KLICZKO - ARREOLA 16 MAJA?

Informowaliśmy wczoraj, że najprawdopodobniej na przełomie kwietnia i maja dojdzie do walki pomiędzy czempionem WBO i IBF wagi ciężkiej Władimirem Kliczko (52-3, 46 KO) i amerykańską nadzieją królewskiej kategorii Chrisem Arreolą (26-0, 23 KO).

Witryna boxingscene.com, powołując się na trenera Amerykanina, podaje dziś, iż rozmowy w sprawie pojedynku są już bliskie finalizacji, a niemal pewny termin mistrzowskiego starcia to 16 maja.

W swoim ostatnim występie, 13 grudnia, Kliczko pokonał w 7. rundzie Hasima Rahamana. Arreola po raz ostatni boksował 29 listopada, zwyciężając w 3. starciu Travisa Walkera. 

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Danny
Data: 29-12-2008 16:25:25 
otke- masz racje ,troszke przesadziłem z okreslanie osoby Areoli ale to dotyczyło jego umiejetnosci bokserskich,moze troszke nie fortunnie to napisałem.Osobiscie mysle,ze fajny facet rodzina na walkch itp.za to sorki.

Natomiast jezeli chodzi o moje osiagi w sporcie to 8 lat w trójboju siłowym w barwach Śródmiescia Legnica i boksuje czasami z chłopakami z AKS Strzegom.Co do tej lokówki w mojej dupie to mozemy sie po Nowym Roku spotkac na jakiejs gali i ocenisz wtedy czy wsadzisz mi ta lokówke w dupe czy nie:)Mam zamiar sie wymienic akuratz Furmim walkami i bedzie okazja do spotkania.Tak kiedys zrobił Duncan z jakims forumowiczem przy Majerze chyba to było:)
 Autor komentarza: puncher48
Data: 29-12-2008 16:40:32 
Dobra chłopaki nie napinajcie się w końcu fani boksu to jedna rodzina ponadto dopiero święta mineły, a za chwilę nowy rok rozpoczynamy, więc peace, a nie lokówka, a co do Arreoli fajnie by było jakby sie postarał jakimś cudem, żeby zamiast być rywalem na przetarcie został tym który staranował w ringu Wladimira- który może i boksersko jest lepszy ale swoim stylem boksowania zabija to co najpiękniejszy w tej dyscyplinie niestety.
 Autor komentarza: Danny
Data: 29-12-2008 16:44:33 
puncher48- Kliczke ciezko sie oglada ale Areola to facet od niespodzianek ewentulanie moze byc,,Lucky Punch,, a nie zbawienie HW.W kazdym razie Areola obnizy poziom HW.
 Autor komentarza: dugen
Data: 29-12-2008 17:19:08 
ja lubie sieke w ringu i myślę, że Areola mi to dostarczy w starciu z Władkiem którego nie mogę oglądać od walki z Sultane Ibragimovem (żałowałem, że wstałem każda runda tak samo podła). Stawiam na Chrisa bo zawsze jestem za młodymi pretendentami
 Autor komentarza: Danny
Data: 29-12-2008 17:23:50 
dugen- ja tez:)ale pod warunkiem,że bedzie taka jak Adamek-Cunn/Briggs.Warto wstawac dla takich wojen:)2-3rundy mnie nie interesują.
 Autor komentarza: dugen
Data: 29-12-2008 17:33:57 
Pożyjemy zobaczymy to będzie wielki test Chrisa! Jeszcze nie walczył z takim rzeźnikiem jak Władek. Chodź bardziej mnie interesuje pojedynek Heya z Vitkiem Vitek to jest gość pokochałem go od czasu walki z Lewisem co to była za walka.
 Autor komentarza: Danny
Data: 29-12-2008 17:40:14 
,,Vitek to jest gość pokochałem go od czasu walki z Lewisem co to była za walka.,,- zgadza sie walka była O.K ,faktem jest,że Lewis miał nadwage i 39 lat na karku ale czeba przynac ,że Vit nie głaszcze przeciwników i przyjąc potrafi.
 Autor komentarza: dugen
Data: 29-12-2008 17:48:03 
wiara jedzie po Lewisie, że nie dał mu rewanżu A ja uważam, że skoro Lewis poczuł, że to jego koniec i pora zejść z ringu to dobrze zrobił odszedł jako niepokonany mistrz i za to szacun bo wiedział kiedy skończyć.

