CO, GDZIE I O KTÓREJ OGLĄDAĆ? ŚCIĄGAWKA KIBICA (17 GRUDNIA)
To będzie kapitalny piątek z boksem na najwyższym poziomie. Co, gdzie i o której oglądać? Oto nasza ściągawka Kibica!
To będzie kapitalny piątek z boksem na najwyższym poziomie. Co, gdzie i o której oglądać? Oto nasza ściągawka Kibica!
Maciej Sulęcki (29-2, 11 KO) w formie przed jutrzejszym powrotem po długiej przerwie. Ale i Fouad El Massoudi (17-15-1, 2 KO), pogromca Patryka Szymańskiego, wyglądał fajnie podczas ceremonii ważenia.
Ruszyła sprzedaż biletów na galę Knockout Boxing Night Extra, która odbędzie się już 17 grudnia w Wyszkowie. W roli głównej wystąpi miejscowy bohater, dwukrotny ćwierćfinalista Mistrzostw Europy w boksie olimpijskim - Mateusz Tryc (12-0, 7 KO).
Pisaliśmy już o tym, a teraz jest oficjalny komunikat. 17 grudnia w Wyszkowie odbędzie się gala Knockout Boxing Night Extra. W walce wieczoru wystąpi ulubieniec wyszkowskiej publiczności Mateusz Tryc (12-0, 7 KO), najwyżej obecnie notowany polski bokser wagi super średniej. Galę pokaże na żywo TVP Sport.
Artur Szpilka (24-5, 16 KO) jest po porażce, waha się nad swoją sportową przyszłością, ale wciąż ma nazwisko. I właśnie podskoczył o trzy miejsca w najnowszym rankingu federacji WBC!
Andrzej Wasilewski zabrał trzech zawodników do Meksyku na zjazd World Boxing Council. I szybko wyszły efekty tego wyjazdu w postaci sporych awansów polskich pięściarzy.
Adam Kownacki (21-2, 15 KO) po bolesnej porażce z rąk Roberta Heleniusa wypadł ostatecznie z rankingu światowego federacji WBC w wadze ciężkiej. W porównaniu z listą z ubiegłego miesiąca, brakuje nazwiska Nikodema Jeżewskiego. Obecnie mamy dziesięciu polskich pięściarzy w rankingu WBC.
Federacja World Boxing Council uaktualniła swój ranking. Doszukamy się w nim dwunastu Polaków, czyli o jednego mniej niż ostatnio. Z list wypadł Łukasz Stanioch.
Możemy być spokojni o przyszłość, nawet po zakończeniu kariery przez Maćka Sulęckiego. Bo rosną jego następcy - bracia Paweł i Jakub Sulęccy. Zobaczcie próbkę ich umiejętności, a już dziś wieczorem na BOKSER.ORG ich walki z serii południowej Mistrzostw Polski Juniorów.
Trzy dni temu minął rok od ostatniej zawodowej walki Macieja Sulęckiego (29-2, 11 KO), jednego z najlepszych polskich pięściarzy bez podziału na kategorie wagowe. Pięściarz z Warszawy, który ponad dwa lata temu bił się o mistrzostwo świata wagi średniej, teraz chce wrócić na ring. Zapytaliśmy 32-latka, kiedy kończy się jego umowa z KnockOut Promotions oraz czy będzie chciał ją przedłużać.
Federacja World Boxing Council uaktualniła swój ranking. Z trzynastu naszych pięściarzy największy skok zanotował ten chyba najbardziej perspektywiczny - Fiodor Czerkaszyn (18-0, 12 KO).
Federacja World Boxing Council uaktualniła swój ranking, w którym doszukamy się trzynastu polskich pięściarzy. Na uwagę zasługuje debiut Łukasza Staniocha (7-0, 2 KO), występującego w limicie kategorii super średniej (76,2kg).
Nie milkną echa wczorajszych komentarzy Macieja Sulęckiego (29-2, 11 KO) po walce Kamila Szeremety (21-2, 5 KO) z Jaime Munguią (37-0, 30 KO). Pięściarz z Warszawy napisał kilka postów na Twitterze, które zdaniem większości obserwatorów, w tym m.in. grupy KnockOut Promotions, nie były odpowiednie.
Kamil Szeremeta (21-2, 5 KO) szybko odpowiedział na krytykę ze strony Macieja Sulęckiego (29-2, 11 KO), jaka spadła na Szeremetę po wczorajszej porażce z Jaime Munguią (37-0, 30 KO), z którym miał notabene walczyć Sulęcki, ale na ostatniej prostej zrezygnował z pojedynku.
