MIRANDA GOTOWY NA POWRÓT

Boksujący aktualnie w limicie 168 funtów były pretendent do tytułu mistrza świata kategorii średniej Edison Miranda (30-3, 26 KO) powróci na ring 14 stycznia walką z Manuelem Esparzą (20-8-1, 5 KO) na gali w Hollywood.

27-letni Kolumbijczyk w roku 2008 dwukrotnie wchodził między liny- w styczniu znokautował w 3. rundzie Davida Banksa (Nokaut Roku według ESPN), a w czerwcu sam przegrał przed czasem, w 4. starciu, z Arthurem Abrahamem.

Jak zwykle pewny siebie Miranda przed styczniowym występem w Hollywood zapowiada, że najbliższe 12 miesięcy będzie należało do niego, a wyróżnienie ESPN komentuje następująco: "Być może będą musieli nazwać tę nagrodę moim imieniem po tym, jak zobaczą moje spektakularne nokauty w 2009 roku."

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Piachotropina
Data: 02-01-2009 04:03:12 
jak on ma 27 lat to co to jest?
Jeszcze w boksie może sporo namieszać i stoczyć wiele dobrych walk!
Podobał mi się ten Miranda jak jeszcze walczył nietypowo,bo w tej walce z Abrachamem to walił na chama bez pomysłu!
A w boksie najpierw jest pomysł,a potem wykonanie i Abracham miał ten pomysł i dlatego walke wygrał!
 Autor komentarza: Taurus
Data: 02-01-2009 11:28:51 
Mirande porozbijał Pavlik a dzieła ostatnio dokończył Abraham. Wątpię żeby była jeszcze okazja oglądać Kolumbijczyka w takiej formie jak z Eastmanem czy Greenem. Ta mordercza walka z Duchem musi zostawić ślad na karierze Mirandy. Pierwsza walka z Abrahamem to była parodia, cyrk na ringu. Szacunek jednak jak najbardziej należy się Edisonowi mimo cięzkiego dzieciństwa zaszedł tak daleko.
 Autor komentarza: Hopkins
Data: 02-01-2009 12:01:05 
Witam wszystkich jestem nowym urzytkownikiem a co do Mirandy gdyby miał mocniejszom szczęke mugłby zdobyć pas ale i tak przyjemnie sie ogląda jego widowiskowy styl.
 Autor komentarza: peter46
Data: 02-01-2009 12:13:42 
miejsce mirandy w wadze średniej genialnie ukazał Polsat Sport Extra w podsumowaniu sezonu 2008. Niestety to jeszcze nie ta liga co Abraham, Pavlik czy Sturm
 Autor komentarza: Markoss
Data: 02-01-2009 12:20:10 
Hopkins mi sie wydaje ze Miranda musi raczej obrone poprawic. Zawsze bedzie niebezpieczny dla najlepszych przez swoje potwornie mocne uderzenie
 Autor komentarza: Hopkins
Data: 02-01-2009 12:29:08 
Obrone powinien poprawić też ale szczęki nie ma mocnej ale mając taki cios jak on może sprawić wiele niespodzianek lub kilka ciekawych walk
 Autor komentarza: Lesiu
Data: 03-01-2009 22:57:04 
Mysle ze szczeka Mirandy jest ok. Abraham bije chyba najmocniej w sredniej a mimo to po jego potwornej bombie Edison wstal i chcial walczyc. Pokazcie kto jeszcze byl gotowy kontynuowac walke po takim sierpie. Od Pavlika dostal przeciez dziesiatki poteznych bomb, a chocby "Bad Intensions" byl zamroczony po pierwszej takiej. Problemem Mirandy jest brak defensywy, jak nie trafi pierwszy to moze przegrac
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.