SOSNOWSKI TRZECI WEDŁUG BOXING NEWS

Albert Sosnowski (44-2, 27 KO) w najnowszym notowaniu prestiżowego brytyjskiego tygodnika Boxing News znalazł się na trzecim miejscu wśród zawodników wagi ciężkiej pochodzących z wysp. Wyprzedzają go tylko David Haye oraz mistrz Europy Matt Skelton.

Od roku "Dragon" posiada tamtejszą licencję bokserską, co pozwala na klasyfikację na tej liście, a także lepszą rozpoznawalność na wyspach. Dzięki temu Albert, jeśli wyrazi taką ochotę, będzie mógł też wystartować w turnieju prizefighter, rozgrywanym w systemie pucharowym (wszystkie walki jednego wieczoru).

Co więcej taka licencja ułatwia też boksowanie na samych wyspach, jak również za oceanem. Póki co Albert spokojnie spędza święta, a na ringu zobaczymy go najprawdopodobniej w okolicach marca. O szczegółach poinformujemy, jak tylko zostaną ustalone.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: dax51
Data: 25-12-2008 20:49:05 
Sosnowski to przyklad bokserkiej pierdoly. Nabil sobie bilans z podrzednymi bokserami. I posiadal pas federacji ktorej nie sposob znalezc w internecie. REWELACJA . A niejednokrotnie czytale jak psy wiesza sie tutaj na Golocie.
 Autor komentarza: Jasiu1976
Data: 25-12-2008 21:14:03 
Sosna mial jedna walke zycia - jechal jako mieso a wygral.
To,ze jest tak wysoko to zasluga tylko tej walki.
Zawalczy z kims mocniejszym to bedzie powtorka z walki z Cookiem.
 Autor komentarza: wojtass951
Data: 25-12-2008 21:28:08 
jasne wygrał, nikt jemu tego nie odbierze, ale co z tego?w sumie nic tyle ze moze sobie dopisac do bilansu lepszego przeciwnika, ale to nie zmienia w zaden sposób jego sytuacji, jest bardzo przecietnym bokserem i pewnych rzeczy nie przeskoczy jest to poza jego zasiegiem niestety:(
 Autor komentarza: jerry
Data: 25-12-2008 21:28:14 
Moglibyscie przynajmniej w Swieta se darowac ...
Sosna idzie swoja droga i niech mu sie dazy . Za walke ostania wielkie dzieki ...przyjemnie bylo popatrzec jak wygral ...
 Autor komentarza: Edek23
Data: 25-12-2008 21:30:30 
Szanujmy tych "ciężkich"którzy zostali a zostało niewielu...jak wiadomo Endrew sie posypał.Nie ujmujmy im.Sosna pokazał ostatnio że zawalczyć jeszcze może z czołówką europejską.Na większe talenty trzeba jeszcze poczekać.Szpilka,Wawrzyk-jakiś zarodek w tym jest.Choć wątpliwości we mnie pozostają,dla przykładu ostatni przeciwnik Szpilki!
 Autor komentarza: payback
Data: 25-12-2008 21:34:34 
' wśród zawodników wagi ciężkiej pochodzących z wysp'