Pierwotnie to Maciej Sulęcki (29-2, 11 KO) miał walczyć z Jaime Munguią (37-0, 30 KO). Ostatecznie zastąpił go Kamil Szeremeta (21-2, 5 KO), który został poddany po szóstej rundzie. A po wszystkim Szeremetę skrytykował... właśnie Sulęcki.
Łukasz Różański (14-0, 13 KO) awansował na czwarte miejsce w rankingu WBC kategorii bridger (limit 101,6 kg) dzięki wygranej z Arturem Szpilką (24-5, 16 KO) i zdobyciu pasa WBC International. Różańskiego wyprzedzają w tej chwili tylko Oscar Rivas (numer jeden), Jewgienij Romanow (numer dwa) i Bryant Jennings (numer trzy), rzeszowski pięściarz może więc być bliski walki o mistrzostwo świata.
Wczoraj pisaliśmy o tym, że Kamil Szeremeta (21-1, 5 KO) zastąpi Macieja Sulęckiego (29-2, 11 KO) w pojedynku z Jaime Munguią (36-0, 29 KO) zaplanowanym na 19 czerwca na gali DAZN w El Paso. Pięściarz z Warszawy dwukrotnie wycofywał się z pojedynku z Meksykaninem, a teraz wypowiedział się na temat walki Szeremeta-Munguia.
Mamy to! Kamil Szeremeta (21-1, 5 KO) zastąpi Macieja Sulęckiego (29-2, 11 KO) i 19 czerwca na gali DAZN w El Paso zmierzy się z niepokonanym Jaime Munguią (36-0, 29 KO) - poinformowała na Twitterze grupa KnockOut Promotions.
Jeszcze wczoraj Andrzej Wasilewski pisał na Twitterze, że jego zawodnik Kamil Szeremeta (21-1, 5 KO) zadeklarował, że chętnie zastąpi Macieja Sulęckiego (29-2, 11 KO) w planowanym na 19 czerwca w El Paso starciu z Jaime Munguią (36-0, 29 KO). Promotor Kamila podkreślił wczoraj, że czasu jest mało i że raczej ten pomysł nie dojdzie do skutku, ale dzis dał znać, że wszystko jeszcze jest możliwe!
Potwierdziło się to, o czym w kuluarach mówiło się od dłuższego czasu: 19 czerwca w El Paso Maciej Sulęcki (29-2, 12 KO) nie stoczy na gali DAZN zapowiadanej niedawno walki z byłym mistrzem świata Jaime Munguią (36-0, 29 KO).
Za miesiąc, 19 czerwca w El Paso Maciej Sulęcki (29-2, 12 KO) stoczy na gali DAZN walkę z byłym mistrzem świata Jaime Munguią (36-0, 29 KO). Obostrzenia związane z koronawirusem spowodowały, że jeszcze niedawno było sporo formalnych przeszkód wokół wylotu Polaka do USA, mamy jednak wreszcie przełom w tej sprawie.
Za miesiąc, 19 czerwca w El Paso Maciej Sulęcki (29-2, 12 KO) i Fiodor Czerkaszyn (17-0, 11 KO) stoczą walki na gali DAZN. Rywalem Sulęckiego będzie Jaime Munguia (36-0, 29 KO), rywala Czerkaszyna jeszcze nie znamy. Tymczasem chęć pomocy rodakom po ich przylocie do USA deklaruje Andrzej Fonfara, jeden z najlepszych polskich pięściarzy zawodowych w historii.
- Były pewne zmiany, cieszę się jednak, że wszystko potoczyło się tak jak sobie zaplanowałem - mówi Maciej Sulęcki (29-2, 11 KO), który 19 czerwca w El Paso spotka się z byłym mistrzem świata wagi junior średniej, Jaime Munguią (36-0, 29 KO).
Fiodor Czerkaszyn (17-0, 11 KO) uchodzi powszechnie za jeden z największych, o ile nie największy talent w polskim boksie. I tak jak było zapowiadane już kilka tygodni temu, jego kolejnym krokiem w karierze będzie rynek amerykański.
- Jestem bardzo dumny. Doświadczenie zaprocentuje - napisał na Twitterze Maciej Sulęcki (29-2, 11 KO), komentując dzisiejszy pojedynek swojego brata Pawła Sulęckiego (60 kg) z Uzbekiem Ajdosem Tagajbajewem podczas trwających młodzieżowych mistrzostw świata w Kielcach.
- Panie promotorze, dobra robota - napisał w mediach społecznościowych Maciej Sulęcki (29-2, 11 KO). Wiemy już, że niedoszła kwietniowa walka z Jaime Munguią (36-0, 29 KO) odbędzie się ostatecznie 19 czerwca w El Paso!
