DE LA HOYA - 145, PACQUIAO - 142

Już dzisiejszej nocy wielce oczekiwany pojedynek pomiędzy Oscarem de la Hoya (39-5, 30 KO) a Manny Pacquiao (47-3, 35 KO). W piątek odbyło się oficjalne ważenie przed sobotnią walką. 'Złoty Chłopiec' wniósł na wagę 145 funtów, 'Pac Man' ważył 142 funty.

Bezpośrednią relację z gali w Las Vegas przeprowadzi Polsat- początek programu w nocy z soboty na niedzielę o godz. 03.00.

Komplet wyników ważenia (waga w funtach):
Oscar de la Hoya 145 - Manny Pacquiao 142
Juan Manuel Lopez 122 - Sergo Medina 122
Victor Ortiz 140 - Jeffrey Resto 140
Daniel Jacobs 162 - Victor Lares 165
Danny Oscar Garcia 142 - Jose Lugo 138
Richie Mepranium 113 - Cesar Lopez 114
Adrien Broner 132 - Scott Furney 131
Roberto Marroquin 122 - Isaac Hidalgo 121
Jesus Rojas 123 - Jose Berranza 122


 

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: jerry
Data: 06-12-2008 06:45:07 
Nareszcie jestem na pokladzie...zaczynalem kiedys razem z ta strona ....Gratuluje WAM bo trzymacie wysoki poziom i nadal sie rozwijacie .
Wiekszosc bokserow meksykanskich drwi z Oskara , jedynie ci z jego stajni sie nie wypowiadaja krytycznie . Mysle ze wiekszosc na sali i przed TV bedzie kibicowac Many Pacquiao . Mimo wszystko ciekawe jak czy Many przetrwa ...czy Oskar jednak go dopadnie .
 Autor komentarza: jerry
Data: 06-12-2008 06:54:21 
Mysle ze duzo kibicow czeka na pojedynek Lopeza z Medina . Czy Lopez pokaze to co w poprzedniej walce czyli presje i silne ciosy
 Autor komentarza: reserved
Data: 06-12-2008 09:18:56 
DLH NA PUNKTY
 Autor komentarza: Drago
Data: 06-12-2008 09:26:33 
Podziękowania dla Redakcji!

