POVETKIN WRACA 4 KWIETNIA

Alexander Povetkin (16-0, 12 KO) doszedł już do zdrowia po kontuzji kostki i 4 kwietnia powróci na ring. Povetkin miał w grudniu zeszłego roku walczyć o mistrzostwo świata wagi ciężkiej IBF, IBO i WBO z Władimirem Kliczką, ale uraz kostki pokrzyżował jego plany. Rosjanin nadal jest oficjalnym czelendzerem do pasa IBF, który posiada Ukrainiec, ale najpierw chce stoczyć pojedynek "na przetarcie".

Najpoważniejszym kandydatem do kwietniowej walki z Povetkinem jest Jason Estrada (15-1, 3 KO). Amerykanin brał udział w turnieju olimpijskim wagi super ciężkej w Atenach, na których Rosjanin zdobył złoty medal, ale odpadł już w drugiej rundzie.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Taurus
Data: 19-01-2009 15:29:04 
Povetkin jak dla mnie jest mocno przereklamowany, Estrada prezentuje bardzo miły techniczny dla oka boks ale jest bardzo waciany. Taka walka to byłoby coś i wcale nie stawiałbym Estrade na straconej pozycji, Sasza jest jak najbardziej do wypunktowania.
 Autor komentarza: kazan
Data: 19-01-2009 15:33:27 
Dla mnie Povietkin jest wielką niewiadomą. Jedyne większe nazwisko na jego rozkładzie to Byrd, ale uważam, że w momencie, w którym Rosjanin pokonał Amerykanina, ten był już u kresu swojej kariery bokserskiej (na wysokim poziomie). Nie daję Alexandrowi szans w walce z Kliczko. Podejrzewam, że Ukariniec skutecznie będzie rozbijał Rosjanina. Kliczko ma lepsze warunki fizyczne, które w połączeniu z jego bezpiecznym stylem i dużym doświadczeniem przechylą szalę zwycięstwa na jego korzyść. Chociaż z drugiej strony to sport i nie zawsze faworyt wygrywa. Czasami przypadkowy cios może zadecydować o wszystkim.
 Autor komentarza: inzMamon
Data: 19-01-2009 15:39:28 
Chambers to dobry zawodnik w rekordzie Povietkina
 Autor komentarza: Danny
Data: 19-01-2009 15:51:21 
Podpisuje sie pod tym co napisał kazan!