Paweł Sulęcki (-60kg) w bardzo dobrym stylu odprawił Giennadija Maslennikowa z Ukrainy i jest już o dwa zwycięstwa od strefy medalowej Młodzieżowych Mistrzostw Świata. Tuż po zejściu z ringu porozmawialiśmy z Pawłem o tej walce, lecz również o możliwym powrocie do tematu starcia jego sławniejszego brata Maćka (29-2, 11 KO) z Jaime Munguią.
Jaime Munguia (36-0, 29 KO) zagryza zęby. Najpierw kontuzję zgłosił Maciek Sulęcki. Szybko znaleziono jego następcę, ale i on już wypad z tej walki. A termin przecież wyznaczono na 23 kwietnia.
Nowy ranking federacji World Boxing Council. Na uwagę zasługuje kolejny skok Pawła Augustynika (13-0, 6 KO), któremu BoxRec nie wpisał co prawda dwóch ostatnich walk, na szczęście wynik poszedł w świat.
- Boks to moja pasja, ale zaczęło mi przeszkadzać, że muszę do tej pasji dokładać ze swojej kieszeni, w tajemnicy przed żoną. Dlatego z pewnych zawodników musiałem zrezygnować - mówi Piotr Wilczewski, niegdyś mistrz Europy zawodowców w limicie 76,2 kilograma, od kilku lat ceniony trener na polskim podwórku. O zakończeniu współpracy z Maciejem Sulęckim, ale także innymi zawodnikami, oraz o przyszłości Mateusza Masternaka i Mariusza Wacha, porozmawialiśmy z 'Wilkiem' przy okazji kolejnego służbowego wyjazdu. Zapraszamy!
Źródła amerykańskie i polskie donoszą, że Maciej Sulęcki (29-2, 11 KO) zgłosił kontuzję, która wyklucza go zaplanowanej na 24 kwietnia w El Paso walki z Jaime Munguią (36-0, 29 KO).
Ogłoszoną dziś walkę Jaime Mungui (36-0, 29 KO) z Maciejem Sulęckim (29-2, 11 KO), do której dojdzie 24 kwietnia na gali w Don Haskins Center w El Paso, będzie mogło zobaczyć kilka tysięcy widzów. Organizatorzy mają pozwolenie na zapełnienie do czterdziestu procent miejsc na trybunach (obiekt może pomieścić maksymalnie 12 tysięcy kibiców). Tymczasem bokserzy i promotorzy rozpoczęli oficjalną promocję walki.
Platforma DAZN ogłosiła, że 24 kwietnia były mistrz świata wagi junior średniej, rywalizujący obecnie w wadze średniej Jaime Munguia (36-0, 29 KO) zmierzy się z Maciejem Sulęckim (29-2, 11 KO). Do walki dojdzie prawdopodobnie na gali w El Paso.
- Trudno powiedzieć, czy Okolie był rzeczywiście tak dobry, czy Głowacki tak słaby - mówi Andrzej Wasilewski. Część pierwsza rozmowy z szefem KnockOut Promotions to już klasyka. Zapraszamy na część drugą - o walkach Głowacki vs Okolie, Sulęcki vs Munguia oraz planach na 'Diablo' Włodarczyka. Zapraszamy!
Zapraszamy na kolejny odcinek serii 'Ogród Furmana'. Jednostronna porażka Krzysztofa Głowackiego, komentarz prezesa Bońka, kto może pokonać Okolie? Czy jakikolwiek Polak da radę pomścić "Główkę"? A także... o rozstaniu i zakończeniu współpracy Maćka Sulęckiego z Piotrem Wilczewskim przed bardzo ważną walką. Zapraszamy!
Amerykańskie media donoszą, że 23 kwietnia na gali w El Paso były mistrz świata wagi junior średniej, rywalizujący obecnie w wadze średniej Jaime Munguia (36-0, 29 KO) zmierzy się z Maciejem Sulęckim (29-2, 11 KO). Wciąż nie mamy jednak potwierdzenia tej walki ze strony obozu Polaka, który ma problemy m.in. z uzyskaniem wizy.
Maciej Sulęcki (29-2, 11 KO) dostał przed tygodniem propozycję walki z niepokonanym Jaime Munguią (36-0, 29 KO), która według planu miałaby się odbyć 24 kwietnia na terenie Stanów Zjednoczonych. Popularny Striczu propozycję przyjął, akceptując wszystkie warunki, natomiast sądząc po jego wczorajszym wpisie, nic tak naprawdę nie jest pewne. Chodzi o czas i przygotowania, których... brak.
