KHAN: BARRERA JEST STWORZONY DLA MNIE

Amir Khan (19-1, 15 KO) zszokował wszystkich decydując się na walkę z Marco Antonio Barrerą (64-6, 43 KO), która odbędzie się 14 marca w Londynie. Jak jednak zapewnia Brytyjczyk dobrze przemyślał swoją decyję i jest pewny wygrany z byłym mistrzem świata w trzech kategoriach wagowych.

- On jest stworzony dla mnie. Widziałem jego ostatnią walkę i jeszcze wcześniejszą. Jest niższy ode mnie, ma mniejszy zasięg, zawsze idzie do przodu więc nie będę musiał za nim ganiać. Używając głowy wygram ten pojedynek - mówi 22-latek z wysp.

Amir Khan zapowiada, że jego kariera bokserska będzie krótka, dlatego chce aby od teraz każda walka dawała mu najwięcej jak to możliwe.

- Tę walkę będę traktował jak pojedynek o mistrzostwo świata. Jestem bardziej głodny sukcesu od niego. Biorąc walkę z Barrerą uświadamiam wszystkim, że nie boję się nikogo i jestem w stanie walczyć z każdym - podkreśla srebrny medalista olimpijski z Aten.

Khan wybrał sobie tak trudnego rywala nie bez powodu. Chce pokazać, że wpadka z Breidissem  Prescottem to był przypadek.

- Kiedy De la Hoya walczył z Chavezem ludzie nie stawiali na niego. Teraz nie będą stawiać na mnie, ale chce im udowodnić, że się mylą. Zamknę usta tym, którzy mnie krytykują - zakończył Brytyjczyk.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: rado
Data: 16-01-2009 11:53:50 
W tej walce będę kibicował Khanowi,choć wiem ze jego szanse na zwycięstwo są bardzo małe.
 Autor komentarza: garnek29
Data: 16-01-2009 12:42:01 
z przekory postawie na barrere moze da lekcje boksu tak jak kiedys pokazal hamedowi,profesorski boks
 Autor komentarza: zawodnik
Data: 16-01-2009 12:53:06 
Barrera kiedyś pokonał inny wielki talent Angielskiego Boksu...Princa Nassema Hameda...Amir w UK jest porównywany właśnie do niego, pokonując Antonio chce pokazać, że jest lepszy...według mnie Amir sporo ryzykuje, ale to będzie dla niego walka o szacunek.
 Autor komentarza: payback
Data: 16-01-2009 13:34:18 
Osobiscie uwazam ze Khanowi jest baaardzo daleko do Hameda ktory w mojej opinii byl naprawde fenomenem (po prostu nie mial pozniej serca do treningow i wczesnie zrezygnowal z boksu, a szkoda bo dawal wielkei show). Barrera do najmlodszych nie nalezy ale z Khanem raczej wygra przez KO.
 Autor komentarza: pio
Data: 16-01-2009 14:37:08 
No to bedzie drugi raz w dupeczke:))
 Autor komentarza: zawodnik
Data: 16-01-2009 14:39:07 
Nie skreślał bym Khana w tej walce, ma wielki talent i porażka z Prescottem tego nie zmienia...chodź uważam, że za wcześnie dla niego na walkę z Barrerą, który mimo wieku jest dalej bardzo nie bezpieczny, poza tym stoi za nim wielkie doświadczenie, co prawda stracił pas, ale chyba w jednej z najlepszych walk ostatnich lat, widziałem jego nie dawna walkę w Chinach i zrobił na mnie duże wrażenie, jeszcze się nie zestarzał i może zrobić Khanowi krzywdę..., chyba, że Freddie poprawi obronę Amira...