Fajne te forum zawsze siedziałem na boxrec.com i oglondałem na youtube walki jakoś tu trafiłem dużo nowych rzeczy można sie dowiedzieć
 Autor komentarza: StonkaKartoflana
Data: 29-12-2008 18:39:55 
dugen-świetnie podsumowałeś odejście Lewisa. Lennox wygrał zasłużenie choć po ciężkim boju i odszedł bo wiedział że czas go dogania, Tyle w temacie. gdyby został i obijał Liakowiczów,Rahmanów itp.a unikał Kliczki
byłby tchórzem. odejść niepokonany i z honorem miał prawo.A "test" jak piszesz dla Chrisa skończy się boleśnie.

Witamy nowego użytkownika na forum.
 Autor komentarza: adenauer
Data: 29-12-2008 18:59:02 
Nawiązując, jak dla mnie właśnie pojedynek z Lewisem pokazał słabość, a raczej niedoskonałość Vitalija, jako przyszłego dominatora królewskiej kat. wagowej. Miało być "umarł król, niech żyje król",a była wyrównana walka, gdzie w jej końcówce, przez całą 6 rundę "przyszły dominator" pływał ze zmęczenia, wieszając się na starym mistrzu, klinczując i nie pozwalając Lewisowi dokończyć zapoczątkowanego w piątej rundzie dzieła. Stary, z dużą nadwgą Lewis nie dość że wytrzymał bombardowanie z pierwszych 3 rund to jescze ewidentnie pod koniec zaczął dominować. Lewis nie musiał nic udawdniać, stąd też decyzja o jego odejściu.
 Autor komentarza: dugen
Data: 29-12-2008 19:09:35 
Jak oglądałem ten pojedynek na żywo to byłem wkurzony, że Vitali przegrał pojedynek uważałem, że Vitali przegrał przez sędziego Gdy emocje opadł uświadomiłem sobie, że Vitali nie mógł wygrać skoro Lewis wykorzystując jego złą obronę doprowadził do tak poważnej kontuzji. Obydwaj byli mocno zmęczeni, obydwaj poobijani małą przewage pkt miał Vitek ale po twarzy można było poznać różnice klasy między nimi.

