WALKA BIWOŁA ZE SMITHEM JR 9 MARCA
Na 9 marca planowana jest walka Dmitrija Biwoła (15-0, 11 KO) z Joe Smithem Jr (24-2, 20 KO). Rosjanin położy na szali tytuł WBA w wadze półciężkiej.
Na 9 marca planowana jest walka Dmitrija Biwoła (15-0, 11 KO) z Joe Smithem Jr (24-2, 20 KO). Rosjanin położy na szali tytuł WBA w wadze półciężkiej.
Ostatecznie to Dmitrij Biwoł (15-0, 11 KO), a nie Artur Beterbijew (13-0, 13 KO) będzie walczyć z Joe Smithem Jr (24-2, 20 KO). Pojedynek ma się odbyć pod koniec lutego lub na początku marca.
Pierwotnie Artur Beterbijew (13-0, 13 KO) i Joe Smith Jr (24-2, 20 KO) mieli spotkać się dziś w nocy, ale Rosjanin po trudnej, choć krótkiej wojnie z Callumem Johnsonem, poprosił o więcej czasu na odpoczynek i przygotowania. Obie strony dogadały się właśnie co do nowego terminu.
Ponad dwa tygodnie temu informowaliśmy Was o tym, że Joe Smith Jr (24-2, 20 KO) - pogromca Fonfary i Hopkinsa, będzie kolejnym rywalem Artura Beterbijewa (13-0, 13 KO), mistrza świata federacji IBF w wadze półciężkiej. Teraz poznaliśmy więcej szczegółów.
Joe Smith Jr (24-2, 20 KO), który wsławił się zwycięstwami nad Andrzejem Fonfarą i Bernardem Hopkinsem, będzie kolejnym rywalem mistrza IBF w wadze półciężkiej Artura Beterbijewa (13-0, 13 KO).
Promotorzy Dimitrija Biwola (14-0, 11 KO) wraz z szefostwem stacji HBO pracują nad dopięciem jego kolejnej walki w obronie tytułu mistrza świata wagi półciężkiej federacji WBA. I chodzi o poważnego rywala.
W sobotni wieczór szybkim nokautem udanie wrócił Joe Smith Jr (24-2, 20 KO). Pogromca Andrzeja Fonfary i Bernarda Hopkinsa ma nadzieję, że wkrótce uda się doprowadzić do jego spotkania z innym wielkim puncherem tego limitu, mistrzem WBO wagi półciężkiej, Siergiejem Kowaliowem (32-2-1, 28 KO).
To musiało się tak skończyć. Wracając po porażce i kontuzji Joe Smith Jr (24-2, 20 KO) szybko rozprawił się z Melvinem Russellem (11-5-2, 7 KO), udanie wracając po rocznej przerwie.
Pogromca naszego Andrzeja Fonfary, mocno bijący Joe Smith Jr (23-2, 19 KO) powróci na ring 30 czerwca w Mohegun Sun Casino w Uncasville. Dziś poznaliśmy nazwisko jego rywala.
Joe Smith Jr (23-2, 19 KO) poznał nazwisko rywala, z którym zmierzy się 30 czerwca w Mohegan Sun Casino w Uncasville w stanie Connecticut.
Joe Smith Jr (23-2, 19 KO) w przegranej walce z Sullivanem Barrerą nabawił się poważnej kontuzji, która na blisko rok wykluczyła go z boksu. Ale jeden z najmocniej bijących pięściarzy świata wagi półciężkiej poznał datę swojego powrotu.
Joe Smith Jr (23-2, 19 KO) w połowie lipca przegrał z Sullivanem Barrerą, ale przede wszystkim nabawił się poważnej kontuzji. Niemal całą walkę boksował ze złamaną szczęką. Na szczęście problemy ma już za sobą i szykuje się powoli do powrotu.
Być może w lutym kolejną walkę stoczy Joe Smith Jr (23-2, 19 KO), który w ubiegłym roku najpierw zastopował w pierwszej rundzie Andrzeja Fonfarę, a potem w ósmej Bernarda Hopkinsa, wysyłając tym samym słynnego pięściarza na emeryturę.
Joe Smith Jr (23-2, 19 KO) pogratulował Sullivanowi Barrerze (20-1, 14 KO) wygranej na punkty, ale jego sztab poinformował, że pogromca Fonfary i Hopkinsa od drugiej rundy boksował ze złamaną szczęką!
W ciekawej konfrontacji jednych z najlepszych pięściarzy świata wagi półciężkiej Sullivan Barrera (20-1, 14 KO) pokonał silnego niczym tur Joe Smitha Jr (23-2, 19 KO).