nie pochodzacych z wysp tylko mieszkajacych na wyspach.
 Autor komentarza: gonzo
Data: 25-12-2008 21:47:00 
Nie mieszkajacych na wyspach tylko walczacych na wyspach.
 Autor komentarza: Hutnik
Data: 25-12-2008 23:18:03 
Sosnowski pochodzi z wyspy Polska ,a to ze trafil mu sie happy day z Wiliamsem to jeszcze nie wszysko.Przestrzegal bym tu przed hurra optymizmem...ale jak tylko moze wygrywac dla Polski to niech tak robi...oby tylko wygrywal....
 Autor komentarza: Daroo
Data: 25-12-2008 23:33:54 
Ja natomiast na przeciw tym wszystkim głosom chciałbym zobaczyć Sosnowskiego w walce z Makaronem. Strasznie tutaj na wyspach wszyscy chodzą podpompowani tym ostatnim sukcesem Makarona w HW no to może nie byłby głupi pomysł tak z Albertem na przetarcie :) Co wy na to ?
 Autor komentarza: Keniacz
Data: 25-12-2008 23:59:46 
problem w tym, że Alberta "na przetarcie" nikt już chętnie nie weźmie, teraz największe zadanie ma promotor.
 Autor komentarza: kuba2
Data: 26-12-2008 00:15:52 
Sośnie po walce z Williamsem należy się uznanie za charakter i piękny nokaut ale naprawdę, nie popadajmy z jednej skrajności w drugą. Moim zdaniem Albert jest zawodnikiem słabszym i od Wacha, i od Wawrzyka, nawet od Kiełsy. Widziałem ich wszystkich w ringu i takie jest moje zdanie. Tak się jednak składa, że na dzień dzisiejszy jest najwyżej notowany z nich wszystkich i super. Na więcej bym jednak nie liczył, zawodnicy tacy jak Skelton, SSS albo Dimitrienko to dla Sosny za wysokie progi. Co nie jest zresztą powodem do wstydu bo to solidni pięściarze.
 Autor komentarza: reserved
Data: 26-12-2008 00:19:18 
przestanie jechać na alberta wygrał nabrał pewności siebie zobaczym co pokaże w następnej walce. mysle że zacznie sie piąć po drabince a ni staczać po równi pochyłej , ktoś tam dobrze spomniał że mamy ciężkich takich jakich mamy i trzeba im kibicować
 Autor komentarza: Hugo7
Data: 26-12-2008 00:58:57 
kuba2 przyznaję rację co do A.Wawrzyka i M.Wacha... Sosnowski idzie po drodze z kelnerami i niestety taką jaką obrał drogę tak daleko zajdzie, ja sam pamiętam jego walkę z jakimś murarzem(dosłownie ) z Anglii jakieś 6-7 lat temu na gali w Londynie więc nie ma się dziwić:) Bilans może w tym przypadku dziwić ale tylko do momentu w którym nie zajrzy się w listę przeciwników. Co do Andrzeja Wawrzyka mam wielką nadzieję że ten chłopak wykorzysta swój talent i zostanie kiedyś mistrzem świata bo ma do tego predyspozycję... rozmarzyłem śię trochę ale w Wawrzyku naprawdę widzę wielką przyszłośc.
 Autor komentarza: salces
Data: 26-12-2008 01:09:03 
ale śmiech,najlepiej jakby Sosnowski przegrał z Williamsem,no i oczywiscie niech zakonczy swoją kariere..bo po co bokser z Polski sie pokazuje w HW, w końcu ma 29 lat, heh,,sie usmialem..
 Autor komentarza: otke
Data: 26-12-2008 07:50:08 
banda przygłupów...a Tuasa, Herelius, Machimama, Norris(z którym męczył się min Gołota)? Sosnowski w pełnej formie jest napewno lepszy od Wacha, który narazie sam jest kelnerem na zawołanie, nie potrafi nawet wygrywać przed czasem z totalnymi leszczami, swoją postawą w ostatniej walce całkiem się skompromitował. Wawrzyk jeszcze nie przeszedł prawdziwego testu więc nie można nic na jego temat mówić, a napewno nie można powiedzieć że jest lepszy od Alberta. Niech chociaż wygra z kimś na poziomie wyrzej wymienionych przeciwników Sosny.
Gołota na którego cześć są tu spiewane psalmy o mało nie przegrał przez KO z McBridgem a potem wymęczył z nim przedwczesne zwycięstwo(sędzia się wygłupił przerywając), a Albert robi swoje i się nie przejmuje. Sosnowski może w tym roku powalczyć o mistrzostwo Europy, ma spore szanse na wygraną.
 Autor komentarza: artpar
Data: 26-12-2008 08:50:00 
Widać że jedynie otke z was wszystkich ma jakieś pojęcie na temat wagi ciężkiej jaką mamy w Polsce.Z chęcią poczekam na całą resztę jak się sprawdzi z przeciwnikami pokroju tych czterech wymienionych panów obyśmy tylko nie musieli czekać z pięć lat na te konfrontacje bo szczyt karjery tych panów dobiegać już bedzie końcowi.Przedewszystkim chciałbym zobaczyć Wacha w akcji bo chyba na ostatniej walce trochę brakowało mu odwagi a wracając do Gołoty to mam dla niego szacunek ale prawdę mówiąc nie przypominam sobie żeby był posiadaczem jakiegoś pasa tak więc prawde mówiąc też nic nie osiągnął
 Autor komentarza: heinz
Data: 26-12-2008 08:57:01 
Sosnowski robi co może. Trafił mu się Williams i wykorzystał swoją szansę. Jest ambitnym i inteligentnym facetem, na tyle, że zdaje sobie sprawę gdzie jego miejsce w szeregu. Ma 29 lat, nie jest porozbijany, wyżej pewnego poziomu nie wyskoczy, ale kilka solidnych walk może dać. Co w nim cenię, to pasję. Nie udawał kiedy biegał podjarany po BB "bo mam walkę" "jest walka w Ameryce w dużej hali".

