BARRETT - JOHNSON NA HORYZONCIE?

Niewykluczone, że niebawem dojdzie do interesującej konfrontacji na amerykańskiej scenie wagi ciężkiej- starcia niepokonanego Kevina Johnsona (21-0-1, 8 KO) z byłym pretendentem do tytułów mistrzowskich Monte Barrettem (34-7, 20 KO).

Sprawa, póki co bardzo świeża ale na pierwszy rzut oka „rozwojowa”, rozpoczęła się, gdy w środę Barrett na łamach witryny boxingtalk.com zaproponował Johnsonowi walkę, wyśmiewając przy okazji rozsyłane przez niego z dużą częstotliwością noty prasowe, w których wyzywa na pojedynek kolejnych zawodników ze światowej czołówki.

- Twój największy sukces do tej pory to pokonanie Terry Smitha, hańbisz ten sport, ciągle twierdząc, że jesteś gotów na walki z najlepszymi.- wypominał „Kingpinowi” Barrett.

Odpowiedź ze strony Johnsona ukazała się następnego dnia.
- Nie mam w zwyczaju reagować na wyzwania rzucane mi przez byłych sparingpartnerów, ale tym razem to zrobię.- rozpoczął swoją ripostę ciężki Joe de Guardii, w ramach której wytknął Barrettowi porażki z Joe Mesi, Davidem Haye, Cliffem Couserem i Nikołajem Wałujewem, rzekome lanie na sparingach sprzed lat i… zaproponował mu wyprowadzanie na spacery swojego psa.

- Każdy z pięściarzy, których wymieniłeś, jest lepszy od ciebie (…)- odniósł się dziś do słów Johnsona Barrett- Przestań gadać bzdury i daj swojemu promotorowi wysłać kontrakt na walkę.

Niby „trashtalking” jakich wiele w świecie boksu... Ale ciężko odmówić racji Barrettowi- wciąż ma dobre nazwisko, spore umiejętności i dla brylującemu póki co głównie w barwnych notach prasowych Johnsona mógłby być solidnym testem.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: garnek29
Data: 16-01-2009 12:46:29 
barrett zaczyna sie troszkę gubić w elicie,ale też nie przykłada sie ostatnio do treningów uwazam ze troszke olewczo walke z haye potraktował,z drugiej strony stac go na naprawde niespodzianki takie jak zdemolowanie fieldsa którego pokonac ciezko,chyba juz za bardzo sie rozdrabnia,
 Autor komentarza: otke
Data: 16-01-2009 14:09:00 
to się przykłada czy traktuje olewczo?
Barrett już nic nie zwojuje ale może stoczyć wyrównany pojedynek z kimś takim jak Johnson, niech troche zarobi na emeryture, w końcu już nie raz dostał ostro po głowie, należy mu się min za walkę z Rahmanem.
 Autor komentarza: Expert
Data: 16-01-2009 19:03:38 
JOhnson jeśli jest coś wart to powinien obić Barretta.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.