Krzysztof Zimnoch

Pięściarze : Polska

Strony: 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7















ROK 2019 - KTO NA MINUS

Jak co roku Łukasz Famulski podsumowuje dwanaście miesięcy na tych, którzy wyszli na plus, ale również na tych, którzy mocno obniżyli loty. Rozpoczynamy od podsumowania tych, którzy miniony rok nie zapamiętają najlepiej.


KRZYSZTOF ZIMNOCH: JESZCZE NIC NIE POSTANOWIŁEM

- Musiałem chwilę odpocząć i się zastanowić nad tym, co się wydarzyło. Jak na razie nie mam żadnych postanowień odnośnie mojej dalszej kariery - pisze Krzysztof Zimnoch (22-3-1, 15 KO), który w sobotni wieczór został zastopowany w drugiej rundzie przez Krzysztofa Twardowskiego (6-2, 4 KO).


KRZYSZTOF ZIMNOCH PO NIESPODZIEWANEJ PORAŻCE PRZED CZASEM

- To nie było to. Chciałem wrócić, po prostu się nie udało. Nie chcę też nic odbierać Twardowskiemu, to by było nie w porządku względem niego. Muszę dać sobie czas i przemyśleć to wszystko na spokojnie. Dziś jeszcze nie wiem, czy kończę karierę, czy dalej będę jeszcze próbował - powiedział po niespodziewanej porażce z Krzyśkiem Twardowskim faworyzowany przed tym pojedynkiem Krzysztof Zimnoch (22-3-1, 15 KO).


SZPILKA POCIESZA ZIMNOCHA

Artur Szpilka (23-4, 16 KO) i Krzysztof Zimnoch (22-3-1, 15 KO) od kilku lat pozostają skonfliktowani. Ale dziś, po bolesnej dla Krzyśka porażce z niedocenianym trochę Krzysztofem Twardowskim (6-2, 4 KO), Artur pokusił się o ładny gest.










STS: ZIMNOCH FAWORYTEM WALKI Z TWARDOWSKIM

Ponad dwa lata trwała przerwa Krzysztofa Zimnocha (22-2-1, 15 KO). Po ciężkim nokaucie z rąk Joeya Abella była głodówka, czasem dziwne wywiady, ale Krzysiek ogarnął się, wznowił treningi i wraca sobotnią walką Krzysztofem Twardowskim (5-2, 3 KO). Bukmacherzy firmy STS pomimo różnych zawirowań stawiają Krzyśka w roli faworyta.



KRZYSZTOF ZIMNOCH WRACA 23 LISTOPADA NA GALI W RADOMIU

Jak poinformował Mateusz Borek, na gali MB Boxing Night 6, która czeka nas 23 listopada w Radomiu, powróci do ringu Krzysztof Zimnoch (22-2-1, 15 KO), którego nie widzieliśmy w akcji od czasu porażki przez nokaut z Joeyem Abellem we wrześniu 2017 roku. Za dwa tygodnie Zimnoch zadebiutuje w wadze cruiser, a jego rywalem będzie Krzysztof Twardowski (5-2, 3 KO).




KRZYSZTOF ZIMNOCH: SZPILKA WCIĄŻ POPEŁNIA TE SAME BŁĘDY

- Kiedyś marzyłem o tytule mistrza świata. Dziś bardzo chciałbym pas mistrza Europy wagi ciężkiej. To na pewno jest w moim zasięgu. W Polsce chciałbym skrzyżować rękawice z Arturem Szpilką. Kiedyś pokonałem go w czasach amatorskich, a on wciąż popełnia te same błędy. Ale mogę również zaboksować z innymi, na przykład Mariuszem Wachem - mówi Krzysztof Zimnoch (22-2-1, 15 KO), który prawdopodobnie w czerwcu zamelduje się między linami po dwudziestu miesiącach przerwy.



ROK 2018 - KTO NA MINUS

Tegoroczna subiektywna lista tych, którzy nie mogą traktować ostatnich dwunastu miesięcy za udane jest bardzo różnorodna. Są tu tacy, którzy przegrywali, ale też tacy, którzy zwyczajnie wylecieli z obiegu z różnych względów. Jak co roku prezentuję Wam listę dziesięciu pięściarzy, którzy miniony sezon mogą zapisać na straty.





ROK 2017 - KTO Z POLAKÓW NA MINUS?

Są pozytywy, są też negatywy. I jak ostatnio wiadomo, tych drugich jest dużo więcej. Przedstawiamy Wam tych, którzy o 2017 roku - przynajmniej w kwestii sportowej, woleliby już zapomnieć. A głośnych porażek kilka było na naszym podwórku.






KRZYSZTOF ZIMNOCH: ABELL BIŁ NAJMOCNIEJ, NIE PODDAM SIĘ!

- Rywal był silniejszy fizycznie, odczuwałem każdy jego cios i przegrałem. Wierzę jednak, że dostanę jeszcze szansę. Nadal będę próbował. Zrobię wszystko, żeby się podnieść i wrócić. Po tym poznaje się prawdziwego wojownika - zapowiada Krzysztof Zimnoch (22-2-1, 15 KO) po bolesnej porażce z Joeyem Abellem (34-9, 32 KO).









Strony: 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7