Niech robi, to co robi, przeciwników w rekordzie ma może nie najsilniejszych, ale większość zwycięstw musiał sobie wyszarpać na obcych ringach, przy obojetnych lub niechętnych kibicach i sędziach, w przeciwieństwie do np. bezstresowo prowadzonego do tej pory Wawrzyka.

Ja w przeciwieństwie do niektórych kolegów nie będę się śmiał z murarzy na ringu (Saleta też się nie śmiał), czy taksówkarzy(Harrisonowi nie było do śmiechu). Ktoś pracujący i ocierający się o zawodowy sport to prawdziwy twardziel, nie poddający się byle przeciwnościom. Bo walka między innymi to charakter, a tego na Energy drinkach się nie kształtuje.
 Autor komentarza: Danny
Data: 26-12-2008 09:15:17 
otke- w kazdej dyskusji musisz przywołac Gołote.Masz jakis problem z nim?Piszesz pierdoły o jakis ,,psalmach,, a sam nadajesz.Daj sobie facet na luzzzz.

Co do Sosnowskiego to mysle ,ze wygrana z Williamsem to jego najwiekszy sukces i tak bedie do konca.Mimo wszystko fajnie ogladac jakegos Polaka za granicą:)

,,Albert robi swoje i się nie przejmuje,,-...hahahaha,Najman tez robi swoje i sie nie przejmuje!!!!!!
 Autor komentarza: kuba2
Data: 26-12-2008 09:15:49 
fajny post heinz ale chyba nie do końca mnie niektórzy z kolegów zrozumieli. Na początku swojego napisałem, że Sośnie należy się uznanie za Williamsa i tyle. Nie mam jednak zamiaru jarać się zwycięstwem nad rozbitym rywalem, który w ostatnim czasie miał kolosalne problemy z różnymi Airichami i McDermontami a Alberta ewidentnie olał. Dla mnie zwycięstwo Sosny do duża sprawa ale uważam, że jakby na jego miejscy był Wach, Wawrzyk albo Kiełsa to też by dali radę, chociaż raczej na punkty niż przez ko. Moim zdaniem z nich wszystkich Albert ma najmniejszy potencjał ale życzę mu tak samo dobrze jak tamtym a może nawet lepiej bo jako jedyny na razie pokazał, że ma jaja a o to niestety, Grześka albo Mariusza na razie trudno podejrzewać. Niech zdobędzie tytuł EBU, potem światowy a potem niech zunifikuje wszystkie pasy i pogoni wszystkie Kliczki, Walujewy i Haye. Ja tam nie mam nic przeciwko, tyle tylko nie wierzę aby był w stanie zamieszać porządnie chociażby na europejskim ringu. Mam prawo do własnej opinii czy nie? A jak się mylę to super.
 Autor komentarza: salces
Data: 26-12-2008 11:29:41 
Sam Sosnowski powiedział ze walczy mu sie lepiej jak nie jest faworytem,ze z teoretycznie ze słabszymi rywalami ma problemy w ringu.
Dla mnie Sosna jest ok,może i ma nadmuchany rekord ale mozemy tam przeciez znalesc pare dobrych nazwisk,jest młody,po walce z Willamsem dostał spory zastrzyk pewnosci siebie,poczekamy zobaczymy...
 Autor komentarza: draak
Data: 26-12-2008 12:08:54 
Ludzie spójrzcie się jak prezentował się na sparingach (jeżeli to nie była ściema) Sosna z Wachem, przecież to była tragedia, Wach robił z nim co chciał. Sosnowski w ogóle był bez formy. Za kilkanaście dni wychodzi do ringu i wygrywa z puncherem, taka solidna II liga, Anglik stoi/stał wyżej niż ostatni przeciwnicy Gołoty: Mcbridge i Mollo (celowo nie liczę tego ostatniego występu bo to może nie przypadek [wiek] ale ogromny pech). Na obecną chwilę Wawrzyk czy Wach są nikim jeśli chodzi o boks. Ani jeden ani drugi nie mieli żadnej poważniejszej walki. Niby Wawrzyk bił się z Boninem ale ten niestety to już całkowicie jest wypalony. Wach jest wolny, mało agresywny, boi się podkręcić tempo, Wawrzyk w tym względzie jest lepszy jak poczuje krew nie odpuszcza. Na chwilę obecną (Gołoty nie ma) jest Wach lekko wyżej Wawrzyk a na 1 miejscu Sosna. Nie jest to dream team ale może wreszcie Sosnowski ruszy się i stoczy parę dobrych walk. Wawrzyk coś podobno wybiera się za ocean zobaczymy co z tego wyjdzie ale nie widzę tego różowo.
 Autor komentarza: Piachotropina
Data: 26-12-2008 12:56:04 
draak sparing to wiesz!