Chciałem jeszcze dodać,że Povietkin prezentuje fajny poziom jak na dzisiejszą HW.Myśle,ze nie zbawi tej ,,wagi,, ale jest wstanie zaboksowac swietne zawody.Co do Chambersa ,to w tej walce Alexander pokazał tez swoje mankamenty,troszke doszło ty ciosów Amerykanina ale tez wyszedł charakter Povietkina(twardziel).Osobiscie jezeli chodzi o Rosjan ,to najbardzie sobie cenie Ibragimova!
 Autor komentarza: zbigniew
Data: 19-01-2009 15:54:08 
jako amator wielki ale w zawodostwie nie daje mu zadnych szans
 Autor komentarza: Piachotropina
Data: 19-01-2009 16:55:17 
niech zapisze się na odtłuszczanie bo wygląda jak kobieta w ciąży.
Z taką tuszą to on może spóbować powalczyć z Musaszimaru,a nie z Kliczko!
 Autor komentarza: Masiun
Data: 19-01-2009 17:35:20 
troche tlusty to on moze i jest ale nieprzeszkadza mu to w walkach.Natury to on juz nie zmieni i nie bedzie wygladal jak Haye albo kliczko.Jak dla mnie to on ma wszystko zeby byc mistrzem swiata,pewnie wiekszosc z was mysli ze nie ma szans.Takiego Aleksejewa okrzykneli co niektorzy ze jest juz krolem ale on w porownaniu do powietkina jest poprostu slaby.On by podjal walke z kliczka a nie jak ibragimow zesral sie w porty.
 Autor komentarza: kacza
Data: 19-01-2009 18:06:07 
w sumie nie mozna go skreslac bo jako amator byl super chociaz jak ogladalem go ost to z kondycja nie za pieknie
 Autor komentarza: kriss666
Data: 19-01-2009 19:11:14 
jeżeli ktoś widział walki tego ruska to wie że jaki to koser . nawet nasz Anddrzej połknął by go w 1 rundzie. !!!!!!!
 Autor komentarza: janusznew
Data: 19-01-2009 19:28:33 
haye by go zabił szybkością i taka jest prawda nie ma sie co czarować,ibragimov dla mnie też jest lepszy jak już ktoś pisał prędzej
 Autor komentarza: Puncher
Data: 19-01-2009 20:08:59 
Povietkin nabawił się chyba Kliczkofobii i teraz robi wszystko byle nie spotakc sie z ukraincem w ringu
 Autor komentarza: adenauer
Data: 19-01-2009 21:08:37 
Przyłączam się tutaj do kolegi Masiun. Facet ma wszystko, żeby zostać mistrzem i niewątpliwie nim będzie. Rzeczywiście w ostatnim pojedynku przyjął trochę ale przypominam, że wygrał walkę mimo - jak podawali - choroby, której się nabawił. Povetkin jest bardzo szybki, wygrana szermierka z Byrdem czy Chambersem to wystarczająca rekomendacja. W odróżnieniu od kontrboksera Ibragimova, Povetkin w swoim ofensywnym stylu stanowił będzie dużo większe zagrożenie dla Władimira. A tak poza tym, dziwi mnie faworyzowanie Ibragimova ponad Saszę... Facet, który zdobywa pas, męcząc się przez 12 rund wygrywa nieznacznie z dzisiejszym Briggsem nie powinien chyba pobudzać wyobraźni na tyle, aby przedkładać jego umiejętności ponad umiejetności Povetkina. Walka Sasza vs. Kliczko to najbardziej oczekiwany przeze mnie pojedynek w cieżkiej.
 Autor komentarza: adenauer
Data: 19-01-2009 21:09:40 
Przyłączam się tutaj do kolegi Masiun. Facet ma wszystko, żeby zostać mistrzem i niewątpliwie nim będzie. Rzeczywiście w ostatnim pojedynku przyjął trochę ale przypominam, że wygrał walkę mimo - jak podawali - choroby, której się nabawił. Povetkin jest bardzo szybki, wygrana szermierka z Byrdem czy Chambersem to wystarczająca rekomendacja. W odróżnieniu od kontrboksera Ibragimova, Povetkin w swoim ofensywnym stylu stanowił będzie dużo większe zagrożenie dla Władimira. A tak poza tym, dziwi mnie faworyzowanie Ibragimova ponad Saszę... Facet, który zdobywa pas, męcząc się przez 12 rund wygrywa nieznacznie z dzisiejszym Briggsem nie powinien chyba pobudzać wyobraźni na tyle, aby przedkładać jego umiejętności ponad umiejetności Povetkina. Walka Sasza vs. Kliczko to najbardziej oczekiwany przeze mnie pojedynek w cieżkiej.
 Autor komentarza: kriss666
Data: 19-01-2009 21:21:30 
ha,ha,ha wszystko by zostać mistrzem ! adenauer cyba wyszło Ci to z kart ! zpytaj karty co to jest to wszystko !!!
 Autor komentarza: Piachotropina
Data: 19-01-2009 22:24:25 
ahhaha wszystko by byc mistrzem hhhhahaha!