Tydzień temu informowaliśmy Was o pomyśle walki Macieja Sulęckiego (29-2, 11 KO) z Jaime Munguią (36-0, 29 KO). A zza oceanu napływają wieści, że wszystko jest już bardzo bliskie realizacji.
Kolejny Vlog RSC autorstwa Andrzeja Pastuszka specjalnie dla Was. Dziś w nocy czeka nas wielki rewanż za walkę sprzed ośmiu lat, czyli pojedynek Romana Gonzaleza (50-2, 41 KO) z Juanem Francisco Estradą (41-3, 28 KO) o mistrzowskie tytuły WBC i WBA wagi supermuszej. Ponadto Damian Wrzesiński (21-1-2, 6 KO) zmierzy sie za kilka godzin w Dzierżoniowie z Julio Barrazą (19-2-1, 13 KO). Andrzej przeanalizował również potencjalny pojedynek Macieja Sulęckiego (29-2, 11 KO) z Jaime Munguią (36-0, 29 KO).
Zaczęło się w nocy informacją o szykowanej walce Macieja Sulęckiego (29-2, 11 KO) z Jaime Munguią (36-0, 29 KO), byłym mistrzem świata wagi junior średniej. Tylko jak blisko jest w rzeczywistości tej walki?
Meksykański portal En El Ring donosi, że na 24 kwietnia planowana jest hitowa walka Macieja Sulęckiego (29-2, 11 KO) z Jaime Munguią (36-0, 29 KO), byłym mistrzem świata wagi junior średniej. Wszystko potwierdza promotor Polaka - szef grupy KnockOut Promotions Andrzej Wasilewski, choć nie wiemy jeszcze dokładnie, na jakim etapie są negocjacje.
Federacja World Boxing Council uaktualniła swój ranking. Liczba polskich pięściarzy bez zmian, choć niektórzy zanotowali awanse, a inni spadki.
Artur Szpilka (24-4, 16 KO) kontra Łukasz Różański (13-0, 12 KO) - ta walka ma odbyć się zdaniem Andrzeja Wasilewskiego w kwietniu. Ale stawka może być dużo większa niż mogliśmy wcześniej zakładać. Wszystko przez... nowy ranking federacji WBC.
Maciej Sulęcki (29-2, 11 KO) zakończył obóz w Zakopanem, będący swego rodzaju podkładem pod przygotowania do następnej walki. O treningach, powrocie, wymarzonej walce, planach na przyszłość, a także o starciu Szeremeta vs Gołowkin oraz gwiazdach wagi średniej porozmawialiśmy z Maćkiem na samym finiszu obozu. Zapraszamy!
Federacja World Boxing Council ustaliła pierwszy ranking w roku 2021. Z zestawienia wypadł Łaszczyk, na listach wciąż brak Masternaka, ale reprezentuje nas dwunastu pięściarzy. A niektórzy są już naprawdę wysoko.
Maciej Sulęcki (29-2, 11 KO) ostatni pojedynek stoczył z Saszą Jengojanem (44-8-1, 26 KO) w sierpniu ubiegłego roku w Suwałkach. Za to mija już półtora roku od ostatniej dużej walki z udziałem pięściarza z Warszawy - z Demetriusem Andrade'em o mistrzostwo świata WBO wagi średniej. Gdy Andrzej Wasilewski napisał o planach grupy na 2021 rok, jego podopieczny zadał promotorowi pytanie.
Jedna walka po powrocie z boksu olimpijskiego do zawodowego i Mateusz Masternak (42-5, 28 KO) wrócił do rankingu World Boxing Council. Były mistrz Europy od razu nabył prawa pretendenta, wskakując na wysokie, dwunaste miejsce.
Obecnie w piętnastkach rankingów światowych mamy tylko sześciu przedstawicieli. To bardzo zły prognostyk, zwłaszcza gdy popatrzymy na sytuację sprzed dekady, kiedy na samych rozszerzonych listach WBC mieliśmy nawet 20 pięściarzy. Dlaczego tak mało bokserów posiada prawa pretendenta do mistrzostwa świata? Czy na pewno chodzi o brak talentów?
Federacja World Boxing Council uaktualniła swój ranking na październik 2020. Na uwagę zasługuje usunięcie z czołowej czterdziestki Łukasza Różańskiego (13-0, 12 KO) i Nikodema Jeżewskiego (19-0-1, 9 KO). Odpadł również Robert Parzęczewski, tego jednak mogliśmy się spodziewać.
Dwóch naszych przedstawicieli w kategorii cruiser oraz dwóch kolejnych w wadze średniej - tak przedstawia się zaktualizowany ranking magazynu The Ring.