Federacja World Boxing Council nakreśliła plany, jakie ma wobec Adonisa Stevensona (29-1, 24 KO) i jego tytułu mistrza świata w kategorii półciężkiej.
To będzie bardzo ważny wieczór, a w zasadzie noc, dla polskiego boksu. Atrakcyjnych gal co niemiara, na szczęście wszystko będzie do obejrzenia w telewizji. Co, gdzie i kiedy? Pomagamy kibicom naszą ściągawką.
- Wszystko jest możliwe, takie zestawienie również bierzemy pod uwagę - mówi Jolene Mizzone, matchmakerka grupy Main Events, o przyszłości Joe Smitha Jr (23-1, 19 KO) z Sullivanem Barrerą (19-1, 14 KO). Bo lepszy z tej dwójki być może pod koniec roku skrzyżuje rękawice z innym zawodnikiem tej stajni, Siergiejem Kowaliowem (30-2-1, 26 KO).
Jeśli Joe Smith Jr (23-1, 19 KO) pokona 15 lipca Sullivana Barrerę (19-1, 14 KO), otworzą się przed nim drzwi do największych i najatrakcyjniejszych walk w wadze półciężkiej. Amerykański osiłek ponokautował już Andrzeja Fonfarę oraz Bernarda Hopkinsa i jeśli uczyni to samo z groźnym Kubańczykiem, będzie mógł przebierać w ofertach.
Joe Smith Jr (23-1, 19 KO) wciąż czuje się trochę niedoceniony. Amerykanin po sensacyjnym nokaucie nad Andrzejem Fonfarą potem udowodnił swoją klasę, wyrzucając swoimi sierpami i hakami legendarnego Bernarda Hopkinsa poza ring. Już 15 lipca w Inglewood naprzeciw niego stanie bardzo dobry Sullivan Barrera (19-1, 14 KO).
Andrzej Fonfara (29-4, 17 KO) sugerował niedawno, że Adonis Stevenson (28-1, 23 KO) zdecydował się na rewanż z nim przez porażkę, jakiej "Polski Książę" doznał nieoczekiwanie rok temu z rąk Joe Smitha Jr. Ale kanadyjski "Superman" zapewnia, że nie bierze pod uwagę tej wpadki naszego rodaka.
Może nie są to nazwiska z pierwszych stron gazet, ale ich starcie może być jedną z najciekawszych walk w wadze półciężkiej ostatnich miesięcy. Obozy Sullivana Barrery (19-1, 14 KO) oraz Joe Smitha Jr (23-1, 19 KO) doszły do porozumienia. Emocje gwarantowane, a lepszy z tej dwójki z pewnością doczeka się pojedynku mistrzowskiego.
Sean Monaghan (28-0, 17 KO) z trudem, ale pogodził się już z faktem, że nie zaboksuje z Adonisem Stevensonem. Rozpoczął więc poszukiwanie innej ciekawej opcji. Niepokonany "półciężki" ma nadzieję, że wkrótce uda się zakontraktować pojedynek z Joe Smithem Jr (23-1, 19 KO).
Sullivan Barrera (19-1, 14 KO) zdemolował przedwczoraj Paula Parkera i być może wkrótce znów zamelduje się między linami.
Eleider Alvarez (22-0, 11 KO) po rz kolejny odstąpił od walki o mistrzostwo świata wagi półciężkiej, robiąc miejsce Adonisowi Stevensowowi (28-1, 23 KO). Zapewne wszystko dlatego, że karierę obu prowadzi ten sam promotor.
Obóz Joe Smitha Jr (23-1, 19 KO) jest otwarty na walkę rewanżową z Andrzejem Fonfarą (29-4, 17 KO). Polak zanotował w weekend zwycięstwo i podkreśla, że chciałby pomścić ubiegłoroczną porażkę z 27-letnim zawodnikiem z Long Island.
Andrzej Fonfara (29-4, 17 KO) powrócił w sobotnią noc do elity wagi półciężkiej efektowną wygraną nad Chadem Dawsonem (34-5, 19 KO). W pamięci nadal ma jednak poprzednią potyczkę i wpadkę z Joe Smithem Jr (23-1, 19 KO).
Andrzej Fonfara (28-4, 16 KO) przyznał, że będzie chciał się zrewanżować Joe Smithowi Jr (23-1, 19 KO), jeśli pokona w weekend Chada Dawsona (34-4, 19 KO).
Yvon Michel, promotor Adonisa Stevensona (28-1, 23 KO), odpowiedział na zarzuty obozu Joe Smitha Jr (23-1, 19 KO), sugerującego, że mistrz WBC w kategorii półciężkiej boi się walczyć z mocno bijącym Amerykaninem.