Wach niby tak świetny na sparingach a ostatnio mało co nie przegrał z jakimś wielkim spasionym klockiem,który w ciągu kariery najgorszą formę fizyczną zanotował właśnie z Wachem!

Z drugiej strony coś kiedyś Proksa mówił,że te sparingi Alberta wyglądały świetnie i Grzesiek gadał o wielkim potęcjale Sosnowskiego!
 Autor komentarza: Piachotropina
Data: 26-12-2008 15:00:38 
Jarek co ty gadasz!
Najlepszy to jest Marcin Najman a nie jakiś tam cienki Valujew!
Na Najmana już czekają do rozklepania legendy MMA!
Emalianienko i Crocop,ale wcześniej Popek z Firmy hahahah!
 Autor komentarza: puncher48
Data: 26-12-2008 15:05:43 
Sosnowski jest jaki jest Furmi swego czasu napisał, że z gibkimi pięściarzami pokroju Lawrence'a z którym notabene przegrał nie ma czego szukać bo tancerzem nawet ala Mroczek to on nie będzie ale z kukiełkami rodem z Turcji albo RPA czyli Bothą i Samil Samem lub Vidozem to spokojnie może stawać w szranki bo na dzień dzisiejszy nie tylko od nich nie odstaję ale może nawet przewyższa poziomem sportowym, jest w tym sporo prawdy taki Eddie Chambers, Alberta by zdemolował ale Sinana Samila Sama to Albert mógłby odesłać w niebyt tak jak to zrobił z fajnie swego czasu się bijącym Williamsem. wniosek narzuca się sam dobierać odpowiednich, lekko drętwych i strzelających kółka na środku ringu rywali niczym Walujew i sukces murowany tylko z dala omijać elastycznych i wyjątkowo szybkich przeciwników i jeszcze sporo będziemy mieli pociechy z Sosnowskiego, mistrzem świata może nie będzie ale jest szansa, że parę "nazwisk" dobrych obiję.
 Autor komentarza: puncher48
Data: 26-12-2008 15:11:27 
Piachotropina, odczep się do Najmana co jak co ale dwa razy Gacka ustrzelił i tylko trzech rund na to potrzebował, a jak nie wierzysz to sam zobacz na you tube, a tak na poważnie, może by tak Marcin Najman zajął się promowaniem naszych pięściarzy choćby Proksy, talent Grzegorza do boksu plus spore umiejętniości medialne Marcina= kariera nabrała nabrała by sporego rozpędu i nie miałby czasu aby aby myśleć o zakończeniu kariery, Najman się marnuję jako bokser, zresztą słowo bokser/pięsciarz w jego wypadku to nadużycie zresztą podobnie jak u Walujewa ale reklamować to się gość potrafi jak mało kto.
 Autor komentarza: Piachotropina
Data: 26-12-2008 15:20:40 
puncher kariera medialna Najmana jest wprost proporcjonalna do Joli Rutowicz!
Dzisiaj ludzie chcą oglądać głupoli i debili,a nie ludzi mówiących z sensem:>
Patrz jak popularni są dziś:
-Lepper
-Kononowicz
-Wojewódzki
-Cygan(nie kostecki a ten z Torunia)
-Gracjan
---------------------------------------------
Najman o boksie wie,to co uslyszał,bądź to co się nauczył czyli dość niewiele,a i żaden dziś szanujący się sportowiec nie chciałby mieć takiego promotora jak najman,który jest po 1.bez kasy
po 2.bez kultury po 3.bez układów i Grzśkowi mógłby załatwić najwyżej walkę z kelnerami w Częstochowie,albo mógłby pokopać piłkę charytatywnie!