Za ten pojedynek szanuje ich obu i uważam, że to było ostanie tak dobre mordobicie w ciężkiej :D
 Autor komentarza: StonkaKartoflana
Data: 29-12-2008 19:10:41 
adenauer-dokładnie ta walka to popis starego mistrza z nadwagą a nie młodego Kliczki świetnie przygotowanego Kliczki(choć brawa za świetną postawę w ringu należą się i Vitowi)
 Autor komentarza: dugen
Data: 29-12-2008 19:25:55 
A wiecie czego mi najbardziej brakuje w karierze Lewisa pojedynku z Bowe w I połowie lat 90 Wiem ze Lewis sponiewierał Bowe w Seulu ale to oniczym nie świadczy. Szkoda, że wówczas nie skrzyzowali rękawic
 Autor komentarza: salces
Data: 29-12-2008 19:37:34 
Oby więcej taki PRZECINAKÓW ja Arreola,szachistom już serdecznie podziękuje...
 Autor komentarza: StonkaKartoflana
Data: 29-12-2008 19:40:48 
salces- Ale przydał by się taki przecinak jak młody Bowe. z braku laku może i dobry Chris
 Autor komentarza: salces
Data: 29-12-2008 20:04:28 
stonka-boje sie że te czasy już nie wrócą..niestety..
 Autor komentarza: Danny
Data: 29-12-2008 20:16:51 
salces- masz czesciowo racje Kliczko za nudny ale z drugiej strony Areola,Peter tez bez wiekszych emocji.Chris w dystansie 12 rund?tulenie,klejenie sie i 5 ciosów na runde.Przydało by sie cos wyposrodkowanego,tylko pytanie kto,gdzie i kiedy:)
 Autor komentarza: beerdrinker
Data: 29-12-2008 20:34:27 
Arreola przypomina mi dzisiejszego 41 letniego gołote , praca nog identyczna powolne przemieszczanie sie po ringu mocna szczeka
 Autor komentarza: siwy5677
Data: 29-12-2008 20:42:44 
A mnie się wydaje, że Chris trafi Władka i będzie po walce
 Autor komentarza: StonkaKartoflana
Data: 29-12-2008 21:04:33 
salces-"boje sie że te czasy już nie wrócą..niestety.."-nic się nie martw jest WALUJEW
 Autor komentarza: salces
Data: 29-12-2008 21:25:20 
No tak jest i Walujew hehe,-stonka postanowiłem jak Ty oberwać kawał skóry z borsuka i przykleić sobie na klate...a tak poważnie to dawno sie tak nie uśmiałem jak w tym artykule o kartach sędziowskich heheh..
 Autor komentarza: adenauer
Data: 29-12-2008 22:05:54 
dugen, mi bardziej brakuje konfrontacji Tysona z młodym wówczas Bowem. Nigdy do niej nie doszło a szkoda..., myślę że po takim pojedynku, Mike nie byłby dzisiaj bogiem, za jakiego jest przez znakomitą większość uważany.... nawet, gdyby ten pojedynek odbyłby się w 89 - Tyson po raz kolejny bronił tytułów przed pierdlem, Bowe wspinał się demolując rywali - tak dla przypomnienia - Bowe ważył wówczas... 102 kg...
 Autor komentarza: Danny
Data: 29-12-2008 22:06:45 
beerdrinker-szkoda,ze Andrew nie ma takiego kopyta ja Chris:)Mysle jednak ,ze Andrew mimo 41 lat lepiej sie porusza od Areoli:)
 Autor komentarza: peter46
Data: 29-12-2008 22:59:36 
Arreola?? bez zartow. Zanim spotkałby sie z Kliczką lepsza byłaby walka Valuevem. Chociaz uwazam ze powinien obić jakiego pretendenta zanim ma zamiar boksować z Kliczką. Chyba troche wszyscy sie spieszą w poszukiwaniu osoby która ubarwiłaby HW. Nic na siłe...sam sie wyłoni zawodnik który bedzie chciał udowodnic przede wszystkim sobie ze stać go na wszystkie pasy HW....
 Autor komentarza: Grzywa
Data: 29-12-2008 23:39:46 
Dugen, do pojedynku Bowe z Lewisem dojsc nie moglo gdyz ten pierwszy wolal siie zrzec pasa niz walczyc z Lenoxem (wielki show z wrzucaniem pasa do pojemnika na smieci). Dziwne to gdyz choc Bowe przegral na olimpiadzie to nie byly to jakies ciezkie KO, nazwalbym to amatorskim sedziowaniem. Adenauerm mam ta walke i ogladalem ja kilka razy i calkowicie podzielam Twoja opinie, LL zaczynal dosc wyraznie przewazac i mimo nadwagi to ona zaczal nadawac tempo walki. Szkoda ze nie doszlo do walki wlasnie LL a nie mlodego Bowe z w pelni sil Tysonem. Danny, Andy nie tylko nie ma takiego kopyta jak Chris, on przede wszystkim nie ma charakteru wojownika i takie walki jak z LL lub MT przegral jeszcze przed wejsciem na ring!
 Autor komentarza: siwy5677
Data: 29-12-2008 23:44:34 
Peter46 - Własnie trzeba znaleśc kogos na siłę żeby zabrał pasy nudnym barcią. Jeśli nie teraz to kiedy? Jeszcze trochę i odejdą na emeryturę jako mistrzowie a na to wg mnie nie zasługują. Gomez,Haye,Arreola Oni mogą to zrobic.
 Autor komentarza: dugen
Data: 30-12-2008 10:58:56 
siwy5677 oni mogą to zrobić ale jednocześnie mogą przegrać z kretesem. Potrzeba talentu na miarę Tysona LL czy Bowe tylko wtedy mogło by to wpłynąć pozytywnie na HW. Ale z drugiej strony jeden talent nic nie daje szkoda Ale po latach 70 tech nastąpił przestój w Hw aż pojawił się Tysona za nimi Holy Morer Bowe LL i wielu innych może to cisza przed burzą :P
 Autor komentarza: Danny
Data: 30-12-2008 13:26:09 
,,Gomez,Haye,Arreola Oni mogą to zrobic. ,,