Promotor Joe Smitha Jr (23-1, 19 KO) potwierdził, że pogromca Bernarda Hopkinsa i Andrzeja Fonfary nie będzie walczyć o pas WBC w wadze półciężkiej z Adonisem Stevensonem (28-1, 23 KO).
Zeszły rok był dla Joe Smitha Jr (23-1, 19 KO) niezwykle udany. Najpierw w drugiej rundzie rozprawił się Fabiano Peną, potem już w pierwszej zaskoczył naszego Andrzeja Fonfarę, a wszystko zakończył wyrzucając swoimi hakami poza ring legendarnego za życia Bernarda Hopkinsa. - Ten nowy rok będzie nawet lepszy - przekonuje mocarz z Long Island.
Już tydzień temu informowaliśmy Wam o takiej możliwości. Kilka dni później ewentualna walka Adonisa Stevensona (28-1, 23 KO) z Joe Smithem Jr (23-1, 19 KO) nabiera coraz bardziej realnych kształtów.
Być może nie Kowaliow ani Stevenson, a Joe Smith Jr (23-1, 19 KO) to w tej chwili najmocniej bijący zawodnik wagi półciężkiej, mówi ceniony amerykański trener Naazim Richardson.
Joe Smith Jr (23-1, 19 KO) jest gotowy podjąć rękawicę i zmierzyć się z mistrzem WBC w wadze półciężkiej Adonisem Stevensonem (28-1, 23 KO).
Dla Joe Smitha Jr (23-1, 19 KO) zeszły rok był wyjątkowo udany. Zanotował trzy zwycięstwa przed czasem, z czego dwa nad sporymi faworytami - Andrzejem Fonfarą i Bernardem Hopkinsem. Już wkrótce może się przed nim otworzyć mistrzowska szansa.
Czołowy poświęcony pięściarstwu portal boxingscene.com uznał zwycięstwo Joe Smitha Jr (23-1, 19 KO) nad Andrzejem Fonfarą (28-4, 16 KO) za niespodziankę roku 2016.
To znakomity okres dla Joe Smitha Jr (23-1, 19 KO). W kończącym się roku zanotował trzy zwycięstwa przed czasem, w tym dwa bardzo wartościowe - z Andrzejem Fonfarą oraz Bernardem Hopkinsem. Kto teraz dla mocarza z Long Island? Swoją propozycję składa już sławny promotor Bob Arum.
Joe DeGuardia, promotor Joe Smitha Jr (23-1, 19 KO), przekonuje, że jego podopieczny zasłużył sobie na miano boksera roku bardziej niż choćby Terence Crawford czy Carl Frampton. I rzeczywiście, jeszcze rok temu mało kto słyszał o tym siłaczu, a dziś stał się wielką gwiazdą ringów zawodowych.
- Gratulacje dla Smitha. Po tym jak pokonam Dawsona, moim zdaniem powinniśmy wyjść do rewanżu - przekonuje Andrzej Fonfara (28-4, 16 KO), najlepszy polski "półciężki", który pół roku temu doznał niespodziewanej porażki z mało jeszcze wtedy cenionym Joe Smithem Jr (23-1, 19 KO). Amerykanin dowiódł jednak w sobotnią noc, że należy się z nim bardzo liczyć.
Joe Smith Jr (23-1, 19 KO) najpierw zatrzymał na moment karierę Andrzeja Fonfary, a w sobotnią noc potężnymi ciosami wyrzucił z ringu Bernarda Hopkinsa (55-8-2, 32 KO) i jego marzenia o pięknym pożegnaniu. Nie oszalał jednak jeszcze, a do legendarnego "Kata" z Filadelfii na pomeczowej konferencji odnosił się z najwyższym szacunkiem.
Joe Smith Jr (23-1, 19 KO) bardzo brutalnie potraktował Bernarda Hopkinsa (55-8-2, 32 KO) i na zakończenie jego kariery swoimi potężnymi ciosami wyrzucił sławnego "Kata" poza ring. Prezentujemy Wam skrót tego pojedynku przygotowany przez stację HBO.
- Frustrowałem go, drażniłem, dawałem lekcję boksu i sprawiałem, że chybiał swoimi ciosami, a w tym momencie oparłem się o liny, używając ich do obrony, tak jak to często robiłem. Ale on mnie wypchnął - stwierdził po wszystkim przygnębiony Bernard Hopkins (55-8-2, 32 KO), który w ostatnim, pożegnalnym boju, doznał trochę niespodziewanej i przede wszystkim bardzo bolesnej porażki z Joe Smithem Jr (23-1, 19 KO).