Już lepiej niech idzie Grzesiek do Pana Wasilewskiego,bo to ostatni ratunek Grześka-który myśli nawet o zakończeniu kariery...
 Autor komentarza: puncher48
Data: 26-12-2008 15:34:53 
To wyślemy go do szkoły podstawy ma spore lekka obróbka, trochę savouir vi wrzucić na salony i na szklany ekran, on tu, on tam i mistrza świata mam, żyć nie umierać, a na poważnie i wracająć do poważnych kwestii mam nadzieję, że Proksa znajdzie swoje miejsce i ktoś mu poda ręka bo szkoda byłoby takiej perełki, a przerwa w karierze, a potem ewentualny powrót nie jest zbyt wskazana, a co do Marcina pięściarsko osiągnął już apogeum, chociaż jest jeszcze walka o Wicemitrzostwo Polski HW, to się zawsze sprzeda Bonin/Sosnowski/Wach vs Najman, co a może nie?
 Autor komentarza: Piachotropina
Data: 26-12-2008 15:38:43 
I po co ten Najman ma mieć wszystkich Polskich bokserów na rozkładzie??Marcin nie ma czasu na takich Sosnowskich,Wachów i Boninów!
On teraz będzie robił kariere w MMA w rękawicach od Popka!
 Autor komentarza: tomi500
Data: 26-12-2008 16:01:16 
na rozkładzie???chyba po co tym bokserom najman na rozkładzie!!!
 Autor komentarza: Pablos1986
Data: 26-12-2008 16:41:25 
tak poza tematem: ktos z was orientuje sie moze dlaczego Haye ma na spodenkach flage Cypru Tureckiego obok flagi Anglii?
 Autor komentarza: otke
Data: 26-12-2008 17:11:55 
Danny, porównanie Najmana do Sosonowskiego świadczy o twojej indolencji umysłowej...Albo rozmawiamy o bokserach albo o klałnach.
PS. Tak na margineise gdyby teraz w polsce miała się odbyć porzegnalna walka Gołoty z Sosnowskim, to postawiłbym na Alberta.
 Autor komentarza: zbysiu
Data: 26-12-2008 17:36:04 
sosnowski daleko nie zajdzie za slaby ma cios i sala ma kondycje 6 runda jest a on sapie i to jak walczy z kelnerem dlatego nie widze go w walce z mocniejszymi przeciwnikami
 Autor komentarza: Piachotropina
Data: 26-12-2008 17:49:44 
Sosnowski jak Jackiewicz-nikt w niego nie wierzył a pokonał Wiliamsa,teraz już nikt nie powinien mu zarzucać nic ani się z niego śmiać!
Chłopak ma zdrowe podejscie do boksu i czy tam osiągnie cel czy też nie to szacunek mu się należy za wyzwanie które podjął!
Co z tego,że ma z 50 walk z kelnerami!
Sosnowski nie miał kariery amatorskiej i dlatego tak to wyglądało,a teraz przyszedł czas na walki o coś!
Choć niezłego Tuase i Hereliusa już pokonał!
 Autor komentarza: Piachotropina
Data: 26-12-2008 17:51:48 
to ludzie mu zapominają i umniejszają pisząc głupoty ze Pucheta,że to i tamnto sramto,ale Albert tak budował sobie pozycje do pojedynków własnie takich z Wiliamsem!
Skoro jest 3 w Wlk.Bryt to może o EBU ze Skeltonem?
 Autor komentarza: Danny
Data: 26-12-2008 20:27:46 
,,Tak na margineise gdyby teraz w polsce miała się odbyć porzegnalna walka Gołoty z Sosnowskim, to postawiłbym na Alberta. ,,