siwy5677- moze i masz racje ale to co najwyzej bedzie sie rozpatrywac jako niespodzianki.Areola nie jest wstanie zbawic HW,przecież sami wiemy co facet sobą prezentuje ,także on co najwyzej może od czasu do czasu kogos trafic przypadkiem i zabrac tytuł przez ,,Lucky Punch,,.Gomez natomiast ma swoje lata i to jego ostatnia szansa ale szcerze mowiąc to raczej zbawca nie bedzie.Haye jest jedynym zawodnikiem,który robi sobie pozycje na ,,szczekaniu,, ale przynajmniej chłopak jest odważny.Nikogo watosiowego nie pokonał w zyciu ale Baretta ,,zbił,,.Barett co prawda wyboksowany ja stary worek ale zawsze ,,Schow,,jest:)Może haye da rady co najwyżej ale on jest anonimem,musimy poczekac.
 Autor komentarza: Kelrik
Data: 30-12-2008 13:39:10 
Widziałem Arreole w akcji i nie daję mu żadnych szans w starci z Kliczką. Ambicja i serce do walki to trochę za mało...
 Autor komentarza: zawodnik
Data: 30-12-2008 13:42:14 
Chris dostanie ciężki wpier**** niema co się oszukiwać- słaba technika, słaba szczeka, kiepska obrona, wolny ....ma trochę siły, ale kto w wadze ciężkiej jej niema. Amerykanie próbują wykreować sobie nową gwiazdę wagi ciężkiej- padło na Arreole...po za tym trochę za wcześniej dla niego na walkę z takim przeciwnikiem jak Kliczko...Chris jest tylko w pionkiem w tej grze...w USA ta walka się dobrze sprzeda i tyle....
 Autor komentarza: salces
Data: 30-12-2008 13:56:09 
tak tak zawodnik=wszystko ma słabe,słyszałem że Arreola ma sie bić w kolejnym eliminatorze do IBF z Najmanem,oboje są słabi ale bukmacherzy stawiają 20;4 na Najmana:)
 Autor komentarza: zawodnik
Data: 30-12-2008 14:09:34 
Salceson jak taki z ciebie fan Aerroli to postaw na niego pieniądze w walce z Kliczko, zobaczymy czy masz jaja...kolejny tani cwaniak na forum.
 Autor komentarza: Danny
Data: 30-12-2008 14:29:23 
zawodnik- troche sie wygłupiłeś,ja tez nie jestem zwolennikiem tego typu zawodników ale słabej szczęki to Chris napewno nie ma:)To jest bokser typu ,,przyjmuje ale mocno oddaje,,:)Z takim,,wariatem nic nie wiadomo!
 Autor komentarza: salces
Data: 30-12-2008 14:36:23 
zawodnik- .. Arreola ma słabą szczenkę? Jak widać to słabo jedynie u ciebie z wiedzą,"tani cwaniak"??,heh frajerzyno jeden..zmień forum bo twoje posty śmierdzą tandetą..
 Autor komentarza: Taurus
Data: 30-12-2008 14:59:13 
Po tym co Chris przyjął od Walkera to nie jednego wynosiliby z ringu, a on nawet pożądnie zamroczony nie był. Mimo ze przykucnął i był liczony. Więc opowieści o słabej szczęce Arreoli można między bajki włożyć.
 Autor komentarza: zawodnik
Data: 30-12-2008 15:07:50 
Widzę sami fani Chrisa, tyle, że nikt z was chyba nie oglądał jego walk już pare razy zapoznał się z deskami, a ostania walkę skończył na miękkich nogach wczesśniej będąc liczony ...a ty salceson zamknij p*** bo ktoś kiedyś wyprubuję twoją szczenkę...Dalej podtrzymuje to, że jest to cienias na siłę wykreowany przez HBO, która kręci mu programy jak był chodzącą już legendą...ktoś kto widzi w Aerroli równorzędnego przeciwnika dla Kliczki, pownien zmienić zainteresowania, może na ping- ponga albo coś w tym stylu...narazie tylko Haye jest w stanie przeciw stawić się braciom.
 Autor komentarza: Danny
Data: 30-12-2008 15:18:49 
Dokładnie Taurus!