Myśle, że wygra DLH.Gdy spotyka sie dwóch wspaniałych pięsciarzy rozmiar jest nie bez znaczenia.De la Hoya na punkty.
 Autor komentarza: Danny
Data: 06-12-2008 09:40:13 
Jeżeli ODLH nie wygra przed czasem to bedzie ogromna niespodzianka.Za duża dysproporcja jest między tymi Panami.Oczywiście dla nas kibiców było by ciekawiej jak by ,,Pacman,, wygrał.
 Autor komentarza: Borja
Data: 06-12-2008 10:36:25 
Ucieszył bym się ze zwycięstaw Manny-ego.DLH przegina,bo już któryś raz dobiera sobie mniejszego przeciwnika...Stronka wyszła fajnie,trzeba się przyzwyczaić do nowego image :D Pozdrawiam
 Autor komentarza: FightForLife
Data: 06-12-2008 10:59:32 
Myśle ,że jak by wygrał Many, To mieli byśmy do czynienia z sensacją... Boje sie żeby walka nie miała takiego przebiegu jak pojedynek Roy'a vs Calzaghe..bo też miała byc wojna..a skończyła dominacją Joe'a.Ale zobaczymy. Wiecie może o której moze odbyć sie sam pojedynek DLHvsMANY?? koło 5 gdzies?
 Autor komentarza: StonkaKartoflana
Data: 06-12-2008 11:14:33 
FightForLife-walka Calzaghe vs Jones wyglądała tak jak przewidywali prawie wszyscy fachowcy,"wojna" to hasło marketingowe. też myślałem że walka będzie tak przebiegać liczyłem jednak po cichu na niespodziankę do której było dość blisko,gdy roy posadził rywala.Manny teoretycznie jest skazany na przegraną ODLH jest dużo większy, silniejszy,lepszy technicznie- w formie będzie równie szybki co Manny. No ale boks to boks wszystko zdarzyć się może Pacman jest zawzięty szybki i błyskotliwy ale nie wiem czy ze wzrostem wagi i siły nie straci trochę bokserskich atutów.Warunki fizyczne niewiele znaczą gdy walczą bokserzy o dużej różnicy klas, jednak gdy klasa bokserów jest podobna tak jak w tym przypadków najczęściej decyduję warunki fizyczne.
 Autor komentarza: Godsofwar1988
Data: 06-12-2008 12:26:44 
Mam troche odmienne zdanie od was!!W boksie chodzi o to by przeciwnika zaskoczyć,a nie tylko kto ma dłuższe i cięższe łapy,mniejszy zawodnik jest zwykle bardzije mobilny i powinien wykorzystywać swoją przewagę związaną z krótszym mięsniem(ręka szybciej się prostuje)!!Jeśli chodzi o mniejszych bokserów którzy świetnie się prezentowali z dużymi to choćby Mike Tyson,Evander Holyfield,Naseed Hamed,Floyd Meywether Jr,Manny Paciao,Lucjan Trela,Roy Jones Jr...
Te gadanie o KO to moim zdaniem zwykła przesada,bo skoro on nie umiał przewrócić Foblesa(ba wyłapywał od niego takie sztuki,że gdyby to walił Paciao to mielibyśmy ciężkie KO)!
Również mam nadzieje,że walka będzie zacięta,różnica wzrostu jest duża,ale Oscar nie walczy w stylu Wladimira!!
 Autor komentarza: Danny
Data: 06-12-2008 13:39:29 
,,W boksie chodzi o to by przeciwnika zaskoczyć,a nie tylko kto ma dłuższe i cięższe łapy,mniejszy zawodnik jest zwykle bardzije mobilny ,,- masz racje kolego ale nie do konca:) Istnieje takie coś jak limit wagowy,którego nie da sie przeskoczyć,pamietaj o tym ,ze ,,Pacman, zaczynał w wadze 50kg.Te pare kilo moze okazać się bardzo złe w skutkach.

,,Jeśli chodzi o mniejszych bokserów którzy świetnie się prezentowali z dużymi to choćby Mike Tyson,Evander Holyfield,Naseed Hamed,Floyd Meywether Jr,Manny Paciao,Lucjan Trela,Roy Jones Jr...,,- waga cięzka to zupełnie cos innego a dalsze twoje przykłady nie sa tak dyrastyczne jak ten ,,Pacmana,,.Przytoczyłeś tu przykład Pana Treli i napewno masz na mysli walke z Foremanem to najzwyklejszy przypadek,Pan Trela więcej nie zaistniał na arenie miedzy narodowej.
 Autor komentarza: StonkaKartoflana
Data: 06-12-2008 14:46:48 
PacMan zaczynał od 48, Oskar od 60kg.równie dobrze DLH mógłby przykozaczyć i wyjść do Haye. Mike tyson to naturalny ciężki jak miał 14lat ważył 80kg jak 18 to już 100kg, Mayeather,Hamed byli niscy ale walczyli w swych naturalnych wagach,Roy Jones i Holy byli "rozdmuchani" ale Roy do półciężkiej był za mały nieznacznie w ciężkiej wygrał z Ruizem ponieważ był o co najmniej klasę lepszy boksersko, Ruiz był mały jak na HW,Roy wygrał wyraźnie ale nie zdeklasował rywala i musiał się ostro napracować, z Lennoxe, Kliczką by nie wygrał.Holemu zawsze zaś sprawiali kłopoty więksi w HW.PacMan i ODLH to ta sama klasa a Manny jest dużo mniejszy...
No ale cuda się zdarzają tylko ...że bardzo rzadko
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.