ADAM KOWNACKI PRZEJECHAŁ SIĘ PO WASHINGTONIE!

Redakcja, Informacja własna

2019-01-27

Są jeszcze jakieś niedowiarki? Adam Kownacki (19-0, 15 KO) zdemolował bardzo solidnego Geralda Washingtona (19-3-1, 12 KO) w zaledwie cztery minuty! Kto następny?

KOWNACKI WYPROWADZIŁ 141 CIOSÓW W 4 MINUTY, 58 CELNYCH! >>>

Szalony początek! Pierwsza akcja Adama - prawy sierpowy-lewy sierp wstrząsnęła rywalem. Adam nacierał, łatwo przedostawał się do półdystansu i ładował w rywala ile wlezie. Bez większych rezultatów, ale te ciosy skumulowały się i przez ostatnie piętnaście sekund pierwszej rundy Amerykanin "pływał". Wyratował go gong. Ale nie na długo...

POD KONIEC ROKU WALKA Z WILDEREM? >>>

Kownacki po przerwie ruszył jak czołg na przeciwnika, trafił prawym i gdy ten się przewracał, poprawił jeszcze jednym prawym. Półprzytomny Washington wstał na dziewięć, sędzia dał mu jeszcze długo odpocząć, ale to również na nic. Adam huknął kolejną bombą i było po wszystkim!

SŁAWA BOKSU: KOWNACKI MOŻE ZOSTAĆ GWIAZDĄ, CZEKAM NA JEGO WALKĘ >>>

Po wszystkim "Babyface" na moment uciszył licznie zgromadzoną w Barclays Center polonijną publiczność by ogłosić, że wkrótce zostanie ojcem, czym wprowadził rodaków w jeszcze większą euforię. Sukcesy w życiu sportowym, ale i prywatnym. Brawo!