Chris ma ,,żelbeton,, a nie szczęke,swoja drogą to jestem ciekaw jak by sie zachowywyał w ringu przy 105kg wagi bo te 115kg to zdecydowanie za duzo!
 Autor komentarza: zawodnik
Data: 30-12-2008 15:25:45 
LICZY SIĘ TYLKO- DAVID HAYE ! ZAPAMIĘTAJCIE- DAVID HAYE, DAVID HAYE, DAVID HAYE, DAVID HAYE, DAVID HAYE, DAVID HAYE, DAVID HAYE, DAVID HAYE, DAVID HAYE, DAVID HAYE, DAVID HAYE, DAVID HAYE, DAVID HAYE, DAVID HAYE,DAVID HAYE, DAVID HAYE, DAVID HAYE, DAVID HAYE, DAVID HAYE, DAVID HAYE, DAVID HAYE, DAVID HAYE, DAVID HAYE, DAVID HAYE, DAVID HAYE, DAVID HAYE, DAVID HAYE, DAVID HAYE, DAVID HAYE, DAVID HAYE, DAVID HAYE, DAVID HAYE, DAVID HAYE, DAVID HAYE, DAVID HAYE, DAVID HAYE, DAVID HAYE, DAVID HAYE, DAVID HAYE, DAVID HAYE, DAVID HAYE, DAVID HAYE, DAVID HAYE, DAVID HAYE, DAVID HAYE, DAVID HAYE, DAVID HAYE, DAVID HAYE, DAVID HAYE, DAVID HAYE, DAVID HAYE, DAVID HAYE, DAVID HAYE, DAVID HAYE, DAVID HAYE, DAVID HAYE, DAVID HAYE, DAVID HAYE, DAVID HAYE, DAVID HAYE, DAVID HAYE, DAVID HAYE, DAVID HAYE, DAVID HAYE, DAVID HAYE, DAVID HAYE, DAVID HAYE, DAVID HAYE, DAVID HAYE, DAVID HAYE, DAVID HAYE, DAVID HAYE, DAVID HAYE, DAVID HAYE, DAVID HAYE, DAVID HAYE, DAVID HAYE, DAVID HAYE, DAVID HAYE, DAVID HAYE, DAVID HAYE, DAVID HAYE, DAVID HAYE, DAVID HAYE, DAVID HAYE, DAVID HAYE, DAVID HAYE, DAVID HAYE, DAVID HAYE, DAVID HAYE, DAVID HAYE, DAVID HAYE, DAVID HAYE, DAVID HAYE, DAVID HAYE, DAVID HAYE, DAVID HAYE, DAVID HAYE, DAVID HAYE, DAVID HAYE, DAVID HAYE, DAVID HAYE, DAVID HAYE, DAVID HAYE, DAVID HAYE, DAVID HAYE, DAVID HAYE, DAVID HAYE, DAVID HAYE, DAVID HAYE, DAVID HAYE, DAVID HAYE, DAVID HAYE, DAVID HAYE, DAVID HAYE, DAVID HAYE, DAVID HAYE, DAVID HAYE, DAVID HAYE, DAVID HAYE, DAVID HAYE, DAVID HAYE, DAVID HAYE, DAVID HAYE, DAVID HAYE, DAVID HAYE, DAVID HAYE, DAVID HAYE, DAVID HAYE, DAVID HAYE, DAVID HAYE, DAVID HAYE, DAVID HAYE, DAVID HAYE,


Aerrola może się bić z Wawrzykiem co najwyżej...
 Autor komentarza: salces
Data: 30-12-2008 15:32:07 
ty zawodnik ty jakis dzieciuch jestes,"..a ty salceson zamknij p*** bo ktoś kiedyś wyprubuję twoją szczenkę...'??? buraku,twoją szczęke pewnie teraz twoja starsza siostra testuje..
"że nikt z was chyba nie oglądał jego walk już pare razy zapoznał się z deskami, a ostania walkę skończył na miękkich nogach wczesśniej będąc liczony"
-tak oczywiscie tylko ty miales przyjemnosc oglądania walk Arreoli,inni forumowicze nie mają do nich dostępu...heh ,widzą że inteligecją to ty nie grzeszysz..
słuchaj no koleś tu każdy ma swoje zdanie na temat zaodników,walk itp..nie jednemu z nas cos sie nieraz niepodoba ale obrażać ludzi to możesz u siebie na placu zabaw,a nie w takich miejscach jak to..
 Autor komentarza: salces
Data: 30-12-2008 15:54:01 
nie to zaraz padne ze smiechu,mam nadzieje ze redakcja zareaguje na posty takich prostaków..
 Autor komentarza: Taurus
Data: 30-12-2008 16:02:08 
Zawodnik, gdyby Haye był na miejscu Arreoli w walce z Walkerem to by na OIOM-ie skończył, już dziadek Barrett posadził go na tyłku tylko ringowy nie miał jaja żeby go liczyć.
A z kim takim Chris jeszcze był na deskach?
 Autor komentarza: zawodnik
Data: 30-12-2008 16:14:08 
Taurus- a może zapytam inaczej- z kim walczył Chris, że widzicie go w walce z Kliczko? Może, szczęka nie jest silną stroną Haya...ale Lennox też nie miał szczeny z betonu a był naj większym mistrzem ostatnich lat w wadze ciężkiej...
 Autor komentarza: salces
Data: 30-12-2008 16:19:19 
jaki anonimowy,jakie nerwy,jakie kompleksy,chłopie czy ty wogóle widzisz co piszesz?????????? nie no ja już wymiekam.."nigdy nie wiesz kto siedzi po drugiej stronie" słuchaj zawodnik,ja mówie teraz serio,zastanów sie co piszesz..
 Autor komentarza: Danny
Data: 30-12-2008 16:28:00 
ale jazda:):):):)
 Autor komentarza: Danny
Data: 30-12-2008 16:39:06 
zawodnik- ty cieciu,troszke zwolnij z tymi textammi.Nie jestes Alfa i Omega i to tylko twoje zdanie,tak jak salces napisał jeden ma taki poglad ,jeden jeszcze inny,nieraz jest gorąco na forum ale emocje opadają.


