RANKING IBF: POWRÓT CIEŚLAKA

Federacja International Boxing Federation uaktualniła swój ranking. W porównaniu z poprzednim miesiącem mamy jednego zawodnika więcej.
Federacja International Boxing Federation uaktualniła swój ranking. W porównaniu z poprzednim miesiącem mamy jednego zawodnika więcej.
Przy okazji wczorajszego zwycięstwa przed czasem Michała Soczyńskiego (7-0, 4 KO) w Londynie prezentujemy Wam ranking najlepszych polskich zawodników wagi cruiser, w której od lat jesteśmy najmocniejsi.
Tuż przed galą w Rzeszowie władze World Boxing Organization przedstawiły najnowszy ranking. Mamy trzech zawodników z prawami pretendenta do tytułu tej federacji.
Mateusz Masternak świetnie analizuje walki i wyciąga różne smaczki. Nie mogło więc zabraknąć jego typu na dzisiejszą walkę Łukasza Różańskiego (14-0, 13 KO) z Alenem Babiciem (11-0, 10 KO) o tytuł mistrza świata wagi bridger federacji WBC. Sprawdźcie, co o tym pojedynku sądzi 'Master'.
Nie mogło zabraknąć Maćka Miszkinia w Rzeszowie i jego typu na dzisiejsze walki Michała Cieślaka oraz Łukasza Różańskiego. Zahaczyliśmy również temat Mateusza Masternaka - zapraszamy!
- Wszystko idzie trochę jak krew z nosa. Chciałem mieć od podpisania kontraktu sześć tygodni na obóz oraz dodatkowy tydzień na aklimatyzację. Czekam na konkrety - mówi Mateusz Masternak (47-5, 31 KO), który w czerwcu ma zmierzyć się z Jai Opetaią (22-0, 17 KO), mistrzem świata wagi junior ciężkiej federacji IBF.
Federacja International Boxing Federation uaktualniła swój ranking. A w nim, tak jak przed miesiącem, doszukamy się trzech naszych pięściarzy z prawami pretendenta.
Jeszcze przed wakacjami Mateusz Masternak (47-5, 31 KO) zawalczy o mistrzostwo świata wagi junior ciężkiej. Jego rywalem będzie zasiadający na tronie IBF Jai Opetaia (22-0, 17 KO)! Kontrakty nie zostały jeszcze podpisane, ale warunki pojedynku zostały już uzgodnione.
Federacja World Boxing Council uaktualniła swój ranking. Na liście znajdziemy dziesięć polskich nazwisk, w tym sześć z prawami pretendenta (TOP 15).
Federacja World Boxing Organization uaktualniła swój ranking na marzec 2023. W porównaniu przed miesiącem mamy o jednego przedstawiciela mniej w tym zestawieniu.
Jai Opetaia (22-0, 17 KO) toczył ostatnio inną walkę - poza ringiem ze swoim byłym promotorem Deanem Lonerganem i jego grupą D&L Events. I tak jak pokonał Briedisa w ringu, tak teraz uporał się w sądzie z dawnym promotorem.
Federacja World Boxing Council uaktualniła swój ranking. Prezentujemy Wam miejsca polskich pięściarzy oraz zawodników związanych z polskimi grupami zawodowymi.
Federacja International Boxing Federation przedstawiła najnowszy ranking. Oto miejsca naszych pięściarzy z prawami pretendenta do tytułu (TOP 15).
Federacja World Boxing Organization opublikowała najnowszy ranking. Doszukamy się w nim trzech polskich pięściarzy z prawami pretendenta do tytułu mistrza świata.
Mateusz Masternak (47-5, 31 KO) będzie musiał poczekać nieco dłużej na negocjacje w sprawie jego walki o pas IBF kategorii junior ciężkiej z Jaiem Opetaią (22-0, 17 KO).
Federacja World Boxing Council uaktualniła swój ranking. Jak wygląda sytuacja polskich pięściarzy bądź zawodników z polskich grup?
Federacja International Boxing Federation przedstawiła najnowszy ranking. A w nim znaleźli się polscy pięściarze z prawami pretendenta.
To już 78. tydzień Mateusza Masternaka (47-5, 31 KO) na liście wyróżnionych przez magazyn The Ring. Wrocławianin niestety jest naszym jedynakiem w tym prestiżowym zestawieniu.
Jai Opetaia (22-0, 17 KO) w wygranym starciu z Mairisem Briedisem doznał złamania szczęki, ale przede wszystkim nabawił się kontuzji barku. Dziś przeszedł już drugą operację lewej ręki.