Jest to chyba jedna z najbardziej elektryzujących walk, w tym roku i oby do niej doszło !
 Autor komentarza: zawodnik
Data: 16-01-2009 14:40:12 
ta walka nie ma faworyta...
 Autor komentarza: miron
Data: 16-01-2009 14:44:35 
Bardzo ciekawi mnie ten pojedynek. Szanuję Barrerę, to wielki niesamowicie doświadczony wojownik, osobiście lubię też Khana, uważam że ma wielki talent - myślę że porażka z Prescottem była przypadkiem, chociaż mogłem ulec szerokiej reklamie Amira. Nie wiem czy porównywanie go z Hamedem to dobry pomysł, Amir walczy zupełnie inaczej. Żadnemu nie kibicuję, chociaż dobrze by było żeby to była wyrównana, emocjonująca walka do 12 rundy i nieznacznie wygrał jednak Khan, bo przyszłość jest przed nim, a Barrera powinien powoli kończyć karierę.
 Autor komentarza: tomalyo
Data: 16-01-2009 15:39:22 
posarowal troche z Pacquiao i juz mysli ze moze wszystko :) bedzie wp****ol :)
 Autor komentarza: Masiun
Data: 16-01-2009 15:40:45 
Takich bokserow jak Kahn to sie zawsze dobrze oglada,przez ta porazke z prescotem jeszcze bardziej bede czekal z niecierpliwoscia na jego walke,podejrzewam ze wyciognal z niej duze wnioski.Jesli ma szanse to niech sie bije z najlepszymi,po co niby ma czekac.
 Autor komentarza: tomalyo
Data: 16-01-2009 16:00:53 
Masiun ...choćażby dlatego że z pierwszym z lepszych odrazu zaliczyl ko... i to jakie... :]
 Autor komentarza: adyn
Data: 16-01-2009 16:13:50 
mam nadzieję, że przegra
 Autor komentarza: remyy
Data: 16-01-2009 16:26:50 
Wiadomość została ocenzurowana, ponieważ jest niezgodna z regulaminem. Użytkownik remyy piszący z IP: 83.3.104.66 dostaje ostrzeżnie. Jeśli będzie dalej łamał regulamin, zostanie usunięty ze społeczności użytkowników serwisu.

 Autor komentarza: gonzo
Data: 16-01-2009 17:43:36 
ludzie zamiast skupiac sie n poszanowaniu innych ras najpierw uszanujcie samych siebie mowie o polakach bo o tym zapominacie
 Autor komentarza: tomalyo
Data: 16-01-2009 17:56:06 
remyy "Khan to arab, a arab to nie człowiek ..." Wynocha z tąd RASISTO! mam nadzieje że dostaniesz bana od moderatora, nie ma miejsca na rasizm w boksie i mam nadzieje ze na tej stronie też!
 Autor komentarza: Olaf
Data: 16-01-2009 18:03:02 
Historia lubi się powtarzać. Barrera wygra to łatwo.
 Autor komentarza: Mario1977
Data: 16-01-2009 18:32:02 
Za Khanem może przemawiać tylko 2 rzeczy: młodość no i przede wszystkim Roach. Jak zdążył mu wybić z głowy cwaniakowanie to może być różnie. Ja jednak Khana nie lubię i mam nadzieję, że Marco go zniszczy...
 Autor komentarza: Mario1977
Data: 16-01-2009 18:34:48 
Co do rasizmu to każdy może mieć swoje zdanie na temat ras i jak macie sobie jechać i tłumaczyć czy arab to człowiek to skoczcie sobie na jakiś śmieszny czat dla dzieci.
 Autor komentarza: remyy
Data: 16-01-2009 18:59:37 
tomalyo i menyy wy to jesteście chyba ciepłe braciszki, piszcie na temat a tematem tutaj jest komentowanie pięściarstwo
 Autor komentarza: puncher48
Data: 16-01-2009 19:03:34 
Ja bym Amira nie skreślał to wielki talent, a zarazem niezwykle dynamiczny i efektowny zawodnik, niewątpliwie również taki jeździec bez głowy ale frycowe już zapłacił, Barrera z kolei to wielka klasa i olbrzymie doświadczenie w walkach z najlepszymi, Khan mi trochę przypomina Haye'a z cruiser w jego początkowym okresie też istny wariat na ringu każdego chciał wykończyć w jak najkrótszym czasie, aż został boleśnie skarcony, myślę, iż lekcja od Prescotta nie pójdzie na marne i zobaczymy w ringu nową prawdziwą gwiazdę przedewszystkim walcząca z głową, a nie bez niej,zdecydowanego faworyta tu nie widzę bo zarówno Khan jak i Barrera chcą wrócić tam gdzie ich miejsce, ciekawe kto wygra młody wilk czy szczwany lis.
 Autor komentarza: andrzejw1970
Data: 17-01-2009 09:16:57 
moja pierwsza myśl o tej walce była taka,że ludzie z obozu Khana zwariowali i rzucają go na pożarcie ale coś w tym musi być,że ten nokaut w walce z Prescottem wyjdzie mu na dobre i trochę go ostudzi.jak zacznie więcej używać głowy a nie tylko pięści to w walce z Barrerą wcale nie musi dostać po dupie bo przyznacie,że umiejętności i serce do walki to ten chłopak ma.
 Autor komentarza: piotruspan
Data: 17-01-2009 12:09:28 
Puncher48 - pełna zgoda.
 Autor komentarza: Expert
Data: 17-01-2009 18:22:55 
Serce do walki ma,ale przeż tą obronę dostanie po dupie od Barrery.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.