,,więc uważaj bo jak bym był bardzo uparty szybko przestał byś być anonimowy,,,- strachy zachowaj dla siebie błaznie.Ciekawe czy jezdisz na gale,może tam przekonasz do swojej myśli mnie i paru chłopaków.Żadnej matki w to nie mieszaj konofale,załosny jestes i tyle.
 Autor komentarza: Danny
Data: 30-12-2008 16:45:41 
,,to załatwimy to po sportowemu pajacu,,

zawodnik- w jakiej wadze boksujesz?:)
 Autor komentarza: zawodnik
Data: 30-12-2008 16:50:16 
Ja w przeciwieństwie do ciebie od samego początku pisze serio...mam dla ciebie rade- jak zobaczysz gościa pod nickiem "zawodnik" nie komentuj jego wypowiedzi, a jeśli już chcesz wejść z kim kolwiek w dyskusje pisz grzeczniej bo, może się dla ciebie do źle skończyć. Jeśli uważasz mnie za pozera zapraszam zapraszam jutro na spraing, ale najpierw radził bym ci wziąśc 2 lata lekcji u Strugały czy Cieślaka jeśli chcesz ze mną wejść do ringu "koleszko"
 Autor komentarza: Taurus
Data: 30-12-2008 17:04:01 
Zawodnik, po pierwsze mimo wszystko nie daję Arreoli większych szans z Władkiem, ale i tak uważam że ma większa możliwosć na pokonanie Kliczki niż pyskaty Haye. Davidek jest bardzo kruchy jak na ciężką tak naprawdę nie wiadomo co by było jakby Barrett trafił go tym jednym ze swoich zamachowych ciosów. Okazuje sie też że Haye wcale nie bije tak piekielnie mocno, Barrett mimo tych liczeń na mocno zranionego nie wyglądał, David posiada po prostu dobry timming, ostatnio Adamek pokazał to z Cunnem.
Nadal nie dowiedzialem się z kim tak Arreola się przewracał w ringu?
 Autor komentarza: Danny
Data: 30-12-2008 17:04:54 
zawodnik-robisz z siebie błazna facet:)Zastanów sie co piszesz!

,,Strugały czy Cieślaka ,,-żenada,dziecko takie texty tylko moze napisac.

Ja też dam ci rade,jak zobaczysz goscia pod nickiem ,,Danny,, to nie komentuj jego wypowiedzi bo Chuck Noris uczył go kopać z pół -obrotu.
 Autor komentarza: Danny
Data: 30-12-2008 17:06:28 
,,a jeśli już chcesz wejść z kim kolwiek w dyskusje pisz grzeczniej bo, może się dla ciebie do źle skończyć. ,, i kto to mówi!Temu Panu Dziekujemy:)
 Autor komentarza: salces
Data: 30-12-2008 17:10:44 
danny-:)
 Autor komentarza: salces
Data: 30-12-2008 17:11:51 
niespodziewałem sie że tacy ludzie tu siedzą,naprawde mnie zatkało..
 Autor komentarza: puncher48
Data: 30-12-2008 17:12:07 
Ja tam nie bedę sie wychylał ale powiem wam jakby ktoś chciałby ze mną wyjść do ringu to niech się zapiszę na lekcje do Chrisa tak dokładnie do Chrisa Arreoli jak będzie w miarę dla was znośnie to możemy posparować, a tak na marginesie pomijając niektórych śmieszne komentarze, jak nie potrafisz pisać z sensem i kulturą to proponuję zmienić forum najlepiej na onetowe, interiowe itp. trole i napinający się zawodnicy internetowi co najwyżej są śmieszni przecież tutaj to nie ring tylko miejsca do komentowania w miarę kulturalny i sensowny sposób, a nie bydłownia.
 Autor komentarza: Piachotropina
Data: 30-12-2008 17:22:09 
Zawodnik to i ja dam ci rade!
-Wal o dłoń głową przed obiadem to będziesz miał twardszą szczęke w boksie!
A tak na poważnie to znam kilka osób boksujących w amatorce z Legi i Warszawskiej Gwardii,kilku kopaczy z KS Piaseczno i każdy kto ćwiczy ponad 2 lata ten sport z regóły nie szuka awantur i tymbardziej nie napina się przez internet!