Półtora tygodnia temu Richard Riakporhe (16-0, 12 KO) pobił i zastopował Krzysztofa Głowackiego (TKO 4). Teraz chętnie zmierzy się w walce o mistrzostwo świata z Mateuszem Masternakiem (47-5, 31 KO).
Dwóch polskich pięściarzy w dziesiątce najlepszych pięściarzy w historii wagi cruiser, nazywanej również junior ciężką (90,7 kg). W TOP 40 mamy aż pięciu swoich przedstawicieli.
Federacja World Boxing Organization opublikowała pierwszy tegoroczny ranking. Doszukamy się w nim kilku naszych pięściarzy z prawami pretendenta.
Tym razem aż po dwóch miesiącach federacja World Boxing Council uaktualniła swój ranking. Jak wygląda sytuacja polskich pięściarzy bądź zawodników z polskich grup?
Polskie P4P? Wchodzimy w nowy rok z nadziejami na lepsze chwile polskiego boksu. Oto ranking Top 10 według statystycznego portalu BoxRec.
Pierwszy tegoroczny ranking przedstawiła federacja International Boxing Federation. A w nim doszukamy się trzech naszych pięściarzy.
Mateusz Masternak (47-5, 31 KO) jako jedyny polski pięściarz został uwzględniony przez magazyn The Ring w rankingu TOP 10 każdej z kategorii.
Czterech polskich pięściarzy znalazło się w najnowszym rankingu federacji World Boxing Organization.
Europejska Unia Boksu (EBU) opublikowała nowy ranking. Oto miejsca polskich pięściarzy.
Mateusz Masternak (47-5, 31 KO) okazał się jedynym polskim pięściarzem wyróżnionym przez magazyn The Ring, który uaktualnił swój ranking każdej z kategorii.
Federacja International Boxing Federation uaktualniła swój ranking. Nas reprezentuje trzech pięściarzy z prawami pretendenta.
Federacja International Boxing Federation uaktualniła swój ranking. A w nim na samej górze widnieje nazwisko Mateusza Masternaka (47-5, 31 KO).
Federacja World Boxing Council dotrzymała słowa, wyrzuciła rosyjskich pięściarzy ze swojego rankingu, choć wielu z nich pozostała na listach, tylko nagle zaczęli reprezentować inne kraje... A jak wygląda sytuacja polskich bokserów?
Paweł Stępień (18-0-1, 12 KO) dostał największy prezent od życia. Został szczęśliwym ojcem. Gratulujemy! A teraz mniejszy prezent - sportowy. Pięściarz ze Szczecina zadebiutował w rankingu federacji World Boxing Organization.
Znamy czołowe piętnastki najnowszych rankingów federacji WBC. Cieszą awanse Polaków, w tym reprezentującego zarówno Polskę, jak i Ukrainę Fiodora Czerkaszyna (21-0, 13 KO), który po sobotnim zwycięstwie nad Nathanielem Gallimore'em w USA awansował do pierwszej dziesiątki rankingu wagi średniej. Pozostali Polacy korzystali głównie z tego, że z rankingów usunięto Rosjan.
Dmitrij Biwoł (21-0, 11 KO) po dwóch wielkich zwycięstwach wyrasta na boksera roku 2022. Ale statystyczny portal BoxRec klasyfikuje go na drugim miejscu zestawienia P4P. Oto lista dziesięciu najlepszych pięściarzy świata.
Za nami świetny występ Mateusza Masternaka (47-5, 31 KO), który w sobotni wieczór w Zakopanem zapewnił sobie walkę o mistrzostwo świata. Od lat jesteśmy najmocniejsi w limicie 90,7 kilograma. A kto naprawdę jest najlepszy na naszym podwórku?
Mateusz Masternak (47-5, 31 KO) pewnie pokonał Jasona Whateleya (10-1, 9 KO) w ostatecznym eliminatorze do pasa IBF wagi junior ciężkiej. Prezentujemy Wam obszerną fotorelację z tego pojedynku.
To był popis jednego aktora - Mateusz Masternak (47-5, 31 KO) zdominował Jasona Whateleya (10-1, 9 KO) i nabył prawa obowiązkowego pretendenta do pasa IBF wagi junior ciężkiej. Po wszystkim porozmawialiśmy z Piotrem Jagiełło, naszym byłym redaktorem, który komentował ten pojedynek w telewizji.