otke-inaczej sobie nie wyobrazam typowania w twoim wykonaniu:)Napewno Gołota dostał by K.O w 1 rundzie:)w twoim oczuciu oczywiscie;)
 Autor komentarza: Danny
Data: 26-12-2008 20:28:42 
Ps. Ja do Alberta nic nie mam, on jest,dla mnie ,,nijaki,,:)
 Autor komentarza: darecki
Data: 26-12-2008 20:55:23 
Ja ciesze sie ze zwyciestwa kazdego polskiego boksera.Sosnowskiego uwazam za przyzwoitego piesciarza,ktory mimo wszystko nie nabijal sobie rekordu w Pcimiu Dolnym ze Slowakami.
 Autor komentarza: salces
Data: 26-12-2008 21:38:23 
oglądałem walke z Hereliusem,przed walką tak chwalili Hereliusa ze nawet nie myślałem ze ta walka potrwa wiecej niż 2 rundy...a tu niespodzianka niedość ze Sosna przeważał w walce to jeszcze tko zafundowal Hereliusowi...
 Autor komentarza: salces
Data: 26-12-2008 21:51:49 
dla chetnych którzy nie ogladali walki Sosnowski-Herelius
1 część-http://video.aol.com/video-detail/albert-sosnowski-vs-steve-herelius-part-1/3447091036
2 część-http://video.aol.com/video-detail/albert-sosnowski-vs-steve-herelius-part-2/1070601035
pozdrawiam
 Autor komentarza: kuba174
Data: 27-12-2008 01:04:18 
Cieszę się że kariera Sosnowskiego ruszyła trochę z byka i ze zaczął się liczyć w rankingach w czym pomogła mu oczywiście wygrana z Willamsem. Danny W. miał wielu świetnych i liczących się przeciwników, ale z nich wygrał praktycznie tylko Mattem Skeltonem i (przepraszam za określenie) zdezelowanym Tysonem do którego oczywiście mam OGROMNY szacunek, ale po prostu Tyson był wtedy u końcu kariery i przegrał niedługo potem z Kevinem McBridem którego to pokonał Andrzej Gołota. Tak więc cała tak szopka wokół wygranej Sosnowskiego z Willamsem jest chyba przesadzona. Mam nadzieję, że niedługo PAN promotor ZBARSKI postara się i nie będzie po raz kolejny załatwiać kelnerów dla Alberta bo zasługuje się sprawdzić z kimsś lepszym, bo boks na samym rekordzie nie polega. Szczerze mu kibcuję:)
 Autor komentarza: tomalyo
Data: 27-12-2008 01:16:15 
I tak z naszych ciezkich najlepszy jest A. Wawrzyk cz to sie Wam podoba czy (jeszcze) nie.
 Autor komentarza: draak
Data: 27-12-2008 01:24:30 
Coś tam na innym forum nie pamiętam dokładnie czy Duncan czy Gwalhur plótł że ten Francuz Herelius był sparingpartnerem, Alberta.
 Autor komentarza: kuba2
Data: 27-12-2008 11:38:32 
"Skończył się Gołota teraz czas na Sosnowskiego"

gratuluje poczucia humoru albo poczucia rzeczywistości. Równie dobrze można by napisać: skończył się Tyson, teraz czas na Walujewa.
No ale jak się nie ma co się lubi to się lubi co się ma dlatego faktycznie nie ma co na Sosne napierdalać bo chłopak stara sie jak może. Ja po prostu przestrzegam przed hurraoptymizmem i apeluję o realną ocenę możliwości Alberta bo widzę, że nie którym sodówa bardziej do głowy uderzyła niż jemu samemu. Wiecie, żeby nie było kolejnych rozczarowań i tekstów typu: za słabo się przygotował, mógł ale nie chciał, Gmitruk go zepsuł albo inne podobne teorie opisujące "jak marnowała się stal"
 Autor komentarza: Masiun
Data: 28-12-2008 15:17:09 
Przegladam te wasze komentarze i mnie brzuch zacząl bolec ze smiechu.Sosnowski nie jest moze jak Ali ale zrobil ostatnio duze postepy.Chcialbym zeby mu ktos wkoncu zalatwil walke z kims przynajmniej z czolowki europejskiej.Golote uwielbialem oglądac bo byl kilka lat temu jednym z najlepszych na swiecie.Teraz ma o wiele slabszy cios i jest wolniejszy no i niestety tą samą psychike przez ktorą przegral najwazniejsze swoje walki.Nie bylo takiego ciezkiego w Polsce i na razie nie widac nastepcy!!
 Autor komentarza: otke2
Data: 30-12-2008 22:53:18 
penie arturo.p.;] widze ze zna sie pan na boksie i ma pan durxo do powiedzenia, na temat alberta. .s.. czekamy az bedzie pan w sztosie treningowym;] i czekamy razem na dalsze sukcesy alberta..;] PoZdRaWiaM "szczesliwego nowego roku" zyczy otke2:}:}
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.