżu na Cotto. mam nadzieję, że wygra i będzie rewanż z Sugarem bo ich pierwsza walka to mistrzostwo jesli chodzi o poziom techniczny. Wynik był nieco na styk więc liczę na rewanż
 Autor komentarza: jerry
Data: 27-01-2009 17:14:52 
Mysle dokladnie tak samo i...tak pisalem ...oby tak sie stalo . Antonio w walce z Cotto bedzie niesamowicie grozny ...boje sie potorki bo chcialbym aby Cotto wygral ...zobaczymy .
 Autor komentarza: KrzychuFR
Data: 27-01-2009 19:19:05 
Tym razem siła ciosu Antonio bedzie mniejsza ze wzgledu ze sprawdza przed pojedynkiem rekawice... Cotto powinien wygrac z Margarito i z Mosley'em odzyskac utracony pas. Przynajmniej tak bym chcial :)
 Autor komentarza: adenauer
Data: 27-01-2009 22:27:44 
Wydaje mi się, że Mosley pokazał już wszystkim jak należy walczyć z Meksykaninem.. Wystarczy, że Cotto skopiuje taktykę Słodkiego i wygraną ma w kieszeni. Niech zapomni na chwilę o wymianach, a dzieki większej szybkości, schodzeniu na boki, klinczowaniu, okiełzna tornado i po sprawie...
 Autor komentarza: Piachotropina
Data: 28-01-2009 00:54:31 
A jeśli te płytki to prawda,to należy wykluczyć Margaritto z dalszej kariery(bo to żałosne jest)!
 Autor komentarza: Makk
Data: 28-01-2009 12:20:38 
Piachotropina, dokladnie to ujales "zalosne"...

Poza tym po tak spektakularnej porazce, nie powinien Margarito tak szybko porywac sie na takie,mimo wszystko, wysokie progi jak Cotto. No chyba, ze chce znow chce deski obskoczyc. Cotto teraz zje go jak margerite z podwojnym serem.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.