Jesteś zakompleksionym matołem wylewnym niczym stare capy wk....ione po robocie!
Nie wiem może kobieta trzyma wianek do ślubu??

A tak apropo to w środe jest sylwester,więc wątpie,by ktoś się tobą zajmował a i tak pewnie by się okazało,że oglądasz treningi chłopaków z Gwardii przez szybke i żadna z ciebie osobistość!

Powiedz jak cię tam wołają we Wrocku to będziemy wiedzieli kto jest najmocniejszy na forach internetowych!
 Autor komentarza: zawodnik
Data: 30-12-2008 17:23:05 
Dobra- idźcie robić pa** Aerroli... a ty puncher48 jak nie siedzisz w rozmowie to się nie udzielaj, bo mówisz, że się nie wychylasz a właśnie to zrobiłeś, sam się napinasz i robisz tu z siebie znawce tematu. Na pisłałem "w marę sensowny i kultruralny" post a te bydło "salces" mnie będzie tutaj obraziło...zakompleksione polaczki
 Autor komentarza: Piachotropina
Data: 30-12-2008 17:32:12 
A apropo Haye to ja wam powiem w stylu Bartnika
"nie ma się czym podniecać"-stary Mormeck miał go na deskach i szkoda,że nie wykończył!Kto by pomyślał jakieś 10-15 lat temu,że i tajun Haye bedzie tyle szumu,wtedy takich Haye w ciężkiej było 30 i zwykle wybijali się w drodze po sposobność walki z Hollyfieldami/Lewsiami/Tysonami a jak już doszło do walk to zwykle przegrywali z kretesem!
Haye porównywałbym do Herbiego Hide'a!
Czyli marna szczęka,dobra szybkość,ale tak samo jak Herbie jest on jeźdzcem bez głowy i jego boks jest mało przemyślany!
Co do Arreoli to dla niego walka z Wladkiem jest za szybko!
Jest on spasiony niczym Solis a w dodatku nie ma nawet połowy umiejętności kubańczyka!
 Autor komentarza: zawodnik
Data: 30-12-2008 17:34:18 
Piachotropina, hehe....sylwester dzień pracujący chłopino, siedzicie po tymi swoimi śmiesznymi nickami i jeździcie po kim się da, i kto tu ma kompleksy? ...ale zapomniałem ty znasz tych kilka osób co się z reguły nie napinją po 2 latach...tylko kto tu się napina, powiedziłem koledze, ze jak taki mądry to możemy to załatwić inaczej, a ty z tego robisz sceny...gwiazdorzy sensacji...
 Autor komentarza: Piachotropina
Data: 30-12-2008 17:44:15 
W sumie zawodnik ja nie lubie ogólno przyjętego chamstwa!
Przyznaje nie śledziłem tematu,ale ogólnie nie lubie chamstwa które robisz!
Na sportowca to mi nie wyglądasz!
Przyjedz kiedys do Warszawy to załatwie ci sparing z kimś w stylu mistrz europy w kicku,a po takowym sparingu w skulony kapturek włoże ci sztuke dobrego zielska byś przestał zamulać i sapać na forum!
 Autor komentarza: radok
Data: 30-12-2008 17:45:50 
ale sie szykuje walka!!!niby arreola nie dorasta w technice wladkowi ale to nie o to zawsze chodzi w boksie,moze bedzie sensacja w stylu powiedzmy zminimalizujmy (bowe vs golota)? ze wskazaniem na arreole.
 Autor komentarza: zawodnik
Data: 30-12-2008 17:48:23 
To mój ostatni post na tej stronie, na której zresztą ograniczę się do czytania newsów, bo zostanę zaraz zjedzony przez te stado baranów. Cóż polska śmieszny kraj co drugi tutaj to znawca niczym Pindera, pozdrawiam ;)
 Autor komentarza: puncher48
Data: 30-12-2008 18:01:12 
Chodzi tylko o zachowanie jako takiego poziomu komentarzy, a nie wyzywanie się na pojedynki, ja co najwyzej mogę powalczyć na konsoli albo notebooku do prawdziwego ringu nie mam atutów to i taki sparing z Chrisem proponowałem,a co do wiedzy, Pindera się zna jak mało kto to prawda i nikt do nie go się nie przyrównuję, przynajmniej nie ja ekspertem nie jestem bardziej fanem tego sportu i niech tak zostanie.
 Autor komentarza: dugen
Data: 30-12-2008 18:01:30 
Każda kłótnia typu śmierdzą ci cycki jest poniżej poziomu i niszczy dyskusje na dany temat.