Mateusz Masternak (47-5, 31 KO) pobił Jasona Whateleya (10-1, 9 KO) i został obowiązkowym challengerem do tytułu mistrza świata wagi junior ciężkiej federacji IBF. Powody do zadowolenia ma więc jego promotor, Andrzej Wasilewski.
- Dobraliśmy z Piotrem Wilczewskim dobrą taktykę. Lewa ręka i żelazna kondycja były kluczem do sukcesu. Whateley okazał się dobrym, twardym chłopakiem z ciężką ręką. Do końca musiałem być uważny - powiedział kilkanaście minut po wygranej walce Mateusz Masternak (47-5, 31 KO). Wrocławianin zdominował Jasona Whateleya (10-1, 9 KO), pewnie zwyciężył i zapewnił sobie przyszłoroczną walkę o mistrzostwo świata.
- Dobrze przeczytaliśmy Whateleya. Zrealizowaliśmy taktykę i cały nakreślony wcześniej plan. Mateusz pokazał mądry boks, jestem więc zadowolony - mówił już w szatni Piotr Wilczewski, były zawodowy mistrz Europy, dziś trener Mateusza Masternaka (47-5, 31 KO). A Mateusz pewnie pokonując Jasona Whateleya (10-1, 9 KO) nabył status obowiązkowego pretendenta do tytułu mistrza świata wagi junior ciężkiej federacji IBF.
Koncertowo zaboksował Mateusz Masternak (47-5, 31 KO), pewnie pobił niepokonanego dotąd olimpijczyka Jasona Whateleya (10-1, 9 KO) i nabył prawa pretendenta do tytułu mistrza świata wagi junior ciężkiej.
Trwa gala w Zakopanem, gdzie Mateusz Masternak (46-5, 31 KO) i Jason Whateley (10-0, 9 KO) rywalizować będą o status obowiązkowego pretendenta do pasa IBF wagi ciężkiej. A to jest temat dla Was - Kibiców.
- Chcę wygrać wyraźnie, by nie pozostawić nikomu żadnych wątpliwości. Wszystko powinno eksplodować jutro, jestem przygotowany na wszystko, nawet na to, że Whateley rzuci się na mnie jak furiat - mówi Mateusz Masternak (46-5, 31 KO), który pokonując Jasona Whateleya (10-0, 9 KO) zapewni sobie walkę o mistrzostwo świata. Stawka jest więc ogromna.
- Walka różnie może się ułożyć, spodziewamy się jednak, że rywal może na nas ostro ruszyć - mówi Piotr Wilczewski, niegdyś zawodowy mistrz Europy, dziś trener Mateusza Masternaka (46-5, 31 KO), który późnym wieczorem zaboksuje z Jasonem Whateleyem (10-0, 9 KO) o pozycję obowiązkowego pretendenta do tytułu mistrza świata wagi junior ciężkiej federacji IBF.
Startujemy o 18:30, kończymy dopiero nad ranem. A wszystko okraszone boksem na najwyższym poziomie. Co, gdzie i o której oglądać? Oto nasza ściągawka Kibica!
Andrzej Wasilewski musiał załatwić sporą kasę, by sprowadzić Jasona Whateleya (10-0, 9 KO) do Polski. Już jutro on i Mateusz Masternak (46-5, 31 KO) rywalizować będą o miano oficjalnego pretendenta do tytułu mistrza świata wagi junior ciężkiej federacji IBF. Właśnie o tym pojedynku, sprawach zakulisowych, ale i o 'walkach freaków', porozmawialiśmy z szefem grupy KnockOut Promotions. Zapraszamy!
Mateusz Masternak (46-5, 31 KO) i Jason Whateley (10-0, 9 KO) osiągnęli wymagany limit wagi junior ciężkiej i już jutro zaboksują o prawo do walki o mistrzostwo świata federacji IBF. Na rozgrzewkę prezentujemy Wam obu pięściarzy podczas dzisiejszej ceremonii ważenia.
Mateusz Masternak (46-5, 31 KO) i Jason Whateley (10-0, 9 KO) w limicie! Jutro eliminator do pasa IBF kategorii junior ciężkiej federacji IBF.
- To może być moja ostatnia szansa, dlatego ta walka jest tak ważna. Za mną długa droga i kariera, a wygrana w sobotę zapewni mi status challengera do tytułu IBF - mówi Mateusz Masternak (46-5, 31 KO). Już za kilkadziesiąt godzin jego rywalem będzie Jason Whateley (10-0, 9 KO).