A gdzie są tu warunki fizyczne?Gdzie tu ruchliwość i balans tłowiem?
Ten Povietkin to taka ruska kopia Solisa!
Mały gruby,ale byyyyyyyyyk!
 Autor komentarza: Expert
Data: 19-01-2009 23:06:08 
Zgadzam się Piachotropina,że z Povetkina mistrza nie będzie. Ma za duże luki w obronie,a na dodatek jest za statyczny. Moim zdaniem Povetkinovi dużo brakuje nawet do grubego Solisa. Co do walki Povetkin-Estrada nie stawiałbym w przegranej pozycji Jasona. Technicznie jest nienaganny tylko nie ma mocnego ciosu,co w wadze ciężkiej jest dużym minusem. Stawiam na Estrade!
 Autor komentarza: otke
Data: 19-01-2009 23:44:09 
Powietkin pokonał Byrda i Chambersa, zawodników dużo lepszych niż Estrada. Jeżeli nie będzie już śladów kontuzji,a co za tym idzie będzie mógł normalnie trenować, to jest dla mnie murowanym zwycięzcą tej walki.
 Autor komentarza: otke
Data: 19-01-2009 23:47:40 
PS. Czy wy się klonujecie? Jak ktoś nie wierzy w Powetkina to proponuję w końcu obejrzeć jakieś jego walki.
 Autor komentarza: Taurus
Data: 20-01-2009 11:12:04 
Taa pokonał wyboksowanego Byrda ktory później dostał ostre lanie od niejakiego George, a Chambers do puki starczyło mu sił i pomysłu pięknie kontrował Powetkina później jedynie co próbował to skończyć Sasze przed czasem a przecież z Eddiego żaden tam puncher. Chambers w normalnej dyspozycji wypunktowałby Powetkina i skończyła by się bajka o Saszy nowym królu HW.
 Autor komentarza: kuba2
Data: 20-01-2009 11:44:26 
Moim zdaniem Powietkin ma wszystko aby być bardzo dobrym zawodnikiem (cały czas nim zresztą jest) ale niczego aby być liderem heavy.
Nie jest wybitnym technikiem, nie jest wybitnym puncherem, nie ma też imponujących warunków fizycznych. Ma szeroki repertuar ciosów, świetną wydolność, nie boi się wymian ale sam sporo inkasuje. Zauważcie, że do tej pory nie pokonał ani jednego klasowego zawodnika, który miałby czym uderzyć. Wydaje mi się, że waciany Estrada jako jego kolejny rywal to też nie przypadek.
Swego czasu ktoś tam po mnie pojechał jak dziwiłem się, że Sasza (a raczej jego promotor) tak szybko chce zaatakować Wlada. Nie twierdze ze kontuzja Rosjanina to zwyczajny unik ale wiele na to wskazuje. Oczywiście nie wątpie, że w walce z Kliczką trzymałby ręce wyżej niż w walce z Byrdem ale naprawdę, nie widzę dla niego konkretnych szans na zwycięstwo z Wladem. 10-20 % nie więcej. Z Vitkiem może by jeszcze powojował ale ta dziurawa obrona....
Powietkin może zdobyć jakiś tytuł, jak każdy naprawdę dobry heavy w dzisiejszych czasach (wszak mistrzami byli słabsi od Alexa zawodnicy) ale koronować go na absolutnego króla to przesada. Unifikacja jest raczej poza jego zasięgiem
 Autor komentarza: StonkaKartoflana
Data: 20-01-2009 14:47:14 
kuba2 -100% racjii
 Autor komentarza: otke
Data: 20-01-2009 15:17:43 
no tak, wręcz 200% albo 300%. Povetkin to tak naprawde...zwykły leszczyk...beka
 Autor komentarza: Piachotropina
Data: 20-01-2009 15:31:48 
No tak-niby to technik
niby to bijok

a klusek!
Tak wygląda dziś połączenie puchera z technikiem w wadze ciężkiej!

Wielu lansuje tego Povietkina na jego zwycięstwie z wyboksowanym Byrdem,gdzie zresztą przez całą walkę nic się nie działo do czasu ko!
Choćby ten Byrd z walki z naszym Gołotą to by Sasze ośmieszył!
Nasz Gołota 40 letni miałby duże szanse na znokautowanie tego kloca!

Walka z Chambersem?
Żenada w wykonaniu przyszłego króla!
Chambers to przegrał bo chciał wykończyć Povietkina(no ale co miał robić,przecież walkę organizowały Niemcy!
 Autor komentarza: otke
Data: 21-01-2009 16:11:10 
To może Povetkin jest gorszy od Gołoty co? hehehe
Sami championi hw na tym forum. Kiedyś ktoś dobrze określił styl boksowania który pokazuje Alex- brutalny technik. Ma taki ciąg na przeciwnika, który w połączeniu z techniką i jego świetnym bokserskim okiem pozwala mu na wygrywania z każdym. Może znokautować Klczke i spunktować Walujewa. To zawodnik wszechstronny.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.