Władek będzie walczył na dystans szukając okazji jak Chris nie zaatakuje nie będzie brutalnym,agresywnym nieszanującym przeciwnika a przy tym często faulującym bokserem to będzie walka coś w stylu Sultana albo Vitek Peter. Chris musi szukać bójki w tej walce to jego recepta na sukces. Tua też był gruby a jak walczył! Co nie zmienia faktu ze Chris musi być w świetnej kondycyjnej formie
 Autor komentarza: otke
Data: 30-12-2008 18:07:17 
Dany, co do twojego zaproszenia na spotakanie czy coś tam, nie ma problemu tylko nie odrazu mówie że nie będę jeżdził przez całą polskę. Jak bedziesz w trójmieście to napisz i tyle. Weż ze sobą wazeline.
 Autor komentarza: siwy5677
Data: 30-12-2008 20:17:59 
Mnie się wydaje ze Chris da radę Władkowi. Mam przeczucie że dojdzie jeden jedyny cios i będzie po Władku. Człowiek z taka łapa jak Chris zawsze jest niebezpieczny
 Autor komentarza: Piachotropina
Data: 30-12-2008 20:24:27 
siwy ale to i tak po takim KO Wladek wezmie rewanz i obije Chrisa i koeniec!
To nie jest bokser pokroju Allego,Lewisa,Tysona czy Hollyfielda tylko zwykły twardy rzemieślnik
 Autor komentarza: siwy5677
Data: 30-12-2008 20:30:22 
Piachotropina - no w sumie masz racje.
 Autor komentarza: Danny
Data: 30-12-2008 20:55:39 
otke-:), no i jest GIT:)pamietaj ,zę to miała byc lokówka;)
 Autor komentarza: Danny
Data: 30-12-2008 20:56:17 
,że to ma byc lokówka (miało byc)
 Autor komentarza: Danny
Data: 30-12-2008 20:59:22 
Piachotropina- jesteś pozytywna postacią na tym forum,potrafisz rozładowac atmosfere.pozdrawiam.
 Autor komentarza: otke
Data: 30-12-2008 21:30:08 
Jeżeli Władek dostanie ko to pewnie potem poprosi starszego brata o zemste, tak jak było w przypadku Sandersa i Purritego. No chyba że za jakiś czas Arreola będzie już roztrenowany, spasiony, porozbijany itp(vide Brewster), wtedy Władymir pokaże kozacki charakter i zażąda dumnie rewanżu...
Danny Danny, Gicie ty nasz, pewnie że lokówka...
 Autor komentarza: Grzywa
Data: 31-12-2008 02:54:07 
Ciekawsze walki moim zdaniem to Vitek z Arreola i Wladek z Davidem(Haye nie musi byc wcale zbyt drobny na hw, przecierz Holy jest mniejszy i daje sobie jakos rade). Mysle iz tak szybki bokser jak Haye to cos bardzo niewygodnego dla mlodego-ktory jest bezradny w poldystansie! Danny, sa rozne kategorie ludzi niektorzy i po 5-ciu latach boksu szukaja awantur inni ich unikaja bez wzgledu na lata treningu, to kwestia harakteru. Czemu wpadaja tu takie wszechwiedzace gbury, przeniescie sie na Gadu-Gadu.
 Autor komentarza: otke
Data: 31-12-2008 08:52:00 
Nikt nie zarzuca Dawidowi, że jest za drobny czy za mały, beka, chyba się grzywka nie połapałeś, chodzi o to że jest za mało odporny na ciosy, a przy jego dosyć chaotycznym stylu boksowania może się to skończyć nokautem. Mówisz, że jakiś młody jest bezradny w półdystansie(to chyba nie Władek?), to ma przerąbane w boksie...
 Autor komentarza: FANBOX
Data: 31-12-2008 16:31:44 
Ale z drugiej strony z kim Kliczko ma teraz walczyć skoro jeden ma kontuzję reszta z rankingu to dziatki typu Rahman.Ja bym go zobaczył z tym olbrzymem Sauerlanda, ale czy to jest możliwe? Teoretycznie tak.
 Autor komentarza: Piachotropina
Data: 02-01-2009 01:39:48 
Sauerlandowi nie opłaca się tracić takiego Valujewa,bo i widzowie chcą oglądać pokazy cyrkowe a Valujew występuje chyba w roli Jamesa Bonda albo Czaka Norisa bo bokserem to on napewno nie jest!
Każdy wie jakby to się mogło skończyć bo skoro ze starym Hollyfieldem niewiele miał ten prymityw do powiedzenia to chyba z młodym i też świetnie przebierającym nogami Kliczko byłby kompletnie bez szans!
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.